@piotrKrokodyl Bo w większości UE aborcja jest jak najbardziej legalna, z reguły na życzenie - więc jak ciąża znika, to nikt nie wpadnie na to by kogoś posadzić.
A u nas, przy obecnej polityce, ludzie mają wizję przesłuchać po każdym poronieniu, czy na pewno było naturalne.
@k1275
pierwszy z brzegu artykuł: https://www.poradnikzdrowie.pl/aktualnosci/rejestr-ciaz-jakie-dane-trafia-do-systemu-informacji-medycznej-aa-ye2m-vcU9-mqAV.html
"poszerzenie zakresu danych raportowanych w ramach systemu informacji medycznej wynika z zaleceń wypracowanych przez zespół powołany przez Komisję Europejską - standard raportowania medycznego ma ułatwić lekarzom pracę w ramach coraz szerszego zakresu danych medycznych, które podlegają digitalizacji."
Dalej piszą też, że ma to być element Patient Summary (Europejska Karta Pacjenta)
@piotrKrokodyl Właściwie z tego co podesłałeś, i tego co wygooglałem, wynika że jak europejska karta pacjenta rzeczywiście jest narzucona na poziomie unijnym, tak ciąża nie znajduje się na liście stanów medycznych których odnotowywanie w tejże jest obligatoryjne, i obowiązek rejestrowania w niej ciąż to dalej autorski wymysł naszej władzy.
Niemniej dzięki za linki.
@piotrKrokodyl a to spoko jak cała UE rejestruje ludzi jak bydło to nie ma się o co awanturować, bądźmy postępowi... zawsze sobie należy zadać pytanie "po co?", jaki jest sens OBOWIĄZKOWEGO rejestru ciąż? Jeżeli coś jest dobrowolne i można z tego skorzystać jako dodatkowej opcji to pełna zgoda, wierzę w dobre intencje takiego rozwiązania, natomiast jak coś jest forsowane obligatoryjnie i do tego dotyczy tak intymnej kwestii to myślę że wątpliwości ludzi są jak najbardziej uzasadnione
@Albandur Widzę tu jedno zastosowanie. Jeżeli np. kobieta jest w ciąży i po wypadku trafia do szpitala, albo zemdlała na ulicy, to lekarze mają szybki dostęp do tej informacji i mogą dostosować leczenie, by nie zaszkodzić też dziecku.
@Cascabel i to się zgadza pod warunkiem że matka taką chęć wyrazi. Wie jakie są korzyści i jakie ryzyka, na podstawie czego może podjąć optymalną dla siebie i dziecka decyzję. Obecnie nie może bo jest wpisywana z automatu i to właśnie jest dosyć dziwne.
w całej UE wprowadzają "rejestr ciąż" zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej, ale ból dupy tylko w PL
@piotrKrokodyl Bo w większości UE aborcja jest jak najbardziej legalna, z reguły na życzenie - więc jak ciąża znika, to nikt nie wpadnie na to by kogoś posadzić.
A u nas, przy obecnej polityce, ludzie mają wizję przesłuchać po każdym poronieniu, czy na pewno było naturalne.
@piotrKrokodyl Ciekawe. Masz jakieś źródło tych rewelacji? Dokształciłbym się.
@k1275
pierwszy z brzegu artykuł:
https://www.poradnikzdrowie.pl/aktualnosci/rejestr-ciaz-jakie-dane-trafia-do-systemu-informacji-medycznej-aa-ye2m-vcU9-mqAV.html
"poszerzenie zakresu danych raportowanych w ramach systemu informacji medycznej wynika z zaleceń wypracowanych przez zespół powołany przez Komisję Europejską - standard raportowania medycznego ma ułatwić lekarzom pracę w ramach coraz szerszego zakresu danych medycznych, które podlegają digitalizacji."
Dalej piszą też, że ma to być element Patient Summary (Europejska Karta Pacjenta)
lub tutaj:
https://noizz.pl/opinie/rejestr-ciaz-nowe-rozporzadzenie-wzbudza-duzo-emocji/nhllddw
"Poszerzenie zakresu danych m.in. o grupę krwi, ciała obce, alergie czy ciążę wynika z zaleceń wypracowanych przez zespół, który został powołany przez Komisję Europejską jeszcze za czasów, gdy władza w Polsce należała do kolacji PO-PSL"
@piotrKrokodyl Właściwie z tego co podesłałeś, i tego co wygooglałem, wynika że jak europejska karta pacjenta rzeczywiście jest narzucona na poziomie unijnym, tak ciąża nie znajduje się na liście stanów medycznych których odnotowywanie w tejże jest obligatoryjne, i obowiązek rejestrowania w niej ciąż to dalej autorski wymysł naszej władzy.
Niemniej dzięki za linki.
@piotrKrokodyl a to spoko jak cała UE rejestruje ludzi jak bydło to nie ma się o co awanturować, bądźmy postępowi... zawsze sobie należy zadać pytanie "po co?", jaki jest sens OBOWIĄZKOWEGO rejestru ciąż? Jeżeli coś jest dobrowolne i można z tego skorzystać jako dodatkowej opcji to pełna zgoda, wierzę w dobre intencje takiego rozwiązania, natomiast jak coś jest forsowane obligatoryjnie i do tego dotyczy tak intymnej kwestii to myślę że wątpliwości ludzi są jak najbardziej uzasadnione
@Albandur Widzę tu jedno zastosowanie. Jeżeli np. kobieta jest w ciąży i po wypadku trafia do szpitala, albo zemdlała na ulicy, to lekarze mają szybki dostęp do tej informacji i mogą dostosować leczenie, by nie zaszkodzić też dziecku.
@Cascabel i to się zgadza pod warunkiem że matka taką chęć wyrazi. Wie jakie są korzyści i jakie ryzyka, na podstawie czego może podjąć optymalną dla siebie i dziecka decyzję. Obecnie nie może bo jest wpisywana z automatu i to właśnie jest dosyć dziwne.
klasyczny pisdzielec. nie chca brać odpowiedzialności to zganiamy na UE