Widocznie tam jest zasada, ja pomagam tobie a ty mi. U nas niestety taka zasada nie istnieje i jedna grupa finansuje drugą nie zależnie od wszystkiego.
Jak ja umrę to niech biorą jak się coś przyda komuś. Po śmierci jest mi to nie potrzebne. Wątrobę mogę polecić, nie przepita, nie widziała narkotyków, leków na stałe nie biorę czasem ibuprom.
Widocznie tam jest zasada, ja pomagam tobie a ty mi. U nas niestety taka zasada nie istnieje i jedna grupa finansuje drugą nie zależnie od wszystkiego.
Jak ja umrę to niech biorą jak się coś przyda komuś. Po śmierci jest mi to nie potrzebne. Wątrobę mogę polecić, nie przepita, nie widziała narkotyków, leków na stałe nie biorę czasem ibuprom.
Coś mi tu nie tego. Oddaj najpierw mózg.
tylko tam, myślałem ze jest tak wszędzie
Ale bzdurne prawo... Dawcy też będą na jakiejść liście i zawsze ktoś musi być ostatni.