@Tomasz1977 jest co powspominać po latach.... Ja sam się dziwię że dziecinstwo i ogółem pierwsze 20lat życia przeżyłem. Jak tak teraz na to patrzę to prawie co dzień miałem sytuację w której mogłem mieć przynajmniej ciężki uszczerbek na zdrowiu
To fakt, gdy miałem 16 lat dość często wracałem że szkoły na rowerze.... Pchanym przez kumpla jadącego simsonem, z silnikiem mz150 90-100km/h to była norma. Najważniejsze to nie próbować przy takiej prędkosci hamować od razu hamulcem szczekowym tylko najpierw zwolnić chociaż o połowę bo inaczej hamulce w momencie się topią i nie ma się czym zatrzymac
ale przynajmniej życie im się nie dłuży
@Tomasz1977 jest co powspominać po latach.... Ja sam się dziwię że dziecinstwo i ogółem pierwsze 20lat życia przeżyłem. Jak tak teraz na to patrzę to prawie co dzień miałem sytuację w której mogłem mieć przynajmniej ciężki uszczerbek na zdrowiu
To fakt, gdy miałem 16 lat dość często wracałem że szkoły na rowerze.... Pchanym przez kumpla jadącego simsonem, z silnikiem mz150 90-100km/h to była norma. Najważniejsze to nie próbować przy takiej prędkosci hamować od razu hamulcem szczekowym tylko najpierw zwolnić chociaż o połowę bo inaczej hamulce w momencie się topią i nie ma się czym zatrzymac
koleś ryzykuje, ale wygrywa