A wystarczyło wysprzęglić i dać całą wstecz. Ale problem w.tym ze teraz nie uczy sie jezdzic tylko zdawac egzamin. Dodatkowo powinny byc obowiazkowe szkolenia z jazdy zimą. Nie masz zaswiadczenia z pozytwnie zdanego takiego szkolenia? Przy kontroli prawko idzie w pisdu. Nie wiem jak to jest jak slysze od mlodych lebków jezdzacych BMW 250 koni na tylna os ze musza sobie tył dociążać betonem. A moze uzyc tego nalesnika co ma zamiast mozgu i najprosciej gdy tyl ucieka odpuscic gaz nie redukujac biegu? Jezdze ciezarowką juz wiele lat i polska zima przy warunkach w Alpach Szwajcarskich lub Austrii czy Skandynawii to smiech na sali.
@rapper3d Myślisz że "cała wstecz" cokolwiek by tu dała? Ja bym raczej proponował puścić hamulec, dać się kołom kręcić żeby uzyskać choć trochę sterowności i spróbować ominąć stojący samochód z prawej strony, tam jest jakaś uliczka w którą można wjechać
@Grish tylne koła nie hamują na tym filmiku. Nie wiem czy by dała ale pewnie by nie zaszkodziła bardziej. Owszem puszczenie hamulca oddałoby kontrolę nad pojazdem bo tu jej ewidentnie brakuje z powodu kiepskiego szkolenia i braku opanowania
@rapper3d przecież to ewidentnie jedzie na letni oponach jeszcze a przy takim śniegu to nie wiem czy Twoja rada by coś dała... bo koła na "całej wstecz" by się i kręciły...ale samochód dalej by się ślizgał do przodu....
W samochodach przednionapędowych z poślizgu tyłu wychodzimy zawsze kontrując z wyczuciem i wciskając gaz, natomiast w tylnonapędowych gaz nalezy odpuscic na biegu nie wolno wysprzęglic i mozna delikatnie kontrować. Uklad napędu wał przeniesie obroty na skrzynię a ta na silnik i efekt uslizgu tylnych kół zostanie zblokowany przez silnik. Obroty ukladu się wyrównają i odzyskamy kontrolę. Tak nas uczono na kursach prawa jazdy CE. A w zimę zlozyc zestaw nietrudno. Zresztą kazdy kierowca w czasie szkolenia CE musi przejsc szkolenie na płycie poślizgowej która mniej wiecej imituje warunki na oblodzonej nawierzchni. Uwazam ze to samo powinno byc na szkoleniu na kat B oraz obowiązkowe ponowne przeszkolenie np raz na 5 lat.
A wystarczyło wysprzęglić i dać całą wstecz. Ale problem w.tym ze teraz nie uczy sie jezdzic tylko zdawac egzamin. Dodatkowo powinny byc obowiazkowe szkolenia z jazdy zimą. Nie masz zaswiadczenia z pozytwnie zdanego takiego szkolenia? Przy kontroli prawko idzie w pisdu. Nie wiem jak to jest jak slysze od mlodych lebków jezdzacych BMW 250 koni na tylna os ze musza sobie tył dociążać betonem. A moze uzyc tego nalesnika co ma zamiast mozgu i najprosciej gdy tyl ucieka odpuscic gaz nie redukujac biegu? Jezdze ciezarowką juz wiele lat i polska zima przy warunkach w Alpach Szwajcarskich lub Austrii czy Skandynawii to smiech na sali.
@rapper3d to już wyższa technika a prawo jazdy = prawo wyborcze - ma mieć każdy.
@rapper3d Myślisz że "cała wstecz" cokolwiek by tu dała? Ja bym raczej proponował puścić hamulec, dać się kołom kręcić żeby uzyskać choć trochę sterowności i spróbować ominąć stojący samochód z prawej strony, tam jest jakaś uliczka w którą można wjechać
@rapper3d ciężarówką i takie pierdoły z tym wstecznym piszesz.
@Grish tylne koła nie hamują na tym filmiku. Nie wiem czy by dała ale pewnie by nie zaszkodziła bardziej. Owszem puszczenie hamulca oddałoby kontrolę nad pojazdem bo tu jej ewidentnie brakuje z powodu kiepskiego szkolenia i braku opanowania
@rapper3d ńie dość że niewidomy to jeszcze pierdoły o całej wstecz pisze. Faktycznie przydało by się szkolenie z jazdy zimą.
@rapper3d przecież to ewidentnie jedzie na letni oponach jeszcze a przy takim śniegu to nie wiem czy Twoja rada by coś dała... bo koła na "całej wstecz" by się i kręciły...ale samochód dalej by się ślizgał do przodu....
Odejdź Sławek, ODEJDŹ!'
'No co ty ku.wa robisz?'
Dialogi z najlepszych polskich seriali!
W samochodach przednionapędowych z poślizgu tyłu wychodzimy zawsze kontrując z wyczuciem i wciskając gaz, natomiast w tylnonapędowych gaz nalezy odpuscic na biegu nie wolno wysprzęglic i mozna delikatnie kontrować. Uklad napędu wał przeniesie obroty na skrzynię a ta na silnik i efekt uslizgu tylnych kół zostanie zblokowany przez silnik. Obroty ukladu się wyrównają i odzyskamy kontrolę. Tak nas uczono na kursach prawa jazdy CE. A w zimę zlozyc zestaw nietrudno. Zresztą kazdy kierowca w czasie szkolenia CE musi przejsc szkolenie na płycie poślizgowej która mniej wiecej imituje warunki na oblodzonej nawierzchni. Uwazam ze to samo powinno byc na szkoleniu na kat B oraz obowiązkowe ponowne przeszkolenie np raz na 5 lat.