A czego oczekujesz od NATO? Co wg ciebie NATO ma zrobić?
Ja wiem że każdy by chciał aby ktoś tak jakby podszedł do tego tyrana, wyprowadził mu liścia i kazał iść do domu XD. Jednak rzeczywistość nie jest tak kolorowa.
Nie można ot tak se zaatakować Rosji, przynajmniej nie teraz. Rosja ma sporo głowic nuklearnych. I teraz dodaj fakty: zdesperowany tyran + przegrywana wojna na Ukrainie + utrata politycznej twarzy na całym świecie + broń jądrowa + ewentualny atak NATO. Jak myślisz, co ten matoł zrobi? Hmmm?
I to jest JEDYNY powód dla którego czołgi NATO jeszcze nie są zaparkowane w Moskwie.
Jednakże, NATO, USA i UE, wykańczają Rosję ze strony, której ten szczur nie dostrzega. Prowadzą z nim wojnę na poziomie ekonomicznym. Bez funduszy wojny po prostu prowadzić się nie da, jednak ten typ wojny nie jest tak spektakularny jak stos trupów i leje po bombach, aczkolwiek jest równie druzgocący.
Jeśli Ukraina wytrwa dostatecznie długo, to ta wojna wygaśnie sama, a wtedy w Rosji zaczną spadać głowy, tego tyrana jako pierwsza.
Dlatego NATO nie kwapi się do grubszego działania. Czeka na efekty "bomby" ekonomicznej która już wybucha w Rosji. Za kilka tygodni zacznie się tam być może nawet głód.
Rosja już w tym momencie nie jest w stanie produkować broni ponad poziom tej z II WŚ. Bo taki np termicznie sterowany pocisk wymaga procesora. A producentów procesorów jest na świecie 2: AMD i Intel, obie te firmy się na Rosję wypięły.
Procesor masz teraz praktycznie w każdym nieco bardziej skomplikowanym urządzeniu elektrycznym. Telefony komórkowe, telewizory, niektóre pralki czy lodówki, monitory, komputery, czołgi, samochody, urządzenia pomiarowe, sprzęt audio... Można wymieniać do woli. Rosji zostanie wyłącznie elektronika analogowa. Ale i tu potrzeba układów scalonych które produkowane są głównie na Tajwanie XD.
Więc co? Będą jechali na tranzystorach i lampach elektronowych? XD.
Póki co NATO dość aktywnie wspiera Ukrainę, zapewniono naszym wschodnim kolegom pępowinę zaopatrzenia. Bez niej Ukraina raczej już by była na straconej pozycji :/ . Ukraina dostaje nowoczesną broń, amunicję, zaopatrzenie, opatrunki, fundusze - wszystko czego potrzebują do sprawnej walki.
Jednak NATO nie może ryzykować otwartej wojny z Rosją, nikt nie chce III WŚ.
Dajmy czas zadziałać sankcjom. Ruska gospodarka padnie na pysk i wtedy gdy spadną rosyjskie głowy, WTEDY będzie czas i sposobność, ukręcić łeb carskiej rosji. Nie po przez czołgi, a po przez promowanie proeuropejskich polityków.
@rafik54321 Dzięki za obszerne wyjaśnienia, jednak Rosja może być przyparta do muru nie tylko militarnie, głód o którym piszesz może spowodować masową emigrację na zachód, kto wie ilu z nich będzie miało szczere intencje? To miliony ludzi, którzy przychodząc z Ukrainy już destabilizują funkcjonowanie Polski. O tym też nie można zapominać, natomiast wypowiedzi o broni atomowej, powtarzane tu i ówdzie są mocno przesadzone, raz że decyzji nie podejmuje jedna osoba, dwa to że taka broń niewiele daje atakującemu a może skupić na sobie wrogość całego świata (oprócz Korei północnej) z resztą do całkowitego zniszczenia Ukrainy nie potrzeba atomu, gorsza jest broń biologiczna i chemiczna, użyte na dużą skalę zabije miliony a my wciąż będziemy się zastanawiać w strachu, czy Rosjanie zjedli już wszystkie zamrożone kanapki z McDonalda i powstaną przeciw Putinowi. Otóż nie powstaną, mogą nawet żreć tynk ze ściany a po Putinie przyjdzie jeszcze ktoś gorszy i za 10 lat sytuacja się powtórzy, oby nie u nas bo gdy będziemy ginąć, świat w strachu powie "no ale on ma broń nuklearną"
@asf17 szczere, nieszczere intencje - tak czy siak będą podlegać pod europejskie prawo jako imigranci.
Raczej Rosja nie jest w stanie ogarnąć broni biologicznej. Prędzej chemiczną. Jednak obie te bronie są zakazane.
"Otóż nie powstaną, mogą nawet żreć" - kilku carom jednak głowy spadły XD.
"a po Putinie przyjdzie jeszcze ktoś gorszy i za 10 lat sytuacja się powtórzy," - jeśli w czasie "bezkrólewia" będziesz mocno lobbował proeuropejskiego polityka, dasz mu hajs na kampanię itd, to bardzo prawdopodobne że gorszy się po prostu nie przebije.
@rafik54321
Jeszcze dodam od siebie, ze Reagan (skadinad tez aktor) tak samo rozwalil kiedys ZSRR - sankcjami (no i moze jeszcze wyscigiem zbrojen, w ktorym sowieci przegrali, ale to tez wynikalo z sankcji).
@rafik54321 Kiedy Kim Dzong un przejmował władzę po swoim zmarłym ojcu, świat miał nadzieję że człowiek który pobierał nauki w Szwajcarii i zna zachodni styl życia, otworzy Koree Północną na świat. Nadzieję okazały się płonne bo tam jest stworzony i zabetonowany system terroru. Podobnie w Rosji, kto by tam nie rządził zawsze będzie otoczony betonem i oczekiwaniem narodu by Rosja znowu była wielka. Teraz jest szansa by ten kraj upadł, jeśli nie upadnie i nie zostanie zniszczony, za 10-20 lat będzie to samo albo gorzej.
Putin się przeliczył i wjepal się jak śliwka w gunwo, ale nie użyje broni atomowej, w Korei walczyło prawie 5 milionów ludzi, a ani sowieci ani amerykanie nie zaczęli używać broni atomowej, tak samo jakby UN znowu się wjepało w Ukraine i wypchnęło ruskich za granice i przejęli Donbas i Krym to by nie użył tego. Za to na przyszłe konflikty teraz będzie wiadomo że jak się zagrozi NATO to będzie można wydłubywać kraje pojedynczo, kto będzie walczyć za taką Estonia jak mają latać ICBM'y?
gdyby nie atomowe zabawki już dawno by rozjechali tą pseudo armię nieudaczników. Niestety w tej sytuacji ta armia musi sama się wykończyć co jej bardzo dobrze wychodzi.
Żadni współwinni. Teraz rozmywanie odpowiedzialności jest w modzie - zdejmuje się odpowiedzialność ze SPRWACY, na tego który go nie powstrzymał.
A czego oczekujesz od NATO? Co wg ciebie NATO ma zrobić?
Ja wiem że każdy by chciał aby ktoś tak jakby podszedł do tego tyrana, wyprowadził mu liścia i kazał iść do domu XD. Jednak rzeczywistość nie jest tak kolorowa.
Nie można ot tak se zaatakować Rosji, przynajmniej nie teraz. Rosja ma sporo głowic nuklearnych. I teraz dodaj fakty: zdesperowany tyran + przegrywana wojna na Ukrainie + utrata politycznej twarzy na całym świecie + broń jądrowa + ewentualny atak NATO. Jak myślisz, co ten matoł zrobi? Hmmm?
I to jest JEDYNY powód dla którego czołgi NATO jeszcze nie są zaparkowane w Moskwie.
Jednakże, NATO, USA i UE, wykańczają Rosję ze strony, której ten szczur nie dostrzega. Prowadzą z nim wojnę na poziomie ekonomicznym. Bez funduszy wojny po prostu prowadzić się nie da, jednak ten typ wojny nie jest tak spektakularny jak stos trupów i leje po bombach, aczkolwiek jest równie druzgocący.
Jeśli Ukraina wytrwa dostatecznie długo, to ta wojna wygaśnie sama, a wtedy w Rosji zaczną spadać głowy, tego tyrana jako pierwsza.
Dlatego NATO nie kwapi się do grubszego działania. Czeka na efekty "bomby" ekonomicznej która już wybucha w Rosji. Za kilka tygodni zacznie się tam być może nawet głód.
Rosja już w tym momencie nie jest w stanie produkować broni ponad poziom tej z II WŚ. Bo taki np termicznie sterowany pocisk wymaga procesora. A producentów procesorów jest na świecie 2: AMD i Intel, obie te firmy się na Rosję wypięły.
Procesor masz teraz praktycznie w każdym nieco bardziej skomplikowanym urządzeniu elektrycznym. Telefony komórkowe, telewizory, niektóre pralki czy lodówki, monitory, komputery, czołgi, samochody, urządzenia pomiarowe, sprzęt audio... Można wymieniać do woli. Rosji zostanie wyłącznie elektronika analogowa. Ale i tu potrzeba układów scalonych które produkowane są głównie na Tajwanie XD.
Więc co? Będą jechali na tranzystorach i lampach elektronowych? XD.
Póki co NATO dość aktywnie wspiera Ukrainę, zapewniono naszym wschodnim kolegom pępowinę zaopatrzenia. Bez niej Ukraina raczej już by była na straconej pozycji :/ . Ukraina dostaje nowoczesną broń, amunicję, zaopatrzenie, opatrunki, fundusze - wszystko czego potrzebują do sprawnej walki.
Jednak NATO nie może ryzykować otwartej wojny z Rosją, nikt nie chce III WŚ.
Dajmy czas zadziałać sankcjom. Ruska gospodarka padnie na pysk i wtedy gdy spadną rosyjskie głowy, WTEDY będzie czas i sposobność, ukręcić łeb carskiej rosji. Nie po przez czołgi, a po przez promowanie proeuropejskich polityków.
@rafik54321 Dzięki za obszerne wyjaśnienia, jednak Rosja może być przyparta do muru nie tylko militarnie, głód o którym piszesz może spowodować masową emigrację na zachód, kto wie ilu z nich będzie miało szczere intencje? To miliony ludzi, którzy przychodząc z Ukrainy już destabilizują funkcjonowanie Polski. O tym też nie można zapominać, natomiast wypowiedzi o broni atomowej, powtarzane tu i ówdzie są mocno przesadzone, raz że decyzji nie podejmuje jedna osoba, dwa to że taka broń niewiele daje atakującemu a może skupić na sobie wrogość całego świata (oprócz Korei północnej) z resztą do całkowitego zniszczenia Ukrainy nie potrzeba atomu, gorsza jest broń biologiczna i chemiczna, użyte na dużą skalę zabije miliony a my wciąż będziemy się zastanawiać w strachu, czy Rosjanie zjedli już wszystkie zamrożone kanapki z McDonalda i powstaną przeciw Putinowi. Otóż nie powstaną, mogą nawet żreć tynk ze ściany a po Putinie przyjdzie jeszcze ktoś gorszy i za 10 lat sytuacja się powtórzy, oby nie u nas bo gdy będziemy ginąć, świat w strachu powie "no ale on ma broń nuklearną"
@asf17 szczere, nieszczere intencje - tak czy siak będą podlegać pod europejskie prawo jako imigranci.
Raczej Rosja nie jest w stanie ogarnąć broni biologicznej. Prędzej chemiczną. Jednak obie te bronie są zakazane.
"Otóż nie powstaną, mogą nawet żreć" - kilku carom jednak głowy spadły XD.
"a po Putinie przyjdzie jeszcze ktoś gorszy i za 10 lat sytuacja się powtórzy," - jeśli w czasie "bezkrólewia" będziesz mocno lobbował proeuropejskiego polityka, dasz mu hajs na kampanię itd, to bardzo prawdopodobne że gorszy się po prostu nie przebije.
@rafik54321
Jeszcze dodam od siebie, ze Reagan (skadinad tez aktor) tak samo rozwalil kiedys ZSRR - sankcjami (no i moze jeszcze wyscigiem zbrojen, w ktorym sowieci przegrali, ale to tez wynikalo z sankcji).
@rafik54321 Kiedy Kim Dzong un przejmował władzę po swoim zmarłym ojcu, świat miał nadzieję że człowiek który pobierał nauki w Szwajcarii i zna zachodni styl życia, otworzy Koree Północną na świat. Nadzieję okazały się płonne bo tam jest stworzony i zabetonowany system terroru. Podobnie w Rosji, kto by tam nie rządził zawsze będzie otoczony betonem i oczekiwaniem narodu by Rosja znowu była wielka. Teraz jest szansa by ten kraj upadł, jeśli nie upadnie i nie zostanie zniszczony, za 10-20 lat będzie to samo albo gorzej.
@asf17 słowo klucz - po ojcu. No i Rosja jednak nie jest aż tak zabetonowana jak Korea.
@rafik54321 Jest, jest. Korea przynajmniej siedzi cicho i tylko czasem straszy, Rosjanie zaś regularnie kogoś najeżdżają.
@asf17 Rosjanie do niedawna mogli dość swobodnie podróżować. Koreańczycy nie
@rafik54321 No i ci "europejscy" bogaci, wykształceni i podróżujący rosjanie, mają nie mniej zryte berety od nieświadomych Koreańczyków...
@asf17 gdyby było jak mówisz to 40% młodych Rosjan by nie było przeciw wojnie. Skąd te 40%? Jeśli właśnie nie z odbetonowywania?
NATO - No Action Talk Only. Taka sytuacja :)
Putin się przeliczył i wjepal się jak śliwka w gunwo, ale nie użyje broni atomowej, w Korei walczyło prawie 5 milionów ludzi, a ani sowieci ani amerykanie nie zaczęli używać broni atomowej, tak samo jakby UN znowu się wjepało w Ukraine i wypchnęło ruskich za granice i przejęli Donbas i Krym to by nie użył tego. Za to na przyszłe konflikty teraz będzie wiadomo że jak się zagrozi NATO to będzie można wydłubywać kraje pojedynczo, kto będzie walczyć za taką Estonia jak mają latać ICBM'y?
@CoGitare W punkt.
gdyby nie atomowe zabawki już dawno by rozjechali tą pseudo armię nieudaczników. Niestety w tej sytuacji ta armia musi sama się wykończyć co jej bardzo dobrze wychodzi.
Miło zauważyć że ruskie trolle już kompletnie nie wiedzą co mają robić :)