Problem w tym, że to jest taki rodzaj dna, z którego dupek, nie zdaje sobie nawet sprawy, że jest dupkiem. A nawet przeciwnie, lecząc kompleksy w ten sposób, czuje się dobrze, czuje się ważny i mocny..
Popatrz na piersi tej suki, ona jest w ciąży, często suki uciekają z domów, gdzie właściciele zabierają bardzo małe szczeniaki i rozdają znajomym, więc suki uciekają z domów w inne miejsce gdzie narodzą małe szczeniaki, i będą razem z suką aż nie będą miały kilka miesięcy, ten pan zauważ że jej nie bije, odpycha tę sukę nogą, bo nie chce by się okociła u niego, aby poszła w inne miejsce, oczywiście nie znamy historii tego zdjęcia, nie wiemy czy ten Pan jest właścicielem tej suki, czy odpędza ją bo boi się o swoje dziecko, ogólnie można to zdjęcie interpretować na wiele różnych sposobów, gdzie łatwo jest powiedzieć że facet z tego zdjęcia jest tym złym, ale może być znacząco odwrotnie, jeśli nie zna się całej sytuacji, to swoimi domysłami można wyrządzić komuś krzywdę!
@Horsman To zdjęcie symbolizuje to, czego bezwzględnie nie należy robić na oczach dziecka. Przecież gdyby ktoś chciał chronić dziecko przed jakimkolwiek niebezpieczeństwem, w pierwszym odruchu wziąłby je na ręce. Ale ty, choć "nie znasz historii tego zdjęcia" zdecydowałeś się na szczegółową interpretację, usprawiedliwiającą tego "pana" i to z wykrzyknikiem na końcu...
@kawanalawe Słuchaj nikogo nie usprawiedliwiam, pokazałem tylko jak mogłaby wyglądać ta historia z innej strony, ma na celu pokazać że nie znając historii, łatwo jest wymyśleć sobie własną, i niespodzianka czemu moja wersja jest mniej prawdopodobna? Ta suka jest w ciąży? Jest, chłop ją spycha nogą? No spycha (widać przecież że nie kopię, ręki nie używa bo mogłaby go ugryźć, a na nodze jest but, który by ewentualnie ochronił) bo co jaki argument? Bo tak mi się wydaje? Nikogo nie bronię, mówię tylko by nie oceniać gdy się nie zna kontekstu, a ty tutaj zakładasz z góry najgorszy scenariusz, który jest tak samo prawdopodobny jak ten co ja napisałem
@Horsman heh Trochę mnie rozbawiło to twoje agresywne "słuchaj"... I nie, nie każdy scenariusz jest tak samo prawdopodobny, a moim głównym przesłaniem było to, że nie o scenariusz tutaj chodzi.
Niestety masa ludzi uważa swoją interpretację za najswojszą. Ciągle się można spotkać z bardzo ogólnymi zjawiskami i masą osób, które na podstawie szczątkowych informacji wydają wyrok. Nikt nie wie, co tam zaszło i nikt nie wie, jak się dalej potoczyło, więc można dywagować na ten temat, ale nie ma żadnych argumentów za stawianiem jednej tezy nad inną. Na zdjęciu nie widzę żadnej krzywdy, a jedynie odepchnięcie. Może to właśnie kwestia troski, bo ktoś chciał oddzielić osa od dziecka bez podejmowania ryzyka i męczenia zwierzęcia? Ludzie potrafią maltretować zwierzęta myśląc, że twoje bawi, ale w tym już nic złego nie widać, bo przecież się tylko bawią. Wysnuwanie wniosków na podstawie szczątkowych informacji jest przecież takie fajne. Skazać, zabić i zwłoki do rzeki. Za byle co, powód się znajdzie. Byle udowodnić, że ja jestem lepszy.
@Horsman Bywa zwykłe, bywa agresywne, a bywa (jak dla mnie) zabawne (może dlatego, że nigdy się nie usłyszymy). O agresywnych przecinkach nic nie wiem, ale istnieją kropki nienawiści. Możesz znowu zakładać zbroję XD
@maggdalena18 jak każę zejść mojemu psu z łóżka to też robi taką minę i podkulony ogon, bo dobrze wie że mu nie wolno, popatrz czasem na zachowanie swojego psa, gdy się na niego złościsz bo coś nabroił
@maggdalena18 ja też nie, wystarczy krzyknąć: ZEJDŹ JUŻ! i jego mina i podkulony ogon jest idealny jak na tym zdjęciu, a psa nigdy nie uderzyłem, jedyną krzywdę jaką mu zrobiłem to wykąpałem go, bo wytarzał się w jakichś gównach i śmierdział, a jak piszczał XD
Ja, gdy tak robiłem swojemu psu (oczywiście na bosaka, latem) to przyjmował zupełnie inną pozę: wyprężał kark do góry i jak tylko na chwilę przestawałem go drapać bo mi noga zdrętwiała to sam zaczynał się wiercić, a gdy uznał, że kark i plecy ma już wydrapane kładł się na plecach i musiałem go drapać po brzuchu i wtedy już nie było mowy o przerwach bo wówczas chwytał zniecierpliwiony albo łapami, albo nawet pyskiem. Niestety już nie żyje i tak mi się jakoś przypomniało. Czytając komentarze to dodam, że zawsze ta suka może go upierdzielić w nogę, jednak nie ma co liczyć, aby w takiej sytuacji jakikolwiek ludzki sąd by ją uniewinnił.
Dupek to wyjątkowo łagodne określenie...
Problem w tym, że to jest taki rodzaj dna, z którego dupek, nie zdaje sobie nawet sprawy, że jest dupkiem. A nawet przeciwnie, lecząc kompleksy w ten sposób, czuje się dobrze, czuje się ważny i mocny..
Popatrz na piersi tej suki, ona jest w ciąży, często suki uciekają z domów, gdzie właściciele zabierają bardzo małe szczeniaki i rozdają znajomym, więc suki uciekają z domów w inne miejsce gdzie narodzą małe szczeniaki, i będą razem z suką aż nie będą miały kilka miesięcy, ten pan zauważ że jej nie bije, odpycha tę sukę nogą, bo nie chce by się okociła u niego, aby poszła w inne miejsce, oczywiście nie znamy historii tego zdjęcia, nie wiemy czy ten Pan jest właścicielem tej suki, czy odpędza ją bo boi się o swoje dziecko, ogólnie można to zdjęcie interpretować na wiele różnych sposobów, gdzie łatwo jest powiedzieć że facet z tego zdjęcia jest tym złym, ale może być znacząco odwrotnie, jeśli nie zna się całej sytuacji, to swoimi domysłami można wyrządzić komuś krzywdę!
Może mieć tylko jedną rękę. ;)
@Horsman To zdjęcie symbolizuje to, czego bezwzględnie nie należy robić na oczach dziecka. Przecież gdyby ktoś chciał chronić dziecko przed jakimkolwiek niebezpieczeństwem, w pierwszym odruchu wziąłby je na ręce. Ale ty, choć "nie znasz historii tego zdjęcia" zdecydowałeś się na szczegółową interpretację, usprawiedliwiającą tego "pana" i to z wykrzyknikiem na końcu...
@kawanalawe Słuchaj nikogo nie usprawiedliwiam, pokazałem tylko jak mogłaby wyglądać ta historia z innej strony, ma na celu pokazać że nie znając historii, łatwo jest wymyśleć sobie własną, i niespodzianka czemu moja wersja jest mniej prawdopodobna? Ta suka jest w ciąży? Jest, chłop ją spycha nogą? No spycha (widać przecież że nie kopię, ręki nie używa bo mogłaby go ugryźć, a na nodze jest but, który by ewentualnie ochronił) bo co jaki argument? Bo tak mi się wydaje? Nikogo nie bronię, mówię tylko by nie oceniać gdy się nie zna kontekstu, a ty tutaj zakładasz z góry najgorszy scenariusz, który jest tak samo prawdopodobny jak ten co ja napisałem
@Horsman heh Trochę mnie rozbawiło to twoje agresywne "słuchaj"... I nie, nie każdy scenariusz jest tak samo prawdopodobny, a moim głównym przesłaniem było to, że nie o scenariusz tutaj chodzi.
@kawanalawe od kiedy słuchaj jest agresywne? Użyłem tego słowa byś po prostu posłuchał bo za pierwszym razem nie zrozumiałeś o czym mówię, tylko tyle
@Horsman ciesz się, że Ci żadnych agresywnych przecinków nie wypunktował ;D
@zgrit22 tak to byłoby nie do obrony XD
Niestety masa ludzi uważa swoją interpretację za najswojszą. Ciągle się można spotkać z bardzo ogólnymi zjawiskami i masą osób, które na podstawie szczątkowych informacji wydają wyrok. Nikt nie wie, co tam zaszło i nikt nie wie, jak się dalej potoczyło, więc można dywagować na ten temat, ale nie ma żadnych argumentów za stawianiem jednej tezy nad inną. Na zdjęciu nie widzę żadnej krzywdy, a jedynie odepchnięcie. Może to właśnie kwestia troski, bo ktoś chciał oddzielić osa od dziecka bez podejmowania ryzyka i męczenia zwierzęcia? Ludzie potrafią maltretować zwierzęta myśląc, że twoje bawi, ale w tym już nic złego nie widać, bo przecież się tylko bawią. Wysnuwanie wniosków na podstawie szczątkowych informacji jest przecież takie fajne. Skazać, zabić i zwłoki do rzeki. Za byle co, powód się znajdzie. Byle udowodnić, że ja jestem lepszy.
@Horsman Bywa zwykłe, bywa agresywne, a bywa (jak dla mnie) zabawne (może dlatego, że nigdy się nie usłyszymy). O agresywnych przecinkach nic nie wiem, ale istnieją kropki nienawiści. Możesz znowu zakładać zbroję XD
@Horsman Przerażenie w oczach i podkulony ogon mówią wszystko.
@maggdalena18 jak każę zejść mojemu psu z łóżka to też robi taką minę i podkulony ogon, bo dobrze wie że mu nie wolno, popatrz czasem na zachowanie swojego psa, gdy się na niego złościsz bo coś nabroił
@Horsman Ja nie kładę mu nogi na karku.
@maggdalena18 ja też nie, wystarczy krzyknąć: ZEJDŹ JUŻ! i jego mina i podkulony ogon jest idealny jak na tym zdjęciu, a psa nigdy nie uderzyłem, jedyną krzywdę jaką mu zrobiłem to wykąpałem go, bo wytarzał się w jakichś gównach i śmierdział, a jak piszczał XD
@Horsman Toś mu uczynił najgorszą krzywdę na świecie! xD
Ja, gdy tak robiłem swojemu psu (oczywiście na bosaka, latem) to przyjmował zupełnie inną pozę: wyprężał kark do góry i jak tylko na chwilę przestawałem go drapać bo mi noga zdrętwiała to sam zaczynał się wiercić, a gdy uznał, że kark i plecy ma już wydrapane kładł się na plecach i musiałem go drapać po brzuchu i wtedy już nie było mowy o przerwach bo wówczas chwytał zniecierpliwiony albo łapami, albo nawet pyskiem. Niestety już nie żyje i tak mi się jakoś przypomniało. Czytając komentarze to dodam, że zawsze ta suka może go upierdzielić w nogę, jednak nie ma co liczyć, aby w takiej sytuacji jakikolwiek ludzki sąd by ją uniewinnił.