Z jednej strony fajna sprawa, ile ray człowieka bolało coś zupełnie bez potrzeby, ot, okres czy pogodowa migrena, z drugiej spory problem, jeśli faktycznie się coś będzie działo w organizmie, ona tego nie zauważy, jakikolwiek uraz zauważy dopiero, gdy spuchnie lub nabierze krwiaków, do tego czasu może go znacząco pogorszyć.
hahaa. oj tam. nie widzieliście filmikow na yt z pijanymi ruskami? tam gość spada z 10 piętra na trawnik, otrzepuje się i wraca chłać dalej. ta mała ma po prostu ruskie geny.
@marcinn_ akurat z tym żyję już kopę lat i da się. Ma to swoje wady i zalety. Z wad na pewno konieczna jakaś dyscyplina, zdarzało się zapominać, szczególnie na studiach. Ilości jedzenia, które pochłaniają przeciętni ludzie to dla mnie koszmar nie do zrobienia, jestem życiową porażką dietetyków, ich zdaniem dieta głodowa, ja tyję jak głupia i przejeść nie mogę. Ale zalet też jest trochę, na przykład wychodząc na cały dzień po prostu wychodzę bez bagażu, nie zastanawiam się, czy kanapki, gdzie obiad, cokolwiek. Wychodzę i idę, zjem jak wrócę, wrócę jak będę, ewentualnie jutro. Zaskoczyła mnie niedziela niehandlowa czy koniec pieniędzy? Problem? Nie sądzę. Uprzejme pytania, czy jestem głodna są zawsze trochę niezręczne, dzika kalkulacja czy to oznacza, że mój rozmówca potrzebuje już jeść? xD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 sierpnia 2020 o 10:01
@jatzik No niestety, to tak nie działa, człowiek nie ma w sobie AWACS czy innych systemów wczesnego ostrzegania. Na wielu płaszczyznach się dziewczyna bez "opiekuna" wyłoży, nawet w dorosłości. Nawet nie będzie czuła, czy herbata nie jest za gorąca i nie poparzy jej wnętrzności.
Widziałem program o jednym facecie co też to miał, mówił, że praktycznie całe dzieciństwo spędził w szpitalu(że aż miał w nim specjalną salę do nauki) , nie mógł ćwiczyć, porcje do jedzenia musi liczyć i porcjować. Nigdzie sam nie idze mimo, że podczas kręcenia miał ponad 25 lat. Mówił też, że załamał chyba wszystkie kości w swoim ciele, z czego kręgosłup z 4 albo 5 razy, a co do kończyn to mówił, że nawet nie liczył... Od pewmego momentu miał nauczanie w domu, bo za często kości łamał itd. przez co ma dziś problemy w kontaktach międzyludzkich...
Wonder Woman - początek.
Z jednej strony fajna sprawa, ile ray człowieka bolało coś zupełnie bez potrzeby, ot, okres czy pogodowa migrena, z drugiej spory problem, jeśli faktycznie się coś będzie działo w organizmie, ona tego nie zauważy, jakikolwiek uraz zauważy dopiero, gdy spuchnie lub nabierze krwiaków, do tego czasu może go znacząco pogorszyć.
I taka postac raz na tysiac lat staje sie bohaterem legend - Herkules, Achilles etc.
Był taki odcinek w Dr. Housie. Fajnie pokazali jakim przekleństwem jest taki "dar". Jak uciążliwy jest dla człowieka.
Chciqlbym sie nie męczyć
hahaa. oj tam. nie widzieliście filmikow na yt z pijanymi ruskami? tam gość spada z 10 piętra na trawnik, otrzepuje się i wraca chłać dalej. ta mała ma po prostu ruskie geny.
To schorzenie jest rzadkie bo ludzie zwykle umierają w młodym wieku.
@tomek_s Ona pewnie też nie będzie wyjątkiem.
Nigdy nie jest głodna ale jeść musi. Chyba nie fajnie jeść jak nie jest się głodnym więc pewnie musi się mocno pilnować, żeby nie zapomnieć jeść.
@marcinn_ akurat z tym żyję już kopę lat i da się. Ma to swoje wady i zalety. Z wad na pewno konieczna jakaś dyscyplina, zdarzało się zapominać, szczególnie na studiach. Ilości jedzenia, które pochłaniają przeciętni ludzie to dla mnie koszmar nie do zrobienia, jestem życiową porażką dietetyków, ich zdaniem dieta głodowa, ja tyję jak głupia i przejeść nie mogę. Ale zalet też jest trochę, na przykład wychodząc na cały dzień po prostu wychodzę bez bagażu, nie zastanawiam się, czy kanapki, gdzie obiad, cokolwiek. Wychodzę i idę, zjem jak wrócę, wrócę jak będę, ewentualnie jutro. Zaskoczyła mnie niedziela niehandlowa czy koniec pieniędzy? Problem? Nie sądzę. Uprzejme pytania, czy jestem głodna są zawsze trochę niezręczne, dzika kalkulacja czy to oznacza, że mój rozmówca potrzebuje już jeść? xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2020 o 10:01
Nie odczuwa bólu ale cierpi
Zauważy otwarte złamanie, kiedy zacznie zaczepiać wystającą kością o żywopłoty, nie wiem co w tym fajnego.
@jatzik No niestety, to tak nie działa, człowiek nie ma w sobie AWACS czy innych systemów wczesnego ostrzegania. Na wielu płaszczyznach się dziewczyna bez "opiekuna" wyłoży, nawet w dorosłości. Nawet nie będzie czuła, czy herbata nie jest za gorąca i nie poparzy jej wnętrzności.
Widziałem program o jednym facecie co też to miał, mówił, że praktycznie całe dzieciństwo spędził w szpitalu(że aż miał w nim specjalną salę do nauki) , nie mógł ćwiczyć, porcje do jedzenia musi liczyć i porcjować. Nigdzie sam nie idze mimo, że podczas kręcenia miał ponad 25 lat. Mówił też, że załamał chyba wszystkie kości w swoim ciele, z czego kręgosłup z 4 albo 5 razy, a co do kończyn to mówił, że nawet nie liczył... Od pewmego momentu miał nauczanie w domu, bo za często kości łamał itd. przez co ma dziś problemy w kontaktach międzyludzkich...
No ja już bym wolał urodzić się bez nóg i rąk.
idealny wojak
maly pieprzony x-(wo)man
Do wojska z nią:-)