Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Eaunanisme
+16 / 34

A co w sytuacji, gdyby napastnik (26 lat) też sobie załatwił zgodnie z prawem pozwolenie na broń?

Pomogę: 22-latek zginąłby od kuli z własnym pistoletem w kieszeni.

Co to w ogóle za bełkot przy okazji tragedii?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adi011290
-2 / 10

@TheAvatar322 Tak, teraz weź sobie porównań ile jest ofiar strzelanin w USA, potem zestaw tą liczbę ze statystyką ile napastników udało się zabić przed zranieniem/zabiciem choć jednej osoby ? Następnie porównaj te liczby z tym ile jest napadów w Polsce oraz ile z nich kończy się śmiercią ofiary lub napastnika... i to mówię o kraju gdzie prawo do posiadania broni jest częścią tożsamości narodowej, gdzie posiadanie broni jest zwyczajną rzeczą, a jej obsługi uczy się już nawet dzieci... a mimo wszystko nie brakuje tam istnych rzeźni w szkołach czy zakładach pracy. Oni jeszcze nie dojrzeli do posiadania broni, a co dopiero w Polsce. Inna sprawa to jeszcze zasadnicza różnica między faktem posiadania broni, a odwaga by jej rzeczywiście użyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
-2 / 10

@adi011290
1. Spośród 10 największych organizacji przestępczych, kilka mieści się w USA. Sumarycznie mają setki tysięcy aktywnych członków, którzy skutecznie podbijają statystyki zgonów.
2. 13% czarnej populacji popełnia tam ~64% morderstw. Więc gdyby te dwa czynniki odjąć (aby bardziej miarodajnie porównać te liczby do naszych), to od razu liczba zabójstw spadłaby przynajmniej o 70%.

A mimo to, w USA w 2019 po odliczeniu samobójstw, z broni palnej zginęło ~24 tysiące osób. A wiesz ilu w wypadkach samochodowych? ~36 tysięcy. Co to mówi? Że mimo tak wielkich organizacji przestępczych, mniejszości popełniającej lwią część morderstw, nadal to zwykły ruch uliczny jest tam statystycznie bardziej niebezpieczny dla przeciętnego amerykanina niż broń palna.

Podawałem to w innym przykładzie. W ameryce jak ktoś zaczyna strzelaninę w miejscu, gdzie wolno mieć broń, bardzo szybko sam ląduje na ziemi zneutralizowany. Zdecydowana większość z nich odbywa się jednak po pierwsze w miejscach z zakazem wnoszenia broni, po drugie z broni pozyskanej nielegalnie. Przykład jak by to wyglądało w kraju z ciężkim dostępem do broni (w porównaniu z USA)? Paryż bodaj 2016 rok. 6 terrorystów z karabinami dokonało rzezi ponad 120 osób a kolejne 240 trafiło do szpitala. Z resztą nie potrzeba broni. Jakiś osobnik w Nicei użył ciężarówki do zabicia prawie setki ludzi.

Na ten temat można by dyskutować godzinami, jednak wszystko sprowadza się do prostego pytania:

W którym kraju czułbyś się bezpieczniej i w którym wolałbyś prowadzić swoją działalność będąc przestępcą "zarabiając" na okradaniu domów i ludzi? W USA czy w Polsce? Pytanie retorycznie, obaj wiemy, gdzie czułbyś większy strach o swoje dupsko i to najlepsza odpowiedź na pytanie, czy broń palna w rękach obywateli i prawo do jej użycia jednak zwiększa bezpieczeństwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+2 / 6

@TheAvatar322 Zarzucasz mi gadanie głupot, a sam porównujesz sytuację, w której grupka (prawdopodobnie) pijanych mężczyzn nocą zostaje znienacka zaatakowana przez jakiegoś wariata, którego intencją było zabić jednego z nich, do sytuacji, w których jacyś idioci z pistoletami lub karabinami w biały dzień dokonują rabunku, więc z definicji broń pełni dla nich rolę straszaka. Gdyby facet z pistoletem z pierwszego filmiku chciał zabić, a nie nastraszyć siedzącego w samochodzie, to nic go nie powstrzymywało przed podejściem i oddaniem strzału przez szybę.

Ty nawet nie próbujesz być poważny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2022 o 9:50

avatar TheAvatar322
-4 / 8

@Eaunanisme A Ty próbujesz? Bo sam nie wiem co myśleć. Jeśli ktoś chce kogoś zabić, broń palna mu niepotrzebna. Mógł uderzyć go w potylice kamieniem, zadźgać nożem, maczetą, rozwalić głowę młotkiem, kijem a w bardziej "komicznej" sytuacji po prostu pchnąć a tamten niefortunnie uderzyłby potylicą w krawężnik i śmierć na miejscu. Pistolet jest jedynie jednym z bardzo wielu pomocnych w tym przedmiotów.

Broń palna wyrównuje szanse. Wiek (od pewnego poziomu), wzrost, waga czy płeć przestają mieć znaczenie. Nie bez powodu jest w stanach powiedzenie, że Bóg stworzył ludzi, a Samuel Colt (wynalazca rewolweru) uczynił ich równymi.

Pisząc "idioci z pistoletami lub karabinami w biały dzień dokonują rabunku, więc z definicji broń pełni dla nich rolę straszaka" sugerujesz, jakoby od początku nie zamierzali użyć broni. Błąd. Wielokrotnie widziałem nagrania, jak bandyci strzelili do człowieka, który nie chciał dać się okraść a czasem strzelili tak po prostu, by nie wezwał policji i żeby mieli więcej czasu. W nagraniach podesłanych przeze mnie powyżej widać, że czasem jednak broń im się nie przydaje, gdyż ich ofiary również miały broń. Owszem, broniąc się zaryzykowali życie, mogli zginąć. Jednak mieli możliwość wyboru, którą Ty chciałbyś im wszystkim odebrać. By w imię "porządku" nie mieli wyjścia i musieli dać się okraść, bo nie wyskoczą z nożem na bandytę, który nawet jeśli niemiałby pistoletu, to nóż albo maczetę na pewno.

A jakby Ci było mało, tu masz przykład desperackiej próby samoobrony za pomocą noża przeciwko kilku młodym napastnikom, którzy cudem sami nie mieli nic pod ręką. Gdyby choćby mieli noże, skończyłoby się najpewniej tragedią:

https://www.sadistic.pl/tymczasem-w-rpa-vt561113.htm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+3 / 3

@TheAvatar322

„W którym kraju czułbyś się bezpieczniej i w którym wolałbyś prowadzić swoją działalność będąc przestępcą "zarabiając" na okradaniu domów i ludzi? W USA czy w Polsce?”

Statystyki mówią, że przestępcy wolą działać w USA.

W USA odnotowuje się około 2.5 miliona włamań rocznie (0.008 na mieszkańca). W Polsce w 2019 odnotowano 71 tyś (0.002 na mieszkańca).


——-
https://www.thezebra.com/resources/research/burglary-statistics/

https://policyadvice.net/insurance/insights/burglary-statistics/

https://dombezpieczny.com/statystyki-wlaman-2019-coraz-wiecej-wlaman-w-polsce/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2022 o 10:48

S konto usunięte
+3 / 3

@TheAvatar322

„Po drugie, wspomniane 13% populacji i organizacje przestępcze mocno zawyżają statystyki”

Typowy przykład zmyślania argumentów. 1. Mają tyle niebezpiecznych organizacji, bo mają dostęp do broni. 2. Do póki nie udowodnisz, że zachowali by się inaczej, gdyby byli biali, uważam ten argument za głupi (proszę się nie sugerować, że napisałem, że ty jestes głupi).

Nie, nie jest bardziej wiarygodny niż ty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
-4 / 4

@Sok_Jablkowy Czyli twierdzisz, że Yakuza, jedna z największych organizacji przestępczych zrzeszająca mnogość ichniejszych rodzin mafijnych działająca w Japonii, gdzie baardzo trudno o broń palną... Nie istnieje? Czy co? Bo z tego co piszesz wynika, że te organizacje istnieją dzięki dostępowi do broni palnej.

Skoro 13% populacji popełnia ~64% morderstw, a latynosi, rdzenni, meksykanie, biali i azjaci stanowiący 87% populacji popełniają ~36% morderstw, nie uwierzę, że to przypadek.

Mało? No to garść innych argumentów:

https://www.reddit.com/r/MapPorn/comments/mm6r4b/chicago_race_guns_and_heroin/

https://www.axios.com/2018/08/14/chicago-gun-violence-murder-rate-statistics

A na dodatek w Chicago aby posiadać broń palną, trzeba wyrabiać specjalne pozwolenie, nie jak w liberalnych stanach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
0 / 4

@TheAvatar322 Cały mój problem z Tobą polega na tym, że ja w tej chwili nie dyskutuję na temat zasadności posiadania broni. Odpowiadam jedynie na bełkot z demota w stylu "Gdyby był swobodny dostęp do broni, to ten zabity maczetą facet by się obronił", co nie jest prawdą, bo zabójca również mógłby mieć legalnie zdobytą broń, nawet nie musiałby podchodzić, a poza tym zabity był prawdopodobnie pod wpływem alkoholu, więc jego szanse na prawidłową reakcję byłyby niskie.

Co się zaś tyczy podawanych przez Ciebie przykładów jako argumentu przeciwko wysuniętej przeze mnie tezie, że opinia z demota jest błędna (patrz wyżej), to zwróciłem uwagę, że filmiki odnoszą się do innej sytuacji, w innych warunkach, gdzie chociażby jasno można było ocenić intencje drugiej strony i odpowiednio zareagować. Więc podawanie tego jako argumentu, że "tam zadziałało, więc tu też by dało radę" jest niepoważne.

Czasem zanim ruszysz z całą litanią oskarżeń i oburzenia, że chcę ludziom odbierać możliwość walki o życie w sytuacji zagrożenia, po prostu się zastanów. Bo pieprzysz głupoty bez związku z tematem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Sok_Jablkowy ". Mają tyle niebezpiecznych organizacji, bo mają dostęp do broni. " - niezupełnie.
Raczej u nich jest po prostu inny profil organizacji przestępczych. U nas po prostu "bandytka" się nie opłaca.
Bo co taka mafia ma zrobić? Polecieć po prywaciarzach, którzy i tak za dużo nie wyciągają?
U nas robią głównie jako alfonsi, złodzieje aut, dilerzy narkotyków i co grubsze ryby - walą na lewym VATcie.
W latach 90tych, u nas też się działo jak bandytka była "opłacalna". Teraz nie jest, lepsze sianko kręcą na VATcie z mniejszym ryzykiem przypału. Bo co? Taki VATowiec po zrobieniu wała na 5mln zł, pójdzie komuś drzwi wyje****ć do piwnicy? XD...

Inaczej w USA. Więcej cennych fantów w domach. Trudniej kręcić lody na ichniejszym opodatkowaniu. Łatwiej zorganizować dziuplę na wygwizdowiu (bo u nich jest dużo rzadsza zabudowa).

Każda mafia ma przede wszystkim generować zysk. To w pewnym sensie "nielegalna firma" czerpiąca zyski z nielegalnych czynów oraz działalności. Duży potentat (jak VATowcy) nie będą się zajmować drobnicą. Ktoś kto robi wały na miliony, nie będzie ryzykować odsiatki np 3 lat za włamanie do mieszkania :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+1 / 3

@TheAvatar322

„Yakuza, jedna z największych organizacji przestępczych zrzeszająca mnogość ichniejszych rodzin mafijnych działająca w Japonii”

Yakuza powstała w 17 wieku. Chwytasz się brzytwy. Działają również w USA. Mieli i mają dostęp do broni.

„Bo z tego co piszesz wynika, że te organizacje istnieją dzięki dostępowi do broni palnej.”
Raczej trudno działać jako organizacja przestępcza bez broni. Jak sobie wyobrażasz taką organizacje bez broni?

„nie uwierzę, że to przypadek.”
Nikt Ci nie każe wierzyć. To nie jest rozmowa o teologii, więc czemu wolisz wierzyć, że to nie przypadek? Czemu nie sprawdzisz/ ignorujesz inne korelacje?

Rozumiesz, jak murzyni się tam znależli? Rozumiesz, że to przez lata oni byli traktowani z okropnym okrucieństwem i ich oprawcami byli biali? I teraz chcesz udawać, że to oni są barbarzyńcami?

Sytuacja w USA jest, jaka jest. Patologia nie odróżnia koloru skóry. Więc powtarzam, dopóki nie udowodnisz, że takie coś by się nie działo, gdyby byli biali, to ten argument jest głupi (proszę się nie sugerować, że napisałem, że ty jesteś głupi).

„a latynosi, rdzenni, meksykanie, biali i azjaci stanowiący 87% populacji popełniają ~36%”
A Meksyk to oaza spokoju? Azja też? Albo kraje latynoskie?
Proponuję dlugo się zastanowić nad tym, co mają wspólnego kraje które mają wysoką przestępczość. Tylko nie patrz na to przez pryzmat rasisty.

Jeśli jeszcze nie załapałeś, to żadne komenty i youtuby nie są wiarygodne. Liczą się wszystkie argumenty, czli kiedy ich nie dobierasz tak, żeby pasowały. Napisałeś:
„jednak wszystko sprowadza się do prostego pytania:

W którym kraju czułbyś się bezpieczniej i w którym wolałbyś prowadzić swoją działalność będąc przestępcą "zarabiając" na okradaniu domów i ludzi? W USA czy w Polsce?”

Odpowiedż jest taka, że mimo dostępu do broni, to włamywacze (i tu naprawdę kolor skóry, dysproporcja, czy zróżnicowane prawo nie robi różnicy) chętniej włamywują się w kraju, gdzie jest więcej broni i jest większa szansa, że domownik ma broń. Więc albo wierzysz, że ten argument jest decydujący, albo żaden argument (nie ważne jak mocny) nie przekona cię do zmiany zdania, bo nie kierujesz się argumentami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2022 o 16:09

S konto usunięte
0 / 0

@rafik54321

Wszystko ok, ale u nas nie możesz specjalnie zarabiać na handlu bronią, bo póki co, nie ma na to rynku. Narkotyki są i naszczęście nie mamy takich samych problemów z konkurencją, co w USA. Po części jest to dlatego, że dzieciaki nie mają łatwego dostępu do broni i nie kozakują aż tak.

„Więcej cennych fantów w domach.”
Wiem, że Polacy lubią narzekać jak bardzo są biedni, ale Polacy mają duże wyższe standardy od innych i żyją na bogato. Mieszkam w UK i wiem co mówie. Seriale i filmy to nie jest dobre żródło, żeby poznać jak inny żyją i co mają w domach.

Nie znam się na sytuacji z VATem w USA, więc nie będę się wypowiadał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Sok_Jablkowy nie ma tego na czarnym rynku w Polsce, bo najwięksi przestępcy nie robią w bandytce, a dla płotek które mogą się wysypać na policji nikt specjalnie lewej broni ściągać nie będzie.

Poza tym co ciekawe. Prawie każda broń na świecie jest wyprodukowana legalnie - to skąd się bierze nielegalna broń? XD

"Po części jest to dlatego, że dzieciaki nie mają łatwego dostępu do broni i nie kozakują aż tak." - to nie jest tak, że u nas nie ma problemu z dzieciakami. U nas po prostu dzieciaki idą popełnić samobójstwo :/ . Tam, w akcie desperacji i szału łapią za broń, by się "zemścić na ludziach". Problemem jest to, że świat jest bardzo depresyjnogenny. Broń palna to w tej kwestii tylko końcowy efekt większego problemu, a nie jego sedno.

Polacy nie są jacyś super biedni. Bez przesady. Jednak jakby nie patrzeć jesteśmy biedniejsi niż tacy Amerykanie :/ .
Anglicy przede wszystkim wolą mieszkać "ciasno". Pomijasz tu kwestie narodowościowe. Tam albo kłębią się w miastach, albo już mają wypasione posiadłości za miastem :/ . U nas jest to bardziej wyrównane. Na wsiach nie jest aż tak bogato, w mieście jest "luźniej".
Znowu na powrót do USA. Gdzie w Polsce byś miał osiedle domów jednorodzinnych po np 300m2 lub więcej? Albo po 500m2. Bo w USA to nie jest jakiś hiper wielki dom. Oczywiście dużo zależy od konkretnego stanu w USA.

My w Polsce też mieliśmy swoje "gangi". Choćby najsłynniejsze z Pruszkowa oraz Wołomina. W latach 90tych aż huczało o tym. Morderstwa, strzelaniny, niczym w Nowym Yorku w latach 80tych XD. Tylko właśnie trochę się policja na grubo wzięła za temat, trochę bandytka przestała się opłacać i gangsterzy poszli po prostu w inny typ działalności.
Bo jak w takim gettcie w USA chcesz kręcić wały podatkowe? Nawet jakby chciał, tam nie ma specjalnego rynku zbytu aby to mogło działać.
W Polsce masz słynne mafie paliwowe. Gdzie w gettcie by miał przejść wałek mieszania oleju opałowego? Przecież by to zaraz rozkradli XD.

No i mentalność rzecz jasna. Te słynne amerykańskie getta, to nic innego jak polskie patusy, tylko z większym poczuciem bezkarności, łatwiejszą dostępnością broni i mniejszą skutecznością władz. No i u nas patusy bardziej chleją niż ćpają. Tam ćpanie jest bardziej "trendy". A to raczej narkotyki mocniej rzucają się na mózg XD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 0

@rafik54321

„Polacy nie są jacyś super biedni. Bez przesady. Jednak jakby nie patrzeć jesteśmy biedniejsi niż tacy Amerykanie”
Nie patrz na PKB. W mojej opinii USA to kraj trzeciego świata ze świetnym działem marketingowym.

——-
„Anglicy przede wszystkim wolą mieszkać "ciasno". Pomijasz tu kwestie narodowościowe. Tam albo kłębią się w miastach, albo już mają wypasione posiadłości za miastem”

Nie chodzi o to, że ciasno. Chodzi o utrzymanie i rzeczy w domach. Jakościowo angielskie domy tutaj są w niższym standardzie, niż polskie. A polskie tutaj, starają się być w takim samym standardzie, co w Polsce.

——-
„Gdzie w gettcie by miał przejść wałek mieszania oleju opałowego? Przecież by to zaraz rozkradli”

„Łatwiej zorganizować dziuplę na wygwizdowiu (bo u nich jest dużo rzadsza zabudowa).”

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+1 / 1

@TheAvatar322

W sprawie zróżnicowanego prawa stanów w USA:
https://www.vox.com/platform/amp/policy-and-politics/2015/12/4/9850572/gun-control-us-japan-switzerland-uk-canada

„Istnieje kilka barier w zakupie broni w Ameryce, ale ogólnie jest tak wiele luk w obowiązujących przepisach – nawet dość restrykcyjnych prawach miejskich i stanowych – że większość ludzi może kupić broń bez większego problemu.„

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-1 / 1

@Eaunanisme pistolet nosi sie w kaburze a nie w kieszeni to po pierwsze,po drugie nie wiadomo czy napastnik uzyl by broni palnej ale gdyby ten chlopak mial bron palną i jej uzyl to czekala by go dluga odsiadka bo w slavestanie napastnik ma wieksze prawo niz ofiara

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
0 / 0

@rafik54321 co ciekawe olbrzymia czesc nielegalnej broni w europie jest odkupywana od policji i wojska jest to broń tak zwana ,,zniszczona",pochodzi ona z przezbrojeń gdzie wymiemia sie podstawowy typ broni na nowy, np. Walthery p99 na glocki. A stary typ broni idzie do niszczarki..tylko jak 20-30 sztuk zniknie to cóż.. nikt nie zauwarzy,potem to trafia na czafrny rynek. Kolejną nielegalną bronią uzywaną przez przestepców są niektore modele z 2 WŚ,reszta to broń nielegalnych kolekcjonerów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
-1 / 1

@DestusEx Kabura czy kieszeń - technikalia, które nie zmieniają istoty dyskusji.

"Po drugie nie wiadomo czy napastnik uzyl by broni palnej" - nie wiadomo. Nie wiadomo też, czy użyłaby jej ofiara, gdyby ją miała. Demot gdyba, że z legalną bronią facet by zareagował na czas i mógł się obronić. Ja wskazałem, że równie dobrze możemy gdybać, co by było, gdyby legalnie zdobytą broń miał napastnik. Okoliczności sytuacji wskazują, że ofiara nie miałaby szans, nawet gdyby obok stał legalny CKM, bo (prawdopodobnie) facet był pod wpływem, a napastnik zaatakował znienacka, żeby zabić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
0 / 2

@Eaunanisme no tak tylko...prawdziwi przestepcy nie kupują broni w sklepach z bronią,nawet w USA. Jesli chcesz sie dowiedziec skąd biorą to trzwba uwaznie poogladać to jaką broń mieli ,,na stanie'' złapani przestępcy handlujący bronią,jest tam duzo modeli broni policyjnej i wojskowej..ciekawe ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
-1 / 1

@DestusEx Ale tu nie chodzi o to, kto gdzie kupuje. Tu chodzi o tezę, jakoby broń u zabitego w cudowny sposób miała uratować mu życie. I jeszcze stos filmików na potwierdzenie. Kij z tym, że inne sytuacje.

Moje spojrzenie:
Prawda: broń zwiększa twoje szanse na przeżycie, jeśli zostaniesz zaatakowany, bo odpowiednio reagując możesz odpowiedzieć i/lub zniechęcić napastnika.
Fałsz: broń zawsze uratuje Ci życie, więc jest to argument, żeby była szeroko dostępna.
Prawda: przestępcy i tak zdobędą broń, jak będą chcieli.
Fałsz: posiadacz legalnie zdobytej broni nie wykorzysta jej do popełnienia przestępstwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
0 / 2

@Eaunanisme ostatnie stwierdzenie odnosi sie tylko do panstwa slavskiego ( polski) gdyż gdy obywatel polski obroni sie przed atakiem lub napascią przy pomocy broni palnej to z automatu idzie siedzieć z tych paragrafów : usilowanie zabojstwa,przekroczenie granic obrony koniecznej lub zabójstwo albo ciezkie uskodzenie ciala. Przypomnila mi się sprawa chyba z 2017 albo 2018 roku gdzie posiadacz broni obronił sie przed napastnikiem uzbrojonym w maczetę,postrzelil go chyba w stopę i dostal najpierw zarzuty usilowania zabojstwa,potem spowodowania ciezkiego uszczerbku na zdrowiu a ostatecznie chyba zmienili mu na przekroczenie granic obrony koniecznej doczepiajac sie...do uzytej amunicji co jest dla mnie wybitnie smieszne gdyz policja uzywa takiej samej. W normalnym panstwie takie cos nie ma racji bytu. I fakt bron nie zawsze uratuje zycie ale wyrownuje szanse pomiedzy napadniętym a atakującym i zwieksza szanse na przezycie,w przedstawionym przypadku ten chlopak o ile mialby rewolwer i umial go używać to myśle ze wyszedl by cało,maczeta to nie nozyk gdzie można go schowac i zadac kilka ciosów z ukrycia,to dosc dluga broń,mogaca bez problemu jednym cieciem odrąbac rękę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
0 / 2

@DestusEx "bron nie zawsze uratuje zycie ale wyrownuje szanse pomiedzy napadniętym a atakującym i zwieksza szanse na przezycie,w przedstawionym przypadku ten chlopak o ile mialby rewolwer i umial go używać to myśle ze wyszedl by cało" - I tu jest całe sedno moich wywodów. Zaginasz rzeczywistość podpierając się przykładami, gdzie faktycznie broń dała szansę i wyciągasz błędne wnioski. W tej konkretnie sytuacji nie było opcji na równe szanse. Facet stał sobie na parkingu z dwoma innymi osobami. Zbliżył się do nich inny mężczyzna i bez ostrzeżenia pchnął go maczetą. Jeśli maczeta to nie nożyczki i ofiara miała tak dużo czasu na reakcję, żeby hipotetycznym rewolwerem się obronić, to dlaczego bezbronny nie uciekał? Jak widzisz, że zmierza do Ciebie z oddali koleś z czymś, co przypomina wielki nóż, to stoisz i czekasz na szarpaninę, czy uciekasz? No bo nie da się jednocześnie nie widzieć zagrożenia i mieć wystarczająco dużo czasu, żeby zareagować i się obronić. Pewnie nie bez znaczenia jest fakt, że cała trójka mogła być pod wpływem alkoholu. Serio wciąż uważasz, że w tej konkretnie sytuacji pistolet w kieszeni ofiary by coś dał?

Powtórzę - nie dyskutuję z Tobą o prawie do posiadania broni i rzekomo opresyjnym państwie w kontekście obrony koniecznej. Tylko nie zgadzam się z tezą, że w tej konkretnie sytuacji posiadanie przez ofiarę broni uratowałoby jej życie. Mam na poparcie swojego zdania co najmniej 4 argumenty (noc, prawdopodobnie alkohol, niezauważenie zagrożenia, nagły charakter napaści). Twój argument to wciąż "są liczne przypadki, że broń wyrównała szanse".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2022 o 11:50

A adi011290
0 / 0

@TheAvatar322 Oczywiście zgadzam się z Tobą, bo fakt jest taki, że przestępcy jak będą chcieli to i tak broń zdobędą. Jednak uważam, że prawo posiadania broni to proces bardzo złożony jeśli chodzi o jego wdrożenie, jak i edukację i kulturę obycia z bronią... jest cała masa czynników, o które należałoby zadbać, aby broń realnie wpływała na poprawę bezpieczeństwa. Jest to temat rzeka, o którym moglibyśmy dyskutować godzinami, podając argumenty za i przeciw, jednak ja uważam, że w Polsce póki co niedojrzelismi do posiada broni, ale za parę lat ? Jakby wprowadzić odpowiednie programy edukacyjne ? Może tak :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
+1 / 1

@Eaunanisme jesli widze że ktos zmierza w moim kierunku z maczetą lub nożem i chce mnie zaatakować to wyciagam pistolet i celuje w niego,starczylo by mi czasu na reakcje. Pchnał maczetą? Maczeta to bron przystoswana do rąbania. I kurde nie w kieszeni a w kaburze,broni nie nosi sie po kieszeniach. A ja mam kolejne dwa za moją tezą - po pierwsze to był parking wiec zapewne był dobrze oswietlony,po drugie ciezko nie zauwarzyć kogos biegnacego na inną osobe z maczetą. Żeby ustalic wiecej musialbym mieć dostep do nagrań z monitoringu w miejscu zdarzenia. Ale załóżmy sobie ze bylo to tak - daniel stoi sobie na dobrze oswietlonym parkingu wraz z znajomymi,podjezdza do nich samochód z ktorego wyskakuje męszczyzna z maczetą nastepnie atakuje daniela. Jesli sytuacja tak wyglądała,to daniel miał okolo 10 sekund na wyciagniecie rewolweru i obronienie siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
-1 / 1

@DestusEx Kluczowe - jeśli widzisz, że zmierza. A co jeśli nie? Od początku zakładasz, że widział zagrożenie. Jeśli złożyć to do kupy (duże narzędzie, miejsce publiczne), to powinien widzieć i zareagować (np. ucieczką). Jeśli nie zareagował i, jak wynika z doniesień, napastnik sobie po prostu podszedł i zadał cios, to pozwala domniemywać, że czasu na reakcję nie było, albo nie był w stanie odpowiednio zareagować. Broń w kieszeni, kaburze, rozporku czy damskiej torebce przewieszonej przez ramię i tak nie zostałaby użyta.

Poza tym nie każdy parking musi być jakoś super oświetlony. Z innego artykułu doczytałem, że do zdarzenia doszło na niewielkim parkingu przy ul. Żeromskiego. Z dostępnym w tym samym artykule zdjęć wynika, że nie było tam żadnych latarni (jedynie te przy samej ulicy), więc siłą rzeczy mogło być dosyć ciemno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
+1 / 1

@Eaunanisme a co gdyby zareagował ucieczką a morderca i tak by go dorwał?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
-1 / 1

@DestusEx A co gdyby w czasie pościgu napastnik potknął się i upadając podciąłby sobie gardło maczetą?

Wyjaśnisz, co masz na myśli swoim pytaniem? Bo jeśli chodzi ci o to, że ucieczka byłaby nieskuteczna w przeciwieństwie do broni, to masz rację. Tylko jeśli miałby broń i wystarczająco dużo czasu, to mógłby się obronić strzelając w napastnika. Ponieważ tego czasu nie miał (na co wskazują informacje medialne), to broń byłaby mało pomocna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2022 o 11:10

D DestusEx
+1 / 1

@Eaunanisme wlasnie chodziło o to że ucieczka byla by nieskuteczna w przeciwienstwie do broni. Niewiadomo czy napastnik nie był na mocnych dragach ktore wyłączają ograniczniki ciała ( np. Amfa) jesli byl to chlopak nie zdazył by uciec. Informacje medialne to informacje medialne,nie mamy nagrania z kamery wiec nie wiemy jak dokladnie było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
+1 / 1

@Eaunanisme jesli napastnik bylby skazany za jakiekolwiek przestepstwo ( a z informacji medialnych wynika że byl to zwykly kibol,wiec pewnie ma jakies wyroki) to nawet w USA legalnie broni by nie kupił,gdyż wraz z wyrokiem za przestepstwa dostal by zakaz posiadania broni dożywotnio. Wiec pomogę : napastnik nie zalatwil by sobie pozwolenia na broń a na nielegalną nie bylo by go stać. Z kolei ofiara nie dostala by pozwolenia bo...komendant by nie uznał że jej zycie jest zagrożone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
-1 / 1

@DestusEx " Informacje medialne to informacje medialne,nie mamy nagrania z kamery wiec nie wiemy jak dokladnie było" - i właśnie dlatego od początku uważam, że płynące z demota oraz komentarzy Twoich i kilku wcześniej piszących o tym osób przekonanie, że broń u ofiary na pewno uratowałaby jej życie jest bez pokrycia. Gdybamy, zarówno ja, jak i Ty. Możemy wymyślać najbardziej fantastyczne scenariusze. Ty uważasz, że facet zdążyłby zareagować i przynajmniej postrzeliłby napastnika. Ja uważam, że gość dostałby maczetą, zanim zdążyłby wyciągnąć broń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
0 / 0

@Eaunanisme no tak

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+4 / 14

Albo mógł jej nie posiadać jeśli był przeciwnikiem posiadania broni. Albo zamiast ciosu maczetą mógł zostać zastrzelony z broni palnej posiadanej przez napastnika w sytuacji ogólnego dostępu do broni. Albo mogłaby się wywiązać między nimi dwoma strzelanina gdzie ranna lub zabita zostałaby jeszcze kolejna osoba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
+3 / 13

Ciekawe jak by zareagował? Samo posiadanie broni nie równa się szkoleniu wojskowemu czy policyjnemu, większość ludzi którzy mają broń i postrzelali sobie trochę na strzelnicy nadal w momencie ataku po prostu narobi w gacie ze strachu, zapominając że tą broń ma...

No i - naprawdę to nie powinniśmy żyć w świecie gdzie trzeba się uzbrajać żeby wyjść z domu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
+1 / 33

Serio? Naprawdę będziesz teraz wykorzystywał różne zabójstwa, gwałty itp., by forsować tę swoją propagandę dot. broni palnej?

Jak wyglądały okoliczności zabójstwa, wg tego artykułu.
Jakiś 26-letni typiarz poszedł z maczetą "zemścić" się na kimś innym. Chciał go od razu zabić.
Spotkał O TRZECIEJ W NOCY, w niedzielę, trzy-osobową grupę, która świętowała urodziny. Najprawdopodobniej byli pewnie już trochę pijani. Podszedł do nich i od razu zaatakował tego chłopaka. Trafił w serce, chłopak niestety zmarł.

I, hieno cmentarna, co dałaby mu broń w tym konkretnym przypadku? Nie wiedział, że typ chce go zabić, bo to nawet nie o niego chodziło. W dodatku byli na urodzinach, więc najprawdopodobniej był po spożyciu alkoholu.
Czyli, wg ciebie, gdy idziesz na czyjeś urodziny z ekipą i najprawdopodobniej będziecie pić, to genialnym pomysłem byłoby zabranie ze sobą broni?
Rewelacja - pijana ekipa z bronią w ręku. Od razu byłoby bezpieczniej w tym kraju.

Z drugiej też strony, gdyby dostęp do broni był taki łatwy, to myślisz, że ten zabójca wybrałby maczetę, czy może wolałby kupić broń palną? Jeżeli by ją miał, to jak niby broń w ręku ofiary miałaby pomóc? Chłopak nawet nie wiedział, że chodzi o niego. Zabójca by po prostu zabił go bez podchodzenia, no i może jeszcze zastrzelił jego kolegów, aby nie było świadków. Gość od razu poszedł z zamiarem zabicia. Tam nie byłoby miejsca na jakieś negocjacje itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+1 / 9

@benq20 Ty chciał byś broń, a zwykłe wyszukanie czego w google cię przerasta. Na dodatek jesteś na tyle niedorozwinięty że myślisz że jak będzie łatwiejszy dostęp do broni to pijani ludzie na urodzinach kolegi o 3 w nocy będą paradowali z bronią w ręku.
Ty nawet dostępu do Internetu nie powinieneś mieć hieno cmentarna (idealnie pasuje)!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2022 o 18:39

Y yankers
+3 / 11

@benq20 Zobacz na statystyki morderstw w Polsce w latach 1990-1995, kiedy broń miał prawie każdy. Ja się do tej dziczy cofać nie mam zamiaru :)

Aha i mi nie odpowiedziałeś ostatnio. Jakim problemem jest załatwić sobie pozwolenie na broń?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2022 o 18:33

M mafouta
-5 / 11

@LowcaKomedii A to ty tam chyba byłeś? Tyle znasz szczegółów, tylko dla niepoznaki wrzucaz te "gdyby"i wilekroć "najprawdopodobniej", ale wiesz dokładnie jak było i jak by było, w sytuacji, gdy napastnik musiałby liczyć się z tym, że ofiara, lub ktoś z otoczenia może mieć broń palną.
Z drugiej strony zabójca wybrałby maczetę a nie pistolet, bo zabójca nie życzy sobie hałasu, a ofiara życzy go sobie jak najwięcej, ale tego twoja rozbuchana wyobraźnia nie jest w stanie sobie wyobrazić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
-5 / 9

@LowcaKomedii A to ty tam chyba byłeś? Tyle znasz szczegółów, tylko dla niepoznaki wrzucaz te "gdyby"i wilekroć "najprawdopodobniej", ale wiesz dokładnie jak było i jak by było, w sytuacji, gdy napastnik musiałby liczyć się z tym, że ofiara, lub ktoś z otoczenia może mieć broń palną.
Z drugiej strony zabójca wybrałby maczetę a nie pistolet, bo zabójca nie życzy sobie hałasu, a ofiara życzy go sobie jak najwięcej, ale tego twoja rozbuchana wyobraźnia nie jest w stanie sobie wyobrazić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-5 / 17

@benq20 "Więc tak odpowiedz mi skąd wiesz ,że było to o 3 w nocy" - nie wiem, ponieważ w artykule, który SAM PODLINKOWAŁEŚ I UMIEŚCIŁEŚ W ŹRÓDŁACH, jest napisane:
"W niedzielę 7 sierpnia około godziny 03:00 w Bielawie doszło do brutalnego morderstwa. "

"i skąd wiesz ,że byli pod wpływem" - tu pisałem, że najprawdopodobniej, a sądzę tak dlatego, że:
- świętowali urodziny
- jest niedziela
- jest 3 nad ranem.

"Napastnik nie załatwił by sobie broni bo prawdopodobnie był już znany policji " - no więc teraz pytanie do ciebie - skąd wiesz, że był już znany policji? Wymyślisz tak dlatego, by szerzyć swoje "probroniowe" poglądy?
Idąc też waszą logiką - "przecież mógłby sobie załatwić na czarnym rynku" lub też "czy wy chcecie zakazywać posiadania broni osobom po wyrokach? A gdzie ich wolność?!"

"a nawet jeżeli to broń jest rejestrowana i by nie zaryzykował." - rozumiem, czyli ryzykował TYLKO zabójstwo z zimną krwią za pomocą maczety, ale za pomocą broni palnej już by nie zaryzykował?

"I po trzecie tak domyślił by się bo szedł w jego kierunku z maczetą w ręku a myślę że z maczetą w ręku nie chodzi się bez powodu" - myślisz, że on jakby nigdy nic szedł z tą maczetą, a troje młodych ludzi, w tym PIŁKARZ umiejący doskonale biegać, stało i się patrzyło?
Zapewne schował ją za plecami, szedł w ich kierunku i wyciągnął, gdy był już bardzo blisko.

"a ja tylko pokazuje że to nie musiało się tak skończyć" - rzeczywiście, nie musiało, bo przecież gdyby sprawca miał broń palną, to mogłyby zginąć 3 osoby, a zabity chłopak by oberwał z daleka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
0 / 8

mógł do obrony kupić sobie maczetę- nie kupił ?
nic by mu ta broń nie dała

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+6 / 12

Czemu nikt nigdy nie proponuje chodzić z paralizatorem lub gazem pieprzowym, czemu od razu z bronią?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-3 / 15

@Sok_Jablkowy Bo broń jest mokrym snem benqu. Nie wiem czy naoglądał się amerykańskich filmów, chce sobie kupić kilkanaście sztuk broni, ale oblewa testy psychologiczne, czy o co w tym chodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czubbajka
+5 / 7

A skąd pewność, że właśnie tak przebiegałby scenariusz? A jeśli napastnik zamiast biec z maczetą po prostu strzeliłby do niego z gnata? Skąd pewność, że broń będzie w rękach tylko tych, co chcą się bronić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B benq20
-5 / 11

@Czubbajka
Jeszcze raz powtarzam przestępcom nie opłaca
się kupować legalnej broni bo można ją łatwo namierzyć po numerze rejestracyjnym i śladach jakie zostawia lufa na pocisku (inne dla każdej lufy).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+3 / 7

@benq20 Nie no wiadomo geniuszu że jak będzie broń powszechnie w domach to złodzieje będą ją zostawiać bo im nie wolno posiadać kradzionej broni. Intelektualne dno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-3 / 15

@benq20 Czyli przestępcom nie opłaca się zbroić, gdy ich ofiary to robią i wcale nie będą się w broń zaopatrywać się np. na czarnym rynku?
I "opłaca" się im chociażby zabić człowieka maczetą, ale bronią palną już nie?

"i śladach jakie zostawia lufa na pocisku" - widzisz, a ten z maczetą zostawił 2 dość wyraźne ślady w postaci naocznych świadków owego zabójstwa. Myślisz, że przejmowałby się śladami z broni?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-4 / 4

@LowcaKomedii juz zaopatrują się w nielegalną bron na czarnym rynku której to głównymi dostawcami jest wojsko i policja ponadto broń z ukrainy jest bardzo tania. Taka broń ma jeszcze jedną cechę - jest niewykrywalna,a sladu kuli nie mozna dopasować do zadnej broni. I zadam ci pytanie tak z ciekawowci - czy ty myslisz że przestepca ktory chce dokonac napadu kupi broń w sklepie z bronią ? Oczywiscie najpierw przejdzie weryfikacje w systemie a dopiero potem kupi? No i pisałeś ze zwiekszy sie ilosc nielegalnej broni palnej ale skąd ma sie zwiekszyć ta ilosc broni? ( poza tradycyjnymi scieżkami) Sklepy mają tak zabezpieczone magazyny z bronią że kradziez jest niemozliwa,drzwi do takiego magazynu mają kilka tytanowych bolców nie da sie ich przeciąć,latwiej wysadzic scianę. Kradzież od osob prywatnych jest nieopłacalna. Więc skąd?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-4 / 10

@DestusEx "Więc skąd?" - chociażby z kradzieży dokonanej na osobach, które tę broń kupiły legalnie.
Tak samo jak i napadach na te mniej zabezpieczone sklepy, które się oczywiście pojawią, gdyż popyt wzrośnie.

Teraz ja ci zadam pytanie - czy ty naprawdę uważasz, że kiedy obywatele zaczną się zbroić, to przestępcy absolutnie nie wpadną na pomysł, by samemu zrobić to samo i częściej używać broni palnej przy napadach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-4 / 4

@LowcaKomedii kazdy sklep z bronią palną ( nawet bezpozwoleniową) w polsce musi posiadać magazyn na broń.Włamanie do takiego magazynu jest niemozliwe,chyba że użyje sie C4. Kradzież broni od osob cywilnych jest nieopłacalna gdyż taką broń łatwo namierzyć. Ci ktorych stać na nielegalną bron palną nie,a ci ktorych nie stać nie bedą mieli za co broń nie kosztuje sto złotych tylko tysiące. do obrabiania domów zaczną używać gazów usypiających,( w sumie juz to robią) a pospolitych rzezimieszków stac conajwyżej na pałkę teleskopową albo wiatrówke na CO2. Zresztą i tak dzieki polskiemu prawu robią lepszy hajs na dilerce,włamania i kradzieże to raczej domena dresiarzy i pospolitych rzezimieszków. Nawet po tym jak rewolwery i broń długa powtarzalna bedzie bez pozwolenia to jej ilosc drastycznie w polsce nie wzrośnie,a sztucery nie nadają sie do napadów ani do strzelania na krotki dystans. A rewolwery są baardzo drogie okolo 4-5 tysięcy trzeba zaplacic za nowy. Jak myslisz dlaczego mysliwym pozwolono strzelac z broni krotkiej do ,,postrzalków''?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-5 / 11

@DestusEx Więc dochodzimy do wniosku, że przestępcy również częściej zaczną kupować broń. I o to mi właśnie chodziło :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-3 / 3

@LowcaKomedii ciekawe za co? Zwykłych włamywaczy nie stac na bron,profesjonalisci nie potrzebują. A i przestepcy kupują broń kiedy mogą a nie kiedy chcą nikt gosciowi z ulicy nie sprzeda pistoletu z czarnego rynku. Nielegalnej broni byle dresiarzowi nie zalatwią bo to ryzyko. W sklepie nie kupią nawet jakbysmy mieli takie prawo jak w USA bo tam jest tak że za kazde przestepstwo z uzyciem przemocy i chyba narkotykowe traci sie prawo do posiadania broni. A ci przestepcy byli by go z automatu pozbawiani po wyroku. A co do broni bialej to już ją posiadają min. Maczety palki toporki i kije basebalowe.. tak wogole myslisz ze taki dresiarz napada kogos nie majac nic przy sobie żadnego noża?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-5 / 11

@DestusEx "Zwykłych włamywaczy nie stac na bron" - tak, rzeczywiście nie będzie ich stać na zakup broni na czarnym rynku. Pomijając już fakt, że stanie się przedmiotem niezwykle potrzebnym i będzie pomagała w kontynuowaniu procederu.
Z pewnością będzie ich natomiast stać na porzucenie tej działalności w obawie, że trafią na kogoś z bronią lub chociażby znaczne jej ograniczenie. Na pewno nie będą mieli nic przeciwko ograniczeniu swoich dochodów i nie spróbują temu jakoś zaradzić.

"Nielegalnej broni byle dresiarzowi nie zalatwią bo to ryzyko." - a samo napadanie na ludzi to nie jest ryzyko? Pomijam już fakt, że taka broń by im zadanie zdecydowanie ułatwiła.

Piszesz, że dresy mają przy sobie noże itp. Teraz ciekawi mnie jak ty to widzisz. Podchodzi do ciebie typ z nożem i grzecznie prosi o portfelik i telefon. Oczywiście nie wyciągniesz przy nim broni, bo jeszcze cię dziabnie. Oddajesz mu to wszystko. On spuszcza z ciebie wzrok, wolniutko odchodzi, a ty w tym czasie wyciągasz własną broń, mierzysz do niego i go zatrzymujesz. W konsekwencji oddaje ci skradzione rzeczy, a i teraz to ty możesz go skroić. Tak to sobie wyobrażasz w idealnym światku?

Ty naprawdę starasz się mi wmówić, że gdy obywatele zaczną kupować broń, to drobni przestępcy, rabusie i inni będą się jej wystrzegać i biernie przyglądać, jak ich ofiary się zbroją? Czy masz przestępców za tak skończonych kretynów?
Normalnie jakbyś napisał, że po wymyśleniu kłódek skończyły się włamy, a przestępcy wcale nie zaczęli kombinować jak je otworzyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2022 o 15:55

D DestusEx
-2 / 2

@LowcaKomedii akurat z tym porzuceniem dialalnosci albo raczej przekwalifikowaniem się to dobrze powoedziałeś,mysle że ci drobni rzezimieszkowie zmienią branże na dilerkę albo kradzieże paliwa lub katalizatorów co jest łatwiejsze i nie kradnie sie takiego towaru ,,na gorąco". A co do tych którzy zostaną przy wlamach to opracują inne metody ktore zmiejszą ryzyko.ewentualnie zostaną kieszonkowcami. Ja to widzę tak wariant polski - oddaje telefon i portfel. Bo gdybym sie obronił a co gorsza zrobil mu krzywdę to jestem przez panstwo polskie potraktowany gorzej niz napastnik. Wariant cywilizowanego panstwa - bronie sie tym czym mogę,nie wiem czy bym bronił sie nożem czy czy bronią palną. Ale bronil bym sie dopiero gdy by mnie zaatakował. W portfelu nie nosze dużo pieniedzy a telefon mam stary.

Opiszmy nieco inna sytuację : ktoś wlamuje mi sie do garażu,widząc to biorę strzelbę i ide przywitać złodzieji ,caly czas trzymam ich na muszce,każe im położyc sie na ziemi i zadzwonic po policje,jesli nie zaatakują mnie w momęcie zatrzymania ich,to nic im sie nie stanie. Jesli zaatakują - strzelam. Podobnie by było gdybym zauwarzył wlam do domu. Gdybym wyszedł z widlami czy pałką wysmiali by mnie i pewnie skonczył bym z widlami w brzuchu. Oczywiscie nasza pislicja nie znalazla by ich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polkong
+4 / 8

Wolę jak latają z maczetami niż z giwerami. No jednak taka maczeta ma ograniczoną siłę i odległość rażenia. Kiedyś byłem zwolennikiem swobodnego dostępu do broni, włącznie z automatyczną. Dziś w imię ładu społecznego jestem gotów zrezygnować z prawa do broni. Sołżenicyn pisał że należało stać z młotkiem w ciemnej bramie żeby przywitać tych co przyjdą nas aresztować. A ziomek jakby wiedział co mówi. Więc na wypadek państwowej opresji mam młotek. My w Polsce nie mamy prawa umożliwiającego obronę przy pomocy jakiejkolwiek broni, napadnięty ma spróbować uciekać, poddać się i wypiąć bo pójdzie siedzieć. Broń zbędna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dawletiarow
+1 / 3

Otóż dla "władzy" twoje życie nie jest ważnym powodem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+1 / 5

Istnieje możliwość, że w pewnych sytuacjach powszechny dostęp do broni by ocalił czyjeś życie. Ale zwolennicy tego rozwiązania nie widzą, że jest to handel zamienny: coś za coś. Sama obecność broni w domu stwarza mozłiwość nieszcześliwego wypadku. Ludzie są (nie wszyscy ale sporo) głupi i nieodpowiedzialni. Popatrzcie jak jeżdżą (wyprzedzanie na trzeciego, na ciągłej, z dziećmi w samochodzie) albo jak idą w góry (na szpilkach) i tak dalej. I tak też zachowują się z bronią. Jak ją mają oczywiście. Gdybanie, że gdyby byli odpowiedzialni itd jest właśnie gdybaniem. NIE SĄ.
Zamiast trupa napadniętego, który nie ma się czym bronić (oficjalna ideologia) będziemy mieli trup dziecka, któremu brat przestrzelił głowę bo tatuś zapomniał schować broń. Powszechny dostęp do broni nie zmniejsza niebezbieczeństwa tylko je przesuwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2022 o 18:39

M mafouta
-2 / 8

@jeszczeNieZajety Dlatego ja również twierdzę, że prywatne samochody i motocykle powinny byc absolutnie zakazane. Przecież poprawiłoby to sytuację transportu zorganizowanego (bardziej do tego ekologicznego), a indywidualny realizowałyby profesjonalne, koncesjonowane, a najlepiej państwowe podmioty (obecnie są to taxi). Wystarczy będzie zadzwonić i wszystko zgodnie z przepisami, bez niepotrzebnego ryzyka. No weźmy takie rodzinne wyjazdy na wakacje, czy na święta - popije towarzystwo, później rozbija się całymi rodzinami. No nie wiem jak tam w cywilizowanej unii europejskiej, ale w Polsce powinni pozabierać samochody, bo Polacy jeszcze nie dorośli do ich posiadania - no nawet był głośny przypadek na Słowacji! Albo ten frog co go milicja złapać nie umiała.
Kolejna rzecz - żelazka - przyczyna tylu pożarów - też powinny być zakazane, bo Polacy nie są wystarczająco dojrzałym społeczeństwem, żeby mieć do nich dostęp. Pranie i prasowanie można powierzyć wyspecjalizowanym placówkom.
Inny przykłąd - wędki - ilu to wędkarzy się topi albo zarzucając wędkę zahacza o oko dziecka, które taki nieodpowiedzialny ojciec zabrał na ryby - zakazać.
Te przykłady można mnożyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-5 / 13

@jeszczeNieZajety Dodatkowo jeszcze należy wziąć pod uwagę to, że ilość broni w rękach przestępców również automatycznie się zwiększy.

Nie jestem za ślepym pozwalaniem na zakup broni każdemu, kto tylko skończył 18 lat, a za jakąś weryfikacją kto tę broń może dostać oraz opracowaniem racjonalnych zasad odnośnie jej przewożenia i przechowywania. Ludziom np. ze schizofrenią raczej bym broni do ręki nie dawał, tak samo nie byłbym za tym, aby broń sobie leżała luźno na szafce przy drzwiach frontowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

Polska ma 40mln obywateli. Rocznie zgłaszanych jest około 1000 gwałtów. Daje to koło 3 gwałtów dziennie. Pewnie drugie tyle nawet nie jest zgłaszane.
Czy to dużo?
To powiem ci że w Szwecji, imigranci wyrobili polską "normę" w jedną sylwestrową noc :( . Gdzie Szwecja ma kilkukrotnie mniej obywateli. To nie jest argument.

Polska jest całkiem bezpiecznym krajem. Oczywiście morderstwa, napaście, gwałty i kradzieże się zdarzają. Tylko takie sytuacje będą się zdarzać wszędzie. W każdym kraju znajdziesz takie nieprawidłowości. Ważne jest to, ile ich jest w przeliczeniu na 100tys mieszkańców. I tu Polska, o dziwo, wypada całkiem dobrze.

Zmiany w prawie odnośnie broni są w Polsce potrzebne, ale na pewno nie takie jakie są w USA. Na pewno nie "wolna amerykanka, weź se AR15 samoczynnego i jebs jebs jebs serią jak moczem z ptoka".
Takie zmiany trzeba zrobić Z GŁOWĄ!

Weź taki Texas. Stan chyba z najbardziej liberalnym prawem odnośnie broni. Tam każdy ma w chałupie broń, często samoczynną (maszynową) i to w liczbie nawet kilkunastu egzemplarzy. W skrócie - uzbrojeni po zęby.
A mimo to jakimś cudem mają jeden z najwyższych wskaźników zabójstw, jak myślisz, czemu?
Może dlatego że z bronią czują się ZBYT PEWNIE?! A może dlatego że używają broni jako przedłużenie członka? A może dlatego że są popaprani :/ .
Tak siak czy owak, nie tędy droga.

Wg mnie, po pierwsze, powinna odpaść właśnie uznaniowość komendantów. Czyli - spełniam wymogi, dostaję pozwolenie, a nie że komendant odmówi "bo mu się wydaje coś tam".
Po drugie, takie pozwolenia powinny być w ten sposób wydawane na tej samej zasadzie co pozwolenia sportowe jednak bez nakazu uczęszczania na zawody.
Po trzecie, KAŻDA osoba która pracuje z bronią lub pracuje przy broni powinna mieć obligatoryjnie pozwolenie na nią. Pracujesz w fabryce broni - pozwolenie. Pracujesz jako sprzedawca broni - pozwolenie. Jesteś policjantem - TYM BARDZIEJ POZWOLENIE! Paradoksalnie 90% policjantów nie ma pozwolenia na broń, no jprdl, jakim kuwa cudem!?
Po czwarte, uczynienie broni w kalibrze .22LR jako broni bezpozwoleniowej podlegającej rejestracji.
Skoro broń czarnoprochowa JUŻ jest bezpozwoleniowa a jest jednocześnie groźniejsza niż broń .22LR, to nie widzę żadnej podstawy, aby wciąż uznawać broń w kalibrze .22LR za taką na którą powinno się wymagać pozwolenia. Naturalnie z nakazem trzymania broni w atestowanej kasetce lub sejfie. Ten sam obowiązek powinien dotyczyć broni CP.

I tak to powinno wyglądać. Usunięcie idiotycznych ograniczeń, ALE nie zmniejszanie wymagań. Zwłaszcza na konkretniejsze kalibry jak .308 WIN (amunicja karabinowa) czy 12mm (strzelba).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kocuriz56
+2 / 2

W Polsce wyrobienie pozwolenia na broń nie jest trudne,a pokusił bym się o stwierdzenie że podobnie jak prawo jazdy, wystarczy zapisać się do klubu sportowego ( umożliwia noszenie broni według UoBIA) lub kolekcjonerskiego ( najtańsza opcja), po trzech miesiącach szkolenia w zakresie bezpiecznego posługiwania się bronią, pierwszej pomocy i samych umiejętności strzeleckich, przystępujesz do egzaminu w klubie sportowym bądź w WPA zaliczasz test teoretyczny i praktyczny weryfikujący twoją wiedze i umiejętności, przechodzisz badania zdrowotne, psychologiczne i psychiatryczne moim zdaniem niezbędne i składasz wszystkie dokumenty do WPA proste jak budowa cepa. Jeśli komuś naprawdę jest ta broń potrzebna ( jak mi w celach sportowych) przejdzie całą drogę bez problemów.
Ja osobiście jestem przeciwnikiem powszechnego dostępu do broni palnej ten system który mamy w Polsce uważam za optymalny i nic bym w nim nie zmieniał może po za zniesieniem promes. Sam posiadając bron palna przyznam się że nigdy jej nie nosiłem nie czuje takiej potrzeby, a w sytuacji w jakiej znalazł się poszkodowany wątpię żeby miał czas na wyjęcie i oddanie celnego strzału, pomijam już fakt ze wracał z imprezy o trzeciej w nocy najprawdopodobniej po spożyciu i jego motoryka mogła być ograniczona, a skupił bym się na fakcie że działał by w duży stresie spowodowanym atakiem i sama potrzebą oddania strzału do człowieka, żeby w takiej sytuacji zareagować ,,prawidłowo" trzeba przejść długie szkolenia które wyrobią odruchy i w cale nie gwarantują sukcesu a wystrzelony pocisk 9x19 po przeleceniu nawet 400m może trafić przypadkową osobę ze skutkiem śmiertelnym.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2022 o 21:20

avatar rafik54321
0 / 0

@kocuriz56 tak, uzyskanie pozwolenia sportowego jest względnie proste. Tylko jest jeden durny szkopół. Konieczność uczęszczania na zawody.
Czyli tak jak ja zrobię kartę wędkarską, to obligatoryjnie miałbym chodzić na ileś tam zawodów bo mi uprawnienia odbiorą? To na ryby dla przyjemności, dla rekreacji już jechać nie mogę?
To jest ten szkopół. Gdyby go wywalić, to by było już z grubsza cacy.

"Ja osobiście jestem przeciwnikiem powszechnego dostępu do broni palnej ten system który mamy w Polsce uważam za optymalny i nic bym w nim nie zmieniał może po za zniesieniem promes." - z grubsza zgadzam się. Poza tym, że broń w kalibrze .22LR jednak bym zrobił bezpozwoleniową. Skoro broń czarnoprochowa jest bezpozwoleniowa i jakimś cudem dramat się nie wydarzył, to raczej ciężko aby dramat wywołała droższa, a jednocześnie 2-4 krotnie słabsza broń.
Takim kalibrem .22LR ciężko komuś zrobić śmiertelną krzywdę. Trzeba by tu mieć sporego "farta". Trafić w tętnicę, oko lub inną wrażliwą tkankę. Za niska energia pocisku, za miękki pocisk. Oczywiście ranę spowoduje, pewnie nawet taką "do szycia", ale pocisk utknie gdzieś w tkance mięśniowej nie dosięgając organów wewnętrznych. Widziałem nagrania, że taki kaliber nawet nie wbija się w żel balistyczny :/ , który ma właśnie ludzkie ciało imitować. Więc moje założenie że nie wbije się zbyt głęboko jest raczej słuszne.
A .22LR to idealna broń "rekreacyjna" dla amatorów.
Oczywiście z utrzymaniem nakazu trzymania broni w atestowanych kasetkach. Tak samo powinno się potraktować broń CP.

Jednak dla mnie najgłupsze jest to, że w wielu zawodach możesz pracować przy broni lub nawet z bronią i nie mieć na nią pozwolenia :/ . Np policja. No jprdl. Mi się to nie mieści w pale.
W samochodówce, jak uczysz się na mechanika, to robisz prawo jazdy. A w szkole policyjnej nie robią pozwolenia na broń?! No heloł. Każdy policjant powinien mieć pozwolenie. Niekoniecznie własną prywatną broń, ale pozwolenie ma mieć.

I takie, w sumie drobne zmiany uważam za potrzebne. Ciut liberalizujące, ale tylko ciut :) .
Bo też racja, że taka amunicja .223 czy .308win to już są konkretne naboje :/ . Tu już trzeba wiedzieć co się robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JohnLilly
+1 / 1

Nie no ja już nie mogę z tego dziwacznego sposobu myślenia zwolenników łagodzenia dostępu do broni!! Czemu wam się ludzie wydaje, że jakby był łatwiejszy dostęp do broni to w takich sytuacjach ofiara zawsze miała by broń i dzięki niej się obroniła? Oczywiste jest dla mnie, że nawet jakby ludzie w Polsce mieli możliwość chodzenia z bronią po ulicy to i tak nie każdego by to interesowało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hubertnnn
-2 / 2

Wy chyba nie rozumiecie o co chodzi w prawie do posiadania broni. Już teraz większość Polaków może spędzić pół roku w klubach, zapłacić kupę kasy i mieć broń przy dupie.

Ale nie chodzi o to by mieć broń przy dupie, tylko o to by napastnicy wierzyli że masz broń przy dupie.

Jak wejdzie pozwolenie to wszyscy Polacy nie polecą na promocję do Lidla wyrywać sobie gnaty z ręki, broń kupi 5%, może 10% ludzi, ale to wystarczy by przestępca się zastanowił czy 10%ryzyko że zgonie jest warte tej torebki, seksu, czy co tam jeszcze chce zrobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
0 / 2

@hubertnnn
Ty chyba nie rozumiesz, o co chodzi z konsekwencjami rozpowszechnienia broni.
Wtedy przestępca po prostu będzie zabierał broń ze sobą. Najlepiej jakąś z drugiej ręki, co w przypadku rozpowszechnienia broni jest łatwe.
Przestępcy tak czy inaczej będą. Tyle że z bronią palną, może się trafić nerwowy, co strzeli przy "podejrzanym" ruchu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
0 / 2

@Laufer w sumie zadam ci pytanie - jako przestepca co byś wybrał bron palna która jest głosna i jej uzycie moze zaalarmować osoby postronne,czy broń białą taką jak np. Nóż lub gaz ktorej uzycie nie zaalarmuje nikogo. Wogole smieszy mnie takie infantylne rozumowanie przeciwników dostepu do broni ktore mozna skrocic w tym zdaniu - nie pozwólmy ludziom posiadac broni bo przestepcy bedą mieć broń xD jakby już kurde nie mieli dostepu do nielegalnej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
0 / 2

@DestusEx
Jak chcesz uzyskiwać odpowiedzi na swoje pytania, nie obrażaj rozmówców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
+1 / 1

@Laufer nie obrażam ich a jedynie stwierdzam fakty,bo takie rozumowanie jest infantylne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
0 / 2

@DestusEx
To twoja opinia, nie fakt. To, że czegoś nie rozumiesz w pełni, nie oznacza że jest infantylne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
+2 / 2

@Laufer fakt bo przestepcy zdobywają nielegalną broń nawet w krajach tak rozbrojonych jak japonia,no popacz cuda

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
-1 / 3

@DestusEx
Co to zmienia? Zdobywanie broni przez przestępców nie jest zero-jedynkowe. Przestępczość zorganizowana zawsze sobie poradzi, ale dla przeciętnego człowieka ma to niewielkie znaczenie - bo z prawdziwą przestępczością zorganizowaną nie ma szans. Sklepikarz zabije jednego, to w ramach zemsty następnego dnia napadnie go piętnastu i rozstrzela na miejscu. Całe szczęście, takie obrazki nie w Polsce.

Za to młodociani przestępcy, szkolni zabójcy, zwykłe rzezimieszki, barowi napinacze, czy po prostu ludzie działający pod wpływem emocji - tutaj ich dostęp do broni i jej rozpowszechnienie ma duże znaczenie i wprost przekłada się na liczbę zabójstw. Nawet samobójcy niejednokrotnie rezygnują, jeśli inne sposoby są dla nich za trudne - ale akurat samobójstwo z użyciem broni jest proste.
Nawet nie próbuj mnie przekonać o tym, jak każdy trzynastolatek jest zaradny i bez problemu znajdzie rynek w darknecie i zdobędzie kilka tysięcy złotych w bitcoinach. Taka dyskusja nie ma sensu, to ignorowanie rzeczywistości w imię ideologii.

To, co jest zauważalne, to że irracjonalnie przyczepiasz etykietki. Nie jestem przeciwnikiem dostępu do broni. Tyle tylko, że zwolennicy nie zdają sobie sprawy z konsekwencji rozpowszechnienia broni.
Prawo w Polsce jest dalekie od ideału, ale zawsze możesz mieć legalnie czarnoprochowca w domu, lub postarać się o nieuznaniowe pozwolenie na broń sportową lub kolekcjonerską.

O co walczysz, żeby nosić broń zawsze ze sobą, jak chcesz? Właśnie takie zachowanie sprawia, że każdy rozbójnik zabiera do parku i nóż, i broń palną. Nie przychodzi się na strzelaninę z nożem. Potem wystarczy nerwowy ruch i ktoś ginie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-1 / 3

@Laufer samobójcy rezygnują z samobójstwa bo nie mają dostepu do broni palnej..no ciekawe masz argumenty. A o co walcze,to zabrzmi ciekawie - o bezpozwoleniowy dostep do broni historycznej,chodzi o broń na naboje scalone do 1900 roku oraz jej repliki,jako ogranicznik mozna dodać że bezpozwolwniowe będą jedynie rewolwery z bębnem stałym ( colt peacemaker/remington 1875 i podobne) oraz tylko broń powtarzalna co wyeliminuje ją z bandyckiego uzycia. Broń z punktu widzenia bandyckiego nie mająca zadnej przydatnosci ( bron krotka ktorą dlugo sie laduje a moze pomiescić tylko 6 naboi ) a nadajaca sie do obrony miru domowego ( winchester 1897). Reszta na pozwolenie bez limitu sztuk wymagania co do pozwolenia to : kurs obsługi broni na strzelnicy,egzamin panstwowy oraz psychotesty.i oczywiscie niekaralnosc za przestepstwa przeciw zyciu,zdrowiu i mieniu i wolnosci. Co do argumentu z sklepikarzem to mafia czy inne grupy przestepcze raczej spalili by mu sklep albo go okaleczyli. A co do szkolnych zabojców czy rzezimieszkow jak myslisz bylo by ich stać wylożyć z 3-4 tysiące na pistolet ? Oczywiscie mowa o polskich realiach. A to od noża sie nie ginie? Owszem bronią palną latwiej zabić ale noż na dystansie do 1 metra jest skuteczniejszy od pistoletu. Mysle ze tych 13 latków nawet nie stać na broń. Jak myslisz dlaczego do napadów w polsce używa sie glównie broni bialej? Ja mysle ze dlatego że jest tańsza i bylekogo na nią stać. Siekiera kosztuje 60 zł,a dobry pistolet z 4 tysiace..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyfrajer
0 / 0

Bzdury. Jak coś to mógł mieć legalny gaz pieprzowy do obrony. Maczety też są nielegalne jako biała broń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-1 / 1

@antyfrajer maczety nielegalne? Kogoś tu nieźle odkleiło..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyfrajer
+1 / 1

No faktycznie jest maczeta legalna, kiedyś był zdaje się przepis o długości ostrza i to się uważało za broń białą. Przepisy się zmieniły i teraz kij bejsbolowy jest białą bronią a maczeta nie. Ale chodziło mi bardziej o "użycie niebezpiecznego narzędzia" a za to jest wyższy paragraf w razie czego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 sierpnia 2022 o 22:54

D DestusEx
-1 / 1

@antyfrajer pokarzesz mi ten przepis bo nie przypominam sobie zeby taki był,niebezpiecznym narzedziam moze byc młotek lub nawet nożyczki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyfrajer
0 / 0

@DestusEx Art.159 Kodeksu Karnego
Kto, biorąc udział w bójce lub pobiciu czło­wieka, używa broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2022 o 13:01

D DestusEx
-1 / 1

@antyfrajer ten paragraf mowi jedynie u bójce z uzyciem niebezpiecznych narzedzi. Poprosze o przepis zakazujący posiadania maczety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyfrajer
+1 / 1

@DestusEx Przecież napisałem wcześniej, że jest legalna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-1 / 1

@antyfrajer a wcześniej że nielegalna,to jak to jest z tymi maczetami? Chyba że to są maczety shödringera jednoczesnie legalne i nielegalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyfrajer
+1 / 1

@DestusEx ja pie...co za przygłup z ciebie,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DestusEx
-1 / 1

@antyfrajer nie przygłup,poprostu cie trolluję

Odpowiedz Komentuj obrazkiem