Nie do końca. Ty musisz włożyć sporo wysiłku i pieniędzy w utrzymanie i wystarczy niewielkie zaburzenie parametrów wody a cała obsada idzie się kochać.
@ewmario Potwierdzam. Założyłam sobie akwarium na początku pandemii. Wszystko cacy, krewetki RC się pięknie rozmnażały, okazałe mikrozorium sobie powoli rosło i doskonale oczyszczało wodę. Rybki też wpuściłam mało wymagające (gupiki, kiryski spiżowe, molinezje ostropyskie). Wszystko pięknie wyglądało, aż do dnia kiedy podmieniłam wodę (jak zwykle co tydzień) i dzień po podmiance woda kryształowo czysta i żadnego glona na szybach, a krewetki i ślimaki martwe. Po jakiś 3 tyg mikrozorium zaczęło gnić i woda robiła się zupowato zielona w ciągu 2 dni od podmiany wody, a pistiom końcówki korzeni zrobiły się czarne. Zlikwidowałam akwarium chociaż sam pojemnik i osprzęt sobie zachowałam. Fajne hobby, może kiedyś spróbuję jeszcze raz wystartować. Coś musiało pójść z wody wodociągowej, bo nic nowego do wody nie wlałam.
Tak myślą dzieci o życiu dorosłych. Mają kasę, kupują co chcą, siedzą do późna, oglądają filmy dla dorosłych, wracają do domu kiedy chcą...
Jak zostajesz krewetką (dorastasz) to okazuje się, że wcale nie jest tak słodko. Walka o życie, walka o kasę... itd
Nie do końca. Ty musisz włożyć sporo wysiłku i pieniędzy w utrzymanie i wystarczy niewielkie zaburzenie parametrów wody a cała obsada idzie się kochać.
@ewmario Potwierdzam. Założyłam sobie akwarium na początku pandemii. Wszystko cacy, krewetki RC się pięknie rozmnażały, okazałe mikrozorium sobie powoli rosło i doskonale oczyszczało wodę. Rybki też wpuściłam mało wymagające (gupiki, kiryski spiżowe, molinezje ostropyskie). Wszystko pięknie wyglądało, aż do dnia kiedy podmieniłam wodę (jak zwykle co tydzień) i dzień po podmiance woda kryształowo czysta i żadnego glona na szybach, a krewetki i ślimaki martwe. Po jakiś 3 tyg mikrozorium zaczęło gnić i woda robiła się zupowato zielona w ciągu 2 dni od podmiany wody, a pistiom końcówki korzeni zrobiły się czarne. Zlikwidowałam akwarium chociaż sam pojemnik i osprzęt sobie zachowałam. Fajne hobby, może kiedyś spróbuję jeszcze raz wystartować. Coś musiało pójść z wody wodociągowej, bo nic nowego do wody nie wlałam.
Kurna .....stepujące krewetki w białych pończochach ...
Tak myślą dzieci o życiu dorosłych. Mają kasę, kupują co chcą, siedzą do późna, oglądają filmy dla dorosłych, wracają do domu kiedy chcą...
Jak zostajesz krewetką (dorastasz) to okazuje się, że wcale nie jest tak słodko. Walka o życie, walka o kasę... itd