Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
174 235
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar SkrajnieCentrowy
+18 / 24

Zadziwia mnie to jak ludzie biją brawo do tych podwyżek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
+10 / 24

@SkrajnieCentrowy
To nie ludzie, to sfrustrowani nieudacznicy, których nie stać na samochód i cieszą się, że ci których na niego stać będą płacić takie mandaty - zwykła zazdrość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-5 / 5

@MaksParadys Wiedziałem, że wparujesz z tą prostacką retoryka. Po pierwsze - jak żeś sobie wydedukował, że każdy kogo stać porusza się samochodem? To jedynie założenie typowe dla takich krajów jak wolska, w których poprzez posiadanie samochodu ludzie leczą kompleksy. Nie bez powodu w Polsce jest więcej samochodów niż wynosi średnia UE.

Po drugie - bardzo fajnie żeś dokonał założenia, że poruszanie się samochodem=łamanie przepisów i płacenie grzywn. I to już bardzo dużo mówi o mentalności w tym zacofanym kraju. Chcącemu nie dzieje się krzywda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
+1 / 1

@egoiste Zawsze wspierałem ostre podniesienie mandatów mimo, że sporo kilometrów samochodem robię. ALE! Dopiero, jak znikną takie rzeczy:

https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/da/39/581b3ef9332fc_o_original.jpg
https://i.iplsc.com/-/0006Q0YKCG9XXTFL-C431.jpg
https://bi.im-g.pl/o/a/forum/392/3/392306.jpg
https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/1/1974/1000x0/1974539__kr.jpg
https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/cdn-zdjecie-02ay6s-problem-z-pasami-na-woli-1214930/alternates/FOUR_THREE_1280

OK? No. Bo póki co, to takimi pułapkami kraj jest usłany. Tam, gdzie mandaty są wysokie, a nawet zależne od zarobków, takich "kwiatków" nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@MaksParadys Tu mnie pozytywnie zaskoczyłeś :)

Jedni chcą narzucać innym co mają robić, a jeśli mają inne zdanie, to należy ich ukarać.
Nawet nie tylko ci, którzy nie prowadzą samochodów, ale wystarczy, że prowadzą w inny sposób - powoli i chcą, aby wszyscy jeździli tak jak oni - powoli.

Samochód przy tym jest takim symbolem wolności i niezależności od innych, co możesz szczególnie boleć.
„Jeżeli chciałbyś wprowadzić do kraju komunistycznego coś, co głośno wyrażałoby nadrzędny status jednostki, nie byłbyś w stanie stworzyć czegoś, co mówiłoby o tym dosadniej niż samochód. Samochód prowadzi jedna osoba, która jest kompletnie niezależna i odcięta od otoczenia. Nie potrzebuje żadnego wsparcia państwa ani pozwolenia, aby się nim poruszać.
Jeśli chciałoby się uratować komunistów przed ich kolektywną patologią, najlepszym rozwiązaniem byłby desant samochodów. Samochód głośno wyraża autonomię jednostki.”
https://www.youtube.com/watch?v=8rvvYrKWT2k

@egoiste "Chcącemu nie dzieje się krzywda." - ale aparat państwowy chce Cię ukarać.
Nawet, jeśli nikomu nic nie zrobiłeś, to należy Ci się kara. Nie na tym ta zasada polega.
Jeśli jechałeś zbyt szybko i się rozbiłeś, to w takim kontekście miałaby sens - pretensje możesz mieć tylko do siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 0

@Syphar A ty wiesz, że znak na pierwszym zdjęciu nie obowiązuje? Bo jest po lewej stronie. Na kolejnych 2 obrazkach nie widzę żadnej "pułapki" - jedziesz wg znaków a nie otaczającej przyrody. Jak nie potrafisz dostosować się do znaków to bulisz, albo nie jeździsz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syphar
0 / 0

@egoiste Ten na pierwszym zdjęciu nie obowiązuje? Ciekawe. Znaki umieszcza się po prawej stronie chyba, że przepisy szczególne stanowią inaczej. W wypadku B-2 stanowią:
"na drogach o dwóch jezdniach jednokierunkowych znak umieszcza się wtedy przy lewej jezdni, również w miejscach do zawracania" Jak dla mnie to on stoi przy lewej jezdni.

Ale wróćmy do pułapek - Ty nie widzisz pułapki, ok, ale czy nie widzisz absurdu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 1

@Syphar Po pierwsze - a skąd mam wiedzieć, że tam jest druga jezdnia?

Po drugie - absurdy widziałem już większe. Np stosowanie strzałek kierunkowych przed rondem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+25 / 33

Zrobisz prawo jazdy to zrozumiesz jak dostaniesz 1500 zł za jazdę 60 km/h na prostej drodze bo jakiś imbecyl nie zdjął znaku od dwóch lat, albo naciągnie cie policjant na prędkość zmierzona innemu samochodowi. Jedyne pociecha że jak porządzi PiSowska komuna to 1500zł będzie kosztować bułka w sklepie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-4 / 6

@kikurenty "jak dostaniesz 1500 zł za jazdę 60 km/h na prostej drodze bo jakiś imbecyl nie zdjął znaku od dwóch lat"

Chcącemu nie dzieje się krzywda. Jeżeli nie stosujesz się do znaku i potem przychodzi ponieść tego konsekwencje to jest to tylko i wyłącznie TWOJA WINA. Tymczasem dla polskiego janusza drogowego to jest wina wszystkich innych tylko nie jego. Bo on sobie ubzdurał, że może jeździć tak jak chce i się go czepiają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+9 / 13

@ubooot Jak się jeździe 10 km co niedziela do babci na pączki to ciężko przekraczać. Są ludzie którzy robią kilkaset km dziennie. Zresztą pójdą pensje kierowców bo za te obecne stawki to nikt z takim ryzykiem nie będzie jeździł. A z tym koszty transportu czyli kolejna cegiełka do inflacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2022 o 18:56

U ubooot
-5 / 9

@kikurenty chyba mówisz za siebie o tych 10 km co niedziela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 2

@ubooot Przypomiał mi się stary kawał. Rozmawia ojciec z synem i syn mówi do ojca - słyszałem ze twój ojciec był pedałem. A ojciec na to - chyba twój.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 1

@egoiste No i widzisz przyjacielu pudło z twoim filozofowaniem. Mieszkam w niemczech i tam jakoś nie spotkałem takich sytuacji że znak jest z dupy. Zawsze jest jakieś uzasadnienie, choć zdarza się ze np. obniżona jest za bardzo np. remont na autostradzie i 50km/h, a można spokojnie cisnąc 80km/h. Pomijam fakt że Polsce 90% znaków jest niepotrzebne i to nie tylko ograniczających prędkość, bo jakiś pociotek produkujący znaki ma układy. Nie powiem mam ciężką nogę i za 3 lata zarobiłem 5 mandatów. Najwyższy 150 euro za 110 w tunelu na 80. w polin dostałbym 800zł. To tak apropo bajek jakie to na zachodzie są drogie mandaty. Teraz porównaj zarobki. Dlatego w Polin zawsze będziecie ruchani w d**ę przez władze, właśnie przez takich frajerów jak ty co klaskają uszami jak ich władza rucha. Ale wiadomo z chłopa pańczyźnianego nigdy mentalność niewolnika nie opuści.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2022 o 16:23

avatar bartoszewiczkrzysztof
+10 / 14

@bwieczorek ''A na policjanta, który dał Ci mandat za kogoś innego, też są sposoby.''
Tiaaa, w ''niezawisłym sądzie''

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 9

@bwieczorek najpierw niech drogi będą odpowiedniej jakości.

Bo oczywiście można by sobie jeździć na legalu w ramach ograniczeń prędkości. Oczywiście. Tylko jeśli mamy drogę np 10tkę (Toruń w kierunku na Warszawę), gdzie niby jest dozwolone 90km/h, ale przez większość czasu jest 70km/h a co 5-10km masz teren zabudowany, to człowieka może po prostu ch***j strzelić, bo to główna droga tranzytowa na Warszawę. Więc się kulasz za jakimś rozklekotanym PKSem szkolnym, który się kula te 65km/h w porywach, droga kręta, nie ma miejsc do wyprzedzania, a ty się potem dziwisz że łamanie przepisów i wypadki. Tam się 30km trasy jedzie godzinę! Gdzie już na trasie w kierunku Gdańska z Torunia, spokojnie do Świecia można nie łamiąc przepisów dojechać w godzinę (a to już 50km). Różnica jest wydatna. No ale do Gdańska leci autostrada, a do Warszawki nie.

Poza tym jak wyjeżdżam z terenu zabudowanego, to teren zabudowany powinien być wyłącznie co miejscowość o ludności min te 10-15tys. A nie co wioska to zabudowany. To spowalnia ruch.

Dużo w polskim kodeksie drogowym i na polskich ulicach jest absurdów. Przepisy w Polsce są łamane, bo są nieadekwatne do warunków. Mogę ci przytoczyć drogi gdzie dozwolone jest 90km/h, ale nie da się tam jechać więcej niż połowa tej prędkości.
https://www.google.com/maps/@52.8613457,18.8059715,3a,75y,189.12h,89.96t/data=!3m6!1e1!3m4!1s165uL1XLQl-CjSu2wjuOVQ!2e0!7i13312!8i6656
Śmiało, wpiernicz się po tej serpentynie 90km/h. Kubica w ferrari by nie dał rady. Ale po co ostrzeżenie o ostrym podjeździe czy ograniczenie prędkości? Albo zakaz wyprzedzania? No po co?
Następny kwiatek
https://www.google.com/maps/@53.0574935,18.5609775,3a,75y,345.48h,74.06t/data=!3m6!1e1!3m4!1sB8kfrJ_4cokn4pA5XHglaQ!2e0!7i13312!8i6656
Ograniczenie do 90km/h i pasy, a jak pieszy to hamuj do zera XD... Brawo...
Oczywiście jeździmy zgodnie z przepisami. Dozwolone prędkości.. A tu patrz, jebs wypadek XD...

A tu masz przykład wielkiego miasta gdzie jest teren zabudowany
https://www.google.com/maps/@53.0912178,18.5372074,3a,75y,22.73h,85.41t/data=!3m6!1e1!3m4!1sEHE4UtfYMNvp99qQpfvnfQ!2e0!7i13312!8i6656
No jprdl, jakieś 700m, kuwa serio? Kilka domów na krzyż, jedno skrzyżowanie i zakręt...
Takich kwiatków jest masa... Bo dom jest bliżej jezdni to już wielki teren zabudowany trzeba było stawiać. To jak remontowali tę drogę, to trzeba było zbudować nową, 50-100m obok i tyle, a nie trzaskać tereny zabudowane :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
-1 / 11

@rafik54321 "drogi odpowiedniej jakości", może wybierz się za zachód i zobacz jaką "jakość" mają ich drogi. Od lat polskie drogi w niczym nie ustępują zachodnim a w wielu przypadkach są od nich lepsze, głównie dlatego że są młodsze lub niedawno wyremontowane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 6

@ubooot Sama jakość asfaltu to jedno. Zupełnie inaczej wygląda natomiast kwestia oświetlenia, oznakowania czy ogólnego ułożenia drogi (ułożenia trasy). Bo co innego jak są łagodne łuki, co innego jak ostre serpentyny. TO jest ta kluczowa różnica.

Dodatkowo ilość autostrad. Pamiętajmy że u nas krajówki są mocno przeciążone przez brak właśnie autostrad. Cały ruch TIRów wali po krajówkach. A TIRy lubią się na krajówkach wlec 70km/h, a to taka niewygodna prędkość. Z jednej strony wolno, z drugiej dość szybko, że wyprzedzanie długiego TIRa może być trudne jeśli masz pod maską mniej niż 200KM. Dodatkowo też te miejsca do wyprzedzania muszą być, bo jak masz zakręt co 500m, to często nie bardzo się da, zwłaszcza jak co 300m masz linię ciągłą. I robi się wielki sajgon.
Pięknie to widać właśnie na różnicy trasy 91 z Torunia w kierunku Gdańska, a na trasie 10 w kierunku Warszawy. Wpadnij, przejedź się - zobaczysz różnicę :P .

Zresztą sam zobacz na zagęszczenie dróg
https://www.google.com/maps/place/Toruń/@51.4218083,12.9001926,6.5z/data=!4m5!3m4!1s0x470334e1d994ec19:0x744a729a586a89c4!8m2!3d53.0137902!4d18.5984437
Więcej dróg, to znaczy mniejsze natężenie ruchu. Bo tyle samo aut ma się zmieścić. A im więcej miejsca, tym luźniej. Im luźniej tym mniej wypadków. Proste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2022 o 18:17

U ubooot
-2 / 10

@rafik54321 ponownie, zanim zaczniesz krytykować krajowe drogi zobacz te za granicą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 3

@ubooot kolejny aspekt.

Polaków nie stać na nowsze auta w lepszym stanie. A to ma wymierny wpływ na bezpieczeństwo.
Ba, sam kupiłem parę lat temu, starego Civica VI. Przy 30km/h zaczynał uciekać (wpadać w podsterowność), jeśli mu się mocno skręciło kierownicę.
Wymieniłem amortyzatory przód (na TRW), tył (na Monroe) + sprężyny KYB, do tego opony pirelli, oraz wymiana kilku tulei zawieszenia oraz łączników stabilizatora. Z racji iż mam zniżki w hurtowni oraz potrafiłem to zrobić sam, wyszło mnie to 2tys zł. Każdego innego wyszłoby z 3-3,5tys zł. Już można było szaleć, bo trzymał się asfaltu jak karyna zasiłku XD. Ten sam 25 letni "gruz" XD.

Bo jeśli w DE średnia zarobków to ponad 3tys euro, u nas średnia zarobków to 3,5tys zł, ale tam nowe, salonowe auto kosztuje 20tys euro z ogonkiem, a u nas 120tys zł to o czym my tu mówimy?
Gdyby u nas, nówki salonowe wozy kosztowały po 30tys zł (i nie mówię tu o byle daci, tylko coś z kalibru np toyoty, VW, forda...), a używane wozy chodziły po 10-15tys zł (mówię o autach do 5 lat), to na drogach by wiele gruzów nie było.

I to są wg mnie 2 kluczowe aspekty dlaczego w Polsce jest tyle wypadków:
- infrastruktura, której brakuje, a jak już jest, to nie jest przystosowana do płynnej jazdy, tylko wiecznie "ogień, hamuj, ogień, hamuj",
- słabe zarobki a przez to starsze auta w gorszym stanie technicznym.

Na wschodzie jest jeszcze gorzej, bo mają te same problemy, tylko jeszcze większe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

Oznakowania, oświetlenia, ułożenia drogi? Przejedź sie kiedyś gdzieś, zobacz na wlasne oczy i dopiero później komentuj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-4 / 4

@rafik54321 Oczywiście, wina wszystkich tylko nie sprawców tych wypadków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@egoiste skoro, dokręcanie śruby mandatami nie działa, bo nie działa jak widać, to trzeba szukać innych rozwiązań.

Jak będzie hiper dziurawa droga i urwiesz na niej koło lub pokrzywisz to koło, to do kogo będziesz miał pretensje? Do siebie czy może jednak zarządcy drogi? Bo przy takiej hiper dziurawej drodze, nie ma bezpiecznych prędkości.
Tak samo nie ma bezpiecznych prędkości jak na jezdni leży goły lód. Możesz jechać 5km/h, a i tak możesz wpaść w poślizg. Jedynie skutki będą mniejsze.
Ba, nawet stać na lodzie nie jest bezpiecznie, bo jak jest choćby delikatny spadek, to też ci auto może się zsunąć choćby pod wpływem wiatru.

Nowsze auta w lepszym stanie po prostu wybaczają więcej błędów. Choćby ABS. Bez niego, odruchowo dajesz hamulec do dechy a to wydłuża hamowanie. ABS temu zapobiega.
Lepsza opona skraca drogę hamowania i utrudnia wpadnięcie w poślizg.
Amortyzatory z wyższej półki, mają większy % tłumienia, dzięki czemu polepszają trakcję.
Nowy równy asfalt gwarantuje największą powierzchnię styku z oponą, dzięki czemu znów mamy więcej przyczepności, a co za tym idzie bezpieczeństwa. Na dziurawym asfalcie, przyczepność jest gorsza.

Może od razu strzelmy karę śmieci za przekroczenie o 1km/h?

Jednak ja tobie też podałem przykłady miejsc gdzie jest sytuacja odwrotna. Gdzie jadąc teoretycznie w ramach dozwolonych prędkości byś się zabił.
Aż ci to podam drugi raz
https://www.google.com/maps/@52.8613457,18.8059715,3a,75y,189.12h,89.96t/data=!3m6!1e1!3m4!1s165uL1XLQl-CjSu2wjuOVQ!2e0!7i13312!8i6656
Śmiało, jedź tam dozwolone 90km/h w słoneczny dzień. Nie ma żadnych ostrzeżeń czy to o ostrych zakrętach czy stromym podjeździe. Śmiało. W końcu wolno! XD. Aaa, pamiętaj że to dwukierunkowa ;) .

Po prostu, nie rozwiążesz sytuacji zwalając pełnię odpowiedzialności wyłącznie na kierowców. Bo grupa debili znajdzie się ZAWSZE!

A weźmy choćby wyremontowane drogi krajowe, gdzie jest szerokie pobocze. Jak się jakiemuś baranowi nie uda wyprzedzić w porę np TIRa, to chociaż jest gdzie uciekać. Naprzeklinamy, ale ostatecznie nic się nikomu nie stało i TO jest najważniejsze!

Jeśli by w Polsce było 10-15 autostrad ułożonych "na gwiazdkę" przykładowo, to cały ruch tranzytowy w Polsce jeździłby głównie autostradami, a przez to obłożenie wszystkich innych dróg znacząco spada. A dzięki temu spada ryzyko wypadków.
Dodatkowo autostrady w Polsce powinny mieć po min 3 pasy, a nie 2. Względnie zakaz wyprzedzania dla TIRów. Bo TIR się kupa 80km/h, a każdy może chcieć jechać 140km/h. 60km/h to spora różnica. I się wyprzedzają z różnicą 3km/h przez kwadrans... Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Więc albo po 3 pasy i wtedy lewy zawsze powinien być wolny. Albo zakaz wyprzedzania dla TIRów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
+4 / 18

@egoiste
Żaden kierowca w Polsce nie jeździ zgodnie z przepisami, bo się tego zwyczajnie nie da, jakbyś miał prawo jazdy to byś to wiedział. Oczywiście czym innym jest przekroczenie prędkości o 10-20 km, a czym innym o 50 i więcej ale w tej pierwszej grupie praktycznie są wszyscy kierowcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-4 / 6

@MaksParadys "Żaden kierowca w Polsce nie jeździ zgodnie z przepisami"

Jedynie potwierdziłeś, ze w Polsce chyba zbyt łatwo zrobić prawo jazdy i zbyt trudno je stracić. To jest właśnie ta wschodnie mentalność która powoduje powszechną akceptację dla łamania przepisów i pretensje gdy ktoś śmie z tego wyciągnąć konsekwencje.

A potem kierowcy bajdurza, że wszyscy inni są roszczeniowi - nie, to polscy kierowcy są najbardziej roszczeniowo nastawioną grupą uczestników ruchu. Ty wręcz sobie uzurpujesz prawo do łamania przepisów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-1 / 3

@egoiste
Czy my już czasem nie ustaliliśmy jakiś czas temu, może mylę Cię z kimś innym ale chyba nie, że nie masz do mnie pisać na tematy ruchu drogowego zanim nie zrobisz prawa jazdy? Podtrzymuje to, zrób je, pojeździ z rok i wtedy pogadamy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 1

@MaksParadys Ustalać to ty sobie możesz jakie majtki założysz, a nie komu ja mam i na jaki temat odpisywać. Po raz kolejny popełniasz błędy logiczne które już ci wytykałem. Otóż cała twoja januszowa retoryka bazuje nie na argumentach, tylko na osobach. Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak erystyka czy wykracza to poza twoje horyzonty?

No i pytam po raz wtóry - skąd ty niby możesz wiedzieć czy ja mam prawo jazdy czy nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
0 / 2

@egoiste
I nawet dzbanie czytać nie potrafisz ze zrozumieniem :-)
Żegnam, z prostakami nie dyskutuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-2 / 2

@MaksParadys Intelektualista się znalazł, który erystyki nie zna...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
+1 / 5

kara powinna być równie sprawiedliwa dla wszystkich, 1500 zł to głód dla kogoś kto zarabia 1500 zł, czy taki morawiecki przejmie się mandatem 1500 zł ? mandaty powinny być powiązane z pitem. jedyne co teraz będzie sprawiedliwe to ci biedniejsi spowodują takie korki że bogacz też będzie w nich stał .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2022 o 18:01

avatar egoiste
-4 / 6

@YszamanY "1500 zł to głód dla kogoś kto zarabia 1500 zł"

Nikt mu nie każe łamać przepisów. W niektórych krajach za takie wykroczenia idzie się do więzienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 2

@YszamanY To z więzieniem tez tak proponuje zrobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Binu666
+2 / 4

@egoiste nie napinaj się tak i spróbuj zrozumieć punkt widzenia kolegów, którzy odpowiadają na Twoje komentarze.

Ja nie mam prawa jazdy, ale współczuję osobom, które z różnych względów pokonują każdego dnia setki kilometrów. Na takich trasach łatwo jest o przypadkowe złamanie przepisów, które nie stwarza poważnego zagrożenia. Znajomy dostał spory mandat za przekroczenie prędkości na autostradzie. Jechał 115 km/h, a więc wolniej niż wynika z kodeksu, ale nie zauważył, że wjeżdża na wiadukt, na którym było ograniczenie do 80km/h. To było latem, wiadukt nie był oblodzony, nie padał deszcz, nie było ślisko. Niektóre ograniczenia mają się nijak do sytuacji na drodze, a kierowca oprócz gapienia się na znaki, analizuje sytuację na drodze. Gdyby sytuacja tego wymagała na pewno zwolniłby przed wiaduktem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 1

@Binu666 "Jechał 115 km/h, a więc wolniej niż wynika z kodeksu, ale nie zauważył, że wjeżdża na wiadukt, na którym było ograniczenie do 80km/h. "

Wolniej niż zezwala mityczny "kodeks" ale 35 km/h więcej niż obowiązywało w danym miejscu. A czy ten "kodeks" przypadkiem nie stawia pierwszeństwa znakom i sygnałom drogowym? Może art. 5 ust. 1 tego "kodeksu" byś sobie przeczytał?

"Niektóre ograniczenia mają się nijak do sytuacji na drodze"

I to jest właśnie mentalność polskiego kierowcy - zrobił sobie z przepisów menu w restauracji, z którego sobie wybiera co mu pasuje a co nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 1

@Binu666 "Przeglądając Twoje statystyki i widząc niski poziom Twoich komentarzy, kończę tą dyskusję."

Zapewne nawet nie wiesz, że masowe minusowanie komentarzy niektórych użytkowników było jakąś zorganizowaną akcją i trwało przez kilka miesięcy? Bo jak zauważysz, zdecydowana większość tych komentarzy ma wynik między -6 a -8, czyli tyle ile wystarczy do ich ukrycia. W ciągu kilku godzin minusowane do tego poziomu były nawet komentarze które pisałem jako próbę pod demotami sprzed 10 lat, do których już nikt nie zagląda.

Więc oceniasz mnie nie na podstawie moich argumentów, a tego jak rzekomo oceniali mnie inni? I masz siebie za intelektualistę, a nawet prymitywie nie wiesz co to jest argumentum ad numerum?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 1

@Binu666 Ja rozumiem - ty chyba nie do końca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+4 / 8

To moje noworoczne postanowienie: "Będę przestrzegał Kodeksu Drogowego, tak jak Prezydent jest Strażnikiem Konstytucji."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aniechcemisie
+3 / 3

Z jednej strony - jak najbardziej. Nie mam problemu z jeżdżeniem 50 w zabudowanym, czy 20 w strefie zamieszkania. Mam za to problem z idiotycznymi organizacjami ruchu, znakami stawianymi bez ładu i składu, niezgodnie z przepisami, samowolką drogowców itd. A na to wciąż nie ma mocnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 1

By Ci co najbardziej chwalą te przepisy pierwsi podostawali mandaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TarakaN
+2 / 2

szanowny autorze wypoconego z własnego rowu demotywatora.
to wytłumacz mi to.
jeden zarabia miesięcznie 3000 zagapił się gdzieś na jakimś zadupiu na drodze dwupasmowej o dostał mandat powiedzmy 3000 zł. no przerąbane ma.
a teraz inny koleś co zarabia 20000 zł w mieście jedzie 90 dych I wyprzedza auto które zatrzymało się przed pasami I O mały włos nie potrąca pieszego. pech chciał że widziała to psiarnia I dostał 3000 mandatu. powie a ch.. takie drobne to mogę teraz dać taka menda nawet nie zauważy. I któregoś dnia kogoś zabije.
mandaty powinny być uzaleznione od zarobków to wtedy każdy się nauczy. a w takim układzie karania to jak zwykle najbiedniejsi obrywaja. więc autorze swoich rowowych wypocin. zamknij się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

@TarakaN
wtedy ci którzy zarabiają na czarno a majątek przepisali na żonę - NIE PŁACILIBY MANDATÓW W OGÓLE.
Przecież ich zarobki wynoszą 0 PLN

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 1

@TarakaN "wyprzedza auto które zatrzymało się przed pasami"

Heh, powiedz mi jak możesz pojazd który się zatrzymał? A może nie odróżniasz wyprzedzania od omijania?

"mandaty powinny być uzaleznione od zarobków"

To wtedy nie byłoby mandatów tylko grzywny nakładane przez wyrok sądu. W jaki sposób policjant miałby weryfikować zarobki człowieka? A co z niepracującymi - np zawodowymi kurami domowymi, studentami czy bezrobotnymi?

Poza tym nie wiem czy wiesz, ale mandatów nikt nie daje - to ludzie dobrowolnie je przyjmują, składając na nich podpis prawomocnie przyznają się do winy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
0 / 0

Proponuję strajk włoski - wszyscy niech jeżdżą zgodnie z przepisami - m. in. żadnego ustępowania pierwszeństwa! Jak całe miasta staną w korku, to będzie wiadomo co.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 1

@Tomasz1977 "wszyscy niech jeżdżą zgodnie z przepisami - m. in. żadnego ustępowania pierwszeństwa!"

No to zgodnie z przepisami czy żadnego ustępowania pierwszeństwa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
0 / 0

@egoiste Jak jestem na głównej, a przepuszczam kogoś z podporządkowanej, to to nie jest zgodnie z przepisami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-1 / 1

@Tomasz1977 Przepuszczanie kogoś z podporządkowanej nie jest żadnym ustępowaniem pierwszeństwa - ustąpienie pierwszeństwa to jest konkretny, zdefiniowany termin ustawowy (art. 2 pkt 23), a nie jakieś januszowe opowieści.

I nie znam żadnego przepisu z którym to byłoby niezgodne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

A jeżeli będą za małe wpływy z mandatów - to sie zaostrzy przepisy: no 40 km/h w zabudowanym i zakaz wyprzedzania WSZĘDZIE - z wielopasmówkami włącznie (i oczywiście odpowiednia porcja bla, bla bla o tym, że wystarczy stosować sie do przepisów)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem