Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
322 341
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
Y yoyo2123
+13 / 17

Nie szukaj logiki w mitologii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
+14 / 20

Tyle, że zło i dobro w chrześcijaństwie jest subiektywne, zależne od Boga.
Jak Bóg pozwoli, to można mordować wszystkich, w tym kobiety w ciąży i dzieci. Sam zabijał, przy niszczeniu całych miast i przy potopie.
Dlatego boski gniew jest słuszny, ale dla człowieka gniew jest grzechem.
Co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
0 / 0

@Laufer Co do potopu, to mogłoby być jeszcze tak, że przewidział, że sytuacja będzie nie do opanowania w inny sposób i na kilkanaście lat zablokował kobietom możliwość zachodzenia w ciąże.

Wiem, trzeba by było wymyślać dalsze absurdy, żeby gościa usprawiedliwić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+4 / 10

Najważniejszy jest strach... jeśli będziesz mógł wmówić ludziom żeby się bali to już wygrałeś... można potem manipulację uzupełnić o zazdrość czy żal... ale to już tylko dodatki :) hehę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+4 / 10

@Rydzykant Tak tak .... trzeba od dziecka wpajać.... będziesz to .. będziesz tamto ...a spróbuj tylko nas nie kochać, spróbuj tylko nie chodzić co niedziela do kościoła.... Z resztą wyrazem wielkiej miłości już wieki temu były krucjaty i inkwizycja ale co ja się tam znam... to przecież dawno było :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+3 / 9

@Rydzykant Miłość jest uczuciem. Uczuć nie można nakazać. Można im ulegać lub nie ale nie można kontrolować. Jeśli na przykład nie znosisz pomidorowej a Twoja babcia wierzy, że ci bardzo smakuje to możesz się zmusić i udawać że Ci smakuje i prosić o dolewkę żeby babci nie było przykro. Nie możesz się zmusić by Ci naprawdę smakowało.
Niezależnie od tego - niby za co mamy boga kochać? Ja osobiście nie widzę powodu. Przypomnę Ci z pamięci fragment (jedyny jaki znam...) Hafiza przytaczany przez Jacka Londoan w "Wilku morskim":
Rzuceni tu a skąd?
Zabrani stąd a dokąd?
Dużo zakazanego wiina wypić trzeba
By zapomnieć o tej bezczelności"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
0 / 2

@Rydzykant Twój tekst o flakach, jakkolwiek ciekawy, i oczywiście bezpośrednio odnoszący się do tekstu @jeszczeNieZajety o Babci, zmuszającej dziecko do zjedzenia zupy pomidorowej, jest idealnym kontrargumentem w kwestii uprzedzeń kulinarnych z okresu dzieciństwa, ale nie zmienia niczego w kwestii darzenia uczuciem Boga. @jeszczeNieZajety podniósł bardzo istotną kwestię kontroli nad uczuciami w kontekście miłości do Boga, ale posłużył się ogólnie błędnym, lub jak kto woli niewystarczającym argumentem o tejże nieszczęsnej zupie.
Ty natomiast nie odniosłeś się do meritum - czyli kwestii darzenia uczuciem Boga, czy wręcz "nakazania" sobie by tego Boga kochać.
"Będziesz kochał Pana, Boga swego, z całego swojego serca, z całej swojej duszy, z całego swojego umysłu i ze wszystkich swoich. A bliźniego swego jak siebie samego".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+2 / 2

@Rydzykant z tej religii chyba dość sporo chrześcijanie odziedziczyli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dementiwator
-4 / 4

@jeszczeNieZajety Miłość o której mówisz to synonim zakochania. Uczuć faktycznie nie można nakazać, ale nie o takiej miłości mówi chrześcijaństwo. Na pewno nie raz słyszałeś „miłujcie swoich nieprzyjaciół”. Jak niby można byłoby się zakochać w nieprzyjaciołach i to w dodatku w wielu naraz? Miłość w chrześcijańskim rozumieniu to chcenie dobra dla drugiej osoby, nawet jeśli ma wobec nas coś na sumieniu. To, że kogoś nienawidzisz, ale decydujesz się (mozolnie, bo to nie jest łatwe klik, by sobie w głowie nienawiść wyłączyć) wysyłać w jego stronę dobro, to to jest miłość. Nie odpowiem Ci co to dokładnie znaczy miłować Boga, ale to w tym kluczu trzeba szukać, a nie w kluczu jakichś uczuć, na które nie mamy dużego wpływu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+6 / 8

Bóg biblijny jest w sposób oczywisty projekcją plemiennego kacyka. Niepewnego swej pozycji, węszącego wszędzie spiski i podejrzewającago (słusznie) , że się z niego śmieją za plecami.
Trzymanie się nienajmądrzęszych bajek sprzed tysięcy lat jest w świetle współczesnej wiedzy naukowej nie do pojęcia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2022 o 16:27

O Ochrety
0 / 0

@jeszczeNieZajety Fakt, że ludzie wierzą, jest absolutnie do pojęcia w świetle psychologii i różnych mechanizmów, które sprawiają, że nieświadomie robimy głupie i szkodliwe dla siebie rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem