czyli musisz zarobić 8382 zł by dostać 5000 zł do ręki, należy pamiętać że to dotyczy tylko ciebie, ale firma także musi mieć pieniądze, więc musisz wypracować o wiele więcej ,a potem gdy zachorujesz musisz błagać innych o pomoc gdy NFZ nie refunduje leku albo zbyt mało
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 października 2022 o 11:03
I tak dla porównania Wielka Brytania, jakie są koszty zatrudnienia przy 900 funtów miesięcznie Otóż koszty zatrudnienia takiego pracownika zarabiającego miesięcznie
900 funtów to 25 funtów. wraz ze składkami NI National Insurance. https://www.income-tax.co.uk/calculator/900/ ( kalkulator się resetuje trzeba zaznaczyć monthly , wpisac kwotę 5000 odpowiada 900 funtomn na dole pojawi się tabela. )
Wychodzi mniej jakieś 6-7 procent samej składki ZUS w Polsce. Nooooo ale zarabiający 5 tysi to przecież w Polsce to pieprzony kułak., trzeba mu dowalić większą składkę zdrowotną.
Jak to ma się do równości wszystkich względem prawa, każdy ma taki sam organizm i ten co zarabia do 5000 tys i ten co zarabia powyżej 5 tys. I dlaczego takie coś nie jest jeszcze zaskarżone do Trybunału Sprawiedliwości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 października 2022 o 15:11
@Kocioo Może porównaj z osobą zatrudnioną na ćwierć etatu za ćwierć najniższej krajowej. Będzie bardziej rzetelnie. Mediana w Polsce to ok. 4000zł. Mediana w UK to odrobinę ponad 31k funtów rocznie. Zatem należałoby liczyć dla ok. 39k funtów rocznie. Tu już nie wychodzi tak różnowo. Do tego kalkulator wydaje się nie uwzględniać części płaconej przez pracodawcę. (tak, w UK też jest taka część).
@Kocioo Tak na wstępie mamy już 60% tego co pracodawca daje, i tak konsument jest ostatnim stadium płacenia vat czyli już wychodzi 50% + (wszystkiego rodzaju akcyzy, itp itd) + należy pamiętać że za wszystkie produkty i usługi płacimy też podatki na pracowników + jeszcze dochodowy (ponieważ z tego składa się cena produktu i usługi) czyli spokojnie możemy możemy pomnożyć 50% * (50,5 60% pracownika + 19% dochodowy) i mamy 25,25% czyli tyle mamy pensji a całą resztę wydajemy na różnego rodzaju podatki... aa.. jeszcze jak dodamy dodatkowe za energię, paliwo środowiskowe to wyjdzie nam 20% pensji...I jest taka Krzywa Laffera która pokazuje że maksymalny wzrost do budżetu jest przy około 70% po jej korektach zabrania przez państwo... też należy wziąć pod uwagę wzrost ekonomiczny który przy wyższym stopniu zabierania podatków jest dość ograniczony.... I tak mamy około 80% maximum jest na 70% a optymalnie było by max 60 lub nawet 50%...
@Obyczajowy Wartość nabywcza 5000 zł i 5000 funtów jest nieporównywalna ale spróbujmy. Tam zapłacimy 1400 versus, tutaj prawie 1800. Samego ZUS bez podatku Także procentowo płacimy gigantyczne daniny .
Zastanawia mnie, kto minusuje takie demoty? Przecież to czysta prawda ... Debilny naród wybiera sobie oprawców, którzy dostają przywileje (od tego narodu) i nakładają wyższe daniny/opłaty/podatki ... bo nie mają na swoje potrzeby. Kalekie państwo, które nie potrafi zdechnąć, ani się odrodzić. Państwo, które tkwi w letargu, je**ne przez kościół, polityków i dzieci polityków i dzieci dzieci polityków etc. etc. Państwo gdzie nawet protestu wspólnego ludzie nie potrafią zrobić. Raz wyjdą lekarze, raz nauczyciele, to górnicy, a innym razem rolnicy ... Jestem ciekawy, jak szybko spie***łaby "władza", jakby wszyscy wyszli ramię w ramię... Już widzę polityków, jak tłumaczą "bo mi kazali"
@Hamster88 Naród jest podzielony dlatego popierający w tym okresie swoje kukiełki partyjne, dają minus
Kiedy zmieni się władza to ci co dzisiaj dają plus będą dawali minus a ci drudzy plus.
Dlatego w tym kraju nic się nie zmieni w stosunku władza-obywatel.
Nie liczę też na jakąkolwiek zmianę tego stanu bo jeszcze się tak nie zdarzyło aby nowa władza zmieniła ten stan rzeczy a jest coraz gorzej. Następni będą krytykować a kiedy dojdą do władzy podniosą jeszcze bardziej przerabialiśmy to wielokrotnie. Ja nie mam złudzeń.
Teraz wymówką będzie to że ci poprzedni zostawili kraj w opłakanym stanie. i tak w kółko.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 października 2022 o 15:22
@Hamster88 Tylko z drugiej strony masz beneficjentów socjalnych, którzy kochają PiS za rozdawnictwo. Na takiej wsi jakiś pseudorolnik ma 3ha albo mniej trochę pouprawia ziemię, żeby zachować status rolnika i możliwość ubezpieczenia w KRUS, do tego bierze dotacje z UE + socjal z Polski to mu się spoko żyje. Może biednie, ale stabilnie i pracować nie musi. Skoro PiS rozdaje lekką ręką pieniądze to na takiej wsi wystarczy zrobić ze 4 dzieciaków i cała rodzinka przetrwa na samym socjalu. Po co im się buntować? Patologii w miastach też nie brakuje, która dzięki programom socjalnym żyje na lepszym poziomie niż wcześniej. Tacy też głosują za PiS. Kolejna grupą popierająca PiS jest katotaliban wdzięczny za zakaz aborcji. No i stoimy w kropce, bo tyle elektoratu wystarczy, żeby PiS w mniejszym lub większym stopniu utrzymał władzę.
Brakuje w wyliczeniach jeszcze podatku VAT - 23% i akcyzowego. Oczywiście to już trudniej wyliczyć, bo każdy kupuje różne produkty, zużywa różne ilości prądu, paliwa, gazu. Do tego podatki od czynności cywilnoprawnych, podatek od zysków kapitałowych, inflacyjny, podatek od deszczu, papieru, nieruchomości....
Dla uproszczenia rachunków zakładając, że ktoś nie ma prądu, gazu, samochodu, mieszkania, nie używa papieru, pali własnoręcznie zebranym chrustem i kupuje tylko produkty z bazową stawką VAT, oraz nie pali, nie pije a inflacja nagle się zatrzymała i wynosi 0% to i tak należy doliczyć po stronie podatków 1150 zł samego VAT
Zatem 5000 na rękę to tylko do potrzymania do chwili wydania, bo faktycznie to 3850 i to przy powyższych ograniczeniach nawet.
Ten podatek trzeba doliczyć do ogółu podatków zapłaconych.
Czyli podatek minimalny wynosi 54,2% tego co zarobisz.
Tak na prawdę akcyza za paliwo jest w cenie każdego produktu który kupujesz bo same się nie teleportują na półki sklepowe, więc nawet nie kupując produktów akcyzowych i tak jeszcze zapłacimy akcyzę, więc to mocno zaniżone stawki podatków w tym chorym kraju.
Problem w tym, że faktycznie większość myśli, że nie płaci podatków. A nawet zdający sobie sprawę z takich wyliczeń tłumaczą, że to przecież pracodawca płaci... koncepcja, że oni MUSZĄ to wypracować nie mieści im się w głowie. Przykładowo to co jest napisane na każdym paragonie to chyba wypierają.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 października 2022 o 15:33
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Kolejny artysta, któremu zaraz wyjdzie, że oddajesz 500% tego, co zarabiasz. No bo przecież jak już nawet zapłacisz 19% VAT-u, pozostałe 81 dzieli się na płace, od których oczywiście są podatki, zysk, od którego są podatki itd. I wszędzie są podatki. Przecież wszystko zjadają podatki!!1111jedenjedenjeden
Jak dla mnie właśnie o tym powinna uczyć szkoła aby ludzie wiedzieli co dzieje się z ich pieniędzmi i dlaczego niby dużo zarabiają a dostają mało.
Gdzie ta kasa idzie? Na kogo? Wtedy ludzie by mieli świadomość ile kasy idzie np na onkologię a ile na kościół? Skąd się bierze inflacja itd? Bez szczegółów,regułek, tabelek a tak ktoś minusuje takiego demota i nie wiem czemu?
@grifith500 ah to oni znowu, wyliczyli dzień wolności podatkowej bez vatu i innych podatków. Czy może mi to po prostu wychodzi jakoś 50% + podatku po dodaniu vatu, a potem reszta.
@Elterchet Ale zdajesz sobie sprawę, że to się robi "od drugiej strony"? Czyli porównuje PKB z przychodami budżetu z podatków - bez wnikania z jakich podatków one są. To jest w ogóle najprostsza metoda określenia średniej efektywnej stopy opodatkowania w gospodarce.
@aniechcemisie jest mi to znane. Fakt jest to prosta/szybka możliwość sprawdzenia faktycznego opodatkowanie gospodarki... niestety, gospodarki nie kowalskiego.
I z tych na rękę 5k, kupując wszelakie dobra czy płacąc rachunki
są nam pobierane kolejne podatki. Finalnie na rękę jest nam dane o wiele, wiele mniej.
Pamiętajcie, żę chcąc wydać to co dostajecie na rękę, jeszcze odprowadzacie od tego VAT z każdego zakupu, do PIT, który odprowadzi sprzedawca od swojego dochodu, wszelkie akcyzy, podatki od gruntu itp....
A do tego podatki w cenach towarów (VAT, akcyza, itd. np. podatek od sprzedaży detalicznej), opłata, danina taka, śmaka, owaka i okazuje się, że z tego, co wypracujesz, to masz dla siebie 25%, resztę kradnie państwo.
czyli musisz zarobić 8382 zł by dostać 5000 zł do ręki, należy pamiętać że to dotyczy tylko ciebie, ale firma także musi mieć pieniądze, więc musisz wypracować o wiele więcej ,a potem gdy zachorujesz musisz błagać innych o pomoc gdy NFZ nie refunduje leku albo zbyt mało
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2022 o 11:03
Stara zasada. Jak nie stać Cię na legalne zatrudnienie pracownika na godnych warunkach to go nie zatrudniaj i pracuj sam.
I tak dla porównania Wielka Brytania, jakie są koszty zatrudnienia przy 900 funtów miesięcznie Otóż koszty zatrudnienia takiego pracownika zarabiającego miesięcznie
900 funtów to 25 funtów. wraz ze składkami NI National Insurance.
https://www.income-tax.co.uk/calculator/900/ ( kalkulator się resetuje trzeba zaznaczyć monthly , wpisac kwotę 5000 odpowiada 900 funtomn na dole pojawi się tabela. )
Wychodzi mniej jakieś 6-7 procent samej składki ZUS w Polsce. Nooooo ale zarabiający 5 tysi to przecież w Polsce to pieprzony kułak., trzeba mu dowalić większą składkę zdrowotną.
Jak to ma się do równości wszystkich względem prawa, każdy ma taki sam organizm i ten co zarabia do 5000 tys i ten co zarabia powyżej 5 tys. I dlaczego takie coś nie jest jeszcze zaskarżone do Trybunału Sprawiedliwości.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2022 o 15:11
@Kocioo a ile kosztuje jak mu zaplscisz 5000 £ ? Bo takie powinno byc realne porownanie.
@Kocioo Może porównaj z osobą zatrudnioną na ćwierć etatu za ćwierć najniższej krajowej. Będzie bardziej rzetelnie. Mediana w Polsce to ok. 4000zł. Mediana w UK to odrobinę ponad 31k funtów rocznie. Zatem należałoby liczyć dla ok. 39k funtów rocznie. Tu już nie wychodzi tak różnowo. Do tego kalkulator wydaje się nie uwzględniać części płaconej przez pracodawcę. (tak, w UK też jest taka część).
@Kocioo Tak na wstępie mamy już 60% tego co pracodawca daje, i tak konsument jest ostatnim stadium płacenia vat czyli już wychodzi 50% + (wszystkiego rodzaju akcyzy, itp itd) + należy pamiętać że za wszystkie produkty i usługi płacimy też podatki na pracowników + jeszcze dochodowy (ponieważ z tego składa się cena produktu i usługi) czyli spokojnie możemy możemy pomnożyć 50% * (50,5 60% pracownika + 19% dochodowy) i mamy 25,25% czyli tyle mamy pensji a całą resztę wydajemy na różnego rodzaju podatki... aa.. jeszcze jak dodamy dodatkowe za energię, paliwo środowiskowe to wyjdzie nam 20% pensji...I jest taka Krzywa Laffera która pokazuje że maksymalny wzrost do budżetu jest przy około 70% po jej korektach zabrania przez państwo... też należy wziąć pod uwagę wzrost ekonomiczny który przy wyższym stopniu zabierania podatków jest dość ograniczony.... I tak mamy około 80% maximum jest na 70% a optymalnie było by max 60 lub nawet 50%...
@Obyczajowy Wartość nabywcza 5000 zł i 5000 funtów jest nieporównywalna ale spróbujmy. Tam zapłacimy 1400 versus, tutaj prawie 1800. Samego ZUS bez podatku Także procentowo płacimy gigantyczne daniny .
@Kocioo tego sie obawialem :D
Zastanawia mnie, kto minusuje takie demoty? Przecież to czysta prawda ... Debilny naród wybiera sobie oprawców, którzy dostają przywileje (od tego narodu) i nakładają wyższe daniny/opłaty/podatki ... bo nie mają na swoje potrzeby. Kalekie państwo, które nie potrafi zdechnąć, ani się odrodzić. Państwo, które tkwi w letargu, je**ne przez kościół, polityków i dzieci polityków i dzieci dzieci polityków etc. etc. Państwo gdzie nawet protestu wspólnego ludzie nie potrafią zrobić. Raz wyjdą lekarze, raz nauczyciele, to górnicy, a innym razem rolnicy ... Jestem ciekawy, jak szybko spie***łaby "władza", jakby wszyscy wyszli ramię w ramię... Już widzę polityków, jak tłumaczą "bo mi kazali"
@Hamster88 Naród jest podzielony dlatego popierający w tym okresie swoje kukiełki partyjne, dają minus
Kiedy zmieni się władza to ci co dzisiaj dają plus będą dawali minus a ci drudzy plus.
Dlatego w tym kraju nic się nie zmieni w stosunku władza-obywatel.
Nie liczę też na jakąkolwiek zmianę tego stanu bo jeszcze się tak nie zdarzyło aby nowa władza zmieniła ten stan rzeczy a jest coraz gorzej. Następni będą krytykować a kiedy dojdą do władzy podniosą jeszcze bardziej przerabialiśmy to wielokrotnie. Ja nie mam złudzeń.
Teraz wymówką będzie to że ci poprzedni zostawili kraj w opłakanym stanie. i tak w kółko.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2022 o 15:22
@Hamster88 Tylko z drugiej strony masz beneficjentów socjalnych, którzy kochają PiS za rozdawnictwo. Na takiej wsi jakiś pseudorolnik ma 3ha albo mniej trochę pouprawia ziemię, żeby zachować status rolnika i możliwość ubezpieczenia w KRUS, do tego bierze dotacje z UE + socjal z Polski to mu się spoko żyje. Może biednie, ale stabilnie i pracować nie musi. Skoro PiS rozdaje lekką ręką pieniądze to na takiej wsi wystarczy zrobić ze 4 dzieciaków i cała rodzinka przetrwa na samym socjalu. Po co im się buntować? Patologii w miastach też nie brakuje, która dzięki programom socjalnym żyje na lepszym poziomie niż wcześniej. Tacy też głosują za PiS. Kolejna grupą popierająca PiS jest katotaliban wdzięczny za zakaz aborcji. No i stoimy w kropce, bo tyle elektoratu wystarczy, żeby PiS w mniejszym lub większym stopniu utrzymał władzę.
Brakuje w wyliczeniach jeszcze podatku VAT - 23% i akcyzowego. Oczywiście to już trudniej wyliczyć, bo każdy kupuje różne produkty, zużywa różne ilości prądu, paliwa, gazu. Do tego podatki od czynności cywilnoprawnych, podatek od zysków kapitałowych, inflacyjny, podatek od deszczu, papieru, nieruchomości....
Dla uproszczenia rachunków zakładając, że ktoś nie ma prądu, gazu, samochodu, mieszkania, nie używa papieru, pali własnoręcznie zebranym chrustem i kupuje tylko produkty z bazową stawką VAT, oraz nie pali, nie pije a inflacja nagle się zatrzymała i wynosi 0% to i tak należy doliczyć po stronie podatków 1150 zł samego VAT
Zatem 5000 na rękę to tylko do potrzymania do chwili wydania, bo faktycznie to 3850 i to przy powyższych ograniczeniach nawet.
Ten podatek trzeba doliczyć do ogółu podatków zapłaconych.
Zatem:
Zarobek: 8 382 zł
Podatki: 4 542 zł (3 392 zł + 1150 zł)
Zostaje: 3 840 zł
Czyli podatek minimalny wynosi 54,2% tego co zarobisz.
Tak na prawdę akcyza za paliwo jest w cenie każdego produktu który kupujesz bo same się nie teleportują na półki sklepowe, więc nawet nie kupując produktów akcyzowych i tak jeszcze zapłacimy akcyzę, więc to mocno zaniżone stawki podatków w tym chorym kraju.
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
I nagle dziesięcina wydaje się marzeniem xD
Problem w tym, że faktycznie większość myśli, że nie płaci podatków. A nawet zdający sobie sprawę z takich wyliczeń tłumaczą, że to przecież pracodawca płaci... koncepcja, że oni MUSZĄ to wypracować nie mieści im się w głowie. Przykładowo to co jest napisane na każdym paragonie to chyba wypierają.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2022 o 15:33
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Kolejny artysta, któremu zaraz wyjdzie, że oddajesz 500% tego, co zarabiasz. No bo przecież jak już nawet zapłacisz 19% VAT-u, pozostałe 81 dzieli się na płace, od których oczywiście są podatki, zysk, od którego są podatki itd. I wszędzie są podatki. Przecież wszystko zjadają podatki!!1111jedenjedenjeden
No i?
Mnie to wyliczenie na całe szczęście nie dotyczy. Ja zarabiam 5k na rękę... w dwa miesiące :-D
W tym miejscu jest dyskusja co powinna uczyć szkoła
https://m.demotywatory.pl/5162347/Szkola-powinna-uczyc-zycia-a-nie-tylko-wiedzy-potrzebnej-do#comment_12575703-anchor
Jak dla mnie właśnie o tym powinna uczyć szkoła aby ludzie wiedzieli co dzieje się z ich pieniędzmi i dlaczego niby dużo zarabiają a dostają mało.
Gdzie ta kasa idzie? Na kogo? Wtedy ludzie by mieli świadomość ile kasy idzie np na onkologię a ile na kościół? Skąd się bierze inflacja itd? Bez szczegółów,regułek, tabelek a tak ktoś minusuje takiego demota i nie wiem czemu?
W 2022 roku na podatki pracujemy 164 dni z 365 w roku!
https://ksiegowosc.infor.pl/wiadomosci/5499565,13-czerwca-2022-r-Dzien-Wolnosci-Podatkowej.html
@grifith500 jak!? jakim cudem tylko 164 dni? jak to możliwe by dzień wolności podatkowej wypadał przed połową roku...
@Elterchet tak wyliczył instytut im Adama Smitha który od kilku lat to wylicza ale z powodu inflacji teraz znowu robimy za darmo.
@grifith500 ah to oni znowu, wyliczyli dzień wolności podatkowej bez vatu i innych podatków. Czy może mi to po prostu wychodzi jakoś 50% + podatku po dodaniu vatu, a potem reszta.
@Elterchet Ale zdajesz sobie sprawę, że to się robi "od drugiej strony"? Czyli porównuje PKB z przychodami budżetu z podatków - bez wnikania z jakich podatków one są. To jest w ogóle najprostsza metoda określenia średniej efektywnej stopy opodatkowania w gospodarce.
@aniechcemisie jest mi to znane. Fakt jest to prosta/szybka możliwość sprawdzenia faktycznego opodatkowanie gospodarki... niestety, gospodarki nie kowalskiego.
@Elterchet Gospodarka co do zasady składa się głównie z "Kowalskich". Dlatego to dość dobre przybliżenie.
@aniechcemisie yyy? wpływy od firm (cit i itd) maja mały wpływ na wpływy z podatków?
A podatek dochodowy?
I z tych na rękę 5k, kupując wszelakie dobra czy płacąc rachunki
są nam pobierane kolejne podatki. Finalnie na rękę jest nam dane o wiele, wiele mniej.
Pamiętajcie, żę chcąc wydać to co dostajecie na rękę, jeszcze odprowadzacie od tego VAT z każdego zakupu, do PIT, który odprowadzi sprzedawca od swojego dochodu, wszelkie akcyzy, podatki od gruntu itp....
Co za jełopy minusują coś co powinno być w szkole obok matematyki?
A do tego podatki w cenach towarów (VAT, akcyza, itd. np. podatek od sprzedaży detalicznej), opłata, danina taka, śmaka, owaka i okazuje się, że z tego, co wypracujesz, to masz dla siebie 25%, resztę kradnie państwo.
Potem za te 5000 chcesz coś kupić, a tu VAT, akcyza...