nie kwestionuję sensu noszenia kasku, ale teraz poproszę o powtórkę, w której użytoby tego samego narzędzia w obu przypadkach, bo inaczej to dość lipne przekonywanie niedowiarków...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2022 o 19:28
@kurnutus Wiesz, po pierwsze, czaszka to nie arbuz. Kość jest twardsza od drewna. Czaszka z tego co wiem ma min pół centymetra grubości, a jej sferyczny kształt nadaje jej dodatkową wytrzymałość.
Więc upadek takich kombinerek nie wbiłby się w głowę, a co najwyżej nabił guza.
Druga sprawa że po prostu kaski budowlane są nic nie warte. Spróbuj taki sam numer z kaskiem motocyklowym - tu korzyści są już jak najbardziej wymierne.
Człowiek idący... bo ja wiem, na spacer, w kasku trochę głupio będzie wyglądał. W parku kombinerki z drzew nie spadają, a żołędzie nie rozwalą ani czaszki ani arbuza ;)
@Bimbol Mój teść pracuje jako drwal. Kiedyś gałąź grubości ręki spadła mu na głowę - kasku nie miał. Przeżył.
Jakoś wątpię by taki budowlany kask jakkolwiek go ochronił.
Bo sednem kasku nie jest to, by był twardy itp, tylko aby był wstanie pochłonąć jak najwięcej energii uderzeń. Bo taką ochronę mechaniczną przed np złamaną tarczą do cięcia, zapewnia wszystko co ma odpowiednią grubość.
A taki budowlany kask, jakie uderzenia może pochłonąć? Widać to ślicznie po upadku kombinerek. Kask odbił się, co oznacza że NIE pochłonął energii uderzenia, a jedynie przeniósł ją na arbuza.
Do testowania kasków pod tym kątem (pochłaniania energii) nie trzeba wiele. Wystarczy go upuścić z np 1m. Jak się odbije od podłogi jak plastikowa piłeczka, to jest guano-kask XD.
Bo nawet zobaczmy jak ten kask wygląda. Plastikowa skorupa i trochę sznurków w środku. To nie jest kompozyt z włókien szklanych czy węglowych. To po prostu plastik.
Więc te kaski nie zapewniają solidnej ochrony przed czymkolwiek, co najwyżej ochronę włosów przed podpaleniem XD.
spisek producentow kasków
Pozatym są przypadki gdzie ludzi mieli kaski a zgineli czyli kaski nie chronia
gdzie nasza wolnosc osobista, gdzie kontytucja
Nareszcie zrozumiałem! Żeby chronić arbuzy!
nie kwestionuję sensu noszenia kasku, ale teraz poproszę o powtórkę, w której użytoby tego samego narzędzia w obu przypadkach, bo inaczej to dość lipne przekonywanie niedowiarków...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2022 o 19:28
@kurnutus Wiesz, po pierwsze, czaszka to nie arbuz. Kość jest twardsza od drewna. Czaszka z tego co wiem ma min pół centymetra grubości, a jej sferyczny kształt nadaje jej dodatkową wytrzymałość.
Więc upadek takich kombinerek nie wbiłby się w głowę, a co najwyżej nabił guza.
Druga sprawa że po prostu kaski budowlane są nic nie warte. Spróbuj taki sam numer z kaskiem motocyklowym - tu korzyści są już jak najbardziej wymierne.
najpierw maski, teraz kaski? GDZIE TO WSZYSTKO PROWADZI? Do SZATANA!
Człowiek idący... bo ja wiem, na spacer, w kasku trochę głupio będzie wyglądał. W parku kombinerki z drzew nie spadają, a żołędzie nie rozwalą ani czaszki ani arbuza ;)
@Bimbol Mój teść pracuje jako drwal. Kiedyś gałąź grubości ręki spadła mu na głowę - kasku nie miał. Przeżył.
Jakoś wątpię by taki budowlany kask jakkolwiek go ochronił.
Bo sednem kasku nie jest to, by był twardy itp, tylko aby był wstanie pochłonąć jak najwięcej energii uderzeń. Bo taką ochronę mechaniczną przed np złamaną tarczą do cięcia, zapewnia wszystko co ma odpowiednią grubość.
A taki budowlany kask, jakie uderzenia może pochłonąć? Widać to ślicznie po upadku kombinerek. Kask odbił się, co oznacza że NIE pochłonął energii uderzenia, a jedynie przeniósł ją na arbuza.
Do testowania kasków pod tym kątem (pochłaniania energii) nie trzeba wiele. Wystarczy go upuścić z np 1m. Jak się odbije od podłogi jak plastikowa piłeczka, to jest guano-kask XD.
Bo nawet zobaczmy jak ten kask wygląda. Plastikowa skorupa i trochę sznurków w środku. To nie jest kompozyt z włókien szklanych czy węglowych. To po prostu plastik.
Więc te kaski nie zapewniają solidnej ochrony przed czymkolwiek, co najwyżej ochronę włosów przed podpaleniem XD.
spisek producentow kasków
Pozatym są przypadki gdzie ludzi mieli kaski a zgineli czyli kaski nie chronia
gdzie nasza wolnosc osobista, gdzie kontytucja
Energia kinetyczna to spisek producentów kasków.