Odpowiedź: nie. Wielcy ludzie tego świata zaistnieli tylko dlatego, bo mieli czas zajmować się tym czymn się zajmowali, ponieważ ktoś inny na nich pracował.
To działa też w drugą stronę w zależności od roli jaką ta garstka ludzi pełniła. Pomijając np. rolę obronną, mogli zbierać i przekazywać doświadczenia, eliminując te niekorzystne dla społeczności. Stymulowanie rozwoju cywilizacyjnego poprzez np. unowocześnianie orania czy bardziej efektywne dostarczanie wody, mogło też być warunkiem pretrwania.
Historia est Magistra Vitae.
@Dinkel
Bo rola obronna wyspecjalizowanych w tym fachu grup, jest oczywista. A oracze i pastuchy ginęli tym bardziej im mniej dawali na utrzymanie obrońców.
@lublex Mało poważna jest twoja odpowiedź. Nie zawsze podatki były właściwie rozdysponowane, często chłopi czynnie musieli uczestniczyć w wojnie. Wojska nawet własne na potrzeby zaopatrzenia pozbawiały ludzi dobytku.
@Saset @Zabster130 Może i nie byłaby tak wyraźna, jednak pewnie by zaistniała.
To nie chodzi o to, że oni nie byli w stanie zaorać sobie pola, ale że byli w stanie zrobić coś więcej, czego przeciętny człowiek nie był w stanie nawet zrozumieć.
To nie dzięki przeciętnym ludziom dokonuje się postęp, ale dzięki tym największym, tym najbardziej wyjątkowym. To nie przeciętniacy decydują o świecie.
Każdy ma swoją rolę na świecie i trzeba po prostu się szanować. Zwykły sprzątacz raczej nie zmieni świata, ale jeśli uczciwie pracuje to też jest potrzebny i swoją pracą może wspomóc innych.
@Zabster130 Sorki, ale to jest myślenie zaszczutego proletariusza.
Skoro to takie proste, dlaczego nie zostaniesz "wielkim człowiekiem tego świata"?
Czy Leonardo Da Vinci był wielki TYLKO dlatego że ktoś niby na niego pracował? A Skłodowska-Curie? Kopernik? Arystoteles?
@Tomasz3652
zauwaz ze osoby ktore wymieniles, to osoby urodzone i wychowane w majetnych rodzinach, a autor komentarza tylko stwierdza ze dzieki temu ze mieli zapewniony byt, mogli sie skupic na rzeczach tworczych.
@Tomasz3652 Nie chodzi mi o to że wielcy ludzie byli wielcy tylko dlatego że ktoś na nich robił tylko że czas który poświęcali na naukę i rozwój mieli dlatego że ktoś odwolał te "nikczemne obowiazki". I tak zdaje sobie sprawe ze zeby byc wielkim czlowiekiem trzeba miec talent i inteligencję.
@RavenMT i @Zabster130 a dokładnie antropolog. Polecam jego książki. Szczerze mówiąc przeczytałem wszystkie 3. I mimo, że część informacji się pokrywa, to są dość wstrząsające. Co do samego Harariego, to jak nie wiesz kto to jest, to wpisz jego nazwisko w youtube i zobacz kto wie, kim on jest @RavenMT
I cały czas ta reszta odbudowywała spalone chałupy, orała stratowane pola, chowała zmarłych przy kolejnych wojnach, po to by nienażarci panowie świata mogli żreć jeszcze więcej. I w sumie tak to wygląda po dziś dzień.
Teraz pytanie: Cz ta garstka ludzi zaistniała by w historii, gdyby nie reszta?
Odpowiedź: nie. Wielcy ludzie tego świata zaistnieli tylko dlatego, bo mieli czas zajmować się tym czymn się zajmowali, ponieważ ktoś inny na nich pracował.
To działa też w drugą stronę w zależności od roli jaką ta garstka ludzi pełniła. Pomijając np. rolę obronną, mogli zbierać i przekazywać doświadczenia, eliminując te niekorzystne dla społeczności. Stymulowanie rozwoju cywilizacyjnego poprzez np. unowocześnianie orania czy bardziej efektywne dostarczanie wody, mogło też być warunkiem pretrwania.
Historia est Magistra Vitae.
@lublex Dlaczego pomijając rolę obronną? Kto ją pełnił? Czy oracze pola i pastuchy nie ginęli na wojnach?
@Dinkel
Bo rola obronna wyspecjalizowanych w tym fachu grup, jest oczywista. A oracze i pastuchy ginęli tym bardziej im mniej dawali na utrzymanie obrońców.
@lublex Mało poważna jest twoja odpowiedź. Nie zawsze podatki były właściwie rozdysponowane, często chłopi czynnie musieli uczestniczyć w wojnie. Wojska nawet własne na potrzeby zaopatrzenia pozbawiały ludzi dobytku.
@Saset @Zabster130 Może i nie byłaby tak wyraźna, jednak pewnie by zaistniała.
To nie chodzi o to, że oni nie byli w stanie zaorać sobie pola, ale że byli w stanie zrobić coś więcej, czego przeciętny człowiek nie był w stanie nawet zrozumieć.
To nie dzięki przeciętnym ludziom dokonuje się postęp, ale dzięki tym największym, tym najbardziej wyjątkowym. To nie przeciętniacy decydują o świecie.
Każdy ma swoją rolę na świecie i trzeba po prostu się szanować. Zwykły sprzątacz raczej nie zmieni świata, ale jeśli uczciwie pracuje to też jest potrzebny i swoją pracą może wspomóc innych.
@Zabster130 Sorki, ale to jest myślenie zaszczutego proletariusza.
Skoro to takie proste, dlaczego nie zostaniesz "wielkim człowiekiem tego świata"?
Czy Leonardo Da Vinci był wielki TYLKO dlatego że ktoś niby na niego pracował? A Skłodowska-Curie? Kopernik? Arystoteles?
@Tomasz3652
zauwaz ze osoby ktore wymieniles, to osoby urodzone i wychowane w majetnych rodzinach, a autor komentarza tylko stwierdza ze dzieki temu ze mieli zapewniony byt, mogli sie skupic na rzeczach tworczych.
@Tomasz3652 Nie chodzi mi o to że wielcy ludzie byli wielcy tylko dlatego że ktoś na nich robił tylko że czas który poświęcali na naukę i rozwój mieli dlatego że ktoś odwolał te "nikczemne obowiazki". I tak zdaje sobie sprawe ze zeby byc wielkim czlowiekiem trzeba miec talent i inteligencję.
Kto to jest? A i pytanie pomocnicze... Kim ty jesteś żebynie umoralniać?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2021 o 17:07
Profesor historii z Izraela autor m.in "Sapiens. Brief history of humanity" I nie zamierzam nikogo umoralniać :)
@Zabster130 bardzo madry gosc. jego ksiazki to najlepsza lektura jaka trafila mi sie przez ostatnie 25 lat
@RavenMT i @Zabster130 a dokładnie antropolog. Polecam jego książki. Szczerze mówiąc przeczytałem wszystkie 3. I mimo, że część informacji się pokrywa, to są dość wstrząsające. Co do samego Harariego, to jak nie wiesz kto to jest, to wpisz jego nazwisko w youtube i zobacz kto wie, kim on jest @RavenMT
I cały czas ta reszta odbudowywała spalone chałupy, orała stratowane pola, chowała zmarłych przy kolejnych wojnach, po to by nienażarci panowie świata mogli żreć jeszcze więcej. I w sumie tak to wygląda po dziś dzień.
Wojna jest rozrywką królów i chyba faktycznie tak to wyglądało.
@rdaneel Wygląda i dzisiaj, tylko "królem" w 2021 jest Kaczyński i Ziobro.