Dla wielu fanów to, że Kourtney Kardashian postanowiła po prostu opuścić reality show, było dziwne. Jednak po 19 sezonach modelka i aktorka zdecydowała się zakończyć swój udział w projekcie Z kamerą u Kardashianów. Według jej własnych wypowiedzi program stworzył toksyczne środowisko dla niej i jej rodziny, więc zamiast tego skupiła się na budowie swojego imperium produktów wellness i pielęgnacyjnych
Sheldon Cooper to jednak z najbardziej lubianych postaci serialu "Teoria wielkiego podrywu". Ale po 12 latach sukcesów, Jim Parsons, który wprowadził na mały ekran jednego z najbardziej ekstrawaganckich geniuszy w historii telewizji, postanowił opuścić produkcję. Według jego własnych wyjaśnień stało się tak, ponieważ musiał spróbować innych rzeczy po przejściu „intensywnego lata”. Aktor złamał wtedy nogę i zmarł jego pies, a wszystko to tuż przed rozpoczęciem kręcenia 12 sezonu serialu. Producenci nie mieli innego wyjścia i musieli zakończyć projekt. Tak ważny był Sheldon Cooper! Parsons zaczął potem jednak podkładać głos pod swoją postać w serialu "Młody Sheldon"
Po 7 latach grania córki Królewny Śnieżki i Księcia w "Dawno, dawno temu" gwiazda telewizji Jennifer Morrison postanowiła opuścić serial na dobre. I chociaż Emma Swan była kultową postacią, po prawie 13 latach grania wyłącznie ról telewizyjnych aktorka zdecydowała, że czas pójść dalej i otworzyć się na nowe możliwości.
"Różowe lata 70." stanowiły bez wątpienia koło napędowe kariery Ashtona Kutchera. Można nawet powiedzieć, że to dzięki nim zyskał sławę... Ale po 7 latach aktor uznał, że ma już dość i nie przedłużył umowy na ósmy sezon. Po zdobyciu sławy chciał poszukać bardziej ambitnych wyzwań aktorskich. Jego bohater, Michael Kelso, przeprowadził się do Chicago, aby być bliżej swojej córki. Aktor pojawił się ponownie jako gość specjalny w ostatnim sezonie i pod koniec serialu
Odgaduję hasło: pieniądze.
Albo chcą za wiele za kolejne sezony, albo mają już tyle, że im się nie chce ciągnąć tego samego.
Dwóch i pół z Kutcherem to była porażka. Bez Sheena to był już zupełnie inny serial.
@C1VenomMX321 dla mnie gwiazda byl bardziej Alan ;)
@C1VenomMX321
Ja się dziwię że oni w ogóle na to poszli, przecież to było skazane na porażkę.
@anna84k dla mnie Jake. On tak perfekcyjnie grał dzieciaka, który nic nie rozumie, że lepiej nie można było. A ten odcinek, kiedy słyszał Judith i Herba, jak uprawiają seks i za to Alan kupił mu ciasto, to było mistrzostwo świata.
@Shambler i dlatego powstały tylko 2 słabe sezony.
@C1VenomMX321 Tak to prawda. No i zapomnialam o Bercie, ona tez byla swietna :)
Czasami bywa tak, że aktorzy są zmęczeni formułą i dlatego postanawiają odejść, albo renegocjują warunki umowy bezskutecznie i kończą jeden temat by zacząć drugi. A ci bardziej zapobiegliwi gdy tylko uzyskają uznanie odchodzą by wykorzystać swoje "5 minut". Podobnie było z Davidem Garrisonem - odtwórcą roli Steve'a Rhodes'a z "Świata według Bundych"- odszedł by poświęcić się teatrowi, z niemałym sukcesem. Sporo takich sytuacji można znaleźć, gdy się poszuka.
Przecież to też są ludzie, którzy mają swoje ambicje i problemy.
Nie widzę żadnej sensacji w tym, że ktoś nagle postanawia iść inną drogą.
nie wiedzialem ze dwoch i pol to serial dzieki ktoremy sheen zdobyl popularnosc
@mieteknapletek Może "zmonetyzował" pasowałoby lepiej:)
@mieteknapletek raczej dzięki Sheenowi serial zyskał popularność, bo może jestem ignorantem, ale to chyba tylko jego nazwisko było znane z pierwszej obsady
Charlie Sheen wyleciał z serialu za nazwanie żyda, żydem. Ot taka lewacka (czyt. Amerykańska) poprawność polityczna.
@Ignas Mail tez swoje za uszami. Byl wiecznie nacpany albo narabany na planie. Mozliwe, ze w tych szklankach, ktore wychylal na wizji wcale nie bylo Ice Tea :)
Biuro xD
Jim Parsons to dziad jeden, najpierw uwalił cały serial a później jak mu kasa przestała śmierdzieć to zaczął podkładać głos w młodym sheldonie, popłuczynach po właściwym serialu. Producenci tez dali ciała bo mogli zacząć kręcić bez niego, po kilku miesiącach pewnie by mu przeszło i by wrócił. Jego postać w końcowych sezonach nie była już taka ważna jak na początku i spokojnie mogli bez niego kręcić.
@ubooot mógł wyjechać na stypendium do Europy, zyskali by czas przynajmniej na 1 sezon
@ubooot a ja uważam, że serial i tak trwał za długo. Był zabawny serial o nerdach i pustej lalce, którzy wzajemnie na siebie oddziaływali. Wycofani nerdzi otworzyli się bardziej na inny świat, a pusta lala zaczęła myśleć, mieć ambicje itd. Potem zrobił się zwykły serial o związkach. A najbardziej jestem zła na zmianę jakiej dokonali na Amy. Pierwszy jej sezon, była zimna, aspołeczna, kalkulująca, bez jakiejkolwiek chęci socjalizowania się i nagle w kolejnym bum, przymilająca się, marząca o przyjaźni itd. O ile u innych postaci zmiany zachodziły "naturalnie", z powodu wielu różnych doświadczeń, tak u niej było to nagłe i o 180 stopni. Jak na osobę, która do niedawna była niechętna jakimkolwiek kontaktom z ludźmi, niezbyt rozumie Sheldona, który w tej sytuacji jest nadal. (Niby rozumie, ale jednak nie do końca).
@ubooot ten serial już i tak ledwo zipał. Dobrze, że skończyli zanim kompletnie się rozjechał.
Te kilka "sezonów" to kilka lat pracy więc każdemu ma prawo przejeść się rola po 7miu czy 10ciu latach grania tego samego....
@acotam43 Zawsze można zagrać jednocześnie w czymś innym
@ubooot można ale postaci z takich seriali łatwo się szufladkuje, taki Sheldon będzie zawsze Sheldonem chociaż gra obecnie w serialu gdzie może być sobą czyli gejem to nadal jest Sheldonem :)