@Saladyn1 To zapytaj jego/jej, nie mnie. Ja nie siedzę w jego/jej mózgu. Nie znam, nigdy nie widziałam, nie rozmawiałam ale znam wiele przypadków ludzi, którzy nie czują się dobrze w swojej płci. Tak że nie jestem w stanie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. I nikt poza tą osobą nie jest w stanie dać odpowiedzi.
@Saladyn1 A wiesz, że możesz do niego/do niej napisać? Jeśli podejdziesz z otwartą głową i okażesz się interesującym rozmówcą, sądzę, że wyjaśni Ci o co w tym chodzi, jak funkcjonuje, jak odbiera świat. Będziesz miał przekaz z pierwszej ręki.
@F18_hornet Mam się go zapytać czy wierzysz w to że jest kobietą? A skąd on ma to wiedzieć?
Napisałeś że nie wierzysz że gość jest gejem, choć sytuacja jest podobna, tzn poza deklaracją nie ma żadnych dowodów na to co mówią.
@daclaw Przecież już na podstawie nagrań można stwierdzić że gość raz jest kobietą, a kiedy indziej facetem.
Najprawdopodobniej nie jest homoseksualistą, tylko biseksualistą, czyli podobają mu się zarówno faceci, jak i kobiety. I dlatego nie ma problemu z byciem w związku z kobietą.
@cysiek63 Gej wychowujący dziecko = spełniony koszmar homofobów.
Poza tym, jeśli to prawda, to żal całej rodziny, która powstała w oparciu o stłamszenie siebie. Świadome proszenie się o patologię. Życie jest długie, są różne kryzysy, a wilka ciągnie do lasu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 sierpnia 2020 o 10:34
Chyba niepoprawnie zdiagnozował swoją orientację seksualną. Zapewne nie jest homoseksualistą, tylko biseksualistą, czyli może odczuwać pociąg do obu płci (wg niektórych badań, to nawet częstsze niż czysty homoseksualizm).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 sierpnia 2020 o 11:11
@Kukuryku123 Pisze, że jest szczęśliwy i że mieli dziecko, więc jest i szczęście i sex (nawet jeśli okazjonalny). Ja nie wyobrażam sobie szczęśliwego pożycia z innym mężczyznom i (nawet okazjonalnego) sexu.
on jako mormon jest nauczony poświęcać siebie na rzecz kogoś innego. wychowany na wyższych wartościach, jest w stanie porzucić spełnienie w jednej sferze żeby zyskać coś w innej. jest wiele przypadków gejów z dziećmi. zwykle potem jest rozwód, ale dla niego może zadziałać, jeżeli to jego przyjaciółka. jestem gejem
Uśmiech raczej z serii "zabierzcie mnie stąd"!
I być może jest homo, być może spłodził potomka - jest to w kulturach zamkniętych na inność normalne - ludzie w obawie przed mniejszymi lub większymi szykanami gotowi są na różne rzeczy. Ale z całą pewnością nie jest do końca szczęśliwym mężem. Bo czy można być szczęśliwym współmałżonkiem kogoś, od kogo nas odpycha na samą myśl o zbliżeniu?
Aaaaa, to to jest ten słynny homoseksualista którego znają pro-pisowskie trolle.
Który nie popiera tęczy, jest mocno wierzący, ma żonę i dzieci i w ogóle nie czuje by był gorzej traktowany przez prawo i władze ze względu na swoją orientację.
Raczej mam wrażenie, ze autor chce przekazać 'homoseksualizm to wybór. Jeśli ktoś mówi, ze jest homo/bi to dlatego, ze tak wybrał i w każdej chwili może to zmienić.' Do niektórych nic nie trafia. Czy heteryk może wybrać bycie homo? nie? No właśnie.
Ja sobie jestem w stanie wyobrazić, że ludzie w zaaranżowanych małżeństwach mogli czerpać satysfakcję ze spełnienia podstawowych funkcji małżeństwa: spłodzenia dzieci, prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego, podporządkowania się normom społeczności, a byli na tyle zahamowani w sferze seksualnej, że spełniali ten obowiązek, żeby mieć dziecko - po ciemku i w obszernych koszulach nocnych... przynajmniej do momentu, kiedy któreś z nich nie spotkało prawdziwej miłości swojego życia...
Najważniejsze, że babka wiedziała, na co sie pisze...
powiem szczerze, jako gej nie wyobrażam sobie życia z kobietą. natomiast w zupełności rozumiem, że tak postąpił. na prawdę ciężko dobrać się w parę, żeby wszystko pasowało, tylko 1 osoba na 50 jest homo i nie ma w kim wybierać :/. a jeżeli byli przyjaciółmi, to w sumie czemu nie? nie każdy ma takie same potrzeby
A skąd pobrał tę Amandę? Z półki ją wziął? Czy na poczcie dawali? I jakoś nie wierzę, że jest gejem...
@F18_hornet Tak z ciekawości zapytam... wierzysz w to że Michał jest Margot, a nie Michałem?
@Saladyn1 To zapytaj jego/jej, nie mnie. Ja nie siedzę w jego/jej mózgu. Nie znam, nigdy nie widziałam, nie rozmawiałam ale znam wiele przypadków ludzi, którzy nie czują się dobrze w swojej płci. Tak że nie jestem w stanie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. I nikt poza tą osobą nie jest w stanie dać odpowiedzi.
@Saladyn1 A wiesz, że możesz do niego/do niej napisać? Jeśli podejdziesz z otwartą głową i okażesz się interesującym rozmówcą, sądzę, że wyjaśni Ci o co w tym chodzi, jak funkcjonuje, jak odbiera świat. Będziesz miał przekaz z pierwszej ręki.
@F18_hornet Mam się go zapytać czy wierzysz w to że jest kobietą? A skąd on ma to wiedzieć?
Napisałeś że nie wierzysz że gość jest gejem, choć sytuacja jest podobna, tzn poza deklaracją nie ma żadnych dowodów na to co mówią.
@daclaw Przecież już na podstawie nagrań można stwierdzić że gość raz jest kobietą, a kiedy indziej facetem.
"zmarło zaraz po urodzeniu". Czyli widać, że Boguś im pobłogosławił...
Najprawdopodobniej nie jest homoseksualistą, tylko biseksualistą, czyli podobają mu się zarówno faceci, jak i kobiety. I dlatego nie ma problemu z byciem w związku z kobietą.
No dobrze. Ale co w związku z tym?
@cysiek63 Gej wychowujący dziecko = spełniony koszmar homofobów.
Poza tym, jeśli to prawda, to żal całej rodziny, która powstała w oparciu o stłamszenie siebie. Świadome proszenie się o patologię. Życie jest długie, są różne kryzysy, a wilka ciągnie do lasu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 sierpnia 2020 o 10:34
To w sumie definicja co najmniej małżeństwa aranżowanego, więc w naszej kulturze do niedawna prawie kazdego małżeństwa :D
Chyba niepoprawnie zdiagnozował swoją orientację seksualną. Zapewne nie jest homoseksualistą, tylko biseksualistą, czyli może odczuwać pociąg do obu płci (wg niektórych badań, to nawet częstsze niż czysty homoseksualizm).
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 sierpnia 2020 o 11:11
A czy on mówi, że odczuwa piciąg do swojej żony? Jeśli dla niego ważnejsze są zasady, a impotentem nie jest, to chyba jakoś da radę...
@mudia albo jest heteroromantyczny i tyle.
@Kukuryku123 Pisze, że jest szczęśliwy i że mieli dziecko, więc jest i szczęście i sex (nawet jeśli okazjonalny). Ja nie wyobrażam sobie szczęśliwego pożycia z innym mężczyznom i (nawet okazjonalnego) sexu.
on jako mormon jest nauczony poświęcać siebie na rzecz kogoś innego. wychowany na wyższych wartościach, jest w stanie porzucić spełnienie w jednej sferze żeby zyskać coś w innej. jest wiele przypadków gejów z dziećmi. zwykle potem jest rozwód, ale dla niego może zadziałać, jeżeli to jego przyjaciółka. jestem gejem
Uśmiech raczej z serii "zabierzcie mnie stąd"!
I być może jest homo, być może spłodził potomka - jest to w kulturach zamkniętych na inność normalne - ludzie w obawie przed mniejszymi lub większymi szykanami gotowi są na różne rzeczy. Ale z całą pewnością nie jest do końca szczęśliwym mężem. Bo czy można być szczęśliwym współmałżonkiem kogoś, od kogo nas odpycha na samą myśl o zbliżeniu?
Aaaaa, to to jest ten słynny homoseksualista którego znają pro-pisowskie trolle.
Który nie popiera tęczy, jest mocno wierzący, ma żonę i dzieci i w ogóle nie czuje by był gorzej traktowany przez prawo i władze ze względu na swoją orientację.
Raczej mam wrażenie, ze autor chce przekazać 'homoseksualizm to wybór. Jeśli ktoś mówi, ze jest homo/bi to dlatego, ze tak wybrał i w każdej chwili może to zmienić.' Do niektórych nic nie trafia. Czy heteryk może wybrać bycie homo? nie? No właśnie.
Ja sobie jestem w stanie wyobrazić, że ludzie w zaaranżowanych małżeństwach mogli czerpać satysfakcję ze spełnienia podstawowych funkcji małżeństwa: spłodzenia dzieci, prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego, podporządkowania się normom społeczności, a byli na tyle zahamowani w sferze seksualnej, że spełniali ten obowiązek, żeby mieć dziecko - po ciemku i w obszernych koszulach nocnych... przynajmniej do momentu, kiedy któreś z nich nie spotkało prawdziwej miłości swojego życia...
Najważniejsze, że babka wiedziała, na co sie pisze...
powiem szczerze, jako gej nie wyobrażam sobie życia z kobietą. natomiast w zupełności rozumiem, że tak postąpił. na prawdę ciężko dobrać się w parę, żeby wszystko pasowało, tylko 1 osoba na 50 jest homo i nie ma w kim wybierać :/. a jeżeli byli przyjaciółmi, to w sumie czemu nie? nie każdy ma takie same potrzeby
Współczuję tej kobiecie.