@MajorKaza
nie rozumiem czemu tyle minusów pod tym komentarzem. W ustawie o 500plus jest zdefiniowane od kiedy można starać się o 500plus i kiedy składać wniosek. Znajdziemy tam m.in. takie pojęcia jak "narodziny" a nie "zapłodnienie/poczęcie"
@mooz Tak wiem - próbują zrobić fikołka i udowodnić, że skoro pieniądze na dzieci są tylko od urodzenia, to znaczy, że wcześniej to nie są dzieci. Dobrze, że w ustawie nikt nie wpisał, że od rozpoczęcia nauki w szkole.
https://biznes.trojmiasto.pl/500-od-poczecia-Posel-dostal-odpowiedz-n153537.html
"I właśnie przyszła odpowiedź przygotowana przez Ministra Rodziny i Polityki Społecznej, a w niej informacja, że "prawo do świadczenia wychowawczego przysługuje nie wcześniej niż od dnia urodzenia się dziecka i do dnia ukończenia przez dziecko 18 r.ż. (art. 4 ust. 3, art. 5 ust. 2, i art. 18 ust. 2 ww. ustawy)"
To jest takie wlał, wylał bo przecież na tej podstawie rodzice za urodzone dziecko będą otrzymywać to świadczenie do uzyskania 17 lat i 3 miesięcy (18 lat uwzględniając czas ciąży) Szczęście w nieszczęściu jeśli dziecko urodzi się martwe gdyż zdążą pobrać za 9 miesięcy ciąży. Tak czy inaczej Trybunał Konstytucyjny niepotrzebnie robi definicyjną rewolucję, kiedy zaczyna się życie.
@wichniak2 To nie jest rewolucja w tej materii - to było jasne od 1906, kiedy odkryto genetykę. Dyskusja była pod hasłem "czy to jest człowiek w sensie moralnym".
@Anonim_Gall, jeśli myślisz że NFZ, refunduje niezbędne badania kobietom w ciąży to jesteś w błędzie. Ilość gabinetów ginekologicznych jest ograniczona ( a korzystają nie tylko kobiety w ciąży), czasem trzeba zapłacić za wizytę. Ciąża wbrew pozorom generuje koszty, i możesz mówić że to żarcie dla matki, ale wiele kobiet dba o swoją dietę w ciąży i wcale nie chodzi o ilość żarcia tylko jakość, a wiadomo ile potrafi kosztować pietruszka :D. Ubrania pominę, bo żeby więcej zostało na żarcie można nosić ubrania męża.
Prawo nie działa wstecz. Nawet jak nie czytali ustawy i chcą śmieszkować to i wkurzać urzędników to raczej powinni podkładać bieżące przypadki . A tak wychodzi, że znają się na niczym....
Aż dziwne, że menele - żyjące z naszych pieniędzy i nie mający całymi dniami żadnego pożytecznego zajęcia - jeszcze nie sparaliżowali państwa zalewem idiotycznych skarg i wniosków. Dopiero teraz zaczynają. A przecież to musi się tak skończyć. Normalni ludzie na takie rzeczy nie mają czasu.
Kilkoma to nie, ale rzesza darmozjadów jest milionowa. Do obsługi wniosków z dupy potrzeba zatrudnić jeszcze więcej biurokratów. Władza się zdąży nachapać i uciec, a gówno w kartonie pozostanie z nami na długo.
Jak się nie przeczytało ani ustawy odnośnie 500+, ani uzasadnienia wyroku, to można myśleć, że to przejdzie.
@MajorKaza
nie rozumiem czemu tyle minusów pod tym komentarzem. W ustawie o 500plus jest zdefiniowane od kiedy można starać się o 500plus i kiedy składać wniosek. Znajdziemy tam m.in. takie pojęcia jak "narodziny" a nie "zapłodnienie/poczęcie"
@mooz Tak wiem - próbują zrobić fikołka i udowodnić, że skoro pieniądze na dzieci są tylko od urodzenia, to znaczy, że wcześniej to nie są dzieci. Dobrze, że w ustawie nikt nie wpisał, że od rozpoczęcia nauki w szkole.
@mooz Jak widać ty tego mózgu nie posiadasz...
mooz a w ustawie o 500+ nie chodziło o dzietność tylko skorumpowanie plebsu
https://biznes.trojmiasto.pl/500-od-poczecia-Posel-dostal-odpowiedz-n153537.html
"I właśnie przyszła odpowiedź przygotowana przez Ministra Rodziny i Polityki Społecznej, a w niej informacja, że "prawo do świadczenia wychowawczego przysługuje nie wcześniej niż od dnia urodzenia się dziecka i do dnia ukończenia przez dziecko 18 r.ż. (art. 4 ust. 3, art. 5 ust. 2, i art. 18 ust. 2 ww. ustawy)"
To jest takie wlał, wylał bo przecież na tej podstawie rodzice za urodzone dziecko będą otrzymywać to świadczenie do uzyskania 17 lat i 3 miesięcy (18 lat uwzględniając czas ciąży) Szczęście w nieszczęściu jeśli dziecko urodzi się martwe gdyż zdążą pobrać za 9 miesięcy ciąży. Tak czy inaczej Trybunał Konstytucyjny niepotrzebnie robi definicyjną rewolucję, kiedy zaczyna się życie.
@wichniak2 To nie jest rewolucja w tej materii - to było jasne od 1906, kiedy odkryto genetykę. Dyskusja była pod hasłem "czy to jest człowiek w sensie moralnym".
I tak trzeba działać. Szarpajmy ciało na sztuki, niechaj nagie świecą kości...
Ja tak tylko z ciekawości... na jakie produkty dla dziecka przeznacza się 500+ w ciąży? Czy chodzi o żarcie dla matki?
@Anonim_Gall, jeśli myślisz że NFZ, refunduje niezbędne badania kobietom w ciąży to jesteś w błędzie. Ilość gabinetów ginekologicznych jest ograniczona ( a korzystają nie tylko kobiety w ciąży), czasem trzeba zapłacić za wizytę. Ciąża wbrew pozorom generuje koszty, i możesz mówić że to żarcie dla matki, ale wiele kobiet dba o swoją dietę w ciąży i wcale nie chodzi o ilość żarcia tylko jakość, a wiadomo ile potrafi kosztować pietruszka :D. Ubrania pominę, bo żeby więcej zostało na żarcie można nosić ubrania męża.
@Anonim_Gall Co jeżeli kobieta nie jest w stanie pracować podczas ciąży i nie może abortować? W takim przypadku wsparcie się należy.
Ok a to nie zostanie pomniejszone o 9mc na przyszłość wcześniej zakończy branie bo osiągnie wiek
Prawo nie działa wstecz. Nawet jak nie czytali ustawy i chcą śmieszkować to i wkurzać urzędników to raczej powinni podkładać bieżące przypadki . A tak wychodzi, że znają się na niczym....
Niech składają licząc od erekcji, nie pomijamy udziału panów ;))
@ewilq83 Erekcja to może być fałszywy alarm.Liczmy od ejakulacji.
@Aro_D słusznie :)
Aż dziwne, że menele - żyjące z naszych pieniędzy i nie mający całymi dniami żadnego pożytecznego zajęcia - jeszcze nie sparaliżowali państwa zalewem idiotycznych skarg i wniosków. Dopiero teraz zaczynają. A przecież to musi się tak skończyć. Normalni ludzie na takie rzeczy nie mają czasu.
@HochLieck haha jak to państwo z gówna i kartonu da się sparaliżować kilkoma z dupy wyjętymi wnioskami to idę w to :D
Kilkoma to nie, ale rzesza darmozjadów jest milionowa. Do obsługi wniosków z dupy potrzeba zatrudnić jeszcze więcej biurokratów. Władza się zdąży nachapać i uciec, a gówno w kartonie pozostanie z nami na długo.