@Iiyrryyr3iit
sila propagandy, albo wrodzona nienawisc chinczykow do wlasnej nacji:)
mao przyczynil sie do smierci wiekszej liczby chinczykow niz japonczycy podczas drugiej wojny swiatowej, ale to jego chinczycy kochaja a japonczykow darza niechecia
Z tego co pamiętam w cudownym komunistycznym ustroju zaczęło brakować ryżu i oskarżono wróble o jego wyjadanie na polach, bo wszak nie mogła to być wina ustroju. Dlatego zaczęto je tępić i co doprowadziło do całej reszty.
@Laviol Tak było, i płacono chłopom od odstrzelonego wróbla, więc powstał nielegalny rynek handlu martwymi wróblami. Każdy martwy wróbel był "płacony" kilkukrotnie. Tak działa socjalizm :)
@Jur4578 cos podobnego w indiach bylo. Tam kobry to szkodniki. Jak rzad zacza placic od kobry, to ludzie zaczeli he chodowac. Jak wszystko wyszlo I rzad przestal placic to ludzie mieli jeszcze wiekszy problem z kobrami Bo Sami he namnorzyli xD
Tak zawsze skutkują proste rozwiązania trudnych problemów. Ale prosty lud takie lubi. Dlatego w następnych wyborach koniecznie dajcie władzę Korwinowi, Braunowi i reszcie tej menażerii - będzie "zabawnie".
@daclaw
tylko nie wiem co bylo by gorsze, rzady korwina czy rzady tego kto przyjdzie po korwinie.
bo po takim skoku w prawo, wachadlo z podobna sila pojdzie w lewo, i nagle moze sie pojawic ktos przy ktorym zandberg bedzie prawicowcem
@mieteknapletek Dlatego nigdy się nie zrozumiem z typowym polskim wyborcą... Uważam, że "dobre zmiany" co kadencję (w tym rewolucje) to domena trzeciego świata. Drogę rozwoju i warunki brzegowe należy, wg mnie, wytyczać na dekady i konsekwentnie tą drogą podążać, ewentualnie wprowadzając drobne korekty kursu. Władza zaś ma być od administrowania tym i pilnowania żyrandola. Radykalne zmiany można rozważyć, gdy widać, że to nijak nie idzie. Tak jak było z komuną.
Czyli jestem, hmm... konserwatystą? Ale chociaż w znaczeniu tego słowa bliższym pierwotnemu, nie w znaczeniu "katolski oszołom". ;)
@daclaw
"Uważam, że "dobre zmiany" co kadencję (w tym rewolucje) to domena trzeciego świata. Drogę rozwoju i warunki brzegowe należy, wg mnie, wytyczać na dekady i konsekwentnie tą drogą podążać, ewentualnie wprowadzając drobne korekty kursu. "
masz calkowicie racje, ewolucja a nie rewolucja. historia pokazuje wyraznie ze rewolucje zazwyczaj wcale nie konczyly sie dobrze
natomaist wez pod uwage ze ludzie ktorzy nie maja nic do stracenia (albo przynajmniej tak im sie wydaje) sa bardziej sklonni probowac nowych rzeczy, bo w ich mniemaniu gorzej juz nie bedzie. Tego typu osoby sa wlasnie grupa docelowa u ktorej poparcia szukaja "rewolucjonisci".
Dziś dzień wróbla czy co? Mam deja vu...
Wiem gdzie sa pomniki Mao ale gdzie znajdę Hitlera?
@Iiyrryyr3iit
sila propagandy, albo wrodzona nienawisc chinczykow do wlasnej nacji:)
mao przyczynil sie do smierci wiekszej liczby chinczykow niz japonczycy podczas drugiej wojny swiatowej, ale to jego chinczycy kochaja a japonczykow darza niechecia
Z tego co pamiętam w cudownym komunistycznym ustroju zaczęło brakować ryżu i oskarżono wróble o jego wyjadanie na polach, bo wszak nie mogła to być wina ustroju. Dlatego zaczęto je tępić i co doprowadziło do całej reszty.
@Laviol Tak było, i płacono chłopom od odstrzelonego wróbla, więc powstał nielegalny rynek handlu martwymi wróblami. Każdy martwy wróbel był "płacony" kilkukrotnie. Tak działa socjalizm :)
@Jur4578 cos podobnego w indiach bylo. Tam kobry to szkodniki. Jak rzad zacza placic od kobry, to ludzie zaczeli he chodowac. Jak wszystko wyszlo I rzad przestal placic to ludzie mieli jeszcze wiekszy problem z kobrami Bo Sami he namnorzyli xD
Oglądając Wiadomości to widać, że u nas obecni komuniści chętnie by odstrzelili jednego pana z Warszawy i drugiego z Brukseli bo są szkodnikami.
Tak zawsze skutkują proste rozwiązania trudnych problemów. Ale prosty lud takie lubi. Dlatego w następnych wyborach koniecznie dajcie władzę Korwinowi, Braunowi i reszcie tej menażerii - będzie "zabawnie".
@daclaw
tylko nie wiem co bylo by gorsze, rzady korwina czy rzady tego kto przyjdzie po korwinie.
bo po takim skoku w prawo, wachadlo z podobna sila pojdzie w lewo, i nagle moze sie pojawic ktos przy ktorym zandberg bedzie prawicowcem
@mieteknapletek Dlatego nigdy się nie zrozumiem z typowym polskim wyborcą... Uważam, że "dobre zmiany" co kadencję (w tym rewolucje) to domena trzeciego świata. Drogę rozwoju i warunki brzegowe należy, wg mnie, wytyczać na dekady i konsekwentnie tą drogą podążać, ewentualnie wprowadzając drobne korekty kursu. Władza zaś ma być od administrowania tym i pilnowania żyrandola. Radykalne zmiany można rozważyć, gdy widać, że to nijak nie idzie. Tak jak było z komuną.
Czyli jestem, hmm... konserwatystą? Ale chociaż w znaczeniu tego słowa bliższym pierwotnemu, nie w znaczeniu "katolski oszołom". ;)
@daclaw
"Uważam, że "dobre zmiany" co kadencję (w tym rewolucje) to domena trzeciego świata. Drogę rozwoju i warunki brzegowe należy, wg mnie, wytyczać na dekady i konsekwentnie tą drogą podążać, ewentualnie wprowadzając drobne korekty kursu. "
masz calkowicie racje, ewolucja a nie rewolucja. historia pokazuje wyraznie ze rewolucje zazwyczaj wcale nie konczyly sie dobrze
natomaist wez pod uwage ze ludzie ktorzy nie maja nic do stracenia (albo przynajmniej tak im sie wydaje) sa bardziej sklonni probowac nowych rzeczy, bo w ich mniemaniu gorzej juz nie bedzie. Tego typu osoby sa wlasnie grupa docelowa u ktorej poparcia szukaja "rewolucjonisci".
Jest pewien problem, chociaż nie na podłożu politycznym. Zdjęcie nie zgadza się z opisem. Przedstawiony ptak nie jest wróblem, lecz mazurkiem.