Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Powrót ukraińskiego żołnierza do domu

1:05

www.demotywatory.pl
+
463 478
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
F franciszekkimono
+1 / 11

łoooo! jak ukrainiec wraca to się pies cieszy a jak kacap to pies ucieka.
sorki, ale już rzygam tą propagandą. na dodatek widzę, że nie tylko ja. przez wstawianie tych debilizmów, już serdecznie dość mam ukraińców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
-2 / 4

@franciszekkimono Ja też. Niedobrze się robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
-1 / 5

@franciszekkimono Jak bardzo trzeba mieć śmierdzące onuce, żeby tak reagować na radość psa? Co ci tu nie pasuje? Tylko to, że w drzwiach stoi Ukrainiec? To jego drzwi, nie twoje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
-1 / 5

@Geoffrey Jak bardzo trzeba mieć zryty mózg (?) by prostego tekstu nie zrozumieć? Czy Ty uważasz, że kacap, ruska onuca by wstępnie psa w drzwiach skopał? Bo takie już są ruskie onuce? Niezależnie od tego to w wielu wspomnienich z II Wojny Światowej przewija się wątek Niemca, okrutnego, zabijającego ludzi jak muchy i jednocześnie posiadającego psa, którego bardzo kochał i głaskał.
Nienawiść wyżera móżg. Zrób coś z tym bo już najwyraźniej niewiele Ci zostało. .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+1 / 5

@jeszczeNieZajety Ale gdzie tu masz kacapa? Masz obrazek jak pies wita swojego człowieka. I nagle dostajesz szału bo coś Ci w tej główce przeskoczyło i zaczynasz gadać o jakichś kacapach i niemcach. Problem jest z Tobą, nie z tym filmem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2022 o 17:59

J jeszczeNieZajety
-1 / 5

@Geoffrey Problem jest taki, że nie ma ŻADNEGO znczenia jakiej narodowości jest żołnierz w drzwiach i w związku z tym nie ma co podkreślać tę albo inną narodowość. Dla mnie komentarz jest przykładem głupiej, chamskiej propagandy. Nie ja napisałem "powrót UKRAIŃSKIEGO zołnierza".
Jakbyś kiedy przeczytał jakąś ksiażkę (lepiej dwie) to może, może byś się nauczył czytać ze zrozumieniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
0 / 4

@jeszczeNieZajety Owszem, nie ma znaczenia jaki to jest żołnierz, bo pies się zawsze cieszy i taka scena zawsze jest miła dla oka. I tym bardziej obrzydliwe jest, że Tobie od tej sceny (cytuję) "niedobrze się robi". Bo co? Bo to ukraiński żołnierz? Przecież to jest ukraiński żołnierz, po mundurze widać. Masz film z rosyjskim żołnierzem, to wrzuć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 4

@Geoffrey Wykazujesz się zrozumieniem sytuacji jak ten gość w sądzie. Sąd ogłasza wyrok. "Z powodu braku dowodów winy uniewinnia się oskarżonego z zarzutu kradzieży zegarka. Czy są pytania?" Wstaje oskarżony. "To teraz ten zegarek jest już mój?"
Mnie męczy nachalna i bardzo jednostronna propaganda jakiej jestem poddany. Filmik jest własnie przykładem tego.
Okudżawa napisał "Balladę o żołnierzu". W ogóle, o żołnierzu.Tam między innymi były słowa
"a gdyby się historia jakaś działa
ty jedno wiesz
ojczyzna ci kazała
i możesz w swą niewinność wierzyć szczerze
jak łatwo być żołnierzem. żołnierzem".
W polskim radiu piosenka ta miała lekko zmieniony tytuł. Mianowicie "Piosenka AMERYKAŃSKIEGO żołnierza".Drażniło mnie to wtedy i drażni dziś. Może jak w innym języku to dotrze... You really can't see this?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
0 / 2

@jeszczeNieZajety Myślę, że Cię rozumiem. Wszędzie Ukraińcy, wszędzie wojna, uchodźcy. Otwierasz lodówkę a tam ukraińscy żołnierze. Męczące. I w kółko to samo. Łatwo się zirytować, łatwo się dołączyć do chóru zirytowanych osób. Ale moje zdanie jest takie, że nie mamy prawa do takiej irytacji. To jest wojna, w naszym przypadku wojna informacyjna, w którym to my - nasze głowy, nasza przestrzeń informacyjna - jest polem bitwy. Naprawdę jest tak, że Rosja inwestuje ogromne pieniądze w to, żeby Europa była "zmęczona" Ukrainą, żeby europejskie społeczeństwa wycofały poparcie dla pomocy Ukrainie. Żeby Europa przestała wysyłać broń, i żeby rosja pokonała Ukraińców liczebnie. I właśnie z tego powodu powinniśmy trzymać na wodzy nasze "zmęczenie", nasze "niedobrze mi się robi". Choć tyle możemy zrobić, żeby pomóc Ukrainie pokonać okupanta. Podejrzewam ze sam o tym wiesz, tylko za długo to wszystko trwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 2

@Geoffrey No nareszcie można porozmawiać. Ja mam mieszane uczucia co do tej wojny bo mam bardzo silne wrażenie, że nie wiem wszystkiego. Dodatkowo mam w histori rodziny doświadczenia z Ukraińcami też. W 1939 mój ojciec dostał przydział do Włodzimerza Wołyńskiego. Jego jednostka po 17 września się rozsypała i przestała istnieć. Dowództwo gdzieś znikło. Ojciec trzy miesiące wracał na piechotę do Warszawy. Gdyby nie pewni Ukraińcy, którzy go ukryli to inni Ukraińcy by go zamordowali. Trochę tam po drodze widział i to co opowiadał nie nadaje się do opowiadania przy jedzeniu Do końca wojny najbardziej bał się, że wpadnie zywcem w ręce Ukraińców. Ja osobiście uważam, że ani Ukraińcy ani Rosjanie to nie są nasi przyjaciele. Na razie trzymają się za łby. Przez jakiś 10 lat prawdopodobnie Polsce ze strony Rosji nic nie grozi. Trochę się wyprztykali. Natomiast Ukraińcy (szczególnie ci co chodzą w bluzach "SS Galizien") ożywieni zwycięstwem mogą sobie przypomnieć o Zakierzońskim Kraju. I o tym, że wciąż jakieś Lachy mieszkają na świętej ziemi ukraińskiej.
Dlatego ja uważam, że im dłużej się Ruscy kołączą z Ukraińcami - tym lepiej dla nas. Niezależnie od tego nachalna propaganda (ruscy mordują dzieci a Ukraińcy ratują i głaszczą sarenki) mnie wnerwia. Niezależnie kogo dotyczy.
Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
0 / 2

@jeszczeNieZajety Dużo lepiej tak się rozmawia. Ja natomiast mam trochę przyjaciół na Ukrainie i mam obraz z pierwszej ręki. Problem z postrzeganiem Ukraińców jest taki, że przez 50 lat ich "nie było", bo pochłonął ich Związek Radziecki i to on miał monopol na historię i informację. Nie wiem czy pamiętasz czas, kiedy jadąc do Lwowa mówiło się "jadę do ruskich". Nie było Ukraińców, nie było dialogu z Ukraińcami, byli "niewidzialni". Patrzyło się na nich tylko przez pryzmat dwudziestolecie międzywojennego, kiedy to wszystko było idealne :). Tak, tak, PRL doprowadził do tego, ze idealizuje się okres przedwojenny. Tymczasem to Polska po I wojnie zeżarła spory kawał Ukrainy, i to Polacy po części byli tymi złymi, którzy zajęli ukraińską ziemię, tak jak teraz rosja. Patrząc jak teraz Ukraińcy walczą z rosją, jakby mniej się dziwię, że przed II Wojną walczyli z Polakami. Myślę, ze teraz mamy unikalną szansę, żeby stosunki z Ukrainą ułożyć na zupełnie innym poziomie, jak dwa wolne narody. Ukraińcy ciężko na to zapracowali, walcząc z najgorszym moskiewskim syfem, z którym zachodni świat nie mógł sobie poradzić przez dziesięciolecia. Mamy dzięki Ukraińcom jeden, bardzo duży problem z głowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bajk4
-1 / 1

@franciszekkimono Niby masz rację. Wiec nie mysl o swojej rodzinie, gdy ktoś zrobi jej krzywdę. Nie myśl o ludziach, ktorzy idą na wojnę (a co to jest wojna, zapytasz) i nikt nie wie czy wróci. Glupis. Rzygasz? Qrv mać! Mamusia dala obiadek? Wspominamy 2 wojnę swiatową a zapominasz o tym ze u sasiada jest teraz to, czego Narod Polski doświadczył wiele lat temu. Nie pisz wiecej. Bo g**niano ci to wychodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GramDaniel
+2 / 2

Ten pies jest chyba najbardziej zadowolony xd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rekin_pustynny
+3 / 5

Ja coś takiego miałem codziennie jak wracałem z pracy. :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
+1 / 1

Pies szybszy i szczęśliwszy od żony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bajk4
0 / 0

Jedynie szmaciarze minusuja powrot żolnierza, męża i ojca do domu. Na was tez nikt nie czeka? Jesli dostalibyscie w sagan nikt zapewne za wami nie zapłacze. TFU!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem