Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Banasik
+7 / 19

@MejaD . Tak, fiskus. Zabiera podatki pracującym bezdzietnym i daje kasę dzieciatym nierobom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+7 / 25

Podejrzewam, że niejeden kucharz będąc poza pracą, wychodząc gdzieś na miasto z rodziną/znajomymi lub mając leniwy weekend to pójdzie lub zamówi na dowóz tego kebaba, pizze albo zatrzyma się z dzieciakami w Mc'Donaldzie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
-1 / 3

@lolo7 A nawet większość.
Je równie dobrze w fast foodach i w restauracjach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ant1o
+2 / 24

Nikt Ci nie każe.
Idź korzystaj ze swoich zdolności... tylko pamiętaj, aby zadbać o swoje (bez traktowania tego jako przymus).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2021 o 11:03

avatar Laviol
+2 / 6

@Ant1o, jak to nie każe? 500+ jest wszak nakazem utrzymywania cudzych dzieci czy chcesz czy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-3 / 3

@Laviol Tzw. nasze podatki idą na wiele gorszych bzdetów... Po prostu, trzeba przestać o nich myśleć jak o pieniądzach wspólnych, które jakoś nam służą, a zacząć myśleć jak o haraczu dla mafii. Tak jest zdrowiej - mniej nerwów i rozczarowań.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+4 / 4

@daclaw, innymi słowy mam się przestać czuć jak obywatel, a zacząć jak chłopka pańszczyźniana, z której można dowolnie ściągać haracz? Gdyby mnie mąż bijał, to też byś mi radził godzić się na to potulnie? Niedoczekanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
+8 / 24

Bo ktoś wydał składki pierwszych emerytów i teraz każde pokolenie musi robić na poprzednie. Do tej pory jakoś coraz mniej ludzi korzystało z prawa do posiadania dzieci, bo przecież na moją emeryturę zarobią dzieci sąsiada, który myśli tak samo, teraz 500 miało spowodować wzrost dzietności, aby jednak ktoś pracował na twoją emeryturę, jak widać oba rozwiązania nie działają.

A dlaczego trzeba płacić podatek drogowy, za benzynę do kosiarki, pilarki...?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V konto usunięte
+3 / 9

@pejter mu chodzi o to ze jego kobieta zrobila sobie dziecko z innym, wiec sie rozstali bo on nie chce utrzymywac dziecka ktore jego kobieta zrobila puszczajac sie z murzynem.
Mysle ze o to mu chodzi, bo dodal obrazek o rozstaniu (zrodlo i tytul obrazka na to wskazuje), wiec jasne jest ze sie rozstal przez to, bo gdyby nie to by dal inny obrazek.
A to ze jego kobieta zrobila sobie dziecko z murzynem, zgaduje ze po tym poznal ze nie jego, gdyby bylo biale to be nie wiedzial ze nie jego, bo malo kto robi testy DNA na ojcostwo, czyli musial poznac po kolorze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+5 / 11

@pejter Jest odwrotnie, każde pokolenie pracuje na następne. My pracujemy dla obecnych emerytów, nasze dzieci będą dla nas. Biorąc pod uwagę emigrację młodych, to nie będzie miał kto pracować dla nas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agitana
-3 / 3

@masti23 Nawet bez emigracji jezeli trend demograficzny sie utrzyma to dojdzie do tego, ze na 1 emeryta bedzie 2 lub mniej pracujacych, wiec emerytury beda czysto socjalne (na przezycie) a jak ktos chce wiecej, to niech sam o siebie zadba, poki pracuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 2

@Agitana raczej chciałeś powiedzieć, że dwóch emerytów na jednego pracującego...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
-1 / 1

@victoriatus Czasami są wieloznaczne demoty, czy komentarze. Była nawet sytuacja w tv, że typ miał płacić na dziecko, gdzie były dokumenty, że nie jest jego, mimo, że się rozeszli, czy nawet rozwiedli, bo był mężem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gorgonek
+1 / 1

@pejter uwielbiam ten argument o zarabianiu na moją emeryturę. Na swoją emeryturę już sam zarobiłem, dobrano się do mojej kieszeni wielokrotnie częściej rozdając te pieniądze na patusy+, a gdyby tych miliardów (nie tylko moich) tak nie przepieprzyli to by te dzieci (najczęściej nierobów) nie musiały na moje ciężko zarobione pieniądze ponownie zarabiać. Ba, większość i tak pójdzie w ślady rodziców. Nie liczę na żadną państwową emeryturę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
-2 / 2

@Gorgonek " Na swoją emeryturę już sam zarobiłem" Masz na myśli że odprowadzone składki wystarczyłyby na pokrycie emerytury? Otóż ludzie 70+ uważają, że składki obecnie pracujących nie należą do nich, tylko właśnie do obecnych emerytów a to dlatego, że składki obecnych emerytów poszły na obudowę kraju po wojnie, bo niczego nie było, budowę szkół, ośrodków, porodówek, z których korzystali wtedy młodzi, jakby nie patrzeć coś w tym jest, wykorzystanie ich składek przyspieszyło rozwój życia w kraju

Obecnie pieniądze idą do tych, którym "się należy", ciężko mi oszacować, czy gdyby nie rozdawnictwo, składki wystarczyłyby na normalną emeryturę i rekompensatę dla tych którzy budowali kraj.

Niedługo pewnie to właśnie pracujący nic nie dostaną, bo mają, możesz sprzedać mieszkanie itp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gorgonek
0 / 0

@pejter to jest problem tego kraju. Zamiast wychodzić z tego zaklętego koła to wchodzi głębiej w to bagno właśnie nie redukując niepotrzebnego rozdawnictwa (dzietność zmalał lub w ogóle się nie zmieniła).

Już mi tak dociskają śrubę że z roku na rok coraz więcej muszę dopłacać do podatków już opłaconych, a poziom mojego życia wcale się nie polepsza. Mam wręcz wrażenie że się pogarsza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wichniak2
+5 / 9

Pisząc że posiadasz pełną zdolność do spłodzenia dziecka. To jakaś oferta?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wwl545a
-3 / 9

Skąd wiesz, że Twoje dzieci to "wykwintne danie" a nie "fast-food"? Może powinniśmy dyskutować o kucharzu umiejącym robić tylko "fast-foody" idącym do "wykwintnej restauracji"?
Poważniej tak, kucharze chodzą do knajp i restauracji, podobnie kelnerzy, lekarze chodzą się leczyć do innych lekarzy itp. itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2021 o 15:27

J juljuljul12
+7 / 7

Ważne jest utworzenie infrastruktury dla dzieci, z której później, jak się zdecydujesz na dziecko - możesz skorzystać. 500 nie jest żadną infrastrukturą. Infrastruktura to pediatra, przychodnia, szpital, przedszkole, szkoła, budynki kultury i zajęcia dla dzieci. To może finansować każdy. 500 to zmora, rozdawnictwo, łapuwa z własnej kasy. Dobra matka bierze 60 zt i robi obiad dla 3 dzieci - zła matka daje do łapy po 20 i każe kupić coś sobie w sklepie. Gdybym nie miała 500 a jednocześnie nie musiałabym płacić za żłobek, przedszkole i prywatnych lekarzy - byłabym teraz bogatsza o kilkanaście tysięcy. problem polega nie tyle na pobieraniu kasy z podatków na dzieci - ile na bezsensownym wyrzucaniu tej kasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C C1VenomMX321
0 / 2

Jeszcze mieszkania. Ostatnio widziałem obrazek o mikrokawalerce we Wrocławiu za 180 tys. Gdzie w czymś takim zakładać rodzinę, to jedno, a drugie to jeszcze trzeba mieć te 180 tys.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqaqq
-1 / 1

A czy ktoś kto kończył technikum informatyczne i teoretycznie powinien umieć dobrać części do komputera zleci dobór tych części i ewentualnie złożenie komuś innemu? Tak bo może nie być na bieżąco w trendach czy nowościach. Tak samo kucharz pójdzie sobie do fastfooda bo ma ochotę na jakiegoś buregra na szybko w galerii czy nawet nie umie takie burgera zrobić bo jest kucharzem kuchni chińskiej czy tajskiej.

Ale tak utrzymanie nierobów jest złe i powinno się skończyć. Np na zasadzie większych ulg podatkowych czy wypłacaniu dodatków jeśli rodzice pracują bądź mają orzeczone że nie mogą pracować

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rademenes_82
+7 / 19

Jałowa dyskusja. Sądząc po składni i ortografii użytej do podpisu pod "demotywatorem" autor kończy właśnie edukację na poziomie szkoły podstawowej, więc ewentualne utrzymywanie "cudzych dzieci" (zakładam, że chodzi o podatki) raczej go nie dotyczy. Samo porównanie do kucharza też jest tak niezwykle przemyślane, jak polski budżet ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
-2 / 10

A utrzymujesz? Podatki się nie liczą, rząd zabrał, rząd decyduje. Ty masz raz na 4 lata zdecydować, która banda świń będzie się u koryta tuczyć. Oni będą robić co chcą. Przynajmniej tak długo, jak długo im pozwalać będziemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Barelik
+2 / 4

@J_R nie rozumiem dlaczego podatki miałyby się nie liczyć...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
-1 / 1

@Barelik Bo to legalne wymuszenie rozbójnicze. Więc nie liczy się tak samo, jak nie liczy się haracz na bandziorów. Zabrali, więc nie twoje. Oni decydują, a że kit wciskają o jakiejś władzy zwierzchniej? To bez znaczenia, zwykłe kłamstwo. Masz raz na 4 lata decydować, które świnie się tuczą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Barelik
+1 / 3

@J_R czyli gdybyś związał się z kobietą (zakładam, że jesteś mężczyzną) i byście mieli dziecko, potem by się okazało, że nie jesteś ojcem i ostatecznie byś się rozwiódł, ale sąd by zasądził alimenty na dziecko ['polskie prawo'] to też byś nie mógł mówić, że utrzymujesz cudze dziecko? W końcu byłoby wymuszenie w majestacie prawa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
-1 / 1

@Barelik Alimenty to nie podatki. I tak, jak masz takiego pecha w naszym kur wi stanie, to płacisz, albo wpie rdol.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Barelik
0 / 2

@J_R to jaka różnica między podatkami a alimentami? Bo do tej pory użyłeś argumentu "rząd zabrał, rząd decyduje" a tu masz podobną sytuację "była zabrała, była decyduje". No i argument "Bo to legalne wymuszenie rozbójnicze" też w obu przypadkach spełniony

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
-2 / 2

@Barelik Podobna, ale nie taka sama, wymuszone alimenty to użycie państwowego aparatu przemocy do uzyskania tego, co państwo obiecuje, że jednej stronie należy się od drugiej. To różni się głównie tym, ze alimenty nie są zabierane na rzecz skarbu państwa a na rzecz osoby, która ma je zasądzone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Barelik
0 / 2

@J_R Takie tłumaczenie jest bardzo 'na siłę'.
Na Twoim miejscu szukałbym różnicy w 'dokładności i oznaczoności'
dokładność - podatki idą na wiele różnych celów, a pomoc rodzinom/ dzieciom to tylko mała część
oznaczoność - w przypadku alimentów masz 'oznaczone', które dziecko utrzymujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
0 / 0

@Barelik Nie na siłę, tylko tak, jak ja to odbieram. Akurat nie robi mi różnicy, na co ponoć idą moje podatki, takim kur ewskim rządom złotówki bym nie dał. Za dużo z tego kradną i marnują. No ale jak spróbuję się przeciwstawić to mi krzywdę zrobią. Jak pospolici bandyci. Więc nie będę się stawiał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rety13
0 / 10

Bo jesteśmy zwierzętami stadnymi! Wyjedź bez niczego na tydzień z dala od cywilizacji, a przekonasz się do czego potrzebni ci inni ludzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zeter
-1 / 5

Wywody jakiegoś 5-latka... życie to suma różnych doświadczeń i nie raz zaskoczy ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczejak
-2 / 4

Co masz na myśli mówiąc "utrzymywać cudze dzieci"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2021 o 16:15

P pikardil
+1 / 3

@jeszczejak właśnie z treści demota nie wynika czy autor ma na myśli program 500+ czy też życie z kobietą która ma dzieci z poprzedniego związku. Zdjęcie sugeruje to drugie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Truman_show
-1 / 1

Pracuje jako chef w restauracji z gwiazdka michelina i wszyscy uwielbiamy fast foody street food the best.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
0 / 0

Dlatego, że suweren wybrał. Siedzieć cicho i przytakiwać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcin2019Master
0 / 0

Żeby ludzie prowadzący pasożytniczy tryb życia nie pozdychali z głodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swircwir
0 / 0

@Marcin2019Master pasożyty chyba z definicji powinny zdechnąć, a przynajmniej powinniśmy do tego dążyć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 2

Złe pytanie zostało zadane...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mares07356
-1 / 3

Słabe w ch.j...
Tylko skończony dzban mógł coś takiego wymyślić.... Może trzeba było zrobić coś w stylu "wszyscy mają mózgi, ale nie każdy musi z nich korzystać"...
Pewnie wyszło by dużo lepiej. Ale do tego to mózg trzeba mieć.........

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jerzy66
-3 / 3

jestem zdrowy - dlaczego mam płacić na chorych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wolfi1485
+1 / 1

@jerzy66 A chociażby dlatego, że za miesiąc lub dwa sam możesz mieć niespodziewany, groźny wypadek, załóżmy otwarte złamanie, wymagające natychmiastowego zoperowania i długiej rehabilitacji. Masz na tyle pieniędzy, aby sam sobie zapłacić lekarza operującego, sprzęt rehabilitacyjny i szereg masażystów? No właśnie - nie. Po to są składki, aby skorzystać tego w razie potrzeby, wyższej konieczności. Składki zdrowotne muszą być, i tyle. Choć każdy ma nadzieję, że mimo wszystko nie będzie musiał z nich korzystać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jerzy66
0 / 2

@Wolfi1485 no ok, ale dlaczego musze płacić składki na leczenie kobiet skoro nigdy na takie choroby nie zachoruję? Skoro ktoś nie chce płacić na dzieci bo akurat ich nie ma lub nie może mieć więc może należy wszystko w ten sposób rozliczać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wolfi1485
+1 / 1

@jerzy66 Kobiety również płacą składki na choroby, na które chorują tylko mężczyźni. Tak więc nie ma reguły, wszystko idzie do wspólnej puli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K korn82
0 / 2

Skoro jeszcze nigdy nic nie ugotowałeś, skąd wiesz że jesteś świetnym kucharzem? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eren99
0 / 0

Ale tu chodzi o nie powoływanie do życia. Na tym polega antynatalizm. A porównanie dzieci do jedzenia jest serio słabe. No i musisz mieć duże mniemanie o sobie skoro uważasz się za jakiegoś szefa w kuchni i twierdzisz że twoje dzieci będą super daniem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Saerion85
0 / 0

Jestem kucharzem od 20 lat wiec potwierdzam jadamy i to w duzych ilosciach :) a wszyscy mysla ze wracamy do domu i bach tu poledwice srednio wysmazona z sosem z kurek i mlodymi warzywmi do tego pure z pieczonego baklazana i lampa czerwonego wytrawnego wina i to wszystko robimy zadowoleni po konczeniu swojej 12h zmiany 5 dni w tygodniu :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczejak
-1 / 3

To po co siedzisz w konkubinacie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem