@RazzleMan88 też tego nie kumam. Byłem wtedy jeszcze nastolatkiem :P . Więc granie w gry nie powinno nikogo specjalnie dziwić, a w tamtym czasie metin był całkiem popularny :P .
Pewnie też znalazłoby się kilka osób co by twierdziły że np: były piane, uprawiali seks, robili zakupy, pracowali, siedzieli na kiblu, rozpalali grilla, robili obiad XD...
@rafik54321 @RazzleMan88 bo zamiast jak "patriota" ogladac wiadomosci i wyczekiwac katastrofy to miales normalne zycie. Poza tym dla weilu, wielu ludzi tutaj granie w gry to nic poza strata czasu...
Robiłam to samo co Kaczyński podczas ogłoszenia stanu wojennego.
Swoją drogą chyba nikt przed 10.04 nie sądził, że da się robić politykę na trumnach i promowaniu nienawiści zarówno do UE jak i Rosji. Gdyby nie Smoleńsk, to PIS dziś by już praktycznie nie istniało (nawet jeśli istnieliby, to z poparciem rzędu 5%).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2021 o 20:34
@Cammax no nie wiem czy by nie istniał. Mam wrażenie że to co robili ze smoleńskiem od pewnego momentu raczej im szkodzi ale i tak pomimo tego mają się dobrze, I wątpię aby brak katastrofy wpłynął na to aby powstała partia która była by tak wspaniała i udolna aby PiS nie zdołał jej przebić obietnicami socjalnymi.
@dbgoku
W którym zdaniu z podsłuchów polityków PO jest pokazana pogarda do Polaków ?? Jedyne zdanie jakie kojarzę w tej formie, to to o misce ryżu, ale to żaden z polityków PO nie powiedział tych słów. A człowiek od tych słów ma teraz poparcie rzędu 40% tylko dlatego, że przekupił ludzi ich własnymi pieniędzmi.
Sikorski mówił co prawda o naszych stosunkach z Ameryką, ale te słowa jak najbardziej popieram, teraz wygląda to jeszcze bardziej tak jak mówił. Bo zgodziliśmy się kupić Amerykański sprzęt za 35miliardów, tylko po to, aby Duda miał w kampanii wyborczej zniesienie wiz i spotkanie z Trumpem. W zasadzie jedno i drugie to pierdoła, która nikomu z nas nie służy, a każdy zrzuci się na nią po tysiąc złotych. Bo likwidacja wiz wcale nie oznacza tego, że można od tak wjechać do Ameryki na paszporcie jak na Ukrainę. Tylko ewentualnie to, że więcej osób może bez ograniczenia pojechać do Ameryki (mając w tym jakiś cel, bo bez celu Cie nie puszczą). Amerykanie to zrobili, bo i tak wizy nie ograniczały mocno ilości osób wyjeżdżających tam, bo chętnych było już zbyt mało. Koszt podróży i poziom życia w Ameryce nie odbiega już za bardzo od naszego, nie mówiąc o krajach zachodnich, gdzie można pojechać bez papierologii i za 1/10 ceny biletu do Stanów.
Reszta tych podsłuchów, to dotyczyła takich szczególików, że równie dobrze można nagrać rozmowę 2ch polityków PIS o sraczce dzisiaj z rana i będzie miało to taki sam wydźwięk (bo podsłuchaliśmy ich, a oni na pewno tam knuli, żeby coś ukraść). Na takiej zasadzie to mniej więcej się odbyło.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 kwietnia 2021 o 17:22
@pikardil być może. PIS zbudowało swoją potęgę na kilku czynnikach:
-obsesyjna nienawiść do innych z przyczyn historycznych (na początku głosili nienawiść do Niemiec, wszystkich krajów dawnego ZSRR (bo wiadomo, że "ZSRR= wyłącznie Rosja") i Szwecji, a po Smoleńsku już bardziej do Niemiec i Rosji, a o PISowcach, którzy swojego czasu krzyczeli o nienawiści do Szwecji dziś nikt nie pamięta, chyba że ktoś mieszka w ich bastionie. Ale wracając do bardziej współczesnych czasów- o rusofobach z PIS też w końcu wszyscy zapomną),
-nienawiść z pozstałych przyczyn (tu chyba nie trzeba już robić osobnych analiz, bo aż do kryzysu imigracyjnego nienawidzili UE, innych ras i wyznań, a potem uchodźców i wszelkich mniejszości. Dziś nienawidzą zwłaszcza mniejszości seksualnych),
-socjalizm (wiadomo "źli burżuje wyzyskują ciemny PISowski lud, a PIS bynajmni daje na bombelki, a tamci to nic nie dawali". Jakby ktoś się nie domyślił, to ortografia jest celowa, bo jest to wypowiedź stylizowana na język PISu),
-Smoleńsk (to jest powiązane z nienawiścią do Rosji).
Prawdopodobnie wykorzystując tylko nienawiść (z wszelkich przyczyn) i socjalizm też wygraliby, bo nasze społeczeństwo zbyt mądre nie jest delikatnie mówiąc.
@dbgoku PIS wygrało, bo wykorzystało te taśmy do szczucia na opozycję. Gdyby posłuchać PISowców, to też można się dowiedzieć "ciekawych" rzeczy, np. że będziemy zapieprzać za miskę ryżu albo przekonać się, że to zwykłe chamy (Obajtek, którego 90% wypowiedzi to "ku**a, ch*j".
PISowców bolały ośmiorniczki, bo ich na takie dania zwyczajnie nie stać i jest to zwykła zazdrość.
@pawel1481 widzisz pawełku, zależy z której strony bierzesz informacje lub - jak jesteś starszy tak jak ja - z której brałeś. Gazeta wyborcza napisała o tym że panowie się spotkali i sobie przeklinali - ot to. Miałem zapisane linki które z czasem w większości przypadków kasowali. Wpisz sobie w google i co znajdziesz? "To PiS i Rosja skorzystały na aferze podsłuchowej" czy "Afera podsłuchowa. Falenta sypie mocodawców z PiS". Śledziłem to z początku na bieżąco (potem mi się nie chciało) i mówili np: o tym, że amber gold to piramida finansowa, wiedzieli o tym od początku, nie chcieli nic robić m.in. bo młody Tusk tam pracował. Dodruk pieniądza jako finansowanie długu. Śmianie się z Polski, że istnieje tylko w teorii. Śmianie się z polaków i ich zarobków. Polskie inwestycje to ch d i kk. Można się dowiedzieć, że za podpalenie budki przed ambasadą rosyjską odpowiada minister spraw wewnętrznych, aby zepsuć wizerunek narodowców. Było tego sporo, większości nie pamiętam. Gdyby podsłuchali pisowców co by wyszło? Na pewno byłoby podobnie, chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości, aczkolwiek... pis nie dał się złapać, póki co. Platfusy dały się złapać jak małe dzieci, regularnie chodzili do tej samej knajpy, bardzo ważni politycy krajowi omawiając różne sprawy. Brak słów. Zresztą, pamiętam to bardzo dobrze, każda sondażowania dała zwycięstwo pisowi po aferze podsłuchowej. Sprawdź sobie sondaże z 2013 roku.
@dbgoku
Ale mnie nie interesuje, co gazety o tym pisały. Bo gazety piszą tak, jak im sie to opłaca.
To, że politycy wiedzieli, że Amber Gold to piramida finansowa, to można było się domyśleć, ale żeby kogoś zamknąć należy mieć na to dowody. Każdy bank jest swego rodzaju piramidą finansową. Przypominam, że Skoki, blisko związane z PISem zostały tak samo oznaczone i nauczeni wpadką z Amber, politycy kazali za nie zapłacić innym bankom (upadło kilka skoków od tamtego czasu).
Mi się bardziej podoba retoryka, która wskazuje że coś jest nie tak, niż retoryka, która mówi, o wszystko super.
O tej budce, to nie słyszałem, a zdaje sie zapoznawałem z tymi "taśmami"
pamiętam, byłam wtedy na uczelni. nie zapomnę tego, bo akurat jadłam kanapkę, podeszła jednak z koleżanek i zaczęła mówić o tym, co się wydarzyło. byłam tak zaskoczona, że zastygłam w bezruchu, z ta kanapką w połowie drogi do opadniętej kopary... w katastrofie zginał bliski przyjaciel jednego z profesorów. mieliśmy potem dni rektorskie
Jak ktoś twierdzi ,że to stado patafianów i zasadniczo ma to w dupie , to jest idiotą.Tego nie można olewać ,jeśli Państwo oleje tragiczną śmierć większości swoich oficjeli to znaczy że jest gówno warte.
@egoiste Nie, bo dla PiS pilot miał wykonywać decyzje najwyższego przełożonego, bo jak nie to należ się kara dla takiego pilota (o którą np. wnioskował Karol Karski po odmowie lądowania w Tbilisi). A decyzja zapadła, o czym mówią stenogramy:
- Panie dyrektorze, wyszła mgła, w tej chwili - mówi kapitan - I przy tych warunkach, które są obecnie nie damy rady usiąść. Spróbujemy podejść, zrobimy jedno podejście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie. Także proszę już myśleć nad decyzją, co będziemy robili. - Będziemy próbować do skutku - odpowiada szef protokołu. - Yy, paliwa nam tak dużo nie starczy, żeby do skutku - mówi kapitan samolotu.
Zazwyczaj gdy są przełomowe wydarzenia na świecie jestem w podróży, 10/04 jechałem do Szczecina, 11/09 też jechałem do Szczecina. Może powinienem przestać tam jeździć?
Kaczafi trzyma władzę absolutną. Gdyby go zabrakło to jego słudzy zaczęliby się żreć o władzę a partia by zniknęła
Tak jak dziś nie istnieje samoobrona bez Leppera.
Bo kto by wziął władze po kaczafim? Morawiecki? Duda? Szydło? To pionki....
Pamiętam że jechałem do sklepu i wnerwiałem się że w moim radiu jakieś smęty puszczają. Wchodząc do sklepu widziałem już co było na ekranie TV i jedyne co pomyślałem - to że teraz się zacznie. I po latach okazało się że się nie myliłem. Niestety...
Dlaczego obchodzi nas śmierć tych obcych ludzi? Kazdy z nas ma swoje własne życie i rodzinę. Jacyś politycy wmówili ludzią, że śmierć ich kumpli jest czymś wyjątkowym. Śmierć 5latka w wypadku samochodowym jest niczym w porównaniu ze śmiercią wesołego polityka, który za kasę matki tego zmarłego dziecka zwiedza swiat. Przeraża mnie jak niektórymi można manipulować i sterować. Kiedyś kościół sterował masą ludzi, potem partia a teraz media.
@Iiyrryyr3iit no nie wiem, może dlatego że jak by nie patrzyć byli to ludzie piastujący najważniejsze funkcje państwowe? Może dlatego było o tym tak głośno i nadal jest ale w sumie nie jestem pewien. Może chodzi tak naprawdę o to że Polacy to miłośnicy maszyn latających i dlatego rozbicie się takiego pięknego samolotu tak ich poruszyło? Naprawdę sam nie wiem...
W żadnym normalnym kraju nie wysyła się całego rządu jednym samolotem. Jak widać do dziś nie żyjemy w normalnym kraju. W sumie kraj jest normalny, tylko rząd do doopy.
Byłam w domu. Pracowałam. Najpierw szok, niedowierzanie. Potem refleksja, że promowanie na grobach się mści, duchy tego nie lubią...
A życie pokazało, że na grobach można się wypromować i to jak.
Szkoda ludzi, każda śmierć jest tragedią. A zwłaszcza taka przez bezsensowne decyzje.
Może ktoś uzna mnie za ignoranta ale naprawdę nie pamiętam. Zauważyłem, że każdy z Was dokładnie zapamiętał ten moment więc mam do Was jedno pytanie: czy ktoś pamięta, co robił w dniu, gdy zmarła moja żona? Miała 32 lata i osierociła dwie pięciolatki. Ja pamiętam to doskonale chociaż chciałbym to wyrzucić z mojej głowy.
Robiłem tzw. urbex. Dojechał kumpel i tak nadaje "prezydent nie żyje, anarchia w kraju, ruszamy plądrować sklepy!". Potem sluchamy: 95 ofiar, a potem zaraz 136 - więc mieliśmy bekę, że dowożą. Spoko dzień był, ogólnie. :)
Pamiętam moja reakcję. Jak usłyszałem że samolot się rozbił to się śmiałem że nawet Kaczyński nie umie wylądować w Smoleńsku. Żal i smutek oraz refleksja przyszły później.
Przy całej tej tragedii gdzie wiele osób zginęło można pochylić czoło i oddać im hołd oraz uczcić ich tragiczna śmierć.
Jednak też należy pamiętać że tak jak obecny prezydent Duda tak ówczesny Kaczyński miał swoich fanatycznych zwolenników jak i zagorzałych przeciwników.
W Polsce nie mówi się "źle o zmarłych" i taka mentalność nad będzie prześladowała. Nikt nie pamięta lub nie chcę pamiętać o złych decyzjach prezydenta Kaczyńskiego czy też dobrych.
Dla wielu osób dorobek Kaczyńskiego został sprowadzony do tego jednego dnia ....dnia tragicznej śmierci w wyniku takich czy innych wydarzeń.
Analogicznie z Papieżem Janem Pawłem II wszyscy pamiętamy jego umieranie i ścieżkę do Boga jaka w swoich ostatnich chwilach przeszedł. Zobaczcie ile czasu musiało upłynąć by można było w naszym kraju co raz mocniej i głośniej mówić że był "obrońca pedofilów". Wyidealizowany obraz Jana Pawła niszczą sami duchowni.
To samo trawi Kaczyńskiego, jego brat robi wszystko by pamiet o Lechu Kaczyńskim wyidealizowanc a na samej śmierci brata zyskać kapital polityczny.
Powoli nienawiść do Jarka przelewa się na Leszka co powoduje że co raz więcej osób podnosi głowę i mówi wprost co myśli o całym "pontyfikacie" Leszka Kaczyńskiego.
Za kilka lat gdy "brat wezwie brata do siebie" wyleje się cała nienawiść na obu Kaczyńskich .... W sumie czekam na ten okres .... Mam nadzieję rzetelnej refleksji.
Remont w chałupie, tv odłączony, totalne archeo, a w radiu tylko nazwiska wymieniają. Myję zęby, słucham i mówię do swojej: "Wałęsa chyba umarł, taka lista gości, kondolencje z całego świata, wyciągaj laptopa". A tu zonk.
Wstałem rano poszedłem do piekarni. To była sobota więc wolne od szkoły. Stałem w kolejce i słyszę jak rozmawiają o jakiejś katastrofie samolotu , że od rana o tym trąbią w telewizji. Wracam do domu robię śniadanie włączam TV i na każdej stacji czerwone paski z informacją o śmierci prezydenta w katastrofie smoleńskiej.
Jechałem autobusem, kiedy zadzwonił kumpel z wiadomością, że tupolew się rozbił. Odruchowo i na pełen regulator krzyknąłem radośnie: pie........, kaczka nie żyje?"
Ludzie trochę dziwnie na mnie spojrzeli, ale to był piękny dzień.
Szkoda trochę reszty pasażerów, ale największy żal wzbudza to, że Jarek nie leciał.
Cieszyłem się, że Polska pozbyła się niemal 100 robactwa rujnującego kraj... Niestety potem "inteligentni inaczej" znów zagłosowali na socjalistów (najpierw co prawda na innych (ale nadal socjalistów), ale potem wrócili do starej mafii)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 kwietnia 2021 o 9:21
Tak, tego dnia podziemia Dworca Centralnego były otwarte dla zwiedzających, więc się wybrałem i na miejscu dowiedziałem się od pana ochroniarza że już nie wpuszczają. Przez tych idiotów nie mogłem sobie porobić fotek bunkrów... Dlatego poszedłem na zimne piwko (nie będę robił reklamy jakie piłem)
pamiętajmy, ale nie przesadzajmy. chcą nas KATOWAĆ tą datą to niech wyjaśnią co sie odje...ało, jeśli władza sobie nie radzi z tą sprawą to pora na dogłębne zmiany i wyje...anie wszystkich z obecnego rządu/układu bez wyjątku etc.
Pamiętam jak dziś. To była sobota rano. Jak co tydzień byłam z siostrą na basenie. Wracam do domu, rodzice mówią, że nasz prezydent się rozbił. Przez długi czas nie mogłam przestać płakać. Do tej pory nie mogę zrozumieć, jak to było możliwe? - najważniejsze osoby w państwie zginęły w katastrofie do dziś nie wyjaśnionej.
Tego dnia w chwili wypadku byłem na stacji paliw. Usłyszałem radiu, katastrofa samolotu. Zamknąłem drzwi i tankowałem auto. Przyjechałem do domu i dowiedziałem się co za katastrofa się stała. Trąbili w TV. Sporo mówili w telewizji rosyjskiej, akurat miałem taki kanał.
Mimo wszystko większe wrażenie zrobił 11 września 2001, bo to bardziej wyglądało jak początek czegoś dużego na świecie a przy 10 kwietnia to jak im rosjanie nie oddali samolotu na początku to już chyba nigdy nie oddadzą
ja ryłem ze śmiechu jak oglądałem... Pilot, który dał sobą pomiatać generałkowi... pilot to najważbiejsza osoba w samolocie.. nawet prezydent nie ma prawa mu wydać rozkazu do lądowania... a tu szybko szybko i brzoza zrobiła swoje
To bylo jakos rano jest duza szansa ze stawialem porannego kloca na kacu gigancie bo dzien wczesniej mam urodziny wiec w tym momencie raczej mialem na to wyje....
Miałem szkolenie BHP w technikum bo nie dało się znaleźć miejsca w tygodniu więc umówiliśmy się na sobotę i w trakcie zajęć kolega dostał esa że prezydent się rozbił... A później to wszyscy w internetach sprawdzali co tam nowego wiadomo.
Pamiętam co robiłem jak był zamach na WTC w Nowym Jorku. Mechanik naprawiał mój samochód, zadzwoniła przestraszona żona i krzyczała: "wracaj szybko do domu. 3 wojna światowa, zaatakowali Amerykę". Jak była katastrofa smoleńska ni uja nie pamiętam co robiłem.
Wracałem samochodem z Częstochowy. Radia nigdy w aucie nie słucham więc leciała moja ulubiona kapela. Jak zwykle śpiewałem i cieszyłem ryja. Z zewnatrz dla tych co słuchali radia musiało to wygladać, że sie mega ciesze z najświeższych wiadomości...
w końcu ktoś rozwiązał tajemnice i na to wydano miliony z moich podatków ... i niestety w każdym normalnym kraju nie wsadzanie tyłu ważnych ludzi do jednego samolotu ... dodatkowo władze normalnych krajów latają tylko tam gdzie ich zaproszą a nie na chama...
Ta, pamiętam. Była sobota. Wstaję dosyć późno i słyszę jak w domu gadają o tym, że rozbił się samolot prezydencki. Chwila konsternacji bo zostaje jeszcze pytanie czy prezydent był na pokładzie. No był na pokładzie. Miałem wtedy 11 lat więc nie dałem o to najmniejszego je##nia. Przez resztę dnia byłem poirytowany, że nie można nic w telewizji obejrzeć bo wszystkie stacje trąbią tylko o tym.
Pamiętam. Spałem po imprezie. Wtedy wszedł i obudził mnie wujek ( bez skojarzeń, moja d*** jest ciasna jak po praniu... a twoja m**** to ****)*dla wtajemniczonych :) - człowiek z piwnicy, pozdrawiam j**d.pl / pa Kamilek, j*b, j*b, j*b...
Ale do sedna i na poważnie.
Jako były wojskowy, pamiętający dawne czasy ( rocznik 36 ) obudził mnie i powiedział że "Rosja zaatakowała Polskę. Zestrzelili samolot z naszym prezydentem". Jak nastolatek wtedy pamiętam że wstałem jak porażony i nie wiedziałem co się dzieje. Byłem mega przejęty tym że może to być preludium do wojny. Takiej otwartej.
Na siłowni byłem. Na ekranach leciało, myślę sobie na spokojnie nie możliwe żeby prezydent itp itd zginęli, pewnie zaraz się wyjaśni.... Abstrahując od przyczyn i późniejszej wojny politycznej sama akcja dość spektakularna i z pewnością historyczna. Ciekawe czy kiedyś się wyjaśni co tak naprawdę się tam stało....
Ojj tak
Pamiętam jak dziś
Pracowałem jako kierowca-kurier Polska Anglia.
Anglicy składali kondolencje i podkreślali jaka to wielka tragedia, ja nie byłem w stanie uwierzyć w to co się odyebauo i tylko odpowiadałem że ja na niego nie glosowalem- ta Tatuma jest ze mną po dzień dzisiejszy!!!
(Bo na serio na niego nie glosowalem!!!)
Ja na studiach drażniłem się ze nie da się nigdzie dodzwonić myślę inwazja opcych a jednak nie.
@WroceNieRazAmebo30 "opcych"?
@Suzzzi86 jakie studia tacy opcy
@Suzzzi86 po tym jak się potoczyła historia Polski i kto przejął władzę to jednak "opcych"
@Suzzzi86 @Kokokoko0912 @jurand1967 tak ale widzę nie wszyscy są na tyle "qmaci" tak dla jasności :)
@Suzzzi86 To właśnie są obecni wykształceniu geniusza "po studiach". Widziałam też, jak jedna taka napisała kiedyś "pszeczkole"
Też miałam akurat zajęcia, przyszłam na uczelnie i mi ktoś powiedział, myślałam, że to ściema.
Grałem z kumplem w metina :P
@rafik54321 Uuuu metin, high five! (Tylko nie wiem czemu ludzie Cię minusują, demot pyta co robiłeś) o.O
@RazzleMan88 też tego nie kumam. Byłem wtedy jeszcze nastolatkiem :P . Więc granie w gry nie powinno nikogo specjalnie dziwić, a w tamtym czasie metin był całkiem popularny :P .
Pewnie też znalazłoby się kilka osób co by twierdziły że np: były piane, uprawiali seks, robili zakupy, pracowali, siedzieli na kiblu, rozpalali grilla, robili obiad XD...
@rafik54321 @RazzleMan88 bo zamiast jak "patriota" ogladac wiadomosci i wyczekiwac katastrofy to miales normalne zycie. Poza tym dla weilu, wielu ludzi tutaj granie w gry to nic poza strata czasu...
@rafik54321 Piątka mistrzu. Ja tak samo.
@rafik54321 Dokładnie robiłem to samo. Powiem więcej. Byłem na małpach, bo potrzebowałem medal na konia
a dyr FBI Geogre Bush nie pamięta co robił w dzień zabójstwa JFK...zapewne przypadek
@MoroCFC To oznacza że jest niewinny, gdyby to zlecił sam miałby idealne alibi.
drewno woziłem taczkami do palenia
@Matekq_q Jak wyglądają taczki do palenia?
Plastikowe :-)
Tak, bardzo dokładnie. Brałem wtedy ślub :-)
@okume
To pewnie obchodziłeś wszystkie miesięcznice! ;-)
@perskieoko
Plus jest taki, że co roku przypominają mi o rocznicy :-), no nie da się zapomnieć. I żonka zadowolona ;-)
Robiłam to samo co Kaczyński podczas ogłoszenia stanu wojennego.
Swoją drogą chyba nikt przed 10.04 nie sądził, że da się robić politykę na trumnach i promowaniu nienawiści zarówno do UE jak i Rosji. Gdyby nie Smoleńsk, to PIS dziś by już praktycznie nie istniało (nawet jeśli istnieliby, to z poparciem rzędu 5%).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2021 o 20:34
@Cammax no nie wiem czy by nie istniał. Mam wrażenie że to co robili ze smoleńskiem od pewnego momentu raczej im szkodzi ale i tak pomimo tego mają się dobrze, I wątpię aby brak katastrofy wpłynął na to aby powstała partia która była by tak wspaniała i udolna aby PiS nie zdołał jej przebić obietnicami socjalnymi.
@Cammax pis wygrał wybory bo PO dało się podsłuchać, wtedy wyszło jak mówią i co sądzą o Polsce.
@dbgoku
W którym zdaniu z podsłuchów polityków PO jest pokazana pogarda do Polaków ?? Jedyne zdanie jakie kojarzę w tej formie, to to o misce ryżu, ale to żaden z polityków PO nie powiedział tych słów. A człowiek od tych słów ma teraz poparcie rzędu 40% tylko dlatego, że przekupił ludzi ich własnymi pieniędzmi.
Sikorski mówił co prawda o naszych stosunkach z Ameryką, ale te słowa jak najbardziej popieram, teraz wygląda to jeszcze bardziej tak jak mówił. Bo zgodziliśmy się kupić Amerykański sprzęt za 35miliardów, tylko po to, aby Duda miał w kampanii wyborczej zniesienie wiz i spotkanie z Trumpem. W zasadzie jedno i drugie to pierdoła, która nikomu z nas nie służy, a każdy zrzuci się na nią po tysiąc złotych. Bo likwidacja wiz wcale nie oznacza tego, że można od tak wjechać do Ameryki na paszporcie jak na Ukrainę. Tylko ewentualnie to, że więcej osób może bez ograniczenia pojechać do Ameryki (mając w tym jakiś cel, bo bez celu Cie nie puszczą). Amerykanie to zrobili, bo i tak wizy nie ograniczały mocno ilości osób wyjeżdżających tam, bo chętnych było już zbyt mało. Koszt podróży i poziom życia w Ameryce nie odbiega już za bardzo od naszego, nie mówiąc o krajach zachodnich, gdzie można pojechać bez papierologii i za 1/10 ceny biletu do Stanów.
Reszta tych podsłuchów, to dotyczyła takich szczególików, że równie dobrze można nagrać rozmowę 2ch polityków PIS o sraczce dzisiaj z rana i będzie miało to taki sam wydźwięk (bo podsłuchaliśmy ich, a oni na pewno tam knuli, żeby coś ukraść). Na takiej zasadzie to mniej więcej się odbyło.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2021 o 17:22
@pikardil być może. PIS zbudowało swoją potęgę na kilku czynnikach:
-obsesyjna nienawiść do innych z przyczyn historycznych (na początku głosili nienawiść do Niemiec, wszystkich krajów dawnego ZSRR (bo wiadomo, że "ZSRR= wyłącznie Rosja") i Szwecji, a po Smoleńsku już bardziej do Niemiec i Rosji, a o PISowcach, którzy swojego czasu krzyczeli o nienawiści do Szwecji dziś nikt nie pamięta, chyba że ktoś mieszka w ich bastionie. Ale wracając do bardziej współczesnych czasów- o rusofobach z PIS też w końcu wszyscy zapomną),
-nienawiść z pozstałych przyczyn (tu chyba nie trzeba już robić osobnych analiz, bo aż do kryzysu imigracyjnego nienawidzili UE, innych ras i wyznań, a potem uchodźców i wszelkich mniejszości. Dziś nienawidzą zwłaszcza mniejszości seksualnych),
-socjalizm (wiadomo "źli burżuje wyzyskują ciemny PISowski lud, a PIS bynajmni daje na bombelki, a tamci to nic nie dawali". Jakby ktoś się nie domyślił, to ortografia jest celowa, bo jest to wypowiedź stylizowana na język PISu),
-Smoleńsk (to jest powiązane z nienawiścią do Rosji).
Prawdopodobnie wykorzystując tylko nienawiść (z wszelkich przyczyn) i socjalizm też wygraliby, bo nasze społeczeństwo zbyt mądre nie jest delikatnie mówiąc.
@dbgoku PIS wygrało, bo wykorzystało te taśmy do szczucia na opozycję. Gdyby posłuchać PISowców, to też można się dowiedzieć "ciekawych" rzeczy, np. że będziemy zapieprzać za miskę ryżu albo przekonać się, że to zwykłe chamy (Obajtek, którego 90% wypowiedzi to "ku**a, ch*j".
PISowców bolały ośmiorniczki, bo ich na takie dania zwyczajnie nie stać i jest to zwykła zazdrość.
@pawel1481 widzisz pawełku, zależy z której strony bierzesz informacje lub - jak jesteś starszy tak jak ja - z której brałeś. Gazeta wyborcza napisała o tym że panowie się spotkali i sobie przeklinali - ot to. Miałem zapisane linki które z czasem w większości przypadków kasowali. Wpisz sobie w google i co znajdziesz? "To PiS i Rosja skorzystały na aferze podsłuchowej" czy "Afera podsłuchowa. Falenta sypie mocodawców z PiS". Śledziłem to z początku na bieżąco (potem mi się nie chciało) i mówili np: o tym, że amber gold to piramida finansowa, wiedzieli o tym od początku, nie chcieli nic robić m.in. bo młody Tusk tam pracował. Dodruk pieniądza jako finansowanie długu. Śmianie się z Polski, że istnieje tylko w teorii. Śmianie się z polaków i ich zarobków. Polskie inwestycje to ch d i kk. Można się dowiedzieć, że za podpalenie budki przed ambasadą rosyjską odpowiada minister spraw wewnętrznych, aby zepsuć wizerunek narodowców. Było tego sporo, większości nie pamiętam. Gdyby podsłuchali pisowców co by wyszło? Na pewno byłoby podobnie, chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości, aczkolwiek... pis nie dał się złapać, póki co. Platfusy dały się złapać jak małe dzieci, regularnie chodzili do tej samej knajpy, bardzo ważni politycy krajowi omawiając różne sprawy. Brak słów. Zresztą, pamiętam to bardzo dobrze, każda sondażowania dała zwycięstwo pisowi po aferze podsłuchowej. Sprawdź sobie sondaże z 2013 roku.
@dbgoku
Ale mnie nie interesuje, co gazety o tym pisały. Bo gazety piszą tak, jak im sie to opłaca.
To, że politycy wiedzieli, że Amber Gold to piramida finansowa, to można było się domyśleć, ale żeby kogoś zamknąć należy mieć na to dowody. Każdy bank jest swego rodzaju piramidą finansową. Przypominam, że Skoki, blisko związane z PISem zostały tak samo oznaczone i nauczeni wpadką z Amber, politycy kazali za nie zapłacić innym bankom (upadło kilka skoków od tamtego czasu).
Mi się bardziej podoba retoryka, która wskazuje że coś jest nie tak, niż retoryka, która mówi, o wszystko super.
O tej budce, to nie słyszałem, a zdaje sie zapoznawałem z tymi "taśmami"
W pracy. Byłam kierownikiem marketu, to chyba była sobota. Klienci mi mówili, że coś się stało. Najpierw niedowierzanie, potem telefony wszędzie...
pamiętam, byłam wtedy na uczelni. nie zapomnę tego, bo akurat jadłam kanapkę, podeszła jednak z koleżanek i zaczęła mówić o tym, co się wydarzyło. byłam tak zaskoczona, że zastygłam w bezruchu, z ta kanapką w połowie drogi do opadniętej kopary... w katastrofie zginał bliski przyjaciel jednego z profesorów. mieliśmy potem dni rektorskie
u kochanki byłem - rano musiałem się zmyć i nie mogłem do końca wiadomości obejrzeć
Jak ktoś twierdzi ,że to stado patafianów i zasadniczo ma to w dupie , to jest idiotą.Tego nie można olewać ,jeśli Państwo oleje tragiczną śmierć większości swoich oficjeli to znaczy że jest gówno warte.
@severino Jeśli oficjele doprowadzają do katastrofy to znaczy że są....
@severino państo olewa swoich obywateli i to jest dramat.
@Kar4 Tu doprowadzili piloci
@egoiste Akurat piloci najmniej odpowiadają za katastrofę. Główną winę ponosi złe przygotowanie i presja z góry, ale to tylko moje zdanie.
@egoiste Nie, bo dla PiS pilot miał wykonywać decyzje najwyższego przełożonego, bo jak nie to należ się kara dla takiego pilota (o którą np. wnioskował Karol Karski po odmowie lądowania w Tbilisi). A decyzja zapadła, o czym mówią stenogramy:
- Panie dyrektorze, wyszła mgła, w tej chwili - mówi kapitan - I przy tych warunkach, które są obecnie nie damy rady usiąść. Spróbujemy podejść, zrobimy jedno podejście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie. Także proszę już myśleć nad decyzją, co będziemy robili. - Będziemy próbować do skutku - odpowiada szef protokołu. - Yy, paliwa nam tak dużo nie starczy, żeby do skutku - mówi kapitan samolotu.
W Łowiczu tankowałem paliwo :P Żona była na egzaminie a mimo to do mnie zadzwoniła z newsem.
Spałem, kolega z tą wiadomością zadzwonił i byłem pewny że mnie wkręca.
Pomyślałem że tym bardziej głupie było takie traktowanie pilota, jak po odmowie lądowania w Tbilisi
Podawałem naboje Tuskowi.
miałem jechać z kumplem po bilety na mecz ,mecz odwołali a my chlalismy do rana
Zazwyczaj gdy są przełomowe wydarzenia na świecie jestem w podróży, 10/04 jechałem do Szczecina, 11/09 też jechałem do Szczecina. Może powinienem przestać tam jeździć?
@janekbro pojedź do Szczecina jak Kaczafi będzie podróżował samolotem XD. Podobno historie lubią się powtarzać :P .
@rafik54321 zły pomysł- kolejny taki "wypadek" sprawi, że z Kaczy zrobią męczennika i jeszcze więcej głosów pis dostanie.
Kaczafi trzyma władzę absolutną. Gdyby go zabrakło to jego słudzy zaczęliby się żreć o władzę a partia by zniknęła
Tak jak dziś nie istnieje samoobrona bez Leppera.
Bo kto by wziął władze po kaczafim? Morawiecki? Duda? Szydło? To pionki....
pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem na bbc i times czy to prawda
A jakie to ma znaczenie?
Pamiętam że jechałem do sklepu i wnerwiałem się że w moim radiu jakieś smęty puszczają. Wchodząc do sklepu widziałem już co było na ekranie TV i jedyne co pomyślałem - to że teraz się zacznie. I po latach okazało się że się nie myliłem. Niestety...
Litości!!! Ile można?
Pamiętasz, gdzie byłeś, co robiłeś, gdy umierał ktoś z Twojej rodziny?
PAMIĘTAMY. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI
u Mroczka na odnowieniach
Dlaczego obchodzi nas śmierć tych obcych ludzi? Kazdy z nas ma swoje własne życie i rodzinę. Jacyś politycy wmówili ludzią, że śmierć ich kumpli jest czymś wyjątkowym. Śmierć 5latka w wypadku samochodowym jest niczym w porównaniu ze śmiercią wesołego polityka, który za kasę matki tego zmarłego dziecka zwiedza swiat. Przeraża mnie jak niektórymi można manipulować i sterować. Kiedyś kościół sterował masą ludzi, potem partia a teraz media.
@Iiyrryyr3iit no nie wiem, może dlatego że jak by nie patrzyć byli to ludzie piastujący najważniejsze funkcje państwowe? Może dlatego było o tym tak głośno i nadal jest ale w sumie nie jestem pewien. Może chodzi tak naprawdę o to że Polacy to miłośnicy maszyn latających i dlatego rozbicie się takiego pięknego samolotu tak ich poruszyło? Naprawdę sam nie wiem...
W punkt! Popieram
@Iiyrryyr3iit Dokładnie
W żadnym normalnym kraju nie wysyła się całego rządu jednym samolotem. Jak widać do dziś nie żyjemy w normalnym kraju. W sumie kraj jest normalny, tylko rząd do doopy.
Byłam w domu. Pracowałam. Najpierw szok, niedowierzanie. Potem refleksja, że promowanie na grobach się mści, duchy tego nie lubią...
A życie pokazało, że na grobach można się wypromować i to jak.
Szkoda ludzi, każda śmierć jest tragedią. A zwłaszcza taka przez bezsensowne decyzje.
@Ata11 Duchy nie istnieją.
@Albert_Einstein ty tez nie istniejesz
@walkirrr Skąd ten idiotyczny pomysł?
Piszę tutaj, zapewniam Cię, że istnieje.
Srałem.
A co się wtedy stało ?
Może ktoś uzna mnie za ignoranta ale naprawdę nie pamiętam. Zauważyłem, że każdy z Was dokładnie zapamiętał ten moment więc mam do Was jedno pytanie: czy ktoś pamięta, co robił w dniu, gdy zmarła moja żona? Miała 32 lata i osierociła dwie pięciolatki. Ja pamiętam to doskonale chociaż chciałbym to wyrzucić z mojej głowy.
w robocie jeszcze na Budowlance jak pracowałem tynkowałem piwnice a 11.09 latałem z kumplami po powalonym drzewie w zagrodzie u kolegi
Robiłem tzw. urbex. Dojechał kumpel i tak nadaje "prezydent nie żyje, anarchia w kraju, ruszamy plądrować sklepy!". Potem sluchamy: 95 ofiar, a potem zaraz 136 - więc mieliśmy bekę, że dowożą. Spoko dzień był, ogólnie. :)
To było 11 lat temu. Nie pamiętam co robiłem tydzień temu a gdzie 11 lat wstecz
Pamiętam moja reakcję. Jak usłyszałem że samolot się rozbił to się śmiałem że nawet Kaczyński nie umie wylądować w Smoleńsku. Żal i smutek oraz refleksja przyszły później.
Przy całej tej tragedii gdzie wiele osób zginęło można pochylić czoło i oddać im hołd oraz uczcić ich tragiczna śmierć.
Jednak też należy pamiętać że tak jak obecny prezydent Duda tak ówczesny Kaczyński miał swoich fanatycznych zwolenników jak i zagorzałych przeciwników.
W Polsce nie mówi się "źle o zmarłych" i taka mentalność nad będzie prześladowała. Nikt nie pamięta lub nie chcę pamiętać o złych decyzjach prezydenta Kaczyńskiego czy też dobrych.
Dla wielu osób dorobek Kaczyńskiego został sprowadzony do tego jednego dnia ....dnia tragicznej śmierci w wyniku takich czy innych wydarzeń.
Analogicznie z Papieżem Janem Pawłem II wszyscy pamiętamy jego umieranie i ścieżkę do Boga jaka w swoich ostatnich chwilach przeszedł. Zobaczcie ile czasu musiało upłynąć by można było w naszym kraju co raz mocniej i głośniej mówić że był "obrońca pedofilów". Wyidealizowany obraz Jana Pawła niszczą sami duchowni.
To samo trawi Kaczyńskiego, jego brat robi wszystko by pamiet o Lechu Kaczyńskim wyidealizowanc a na samej śmierci brata zyskać kapital polityczny.
Powoli nienawiść do Jarka przelewa się na Leszka co powoduje że co raz więcej osób podnosi głowę i mówi wprost co myśli o całym "pontyfikacie" Leszka Kaczyńskiego.
Za kilka lat gdy "brat wezwie brata do siebie" wyleje się cała nienawiść na obu Kaczyńskich .... W sumie czekam na ten okres .... Mam nadzieję rzetelnej refleksji.
Remont w chałupie, tv odłączony, totalne archeo, a w radiu tylko nazwiska wymieniają. Myję zęby, słucham i mówię do swojej: "Wałęsa chyba umarł, taka lista gości, kondolencje z całego świata, wyciągaj laptopa". A tu zonk.
rozkręcałem startup i dziś pracować nie muszę :-)
W piekarni, gdzie pracowałem, po ósmej podali o tym komunikat.
Tak. Pamiętam.
Wstałem rano poszedłem do piekarni. To była sobota więc wolne od szkoły. Stałem w kolejce i słyszę jak rozmawiają o jakiejś katastrofie samolotu , że od rana o tym trąbią w telewizji. Wracam do domu robię śniadanie włączam TV i na każdej stacji czerwone paski z informacją o śmierci prezydenta w katastrofie smoleńskiej.
Większość polityków to psychopaci żądni władzy. Ich śmierć obeszła mnie niezwruszenie.
Jechałem autobusem, kiedy zadzwonił kumpel z wiadomością, że tupolew się rozbił. Odruchowo i na pełen regulator krzyknąłem radośnie: pie........, kaczka nie żyje?"
Ludzie trochę dziwnie na mnie spojrzeli, ale to był piękny dzień.
Szkoda trochę reszty pasażerów, ale największy żal wzbudza to, że Jarek nie leciał.
Cieszyłem się, że Polska pozbyła się niemal 100 robactwa rujnującego kraj... Niestety potem "inteligentni inaczej" znów zagłosowali na socjalistów (najpierw co prawda na innych (ale nadal socjalistów), ale potem wrócili do starej mafii)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2021 o 9:21
Tak, tego dnia podziemia Dworca Centralnego były otwarte dla zwiedzających, więc się wybrałem i na miejscu dowiedziałem się od pana ochroniarza że już nie wpuszczają. Przez tych idiotów nie mogłem sobie porobić fotek bunkrów... Dlatego poszedłem na zimne piwko (nie będę robił reklamy jakie piłem)
Po katastrofie byłem w smoleńsku. Pamiętam to dobrze, bo jak chowaliśmy sprzęt to uderzyłem się w nogę o działo elektromagnetyczne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2021 o 10:05
wstałem po nocce i widziałem że to nie przypadek, i nie ufać ruskim ani tuskowi
myłem okna. poszedłem na kibel i jak wyszedłem to mnóstwo telefonów nieodebranych i przerywane programy w TV
pamiętajmy, ale nie przesadzajmy. chcą nas KATOWAĆ tą datą to niech wyjaśnią co sie odje...ało, jeśli władza sobie nie radzi z tą sprawą to pora na dogłębne zmiany i wyje...anie wszystkich z obecnego rządu/układu bez wyjątku etc.
Grałem w Tibie na pewnym OTS
PiS mi już tak tę katastrofę obrzydził, że mam w dvpie gdzie byłem i co robiłem tamtego dnia.
malinę rwałem
Ja w okolicach Smoleńska trawy wypalałem co ponoć strasznie ograniczyło widoczność
Później piłem na jakieś wieży obok lotniska
Nie wiem co to za studia, ale mam nadzieję, że polszczyzna jest dla ciebie językiem "opcym".
Zaliczyłem dzwona o pas startowy w FW-190 grając w Il-2...
W sumie, to pamiętam. Wstałem bardzo późno i odczytałem wiadomość od ówczesnej dziewuchy - kaczki nam pospadały.
Pamiętam jak dziś. To była sobota rano. Jak co tydzień byłam z siostrą na basenie. Wracam do domu, rodzice mówią, że nasz prezydent się rozbił. Przez długi czas nie mogłam przestać płakać. Do tej pory nie mogę zrozumieć, jak to było możliwe? - najważniejsze osoby w państwie zginęły w katastrofie do dziś nie wyjaśnionej.
@zoskachips Przepraszam ale katastrofa została wyjaśniona.
Tego dnia w chwili wypadku byłem na stacji paliw. Usłyszałem radiu, katastrofa samolotu. Zamknąłem drzwi i tankowałem auto. Przyjechałem do domu i dowiedziałem się co za katastrofa się stała. Trąbili w TV. Sporo mówili w telewizji rosyjskiej, akurat miałem taki kanał.
Cisnelismy z kumplami nockę w Heroes 3 i z rana taka informacja gdzieś wpadła, że samolot z prezydentem się rozbił.
Żarłem tosty z kiełbasą koło 9:00
Dzisiaj 10.04.2021 o godzinie 8:41 wybiła:
11 rocznica smoleńska
132 miesięcznica smoleńska
574 tygodnica smoleńska
4018 dziennica smoleńska
96432 godzinnica smoleńska
5785920 minutnica smoleńska
347155200 sekundnica smoleńska
oglądałem recenzje tekken 6 na tv4
Smacznie sobie spałem. Obudził mnie kumpel który usłyszał informacje w radiu czy coś i prosił żebym poszukał na necie potwierdzenia.
Mimo wszystko większe wrażenie zrobił 11 września 2001, bo to bardziej wyglądało jak początek czegoś dużego na świecie a przy 10 kwietnia to jak im rosjanie nie oddali samolotu na początku to już chyba nigdy nie oddadzą
pamiętam... bardzo wtedy żałowałem, że w PRLu nie mamy rządowych Airbusów A380 Max...
Wstałem dopiero i mi powiedzieli że prezydenta nie mamy. Przejąłem się tak mocno że aż wcale
byłem po imprezie i wymiotowałem do kibla
ja ryłem ze śmiechu jak oglądałem... Pilot, który dał sobą pomiatać generałkowi... pilot to najważbiejsza osoba w samolocie.. nawet prezydent nie ma prawa mu wydać rozkazu do lądowania... a tu szybko szybko i brzoza zrobiła swoje
Leżałam skacowana u kumpeli. Wtedy byłam w stanie : a UJ mnie to obchodzi...
To bylo jakos rano jest duza szansa ze stawialem porannego kloca na kacu gigancie bo dzien wczesniej mam urodziny wiec w tym momencie raczej mialem na to wyje....
@Saerion85
Wszytskiego najlepszego z okazji urodzin.
@MG02 dziekuje
@Saerion85 A teraz nie masz?
Na uczelni, a potem poszliśmy na piwo. Byliśmy z różnych stron a na zaocznych jak się umawiasz to trzeba iść bo się ludzie rzadko widują.
Dzięki temu tragicznemu wydarzeniu, wygrali wybory.
Czy ktoś posiada wiarygodne informacje na temat tego kto odnalazł zwłoki prezydenta i co się potem z nimi działo?
@jeszczejak ja widziałem zdjęcia ciała Kaczyńskiego na stole sekcyjnym
@walkirrr Każdy je widział
@jeszczejak wszyscy czyli ty i twoje wszy
Siedziałem u siebie w pokoju, TV był włączony, ja w tym czasie rozwiązywałem całki na studia.
Grałem w gry na komputerze. O tragedii dowiedziałem się następnego dnia i było mi z tego powodu bardzo wszystko jedno. Tak jak i teraz.
dobijałem rannych krótką serią z kałacha
Spałem.
w szpitalu dziecko mi się rodziło
Kladlem instalacje elektryczna w domku. Kolega przyszedl i powiedzial, ze samolot rozbil sie i prawdopodnie nie zyje prezydent.
Miałem szkolenie BHP w technikum bo nie dało się znaleźć miejsca w tygodniu więc umówiliśmy się na sobotę i w trakcie zajęć kolega dostał esa że prezydent się rozbił... A później to wszyscy w internetach sprawdzali co tam nowego wiadomo.
Byłem w Intermarche i spotkałem znajomego, ten powiedział ze Kaczyński zginął w katastrofie lotniczej, a ja ze "kaczka i nie umie latać, dobre"
Ten bialy samolot obok drzewa wyglada na bardzo smutny tak btw
@CrazyPants tez bys byl smutny jak bys o drzewa we mgle na wojskowym lotnisku bez oswietlenia sie rozwalil :D
Pamiętam co robiłem jak był zamach na WTC w Nowym Jorku. Mechanik naprawiał mój samochód, zadzwoniła przestraszona żona i krzyczała: "wracaj szybko do domu. 3 wojna światowa, zaatakowali Amerykę". Jak była katastrofa smoleńska ni uja nie pamiętam co robiłem.
Wracałem samochodem z Częstochowy. Radia nigdy w aucie nie słucham więc leciała moja ulubiona kapela. Jak zwykle śpiewałem i cieszyłem ryja. Z zewnatrz dla tych co słuchali radia musiało to wygladać, że sie mega ciesze z najświeższych wiadomości...
w robocie byłem
w końcu ktoś rozwiązał tajemnice i na to wydano miliony z moich podatków ... i niestety w każdym normalnym kraju nie wsadzanie tyłu ważnych ludzi do jednego samolotu ... dodatkowo władze normalnych krajów latają tylko tam gdzie ich zaproszą a nie na chama...
Saniadanie wielkanocne jak większość Polaków
pamietam bo czekalam na wejscie na konwent (impreza dla milosnikow anime) i nie bylo waidomo czy sie odbedzie...
Ta, pamiętam. Była sobota. Wstaję dosyć późno i słyszę jak w domu gadają o tym, że rozbił się samolot prezydencki. Chwila konsternacji bo zostaje jeszcze pytanie czy prezydent był na pokładzie. No był na pokładzie. Miałem wtedy 11 lat więc nie dałem o to najmniejszego je##nia. Przez resztę dnia byłem poirytowany, że nie można nic w telewizji obejrzeć bo wszystkie stacje trąbią tylko o tym.
Srałem
Cytując klasyka: piłem, r*chałem i jeździłem konno
Pamiętam. Spałem po imprezie. Wtedy wszedł i obudził mnie wujek ( bez skojarzeń, moja d*** jest ciasna jak po praniu... a twoja m**** to ****)*dla wtajemniczonych :) - człowiek z piwnicy, pozdrawiam j**d.pl / pa Kamilek, j*b, j*b, j*b...
Ale do sedna i na poważnie.
Jako były wojskowy, pamiętający dawne czasy ( rocznik 36 ) obudził mnie i powiedział że "Rosja zaatakowała Polskę. Zestrzelili samolot z naszym prezydentem". Jak nastolatek wtedy pamiętam że wstałem jak porażony i nie wiedziałem co się dzieje. Byłem mega przejęty tym że może to być preludium do wojny. Takiej otwartej.
Na siłowni byłem. Na ekranach leciało, myślę sobie na spokojnie nie możliwe żeby prezydent itp itd zginęli, pewnie zaraz się wyjaśni.... Abstrahując od przyczyn i późniejszej wojny politycznej sama akcja dość spektakularna i z pewnością historyczna. Ciekawe czy kiedyś się wyjaśni co tak naprawdę się tam stało....
Oglądałem TV i mówili o tym.
Ojj tak
Pamiętam jak dziś
Pracowałem jako kierowca-kurier Polska Anglia.
Anglicy składali kondolencje i podkreślali jaka to wielka tragedia, ja nie byłem w stanie uwierzyć w to co się odyebauo i tylko odpowiadałem że ja na niego nie glosowalem- ta Tatuma jest ze mną po dzień dzisiejszy!!!
(Bo na serio na niego nie glosowalem!!!)
Nie i nawet nie pamiętam o co chodzi. To tylko wypadek w którym zginęli politycy. Bez roznicu których z nich jest u koryta.
Jak to, gdzie byłem? Tutaj.
Pamiętam
Śmigałem po mieście i skateparku na rowerze typu dual.
Tą tragiczną wiadomość usłyszałem w radio jadąc do supermarketu po zakupy.
Siedziałem w brzozowym lesie pod Smoleńskiem i na rozkaz Tuska kręciłem korbą od generatora sztucznej mgły...
Ale, ćiiii.... bo to tajemnica.
siedzialem w pokoju rodzicówi czekalem na bajke w polsacie na fali co o pingwinach i serfingu