Tu nikt nie zarzuca Lewej że nic nie osiągnęła tylko że wszędzie jej pełno. Jakoś dziewczyny Ronaldo nie Widzew co 5 reklamie. Poza tym, sukces Lewej nie byłby tak duży gdyby nie sławny mąż. Tyle
@Hamster88
A tak gada?
Ile jest powszechnie znanych dietetyków i kobiet, które trenują sztuki walki? Takich, których na 10 osób chociaż 5 wymieni z imienia i nazwiska, nawet w grupie wiekowej 20-40lat? 1 może 2? A ją zna prawie każdy.
P...że osiągnęła to bez męża. Jakby nie mąż to robiłaby to, co robi, może odnosiła jakieś sukcesy w branży, zarabiała swoje, ale w skali krajowej nikt by jej nie znał. Jej popularność rosła równomiernie do sukcesów jej męża:)
@michalSFS i co, skorzystała z popularności męża, ale każdy na jej miejscu by skorzystał. Bez męża oczywiście nikt by jej nie znał, ale przynajmniej i tak by robiła coś pożytecznego z czego byłaby zadowolona i mogła być dumna.
@Megaloceros
Oczywiście, że tak. I wszystko jest ok. Ja to rozumiem. Dostała narzędzia, i nie sposób z nich nie skorzystać. Sława i kontakty męża to też narzędzia. Tylko niech nie p***, że osiągnęłaby wszystko bez niego. Tylko o to się czepiam.
To bzdura, i jednocześnie w pewnym stopniu niedocenienie zasług męża.
@michalSFS wszystko dlatego, że piłka nożna to jest taki biznes, nic więcej. Gdyby Lewy był ciężarowcem może wystąpiłby w jednej reklamie Pepsi po olimpiadzie i kropka. Tyle byłoby ze sławy. To samo z Małyszem i resztą ekipy. Ludzie się tym jarają więc obrasta to w biznes. Radwańska niby też była sławna ale popularność tego sportu jest znacznie mniejsza niż piłki. Mamy masę dobrych sportowców ale dyscypliny są niemedialne. Pamiętam za dzieciaka olimpiady całe rodziny oglądały, a dzisiaj ogranicza się to do pogaduch w pracy ile zdobyliśmy medali. Przestało to być medialne i tyle. A skoro biznes to korzysta na tym żona/mąż. Inni idą dalej i wciągają w biznes dzieci. Nie wiem jak Ciebie ale mnie to wkurza, że mamy masę dobrych sportowców ale mało kto o nich słyszy. Orliki są wszędzie ale spróbuj w dużym mieście znaleźć sekcję ciężarów czy porządnych trenerów lekkoatletycznych. Do tego ta oprawa cukierkowa Lewandowskich aż do porzygu. To jest tak sztuczne, że aż mnie dziwi, że ktokolwiek się na to łapie. Większość ludzi pewnie nawet nie wie, że Lewandowska coś osiągnęła, kojarzą ja pewnie jako żonę męża i to tyle. Przy czym osiągnięcia sportowe to tylko jej zasługa, turnieju za nią żadnego nie wygrał, sława to oczywiście zupełnie coś innego. Jak dla mnie zrobili z siebie produkt, oboje. Ale to tylko moje zdanie.
@Mrooffka
Tak, niektóre sporty są niedocenianie. Sportowcy je uprawiający powinni zarabiać więcej. Niestety wieje tu trochę hipokryzją z mojej strony, bo oglądam regularnie tylko piłkę nożną. O Lewandowską chodziło w kontekście dietetyki, tu sporo reputacja męża pomogła. W turniejach Robert za nią nie wychodził, wiadomo:)
Tak szczerze to mi Lewandowscy jako para "wizerunkowa" nie przeszkadzają. itp. Patrzę przez pryzmat gry.
Czytam media sportowe, natomiast mało zaglądam do ogólnych. Z takiego miszu-maszu mam tylko demotywatory. Lewandowscy nie wychodzą mi z lodówki. Tak zrobili z siebie produkt, ale to ich sprawa. Nawet nie przypominam sobie, żebym czytał coś o nich jako o parze. Bardziej kręcą mnie analizy meczów, rozwiązania taktyczne, treningi itp.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 stycznia 2021 o 10:37
Jeśli jesteś za Anią, to pamiętaj żeby za Tobą nie znalazł się Robert.
Who gives a shit?
Tu nikt nie zarzuca Lewej że nic nie osiągnęła tylko że wszędzie jej pełno. Jakoś dziewczyny Ronaldo nie Widzew co 5 reklamie. Poza tym, sukces Lewej nie byłby tak duży gdyby nie sławny mąż. Tyle
@mjes94 nie widzisz jej bo nie żyjesz w Portugalii, przypuszczam że cały portugalski internet jest zawalony laską Cristiano.
@Megaloceros ale mieszkam w Polsce więc mnie wku@@wia Lewandowska. Mieszkałbym w Portugalii to drażniłaby mnie tamta.
@Hamster88 czyli wina jest po Twojej stronie, bo musisz mieć zawsze kogoś kto będzie Cię wkurzał ;)
@Bihar whaterver mam to gdzieś. Jej naprawdę nie lubię. drażni mnie jej gadanie, że sama wszystko osiągnęła bez męża
@Hamster88
A tak gada?
Ile jest powszechnie znanych dietetyków i kobiet, które trenują sztuki walki? Takich, których na 10 osób chociaż 5 wymieni z imienia i nazwiska, nawet w grupie wiekowej 20-40lat? 1 może 2? A ją zna prawie każdy.
P...że osiągnęła to bez męża. Jakby nie mąż to robiłaby to, co robi, może odnosiła jakieś sukcesy w branży, zarabiała swoje, ale w skali krajowej nikt by jej nie znał. Jej popularność rosła równomiernie do sukcesów jej męża:)
@michalSFS i co, skorzystała z popularności męża, ale każdy na jej miejscu by skorzystał. Bez męża oczywiście nikt by jej nie znał, ale przynajmniej i tak by robiła coś pożytecznego z czego byłaby zadowolona i mogła być dumna.
@Megaloceros
Oczywiście, że tak. I wszystko jest ok. Ja to rozumiem. Dostała narzędzia, i nie sposób z nich nie skorzystać. Sława i kontakty męża to też narzędzia. Tylko niech nie p***, że osiągnęłaby wszystko bez niego. Tylko o to się czepiam.
To bzdura, i jednocześnie w pewnym stopniu niedocenienie zasług męża.
@michalSFS wszystko dlatego, że piłka nożna to jest taki biznes, nic więcej. Gdyby Lewy był ciężarowcem może wystąpiłby w jednej reklamie Pepsi po olimpiadzie i kropka. Tyle byłoby ze sławy. To samo z Małyszem i resztą ekipy. Ludzie się tym jarają więc obrasta to w biznes. Radwańska niby też była sławna ale popularność tego sportu jest znacznie mniejsza niż piłki. Mamy masę dobrych sportowców ale dyscypliny są niemedialne. Pamiętam za dzieciaka olimpiady całe rodziny oglądały, a dzisiaj ogranicza się to do pogaduch w pracy ile zdobyliśmy medali. Przestało to być medialne i tyle. A skoro biznes to korzysta na tym żona/mąż. Inni idą dalej i wciągają w biznes dzieci. Nie wiem jak Ciebie ale mnie to wkurza, że mamy masę dobrych sportowców ale mało kto o nich słyszy. Orliki są wszędzie ale spróbuj w dużym mieście znaleźć sekcję ciężarów czy porządnych trenerów lekkoatletycznych. Do tego ta oprawa cukierkowa Lewandowskich aż do porzygu. To jest tak sztuczne, że aż mnie dziwi, że ktokolwiek się na to łapie. Większość ludzi pewnie nawet nie wie, że Lewandowska coś osiągnęła, kojarzą ja pewnie jako żonę męża i to tyle. Przy czym osiągnięcia sportowe to tylko jej zasługa, turnieju za nią żadnego nie wygrał, sława to oczywiście zupełnie coś innego. Jak dla mnie zrobili z siebie produkt, oboje. Ale to tylko moje zdanie.
@Mrooffka
Tak, niektóre sporty są niedocenianie. Sportowcy je uprawiający powinni zarabiać więcej. Niestety wieje tu trochę hipokryzją z mojej strony, bo oglądam regularnie tylko piłkę nożną. O Lewandowską chodziło w kontekście dietetyki, tu sporo reputacja męża pomogła. W turniejach Robert za nią nie wychodził, wiadomo:)
Tak szczerze to mi Lewandowscy jako para "wizerunkowa" nie przeszkadzają. itp. Patrzę przez pryzmat gry.
Czytam media sportowe, natomiast mało zaglądam do ogólnych. Z takiego miszu-maszu mam tylko demotywatory. Lewandowscy nie wychodzą mi z lodówki. Tak zrobili z siebie produkt, ale to ich sprawa. Nawet nie przypominam sobie, żebym czytał coś o nich jako o parze. Bardziej kręcą mnie analizy meczów, rozwiązania taktyczne, treningi itp.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2021 o 10:37
Mnie nie interesuje ani jedna ani druga.
Brawo Simp.
Jakie czasy takie autorytety i idole...