Co roku na reklamy wydawane są miliardy dolarów! Na co idą te pieniądze? Głównie na okłamywanie ludzi
(21 obrazków)
Na każdej reklamie zegarków godzina ustawiona jest na 10:10, wtedy to wskazówki układają się w uśmiech, co ma wywoływać podświadomie miłe skojarzenia
W 2006 roku producenci napojów gazowanych wydali 492 miliony dolarów na reklamy, dla porównania kampania polecająca picie mleka miała budżet światowy rzędu 64 milionów
Ponad połowa dzieci stwierdziła, że posiadanie reklamowanych produktów daje im pewność siebie
Efekt otoczenia to zabieg reklamodawców, by coś, co kojarzy nam się z tym, co nie lubimy otoczyć rzeczami, które lubi każdy. Na przykład proszek do prania reklamuje się w otoczeniu świeżego czystego prania, roześmianych dzieci i kwiatów
W reklamach dla dzieci zwykle występują starsi aktorzy niż grupa docelowa, jest to specjalny zabieg, by tworzyć wzorce
Kobiece magazyny składają się w 75% z reklam, głównie środków odchudzających, diet i ćwiczeń
Napracował się autor kompletując te obrazki i przedstawił malowniczą składankę... tyle tylko że - ludzie mający mózg i umiejętność posługiwania się nim, na wszelkiego typu reklamy tak łatwo nie dają się nabierać - a poza tym, ci płacący miliardy na reklamy przecież utrzymują pośrednio, ze swych zysków, tysiące biznesów medialnych a nam (w przerwach pomiędzy reklamami) dają możliwość obejrzenia wielu filmów i seriali za frico...
@epuzer, gdyby tylko o to chodziło.... Niestety, reklamy i cały ten rynek związany z marketingiem kreuje od dziesiątek lat rzeczywistość. Robi to w coraz podlejszy sposób. Nakręca konsumpcjonizm, zachłanność, hedonizm, słowem niszczy resztki człowieczeństwa w ludziach. Wg. mnie świat reklamy odpowiada za większość zła na tym świecie.
Sam nie cierpię reklam, ale trzeba trochę rozeznania i zdrowego rozsądku. Łatwo dostępne i chociaż odrobinę niezależne media bez reklamy nie istnieją. A jeśli (tak jak większość Polaków) uważasz, że reklamy to źródło informacji - to tylko dowód na nieprzystosowanie naszego systemu edukacji do rzeczywistości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2021 o 15:49
@mieteknapletek Piszesz tak, jakby były sobie wspaniałe, niezależne gazety i stacje telewizyjne, w pewnym momencie przyszła wstrętna reklama i je zepsuła. Taki system wspaniałych niezależnych mediów przerabiałem, nazywał się PRL, dziękuję, nie chcę więcej. W świecie rzeczywistym nie ma czegoś takiego jak całkowita niezależność. Jeśli media nie są finansowane z reklam to znaczy że albo ktoś nimi kieruje (np. towarzysz Putin) albo muszą się dostosować do gustów przeciętnych czytelników ('fretka udusiła dwójkę nastolatków; gwiazdor diskopolo onanizuje się cebulą; konstantynopolitańczykowianeczka urodziła dziecko o trzech twarzach").
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2021 o 12:26
@samodzielny68
nigdy nie twierdzilem ze media bez reklam sa niezalezne, tylko ze te ktore sie utrzymuja z reklam, sa zalezne od reklamodawcow, a to sa dwie roznicy
i masz racje, o calkowita niezaleznosc w dzisiejszych czasach jest trudno,
"muszą się dostosować do gustów przeciętnych czytelników ('fretka udusiła dwójkę nastolatków; gwiazdor diskopolo onanizuje się cebulą; konstantynopolitańczykowianeczka urodziła dziecko o trzech twarzach")."
jest tez trzecia opcja, albo ktos ich zdejmie, albo entuzjazm sie wypali
"Efekt otoczenia to zabieg reklamodawców, by coś, co kojarzy nam się z tym, co (zamiast co powinno być czego) nie lubimy otoczyć rzeczami, które lubi KAŻDY. Na przykład proszek do prania reklamuje się w otoczeniu bla bla bla, roześmianych dzieci i bla." To zdanie jest kłamstwem gdyż wielu ludzi wcale nie lubi kwiatów a więc nie każdy, zresztą kwiaty też nie każdy musi lubić. Dzieciaki występują często w reklamach środków do prania ponieważ to one najbardziej brudzą ubrania. W domach gdzie nie ma dzieci najczęściej pierze się zwyczajnie przepocone, znoszone rzeczy i tylko czasem trafi się jakaś plama z jedzenia, ewentualnie krew uciążliwego sąsiada, za to gdy są dzieci tam pełno plam najróżniejszego pochodzenia. W kwestii samych reklam to jakby się twórcy przyłożyli to film reklamowy może być małą sztuką i zainteresować sobą ludzi, jednak reklamy zwykle są debilne a produkty wpychane są w chamski, nachalny sposób czym zniechęcają do jego zakupu, tym bardziej jeżeli dana reklama jest emitowana co kilku minut. Oczywiście niektórych rzeczy nie da się zareklamować w ładny sposób jak np. leki na potencję, problemy z prostatą, nietrzymanie moczu, hemoroidy, grzybicę pochwy czy regulujące gęstość kału i w takim przypadku zawsze są żałosne i obrzydliwe,
Nie mogę się nadziwić jakim cudem telewizyjne kampanie reklamowe działają. Kiedy odwiedzam rodzinę i telewizor gra w tle to większość reklam to krzykliwe i debilne gnioty. Nie są ani zabawne ani ciekawe, za to mam wrażenie, że producent ma mnie za idiotę.
@warszawiaczanka One nie sa dla Ciebie. One sa dla dzieci! Spoty reklamowe sa tak pieknie zrobione i zgrane (kolorystycznie, muzycznie) zeby odpowiadaly dziecion i je ciekawiily. To sztuczka znana od wielu lat. Tak sie wychowuje (przyszlych) konsumentow :)
@anna84k wystarczy dziecko od młodości uczyć że reklamy kłamią, a w maku podają truciznę po której będzie spasione (pokazać mu zdjęcie "przeciętnego Amerykanina").
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2021 o 17:18
@anna84k Reklamy kierowane do dzieci jeszcze rozumiem, że są krzykliwe i kolorowe. Bardziej mi chodzi o reklamy kierowane do dorosłych np. różnych wyprzedaży w marketach i sieciówkach. Kolejna rzecz to reklamy suplementów diety i kosmetyków. Normalnie ręce opadają co oni potrafią w tych spotach naobiecywać, to jest tak durne, że słów brakuje.
przekleństwo świata...
Napracował się autor kompletując te obrazki i przedstawił malowniczą składankę... tyle tylko że - ludzie mający mózg i umiejętność posługiwania się nim, na wszelkiego typu reklamy tak łatwo nie dają się nabierać - a poza tym, ci płacący miliardy na reklamy przecież utrzymują pośrednio, ze swych zysków, tysiące biznesów medialnych a nam (w przerwach pomiędzy reklamami) dają możliwość obejrzenia wielu filmów i seriali za frico...
@epuzer, gdyby tylko o to chodziło.... Niestety, reklamy i cały ten rynek związany z marketingiem kreuje od dziesiątek lat rzeczywistość. Robi to w coraz podlejszy sposób. Nakręca konsumpcjonizm, zachłanność, hedonizm, słowem niszczy resztki człowieczeństwa w ludziach. Wg. mnie świat reklamy odpowiada za większość zła na tym świecie.
@adamis62 a wiekszosc przekazu jest skierowana do dzieci niestety...
Sam nie cierpię reklam, ale trzeba trochę rozeznania i zdrowego rozsądku. Łatwo dostępne i chociaż odrobinę niezależne media bez reklamy nie istnieją. A jeśli (tak jak większość Polaków) uważasz, że reklamy to źródło informacji - to tylko dowód na nieprzystosowanie naszego systemu edukacji do rzeczywistości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2021 o 15:49
@samodzielny68
"niezależne media bez reklamy nie istnieją"
reklama sprawia ze przestaja byc niezalezne, i staja sie zalezne od reklamodawcow
@mieteknapletek Piszesz tak, jakby były sobie wspaniałe, niezależne gazety i stacje telewizyjne, w pewnym momencie przyszła wstrętna reklama i je zepsuła. Taki system wspaniałych niezależnych mediów przerabiałem, nazywał się PRL, dziękuję, nie chcę więcej. W świecie rzeczywistym nie ma czegoś takiego jak całkowita niezależność. Jeśli media nie są finansowane z reklam to znaczy że albo ktoś nimi kieruje (np. towarzysz Putin) albo muszą się dostosować do gustów przeciętnych czytelników ('fretka udusiła dwójkę nastolatków; gwiazdor diskopolo onanizuje się cebulą; konstantynopolitańczykowianeczka urodziła dziecko o trzech twarzach").
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2021 o 12:26
@samodzielny68
nigdy nie twierdzilem ze media bez reklam sa niezalezne, tylko ze te ktore sie utrzymuja z reklam, sa zalezne od reklamodawcow, a to sa dwie roznicy
i masz racje, o calkowita niezaleznosc w dzisiejszych czasach jest trudno,
"muszą się dostosować do gustów przeciętnych czytelników ('fretka udusiła dwójkę nastolatków; gwiazdor diskopolo onanizuje się cebulą; konstantynopolitańczykowianeczka urodziła dziecko o trzech twarzach")."
jest tez trzecia opcja, albo ktos ich zdejmie, albo entuzjazm sie wypali
10:10 głupoty piszesz. ten układ odsłania cała tarczę
"Efekt otoczenia to zabieg reklamodawców, by coś, co kojarzy nam się z tym, co (zamiast co powinno być czego) nie lubimy otoczyć rzeczami, które lubi KAŻDY. Na przykład proszek do prania reklamuje się w otoczeniu bla bla bla, roześmianych dzieci i bla." To zdanie jest kłamstwem gdyż wielu ludzi wcale nie lubi kwiatów a więc nie każdy, zresztą kwiaty też nie każdy musi lubić. Dzieciaki występują często w reklamach środków do prania ponieważ to one najbardziej brudzą ubrania. W domach gdzie nie ma dzieci najczęściej pierze się zwyczajnie przepocone, znoszone rzeczy i tylko czasem trafi się jakaś plama z jedzenia, ewentualnie krew uciążliwego sąsiada, za to gdy są dzieci tam pełno plam najróżniejszego pochodzenia. W kwestii samych reklam to jakby się twórcy przyłożyli to film reklamowy może być małą sztuką i zainteresować sobą ludzi, jednak reklamy zwykle są debilne a produkty wpychane są w chamski, nachalny sposób czym zniechęcają do jego zakupu, tym bardziej jeżeli dana reklama jest emitowana co kilku minut. Oczywiście niektórych rzeczy nie da się zareklamować w ładny sposób jak np. leki na potencję, problemy z prostatą, nietrzymanie moczu, hemoroidy, grzybicę pochwy czy regulujące gęstość kału i w takim przypadku zawsze są żałosne i obrzydliwe,
Nie mogę się nadziwić jakim cudem telewizyjne kampanie reklamowe działają. Kiedy odwiedzam rodzinę i telewizor gra w tle to większość reklam to krzykliwe i debilne gnioty. Nie są ani zabawne ani ciekawe, za to mam wrażenie, że producent ma mnie za idiotę.
@warszawiaczanka One nie sa dla Ciebie. One sa dla dzieci! Spoty reklamowe sa tak pieknie zrobione i zgrane (kolorystycznie, muzycznie) zeby odpowiadaly dziecion i je ciekawiily. To sztuczka znana od wielu lat. Tak sie wychowuje (przyszlych) konsumentow :)
@anna84k wystarczy dziecko od młodości uczyć że reklamy kłamią, a w maku podają truciznę po której będzie spasione (pokazać mu zdjęcie "przeciętnego Amerykanina").
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2021 o 17:18
@LordL tak tez mam zamiar wychowac syna, co nie znaczy, ze taki przekaz reklamy maja
@anna84k Reklamy kierowane do dzieci jeszcze rozumiem, że są krzykliwe i kolorowe. Bardziej mi chodzi o reklamy kierowane do dorosłych np. różnych wyprzedaży w marketach i sieciówkach. Kolejna rzecz to reklamy suplementów diety i kosmetyków. Normalnie ręce opadają co oni potrafią w tych spotach naobiecywać, to jest tak durne, że słów brakuje.