@Rocannon2 nawet nie chodzi tu wg mnie o manewrowość, bo genralnie musi utryzmywać prosty tor jazdy w tym wypadku. PO prostu wjeżdzając tyłem widzi w lusterkach koła oraz te belki, wjeżdzając przodem nie widziałby położenia swoich kół względem tych belek.
@Gregiv W obu przypadkach nie widzi przednich kół, więc i tak musi się opierać na tym, co inni mu mówią. Wjeżdżając tyłem nie widzi gdzie są przednie koła i czy dobrze najechały, wjeżdżając przodem by nie widział przednich kół. Sęk w tym, że wjeżdżając przodem by nie miał już żadnej kontroli nad tym, co robi, bo już nie może skręcać. Wjeżdżając tyłem mógł jeszcze na ziemi lekko korygować tor jazdy. Tak samo jak tył zjechał z belek, to został na nich skrętny przód, więc nawet jakby jechał nieco krzywo, mógłby już zacząć korygować tor jazdy.
Tak więc jest to dokładnie to samo, co w przypadku parkowania tyłem. Gdy wjeżdżasz przodem, praktycznie tor jazdy jest już ustalony i nie możesz go zmienić, tylne koła jedynie podążają za przodem w linii prostej. Jak wjeżdżasz tyłem, to masz pełną manewrowość.
@ZONTAR Nie wiem co za baranki twierdzą że jazda tyłem jest łatwiejsza. Jadąc przodem musi tylko dbać o przednie koła, tył nie ma prawa spaść. Jadąc tyłem musi ustawiać i tyle i przednie koła. Oj lojtki, lojtki. Śmiech mnie bierze na te mądrości a potem żal i zaduma.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 lutego 2021 o 23:43
@wacht Zobacz ile razy kręci kołami jak już tył jest na belkach. Teraz wyobraź sobie, że wjeżdża przodem i za każdym razem musi ponownie z nich zjechać, przesunąć się odrobinę i wjechać ponownie.
W przypadku prób naśladowania proszę zauważyć, że ciśnienie w oponach zostało mocno obniżone, żeby wierzchołki opon obejmowały drągi. Swoją drogą, przybiliby parę desek i przeprawialiby się bez ryzyka.
Miszcz!!!
...albo zwykły Azjata ;)
@FlashbackFM Mnie jednak jedna rzecz zdziwiła - myślałem, że będzie miał z 7 lat......:)
A ja mam problem z wjechaniem do garażu...
Bardziej mnie zastanawia, czemu tyłem? Chyba, że przodem za łatwo...
@Sir_Codringher Bo jak jednak plan na starcie nie wypali to j*bnie tyłem ;p
@Sir_Codringher Jadąc tyłem ma się większą manewrowość. Dlatego np. do zatoczki da się wjechać tyłem a przodem nie.
@Sir_Codringher z tego samego powodu, dla którego wózki widłowe mają tylne koła skrętne.
Widać, że nie masz prawo jazdy :) Precyzyjne manewry na centymetry robi się tyłem, lusterka boczne dają dużą dokładność manewru.
@Rocannon2 nawet nie chodzi tu wg mnie o manewrowość, bo genralnie musi utryzmywać prosty tor jazdy w tym wypadku. PO prostu wjeżdzając tyłem widzi w lusterkach koła oraz te belki, wjeżdzając przodem nie widziałby położenia swoich kół względem tych belek.
@Gregiv W obu przypadkach nie widzi przednich kół, więc i tak musi się opierać na tym, co inni mu mówią. Wjeżdżając tyłem nie widzi gdzie są przednie koła i czy dobrze najechały, wjeżdżając przodem by nie widział przednich kół. Sęk w tym, że wjeżdżając przodem by nie miał już żadnej kontroli nad tym, co robi, bo już nie może skręcać. Wjeżdżając tyłem mógł jeszcze na ziemi lekko korygować tor jazdy. Tak samo jak tył zjechał z belek, to został na nich skrętny przód, więc nawet jakby jechał nieco krzywo, mógłby już zacząć korygować tor jazdy.
Tak więc jest to dokładnie to samo, co w przypadku parkowania tyłem. Gdy wjeżdżasz przodem, praktycznie tor jazdy jest już ustalony i nie możesz go zmienić, tylne koła jedynie podążają za przodem w linii prostej. Jak wjeżdżasz tyłem, to masz pełną manewrowość.
@ZONTAR Nie wiem co za baranki twierdzą że jazda tyłem jest łatwiejsza. Jadąc przodem musi tylko dbać o przednie koła, tył nie ma prawa spaść. Jadąc tyłem musi ustawiać i tyle i przednie koła. Oj lojtki, lojtki. Śmiech mnie bierze na te mądrości a potem żal i zaduma.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lutego 2021 o 23:43
@stalowyj Manewry może i tak ale nie jazde na wprost lojteczku.
@wacht Zobacz ile razy kręci kołami jak już tył jest na belkach. Teraz wyobraź sobie, że wjeżdża przodem i za każdym razem musi ponownie z nich zjechać, przesunąć się odrobinę i wjechać ponownie.
@ZONTAR Ty chyba chory na głowe jesteś jak sobie to tak wyobrażasz. Ustawia się na wprost i jedzie na wprost przodem.
Ale że drzewa wytrzymują taki nacisk?
@Lambdrone może to z brzozy rosnącej pod Smoleńskiem.
@mietek_obszczymur ale śmieszne naprawdą. Łehehehehe.
Kuźwa, on naprawdę jest Azjatą
Przecież on tak codziennie dojeżdża do pracy...
Spociłem się jedynie patrząc.
W przypadku prób naśladowania proszę zauważyć, że ciśnienie w oponach zostało mocno obniżone, żeby wierzchołki opon obejmowały drągi. Swoją drogą, przybiliby parę desek i przeprawialiby się bez ryzyka.
@fiksusik Typowa pokazowka. Widac zreszta, ze ostatnie centymentry gosc zrobil wlasnie na wierzcholku opony. Metr wiecej i spadlby.
i tak było to wbrew prawom fizyki
Ale stresujacy film
Na początku myslalam ze wpadnie, a później "jeszcze kawalek, jeszcze tylko troche, dasz rade" xD
Nie no koleś ma u mnie wielki szacun, niejeden by się zesrał w porty, przyznaję ja nie dał bym rady.