Sasiny obajtki i cale tabuny pisowskich kleszczy wysysają z nas krew, tu nie trzeba się pochylać tylko zjednoczyć i ochronić organizm od całkowitego wyniszczenia.
Byłem w tym "muzeum" i szczerze mówiąc nawet nie przyszło by mi do głowy aby nazwać je najciekawszym w Bydgoszczy, a co dopiero w Polsce. To, co tam zobaczyłem, bardziej kojarzyło mi się z nastawioną na masowy ruch turystyczny komercją niż muzealnictwem. W naszym kraju jest wiele ciekawszych miejsc wartych ratunku lub wsparcia.
Bo to oni jedyni?
Mi urwało ok 60% dochodu, a nikt się tym nie przejmuje.
Sasiny obajtki i cale tabuny pisowskich kleszczy wysysają z nas krew, tu nie trzeba się pochylać tylko zjednoczyć i ochronić organizm od całkowitego wyniszczenia.
Jest tam Zabłocki?
Niemożliwe, że nie otrzymali wsparcia od naszego ''ukochanego rządu'', przecież oni wszystkim ''pomogli'', co najmniej kilkukrotnie.
Byłem w tym "muzeum" i szczerze mówiąc nawet nie przyszło by mi do głowy aby nazwać je najciekawszym w Bydgoszczy, a co dopiero w Polsce. To, co tam zobaczyłem, bardziej kojarzyło mi się z nastawioną na masowy ruch turystyczny komercją niż muzealnictwem. W naszym kraju jest wiele ciekawszych miejsc wartych ratunku lub wsparcia.