Dla Ukrainy jest a Polaków trzeba doić na stacjach benzynowych! Jak drogie jest paliwo to drogi jest transport i trzeba podnieść ceny produktów,jak w Polsce ma być dobrze?!
@Lulus poczekaj odpowiem Tobie za pierwszego narwańca, "Ty Ruska onuco, jak możesz nie chcieć pomagać najechanej Ukrainie". A tak odchodząc od wszelkich kpin, nie oczekuj myślenia ze strony ludzi, łatwiej im wmówić, że trzeba pomagać (nawet własnym kosztem), zamiast zrobić to na tyle z głową, aby samemu przy okazji za mocno nie oberwać (tutaj niestety nasz rząd nawalił po całej linii). Zresztą, inna sprawa, co rządzących to obchodzi, przecież nie oni za to zapłacą, a zrobią darmowy PR.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 listopada 2022 o 21:00
Czyli ta złotówka w cenie to koszt pomocy Ukrainie. Najpierw ponoszony przez firmy a w konsekwencji przez nas wszystkich w cenie towarów i usług.
Mam mieszane uczucia ale poziom wiary w bezinteresowność naszej władzy się u mnie nie zmienił.
Kryzys jak zupa.. sam sie nie zrobi. Jednak wystarczy dodac kilka skladnikow.. zmieszac.. i poczekac.
Dla Ukrainy jest a Polaków trzeba doić na stacjach benzynowych! Jak drogie jest paliwo to drogi jest transport i trzeba podnieść ceny produktów,jak w Polsce ma być dobrze?!
No pięknie - Tam wysyłamy, jednocześnie nam ceny szybują. Czy najpierw nie powinniśmy zadbać o siebie, by spokojnie móc komuś pomagać?
@Lulus poczekaj odpowiem Tobie za pierwszego narwańca, "Ty Ruska onuco, jak możesz nie chcieć pomagać najechanej Ukrainie". A tak odchodząc od wszelkich kpin, nie oczekuj myślenia ze strony ludzi, łatwiej im wmówić, że trzeba pomagać (nawet własnym kosztem), zamiast zrobić to na tyle z głową, aby samemu przy okazji za mocno nie oberwać (tutaj niestety nasz rząd nawalił po całej linii). Zresztą, inna sprawa, co rządzących to obchodzi, przecież nie oni za to zapłacą, a zrobią darmowy PR.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2022 o 21:00
Czyli ta złotówka w cenie to koszt pomocy Ukrainie. Najpierw ponoszony przez firmy a w konsekwencji przez nas wszystkich w cenie towarów i usług.
Mam mieszane uczucia ale poziom wiary w bezinteresowność naszej władzy się u mnie nie zmienił.