@eref88 Porównałem produkty, które kupuję w sklepie Carrefour(paragon Czerwiec 2020 do paragonu)kwiecień 2022. Suma produktów z 2020 wyniosła 298zł, a dokładnie za te same produkty przed świętami zapłaciłem 411zł(proszę pamiętać o obniżce podatku).
Zarobki też tak szybko rosły??
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 kwietnia 2022 o 14:04
@Lestar
wg danych zusu srednia zarobkow w 95r to 702zl miesiecznie
tak ze jest to mozliwe ze ludzie bedacy niewykwalifikowana sila robocza, tyle zarabiali
zwlaszcza ze minimalnej stawki wtedy jeszcze nie bylo
Inflacja to jeden problem, ale jest inny dużo poważniejszy. Wszystkie ostatnie rządy skutecznie zwalczają w naszym narodzie jakiekolwiek chęci do pracy. W Polsce pracuje 33% społeczeństwa, co oznacza, że jedna osoba pracuje na 3 osoby, tymczasem w dużo starszych społecznie Niemczech pracuje 49% populacji czyli 1 osoba pracuje na 2. Tymczasem wszystkie nasze rządy chętnie sobie wycierają mordy niskim bezrobociem, co oceniają jedynie po ilości osób zarejestrowanych jako bezrobotni, a nie ludzi biernych zawodowo.
Rząd w ten sposób myśli o swojej przyszłości, doprowadza do tego że np. pan Sasin odda 70000000zł z jednej swojej emerytury. Tak jak i inni których straszycie rozliczeniem.
Zawsze podobał mi się ten obrazek bo sugeruje, jak to fantastycznie żyło się w Polsce w połowie lat 90-tych. A kto je przeżył ten wie jak to naprawdę wyglądało.
Rozwiązanie powinno być proste i łatwe we wdrożeniu.
Możesz pracować, zdrowie i warunki na to pozwalają? Pracujesz. Nie chcesz pracować? 3 miesiące w miarę rozsądnego zasiłku na czas poszukiwania pracy i... koniec. Zero. Nie chcesz pracować twoja wola, nikt zmuszać nie będzie - zdrowotnie-oczyszczająca głodówka oraz przestronne lokum pod mostem lub na dworcu może pomogą zmienić zdanie.
Choć zdaję sobie sprawę, że do tego konieczna by była zdolność utrzymania się jednej osoby z jednej pensji, na jednym etacie, a z tym już może być różnie...
@Dabronik A no właśnie, weź tu teraz powiedz beneficjentom socjali wszelakich: drogie nieroby, nie ma czegoś takiego jak dostawanie masy hajsu z naszych kieszeni - do roboty albo złotówki nie zobaczycie! To już nie jest kwestia, że na kogoś takiego by nie głosowali - te roszczeniowe wałkonie by przecież człowieka żywcem na kawałki rozerwały!
Trzeba też wziąć pod uwagę, jakie były zarobki. W 1995 masakra. W 2010 nie jestem pewien, nie było mnie już w Polsce. Prawdopodobnie pogorszyło się, bo wtedy jeszcze na świecie odczuwało się skutki recesji.
Najlepsze byłoby porównanie inflacji i zarobków pod koniec rządów PO i zaraz przed inwazją ruskich na Ukrainę. Wiadomo, że wojna zawsze ma duży wpływ na ceny, więc najlepszym wskaźnikiem wzrostu inflacji przez rządy PiS byłoby pokazanie wskażników zaraz przed początkiem wojny.
Zacznij czytać ze zrozumieniem, a nie pier...sz bez sensu. Wiem. że inflacja była wcześniej i była wysoka. Ale jednak wojna też ma na to jakiś wpływ i wypadałoby zmierzyć poziom inflacji przed wojną, żeby to porównanie było wiarygodne. Bo temu był winny tylko i wyłącznie rząd. Można też porównać poziom inflacji sprzed wojny z obecnym, żeby mieć rozeznanie, jak bardzo ta wojna wpłynęła na wzrost cen, a w jakim stopniu odpowiedzialny jest ten rząd.
@El_Polaco Czytam ze zrozumieniem ty też zacznij i przestań siać pisowską propagandę. od wojny są 2 mies. spirala płacowo cenowa nie jest możliwa do napędzenia przez 2 mies.
@piter1984
Gdybyś czytał ze zrozumieniem, przeczytałbyś to "Wiem. że inflacja była wcześniej i była wysoka.", a nie wyzywał mnie od PiS-owskich propagandystów. Nikt dawno mnie tak nie obraził. Gdybyś mi to powiedział na żywo, to mógłbym nie wytrzymać i użyć rozwiązania siłowego.
Także albo zacznij czytać ze zrozumieniem albo się wypchaj.
@El_Polaco 1. "nie strasz, nie strasz bo się..." :D
2. czemu w takim razie próbujesz usprawiedliwiać pisflację? u nas w kraju podwyżki są już spełecznie akceptowalne i normalne, ta machina jedzie już napędzona i wojna jest wymówką chyba tylko dla pisu (putinflacja)
3. sorki za propagandzistę i ***** *** ;)
@piter1984
Przecież ja ani trochę ich nie bronię. Wręcz przeciwnie. Jak podasz wskaźniki inflacji w tym momencie, to zaraz trafi się banda PiS-owców, którzy będą ich bronić argumentem, że jest wojna i przez wojnę ceny rosną.
Podając wskaźniki inflacji sprzed wojny, pozbawiasz ich tego argumentu. Poza tym masz czarno na białym, że np. wojna jest odpowiedzialna za 2% inflacji, a PiS za 10%. Wkładając wszystko do jednego worka nie jesteś zbyt rzetelny, a twoje argumenty łatwo podważyć.
@El_Polaco do pisowcow żadne merytoryczne argumenty nie trafiaja wiec już się nie przejmuje. A można też zrobić inne ćwiczenie wziąć inflację sprzed wojny i te 2 mies wcześniej. Efekt będzie praktycznie identyczny tylko zamiast 12/10 będzie 10/8.
@piter1984
To, że do nich nie docierają merytoryczne argumenty, nie oznacza, że masz się zniżać do ich poziomu. Poza tym nie wszyscy są PiS-owcami. Część żyje w środowisku, które wszelkie informacje czerpie z TVP i tym podobnych. Jest szansa, że przedstawienie im innego punktu widzenia da im trochę do myślenia.
Do nierobów i tych którzy nie mają swoich firm to nie dotrze.
Najniższa krajowa w 95 to 305 zł a w 2022 3010 zł...taki drobny szczegół ^^
@eref88 Porównałem produkty, które kupuję w sklepie Carrefour(paragon Czerwiec 2020 do paragonu)kwiecień 2022. Suma produktów z 2020 wyniosła 298zł, a dokładnie za te same produkty przed świętami zapłaciłem 411zł(proszę pamiętać o obniżce podatku).
Zarobki też tak szybko rosły??
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 kwietnia 2022 o 14:04
Najniższa krajowa w 95 to 305 zł a w 2022 3010...taki drobny szczegół ^^
Ja jako uczeń na praktykach 1995-1998 otrzymywałem 80-120zl ,a mój Mistrz (nie szef) 800-1100zl.Nie wiem kto zarabiał 300zl w roku 1995?
@Lestar
wg danych zusu srednia zarobkow w 95r to 702zl miesiecznie
tak ze jest to mozliwe ze ludzie bedacy niewykwalifikowana sila robocza, tyle zarabiali
zwlaszcza ze minimalnej stawki wtedy jeszcze nie bylo
Są dobre i złe wieści:
Złe są takie że inflacja będzie rosnąć, dobra wiadomość jest taka że do 3 cyfrowej inflacji jeszcze trochę zostało XD
Inflacja to jeden problem, ale jest inny dużo poważniejszy. Wszystkie ostatnie rządy skutecznie zwalczają w naszym narodzie jakiekolwiek chęci do pracy. W Polsce pracuje 33% społeczeństwa, co oznacza, że jedna osoba pracuje na 3 osoby, tymczasem w dużo starszych społecznie Niemczech pracuje 49% populacji czyli 1 osoba pracuje na 2. Tymczasem wszystkie nasze rządy chętnie sobie wycierają mordy niskim bezrobociem, co oceniają jedynie po ilości osób zarejestrowanych jako bezrobotni, a nie ludzi biernych zawodowo.
Rząd w ten sposób myśli o swojej przyszłości, doprowadza do tego że np. pan Sasin odda 70000000zł z jednej swojej emerytury. Tak jak i inni których straszycie rozliczeniem.
Zawsze podobał mi się ten obrazek bo sugeruje, jak to fantastycznie żyło się w Polsce w połowie lat 90-tych. A kto je przeżył ten wie jak to naprawdę wyglądało.
Rozwiązanie powinno być proste i łatwe we wdrożeniu.
Możesz pracować, zdrowie i warunki na to pozwalają? Pracujesz. Nie chcesz pracować? 3 miesiące w miarę rozsądnego zasiłku na czas poszukiwania pracy i... koniec. Zero. Nie chcesz pracować twoja wola, nikt zmuszać nie będzie - zdrowotnie-oczyszczająca głodówka oraz przestronne lokum pod mostem lub na dworcu może pomogą zmienić zdanie.
Choć zdaję sobie sprawę, że do tego konieczna by była zdolność utrzymania się jednej osoby z jednej pensji, na jednym etacie, a z tym już może być różnie...
@Nefterain Ale tym sposobem jedyna słuszna partia nie zdobędzie głosów, bo o głosy tu chodzi nie o nasze dobro.
@Dabronik A no właśnie, weź tu teraz powiedz beneficjentom socjali wszelakich: drogie nieroby, nie ma czegoś takiego jak dostawanie masy hajsu z naszych kieszeni - do roboty albo złotówki nie zobaczycie! To już nie jest kwestia, że na kogoś takiego by nie głosowali - te roszczeniowe wałkonie by przecież człowieka żywcem na kawałki rozerwały!
Trzeba też wziąć pod uwagę, jakie były zarobki. W 1995 masakra. W 2010 nie jestem pewien, nie było mnie już w Polsce. Prawdopodobnie pogorszyło się, bo wtedy jeszcze na świecie odczuwało się skutki recesji.
Najlepsze byłoby porównanie inflacji i zarobków pod koniec rządów PO i zaraz przed inwazją ruskich na Ukrainę. Wiadomo, że wojna zawsze ma duży wpływ na ceny, więc najlepszym wskaźnikiem wzrostu inflacji przez rządy PiS byłoby pokazanie wskażników zaraz przed początkiem wojny.
@El_Polaco przestań pier*** wojna może dodała odrobinkę. Ale inflacja była już rozpędzona jak lokomotywa w powrocie do przyszloszlosci
@piter1984
Zacznij czytać ze zrozumieniem, a nie pier...sz bez sensu. Wiem. że inflacja była wcześniej i była wysoka. Ale jednak wojna też ma na to jakiś wpływ i wypadałoby zmierzyć poziom inflacji przed wojną, żeby to porównanie było wiarygodne. Bo temu był winny tylko i wyłącznie rząd. Można też porównać poziom inflacji sprzed wojny z obecnym, żeby mieć rozeznanie, jak bardzo ta wojna wpłynęła na wzrost cen, a w jakim stopniu odpowiedzialny jest ten rząd.
@El_Polaco Czytam ze zrozumieniem ty też zacznij i przestań siać pisowską propagandę. od wojny są 2 mies. spirala płacowo cenowa nie jest możliwa do napędzenia przez 2 mies.
@piter1984
Gdybyś czytał ze zrozumieniem, przeczytałbyś to "Wiem. że inflacja była wcześniej i była wysoka.", a nie wyzywał mnie od PiS-owskich propagandystów. Nikt dawno mnie tak nie obraził. Gdybyś mi to powiedział na żywo, to mógłbym nie wytrzymać i użyć rozwiązania siłowego.
Także albo zacznij czytać ze zrozumieniem albo się wypchaj.
@El_Polaco 1. "nie strasz, nie strasz bo się..." :D
2. czemu w takim razie próbujesz usprawiedliwiać pisflację? u nas w kraju podwyżki są już spełecznie akceptowalne i normalne, ta machina jedzie już napędzona i wojna jest wymówką chyba tylko dla pisu (putinflacja)
3. sorki za propagandzistę i ***** *** ;)
@piter1984
Przecież ja ani trochę ich nie bronię. Wręcz przeciwnie. Jak podasz wskaźniki inflacji w tym momencie, to zaraz trafi się banda PiS-owców, którzy będą ich bronić argumentem, że jest wojna i przez wojnę ceny rosną.
Podając wskaźniki inflacji sprzed wojny, pozbawiasz ich tego argumentu. Poza tym masz czarno na białym, że np. wojna jest odpowiedzialna za 2% inflacji, a PiS za 10%. Wkładając wszystko do jednego worka nie jesteś zbyt rzetelny, a twoje argumenty łatwo podważyć.
Teraz rozumiesz?
@El_Polaco do pisowcow żadne merytoryczne argumenty nie trafiaja wiec już się nie przejmuje. A można też zrobić inne ćwiczenie wziąć inflację sprzed wojny i te 2 mies wcześniej. Efekt będzie praktycznie identyczny tylko zamiast 12/10 będzie 10/8.
@piter1984
To, że do nich nie docierają merytoryczne argumenty, nie oznacza, że masz się zniżać do ich poziomu. Poza tym nie wszyscy są PiS-owcami. Część żyje w środowisku, które wszelkie informacje czerpie z TVP i tym podobnych. Jest szansa, że przedstawienie im innego punktu widzenia da im trochę do myślenia.
To żadna sprawiedliwość. To po prostu program korupcyjny+. Chcesz robić wały to dzieł się z decydentami
Dla uczciwości nad tymi wózkami z datą dopisz średnią lub minimalną pensję