No tak, w środku dnia latem bywa bardzo gorąco. Zamiast zamontować tymczasowe zraszacze aktywowane w upalny dzień czy parasole i osłony przeciwsłoneczne, postawmy drzewa i zasiejmy trawę. Na co komu miejsce na sceny, koncerty, wydarzenia publiczne, na co komu jakikolwiek plac w centrum miasta, kto by tam chciał chodzić na jakieś rynki. Przecież na rynku nic nie ma i mało kto ma powód tam chodzić, to byle ścieżka między drzewami jak w skwerku wystarczy. Później wielkie zdziwienie, że nic w tym zapyziałym mieście się nie dzieje. A jak ma się dziać, skoro nawet jednego placu do wydarzeń nie można wybudować bez wszechobecnego kwiku? Wy naprawdę nie potraficie odróżnić przeznaczenia rynku od alejki parkowej.
@Xar No nie ogarniają. Aż dziw, że jeszcze nie słychać kwiku o brak drzew na stadionie piłkarskim. Przecież piłkarzom będzie dużo przyjemniej w cieniu drzew na murawie, a i zaoszczędzimy na sztucznym zadaszeniu stadionów!
Trąbią o oszczędzaniu wody i dbaniu o zieleń. A robią całkowicie odwrotnie.... Pewnie chodzi im o dokładną inwigilację kamerami. Na betonowej patelni wszystkich wyraźnie widać. Pod drzewami jest sporo martwych pól...
Albo boją się pożarów. Beton jest niepalny. Jak pali się materia organiczna, iskry latają to tu to tam i rozsiewają dalej płomień. W mieście nawet jeśli się pojawią, to opadną na beton. Dlatego pożary na wsi są straszniejsze.
@Wandejczyk zalejmy świat betonem, by go ochronić przed pożarami. Nikt nie mówi, by zrobić z rynku w mieście dziką puszczę, tylko kilka drzew, które pochłaniają promieniowanie słoneczne i dają cień. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo pożarowe w mieście, to czemu nikt nie walczy z magazynami rupieci na balkonach i w piwnicach mieszkańców, które faktycznie stanowią zagrożenie pożarowe?
@Wandejczyk Nikt tu nikomu nie wchodzi w przestrzeń prywatną. Ale widzę, że nie kiwnąłbyś palcem, gdyby sąsiad obok ciebie miał materiały niezabezpieczone materiały wybuchowe. Co prawa grozi to wszystkim w okolicy, ale to jego prywatna przestrzeń, to tknąć nie wolno. Z burdelami na balkonach jest tylko minimalnie mniejsze zagrożenie.
Wyrzuć beton i jesienią narzekaj na błoto
Ogólnie masz rację..... ale jest jeden pozytywny aspekt.
Jest gorąco, dziewczyny chodzą bez staników, mgiełka wodna robi robotę....
No tak, w środku dnia latem bywa bardzo gorąco. Zamiast zamontować tymczasowe zraszacze aktywowane w upalny dzień czy parasole i osłony przeciwsłoneczne, postawmy drzewa i zasiejmy trawę. Na co komu miejsce na sceny, koncerty, wydarzenia publiczne, na co komu jakikolwiek plac w centrum miasta, kto by tam chciał chodzić na jakieś rynki. Przecież na rynku nic nie ma i mało kto ma powód tam chodzić, to byle ścieżka między drzewami jak w skwerku wystarczy. Później wielkie zdziwienie, że nic w tym zapyziałym mieście się nie dzieje. A jak ma się dziać, skoro nawet jednego placu do wydarzeń nie można wybudować bez wszechobecnego kwiku? Wy naprawdę nie potraficie odróżnić przeznaczenia rynku od alejki parkowej.
@ZONTAR probowalem z tym dotrzec,ale widac tutejsi ludzie nie ogarniaja
https://img15.demotywatoryfb.pl//uploads/202207/1656758252_mlr4ju_600.jpg
@Xar No nie ogarniają. Aż dziw, że jeszcze nie słychać kwiku o brak drzew na stadionie piłkarskim. Przecież piłkarzom będzie dużo przyjemniej w cieniu drzew na murawie, a i zaoszczędzimy na sztucznym zadaszeniu stadionów!
Trąbią o oszczędzaniu wody i dbaniu o zieleń. A robią całkowicie odwrotnie.... Pewnie chodzi im o dokładną inwigilację kamerami. Na betonowej patelni wszystkich wyraźnie widać. Pod drzewami jest sporo martwych pól...
@milamber84
Albo boją się pożarów. Beton jest niepalny. Jak pali się materia organiczna, iskry latają to tu to tam i rozsiewają dalej płomień. W mieście nawet jeśli się pojawią, to opadną na beton. Dlatego pożary na wsi są straszniejsze.
@Wandejczyk zalejmy świat betonem, by go ochronić przed pożarami. Nikt nie mówi, by zrobić z rynku w mieście dziką puszczę, tylko kilka drzew, które pochłaniają promieniowanie słoneczne i dają cień. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo pożarowe w mieście, to czemu nikt nie walczy z magazynami rupieci na balkonach i w piwnicach mieszkańców, które faktycznie stanowią zagrożenie pożarowe?
@milamber84
Beton potrafi być piękny, jeśli architekt włoży serce w swoje zadanie. Zielsko jest nudne i zajmuje miejsce. I wara od przestrzeni prywatnej.
@Wandejczyk Nikt tu nikomu nie wchodzi w przestrzeń prywatną. Ale widzę, że nie kiwnąłbyś palcem, gdyby sąsiad obok ciebie miał materiały niezabezpieczone materiały wybuchowe. Co prawa grozi to wszystkim w okolicy, ale to jego prywatna przestrzeń, to tknąć nie wolno. Z burdelami na balkonach jest tylko minimalnie mniejsze zagrożenie.
@milamber84
Tylko bez wyzwisk. Poza tym, tematem jest zielsko w przestrzeni publicznej.
posadźmy lipy i brzozy, co tam jeszcze pyli, o topole, ciekawe kto wymrze pierwszy alergicy czy betoterroryści