Nie jest ciężko ale wojny obok, a przynajmniej w takim rozmiarze też nikt nie przewidywał i to nie trzeba sięgać było pamięcią klika lat wstecz. Druga sprawa, komentarz trochę brzmi histerycznie w stosunku do samego artykułu. Tytuł i treść jest trochę w odmiennej stylistyce chociażby do podobnych artykułach o kredytach frankowych.
@Tibr jak to nikt nie przewidywał w takim rozmiarze? Przecież to oczywiste, że tak się musi stać prędzej czy później. Dlatego jak brałem kredyt to się liczyłem z tym, że rata może mi wzrosnąć z 2k do 4k i że dam rade. Głupi ten, co przy prawie zerowych stopach wziął kredyt do oporu, tak że po zapłacie raty nie zostaje mu nic do odłożenia.
@yoyo2123 chcesz mi powiedzieć, że przypuśćmy 5 lat temu biorąc kredyt przewidziałeś wybuch wojny na Ukrainie?
Każdy rozsądnie myślący biorąc kredyt rozważa różne warianty, stratę pracy, nieprzewidziane czynniki powodujące wzrost odsetek dlatego kredyt bierzesz taki aby móc to spłacać.
Pomijając to, to to dalej komentarz z demota jest z dvpy, gdyby artykuł był o jakiejś lamentującej grupie osób byłby zasadny, natomiast artykuł jest nieco klikbajtowy aby podnieść ilość wejść. Trzeba to traktować jak każdy inny temat, który mainstream próbuje grillować aby kasa z reklam się zgadzała, a nie odbierać jako rzeczywistość.
@konradstru Też kupiłem na kredyt. Ze sporym wkładem własnym na który zasuwałem pracując w nadgodzinach, ze sporym zapasem w przypadku wzrostu raty i (niektórzy będą w szoku) przeczytałem dokładnie całą umowę. Po ostatniej podwyżce stóp nadpłaciłem część kredytu i rata zamiast o 140 zł wzrosła o 25 zł ...
Nie jest ciężko ale wojny obok, a przynajmniej w takim rozmiarze też nikt nie przewidywał i to nie trzeba sięgać było pamięcią klika lat wstecz. Druga sprawa, komentarz trochę brzmi histerycznie w stosunku do samego artykułu. Tytuł i treść jest trochę w odmiennej stylistyce chociażby do podobnych artykułach o kredytach frankowych.
@Tibr jak to nikt nie przewidywał w takim rozmiarze? Przecież to oczywiste, że tak się musi stać prędzej czy później. Dlatego jak brałem kredyt to się liczyłem z tym, że rata może mi wzrosnąć z 2k do 4k i że dam rade. Głupi ten, co przy prawie zerowych stopach wziął kredyt do oporu, tak że po zapłacie raty nie zostaje mu nic do odłożenia.
@yoyo2123 chcesz mi powiedzieć, że przypuśćmy 5 lat temu biorąc kredyt przewidziałeś wybuch wojny na Ukrainie?
Każdy rozsądnie myślący biorąc kredyt rozważa różne warianty, stratę pracy, nieprzewidziane czynniki powodujące wzrost odsetek dlatego kredyt bierzesz taki aby móc to spłacać.
Pomijając to, to to dalej komentarz z demota jest z dvpy, gdyby artykuł był o jakiejś lamentującej grupie osób byłby zasadny, natomiast artykuł jest nieco klikbajtowy aby podnieść ilość wejść. Trzeba to traktować jak każdy inny temat, który mainstream próbuje grillować aby kasa z reklam się zgadzała, a nie odbierać jako rzeczywistość.
@Tibr wybuch wojny nie, ale inflacje na poziomie 10% - liczyłem się z tym
Analiza wsteczna zawsze skuteczna.
Mądry polak po szkodzie.
A ty jak się dorobiłeś swojego mieszkania, rodzice ci kupili czy po dziadkach?
@konradstru Też kupiłem na kredyt. Ze sporym wkładem własnym na który zasuwałem pracując w nadgodzinach, ze sporym zapasem w przypadku wzrostu raty i (niektórzy będą w szoku) przeczytałem dokładnie całą umowę. Po ostatniej podwyżce stóp nadpłaciłem część kredytu i rata zamiast o 140 zł wzrosła o 25 zł ...