Ponieważ polska edukacja zaczęła promować osoby niesamodzielne intelektualnie jakie potrafią powtarzać to co im nauczyciel karze. To idealny przykład . Celem jest wykreowanie kolejnego pokolenia posłusznych niewolników jakich się wytresuje by zrywali banany ale na tyla głupi by ich nie jedli i oddawali panu jaki da im po jednym ...
U mnie wszyscy zdrowi a dzieciak ma większość problemów chłopaka z demota. Wystarczy poczytać i zrozumieć ze autyzm niesie ze sobą to wszystko po drodze
Piszesz to tak, jakby on musiał wykonać jakąś żmudną pracę, najwyraźniej nie rozumiejąc istoty autyzmu wysokofunkcjonującego. Wkręt czy tam pasja w tej przypadłości są tak z 10x silniejsze, niż u zwykłego człowieka. Leci się jak na potężnych stymulatnach i może to trwać latami. Nuda, głód, zmęczenie, nawet ból - wszystko to schodzi na 3 czy 4 plan, bo pojara jest taka, że wypełnia cały wewnętrzny świat.
Autyści są często zdolni do nieprzeciętnych rzeczy, wbrew pozorom, nie dlatego, że są nieprzeciętnie zdolni. Po prostu, są skrajnie zdeterminowani, wytrwali i wkręceni. Ale nie z przymusu, czy żeby coś udowodnić. To jest głęboka wewnętrzna potrzeba.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2020 o 8:22
@anna84k
jest.. ja miałem...w dzieciństwie.. jeszcze przed opisaniem tej choroby.
Po prostu polega na niesamowitej ruchliwości, niespożytej energii, braku jakichkolwiek hamulców i zahamowań oraz braku myślenia o konsekwencjach ... po prostu w danej chwili wydaje ci się to zabawne sensowne czy ciekawe to to robisz.. nie zależnie jak jest to głupie..
Ponieważ polska edukacja zaczęła promować osoby niesamodzielne intelektualnie jakie potrafią powtarzać to co im nauczyciel karze. To idealny przykład . Celem jest wykreowanie kolejnego pokolenia posłusznych niewolników jakich się wytresuje by zrywali banany ale na tyla głupi by ich nie jedli i oddawali panu jaki da im po jednym ...
Tyle chorób dziedzicznych na raz... coś okropnego! Ciekawe jak bardzo niepełnosprawni są jego rodzice/dziadkowie?
U mnie wszyscy zdrowi a dzieciak ma większość problemów chłopaka z demota. Wystarczy poczytać i zrozumieć ze autyzm niesie ze sobą to wszystko po drodze
Tyle w tym pewnie prawdy, co w programach wyborczych partii przed wyborami.
Piszesz to tak, jakby on musiał wykonać jakąś żmudną pracę, najwyraźniej nie rozumiejąc istoty autyzmu wysokofunkcjonującego. Wkręt czy tam pasja w tej przypadłości są tak z 10x silniejsze, niż u zwykłego człowieka. Leci się jak na potężnych stymulatnach i może to trwać latami. Nuda, głód, zmęczenie, nawet ból - wszystko to schodzi na 3 czy 4 plan, bo pojara jest taka, że wypełnia cały wewnętrzny świat.
Autyści są często zdolni do nieprzeciętnych rzeczy, wbrew pozorom, nie dlatego, że są nieprzeciętnie zdolni. Po prostu, są skrajnie zdeterminowani, wytrwali i wkręceni. Ale nie z przymusu, czy żeby coś udowodnić. To jest głęboka wewnętrzna potrzeba.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2020 o 8:22
Nie ma czegos takiego jak ADHD...
Ale brawo dla chlopaka za uporanie sie z reszta.
@anna84k
jest.. ja miałem...w dzieciństwie.. jeszcze przed opisaniem tej choroby.
Po prostu polega na niesamowitej ruchliwości, niespożytej energii, braku jakichkolwiek hamulców i zahamowań oraz braku myślenia o konsekwencjach ... po prostu w danej chwili wydaje ci się to zabawne sensowne czy ciekawe to to robisz.. nie zależnie jak jest to głupie..