Bardzo podobnie wygląda toaleta w schronisku "Pod Rysami" i jest pewnym sensie atrakcją turystyczna :) Toaleta umiejscowiona nad kiludziesięcio-metrowym urwiskiem z wielką pleksą na froncie, gdzie podczas załatwiania potrzeby można podziwiać panoramę Tatr :)
Jak na Rosję to bardzo wysoki standard toalety. Około 40 milionów Rosjan nie ma takiej ładnej budki i sra w krzakach. Nie, to nie jest żart, tylko informacja zaczerpnięta z opracowań statystycznych rosyjskiego ministerstwa zdrowia. Żeby było ciekawiej, to w instytucjach publicznych Rosji popularne są toalety typu azjatyckiego, a raczej ich rosyjska wersja. Jest to po prostu wyłożona ocynkowaną blachą dziura w podłodze z poręczami po bokach. Widziałem takie na własne oczy w jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejsc Rosji tj. w teatrze Bolszoj w Moskwie. Przyznajcie, że jeżeli w obiektach, które są wizytówkami Rosji, sra się do dziury w podłodze, to drewniana budka wygódka w górach Ałtaju to autentyczny luksus.
Bardzo dobry pomysł, przynajmniej szamba nie trzeba opróżniać.
A w reszcie rosji - nie lepiej...
Bardzo podobnie wygląda toaleta w schronisku "Pod Rysami" i jest pewnym sensie atrakcją turystyczna :) Toaleta umiejscowiona nad kiludziesięcio-metrowym urwiskiem z wielką pleksą na froncie, gdzie podczas załatwiania potrzeby można podziwiać panoramę Tatr :)
A niedowiarki gadają, że 30% rosjan nie ma toalety, a tutaj proszę: dowód, że mają.
Jak na Rosję to bardzo wysoki standard toalety. Około 40 milionów Rosjan nie ma takiej ładnej budki i sra w krzakach. Nie, to nie jest żart, tylko informacja zaczerpnięta z opracowań statystycznych rosyjskiego ministerstwa zdrowia. Żeby było ciekawiej, to w instytucjach publicznych Rosji popularne są toalety typu azjatyckiego, a raczej ich rosyjska wersja. Jest to po prostu wyłożona ocynkowaną blachą dziura w podłodze z poręczami po bokach. Widziałem takie na własne oczy w jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejsc Rosji tj. w teatrze Bolszoj w Moskwie. Przyznajcie, że jeżeli w obiektach, które są wizytówkami Rosji, sra się do dziury w podłodze, to drewniana budka wygódka w górach Ałtaju to autentyczny luksus.
Można się obsrać na samą myśl, że toaleta zleci z nami w dół ;d