Wystarczyłoby wprowadzić wszędzie zakaz wyprzedzania przez Tiry i już sami kierowcy tych Tirów pilnowaliby porządku wśród swoich. Zaraz się pokażą komentarze, że przecież oni ciepłe bułeczki dla nas wożą i muszą się ,,spieszyć" i koniecznie muszą wyprzedzać tych z zimnym chlebkiem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 czerwca 2021 o 9:52
Antyboanty w Polsce nie ma problemu z przepisami ale jest problem z ich egzekwowaniem. Takie zakazy przecież są i niczego to nie zmienia. I to nie jest tak, że oni są "swoi" bo tak samo jak w osobówkach jeden musi być lepszy od drugiego.
@Agitana pośpiech to jedno, gorzej z tachografami, powinien być przepis pozwalający na niewielkie przekroczenie limitu czasu, aby móc dojechać na parking/do zajazdu.
@LordL Daj palec to ci rękę zeżrą. Rozumiem trudności z precyzyjnym zaplanowaniem trasy, ale taki margines czasu tym bardziej powinni przewidywać kierowcy. A teraz zgaduj, któremu z tych patoli na zdjęciu kończy się limit czasu? Podejrzewam, że żadnemu. To tylko frustraci, którzy rekompensują sobie swoje kompleksy.
@Agitana ,,Inni" nie wożą się 40 tonami, a tirowcy jakby o tym nie wiedzieli i prowadzą jakby jechali osobówką. Pośpiech nie tłumaczy głupoty. Jak sądzisz, ile czasu zaoszczędzili taką jazdą?
@Antyboanty Taki zakaz mógłby znacznie pogorszyć sytuację szczególnie na drogach bez prędkości minimalnej. Gdyby taki zakaz wyprzedzania ograniczyć do pojazdów poruszających się szybciej niż 80 km/h...
@LordL Pracodawcy natychmiast by to nadużyli, lepiej wprowadzić ograniczenie średniego dziennego czasu jazdy (w tygodniu czy miesiącu) o godzinę czy pół niższe od maksymalnego dziennego, wtedy kilka minut więcej czy mniej ostatecznie by się wyrównało.
Ogólnie w większości przypadków tiry tylko blokują drogę, różnica prędkości wynosi około 1km/h czasem nawet mniej. Czyli jeśli kierowca może jechać 9h z prędkością 90km/h to na autostradzie optymistycznie ujmując że nie będzie korków może zrobić 810km jakby jechał 1km/h więcej zrobił by 9 km więcej czyli patrząc na całą trasę nic to nie znaczy !
@AVictor Najczesciej tiry sie wyprzedzaja jak jest pod gorke, bo te maksymalnie zaladowane nie sa w stanie utrzymac szybkosci. A rozpedzanie sie troche trwa i zwieksza zuzycie paliwa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 czerwca 2021 o 15:52
@Agitana Ale jeżdżąc samochodem jest to dość mocno denerwujące, zwłaszcza że część po prostu włącza kierunkowskaz i skręca od razu na lewy pas bez patrzenia w lusterko, tydzień temu miałem taką sytuację gdzie wyprzedzając kolumnę tirów jeden po prostu zjechał 50m przede mną na lewy pas i musiałem dość ostro hamować by mu w tył nie wjechać... i tak po 5 km wyprzedził innego tira
Tego typu wyprzedzanie jest w Polsce zabronione i uznawanie za nieuzasadnione blokowanie obu pasów ruchu, mimo wszystko tirowcy ignorują ten fakt i nadal wyprzedzają się z niemalże identyczną prędkością.
Widziałem taki numer na 3 pasmowej autostradzie w Niemczech. Prawym jechała ciężarówka niemiecka , środkowym polska a lewym rosyjska. Troche to trwało, zwłaszcza, że było pare km pod górkę.
O dziwo w takich sytuacjach nikt z osobówki z tyłu nie odważy sie mrugać światłami, bo to nic nie da, co najwyżej pogorszy sytuację. Natomiast, jeśli jadę ekspresówką lewym pasem 130 kmh , bo akurat wyprzedzam kogoś kto jedzie przepisowo prawym 120, to po chwili widzę w lusterkach błyski poganiacza z tyłu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 czerwca 2021 o 19:27
Wystarczyłoby wprowadzić wszędzie zakaz wyprzedzania przez Tiry i już sami kierowcy tych Tirów pilnowaliby porządku wśród swoich. Zaraz się pokażą komentarze, że przecież oni ciepłe bułeczki dla nas wożą i muszą się ,,spieszyć" i koniecznie muszą wyprzedzać tych z zimnym chlebkiem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2021 o 9:52
Antyboanty w Polsce nie ma problemu z przepisami ale jest problem z ich egzekwowaniem. Takie zakazy przecież są i niczego to nie zmienia. I to nie jest tak, że oni są "swoi" bo tak samo jak w osobówkach jeden musi być lepszy od drugiego.
@Antyboanty Tylko ze nie kazda ciezarowka jedzie z maksymalnie dozwolona predkoscia. A tirowcy spiesza sie tak samo jak inni.
@Agitana pośpiech to jedno, gorzej z tachografami, powinien być przepis pozwalający na niewielkie przekroczenie limitu czasu, aby móc dojechać na parking/do zajazdu.
@Agitana Toż o tym pisałem, że takich ,,żółwi" i ,,piratów" tirowcy sami by przywołali do porządku
@LordL Daj palec to ci rękę zeżrą. Rozumiem trudności z precyzyjnym zaplanowaniem trasy, ale taki margines czasu tym bardziej powinni przewidywać kierowcy. A teraz zgaduj, któremu z tych patoli na zdjęciu kończy się limit czasu? Podejrzewam, że żadnemu. To tylko frustraci, którzy rekompensują sobie swoje kompleksy.
@Agitana ,,Inni" nie wożą się 40 tonami, a tirowcy jakby o tym nie wiedzieli i prowadzą jakby jechali osobówką. Pośpiech nie tłumaczy głupoty. Jak sądzisz, ile czasu zaoszczędzili taką jazdą?
@Antyboanty Taki zakaz mógłby znacznie pogorszyć sytuację szczególnie na drogach bez prędkości minimalnej. Gdyby taki zakaz wyprzedzania ograniczyć do pojazdów poruszających się szybciej niż 80 km/h...
@LordL Pracodawcy natychmiast by to nadużyli, lepiej wprowadzić ograniczenie średniego dziennego czasu jazdy (w tygodniu czy miesiącu) o godzinę czy pół niższe od maksymalnego dziennego, wtedy kilka minut więcej czy mniej ostatecznie by się wyrównało.
a ograniczenie 80 km/h
Przy różnicy prędkości 1km/h wyprzedzanie będzie trwało około 4 min a nie pół godziny.
Ogólnie w większości przypadków tiry tylko blokują drogę, różnica prędkości wynosi około 1km/h czasem nawet mniej. Czyli jeśli kierowca może jechać 9h z prędkością 90km/h to na autostradzie optymistycznie ujmując że nie będzie korków może zrobić 810km jakby jechał 1km/h więcej zrobił by 9 km więcej czyli patrząc na całą trasę nic to nie znaczy !
@AVictor Najczesciej tiry sie wyprzedzaja jak jest pod gorke, bo te maksymalnie zaladowane nie sa w stanie utrzymac szybkosci. A rozpedzanie sie troche trwa i zwieksza zuzycie paliwa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2021 o 15:52
@Agitana Ale jeżdżąc samochodem jest to dość mocno denerwujące, zwłaszcza że część po prostu włącza kierunkowskaz i skręca od razu na lewy pas bez patrzenia w lusterko, tydzień temu miałem taką sytuację gdzie wyprzedzając kolumnę tirów jeden po prostu zjechał 50m przede mną na lewy pas i musiałem dość ostro hamować by mu w tył nie wjechać... i tak po 5 km wyprzedził innego tira
A co złego w jechaniu z taką prędkością jak te ciężarówki?
Tego typu wyprzedzanie jest w Polsce zabronione i uznawanie za nieuzasadnione blokowanie obu pasów ruchu, mimo wszystko tirowcy ignorują ten fakt i nadal wyprzedzają się z niemalże identyczną prędkością.
Jak pokazują się takie demoty (a pokazują się corocznie), oznacza to, że polscy niedzielni kierowcy ruszyli na wakacje...
Widziałem taki numer na 3 pasmowej autostradzie w Niemczech. Prawym jechała ciężarówka niemiecka , środkowym polska a lewym rosyjska. Troche to trwało, zwłaszcza, że było pare km pod górkę.
O dziwo w takich sytuacjach nikt z osobówki z tyłu nie odważy sie mrugać światłami, bo to nic nie da, co najwyżej pogorszy sytuację. Natomiast, jeśli jadę ekspresówką lewym pasem 130 kmh , bo akurat wyprzedzam kogoś kto jedzie przepisowo prawym 120, to po chwili widzę w lusterkach błyski poganiacza z tyłu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2021 o 19:27