Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K katem
+6 / 6

Chyba przede wszystkim trzeba nauczyć dzieci szacunku do pracy, a potem od nich wymagać. Najpierw się taki rozmnaża, potem te dzieci się rozpuszcza, czasem wykorzystuje do lansowania się, a potem wydziedzicza, bo maja zarobić na swoje utrzymanie. Jakoś nie słychać, aby np. Atkinson chciał wydziedziczyć swoje córki, nie słychać też, aby były one wplątane w jakieś afery obyczajowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+12 / 12

Toksyczni ludzie jak dla mnie. Większość olała wychowywanie dzieci a potem nagle się ocknęła, że te dzieci nie są takie jak sobie wymarzyli.
Zresztą część z nich swoje kariery zaczęła dzięki rodzicom, a sami wymyślają jacy to oni nie są wspaniali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
+2 / 2

@agronomista Czepiasz się, przecież wiadomo, że Seba Kulczyk doszedł do swoich milionów dzięki roznoszeniu ulotek, a jego ojciec nie miał wkładu w jego karierę .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+2 / 2

@agronomista Mimo wszystko, jeśli wierzyć doniesieniom medialnym, to jednak nierzadko podobnie postępują ci, którzy wychowywali się w biedzie, lub nie byli rozpieszczani przez swoich rodziców. Tak naprawdę do jest to tylko i wyłącznie ich sprawa. Faktem jest, że majątki po zmarłych od zarania dziejów są przedmiotem walk kolejnych pokoleń zstępnych. A tak naprawdę nie ma jednego złotego rozwiązania, tak aby wszyscy wyszli zadowolenie i byli po prostu dobrymi ludźmi. Tego nie zagwarantuje ani gigantyczny spadek, ani przysłowiowa figa z makiem. Wydaje się, że najbardziej logiczne i sprawiedliwe jest zapewnienie dostatniego dzieciństwa i dostępu do edukacji. A potem to już zależy. Jak ktoś będzie totalnym frajerem, to nawet z miliardów dolarów zostanie mu ziobro. A jak będzie mieć głowę na karku, to dojdzie do wszystkiego sam lub pomnoży odziedziczoną fortunę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 1

@Eaunanisme Ja jestem trochę zdania, że jak się coś tworzy to na pokolenia, a nie tylko w celu chwilowego zabłyśnięcia. Potęgę stanów budowały przecież firmy prywatne. Pozostające przez kilka pokoleń w rękach jednej rodziny. Wiele tych firm zrobiło naprawdę dużo dla rozwoju regionu a dając ludziom pracę więcej dobrego zrobiło niż przysłowiowe rozdanie majątku biednym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
0 / 0

@agronomista Masz takie zdanie i dobrze. Ale nie każdy musi się z tym zgadzać i dążyć do sytuacji, w której majątek będzie kumulowany w jednych rękach przez pokolenia. W tej sytuacji wiele przeciwległych argumentów ma sens. A jednak trochę słabo jest wymagać, żeby miliarderzy zawsze przepisywali majątki swoim dzieciom, bo "miejsca pracy dla regionu".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X konto usunięte
+4 / 6

Moje dzieci mają zapewnioną przyszłość, bo dla każdego już mam mieszkanie. Dodatkowo będę opłacał ich wykształcenie. Na pewno nie będę robił tak, że jak moje dzieci będą dorosłe, to wszystko będę im oddawał, bo od życia też coś chce, więc same będą musiały na siebie zapracować(przy tak już super starcie w życie). Po mojej śmierci moje dzieci odziedziczą wszystko, bo jeżeli kasa źle nich zadziała, to znaczy, że popełniłem błędy w wychowaniu i pieniądze czy ich brak różnicy tutaj nie robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 4

Jeśli bogaty rodzic zapewnił swoim dzieciom możliwość rozwoju, umożliwił edukację na najwyższym poziomie i brak obaw o byt na wczesnym etapie dorosłości, to już zrobił wystarczająco dużo. Mając taki start, sensownie myślący człowiek może samodzielnie się realizować, nie czekając na spadek. Z drugiej strony, słynni aktorzy i celebryci często zaniedbują swoje funkcje rodzicielskie, zakładając że pieniądz załatwi wszystko za nich. W ten sposób z dziecka trudno zrobić sensownie myślącego dorosłego, a łatwo wyprodukować bezmyślną "złotą młodzież" Dlatego każdy przypadek należałoby przeanalizować z osobna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paulus77
+4 / 4

50Cent to chyba w spadku może przekazać obecnie upadłość konsumencką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem