Jakość jest dla każdego, ale jakość wymaga wysiłku. Zwłaszcza, że ilustrując jakość pokazujesz danie, które było kiedyś "dla ludu", z prostych składników (tyle, że zagraniczne). Sporo dań które ceni się za jakość jest dokładnie takich - ratatouille, risotto, różnego rodzaju makarony - polecam staropolski przepis na ziemniaki "jak z ogniska" w garnku, z ziołami i masłem, bez wody - zupełnie nieoczekiwany smak). A tania i prosta kuchnia wcale nie musi być niesmaczna i nudna.
Aha, gotować też nie umiesz.
Zabrzmiało szurem.
Co za problem ugotowac sobie coś smacznego lub coś takiego zjeść?
Chyba, ze to ma być metafizyczny smak, to tym bardziej kto ci broni być szczęśliwym? Kosmici? Cykliści? UE? Szczepionki? Lewacy? Prawacy?
Jakość jest dla każdego, ale jakość wymaga wysiłku. Zwłaszcza, że ilustrując jakość pokazujesz danie, które było kiedyś "dla ludu", z prostych składników (tyle, że zagraniczne). Sporo dań które ceni się za jakość jest dokładnie takich - ratatouille, risotto, różnego rodzaju makarony - polecam staropolski przepis na ziemniaki "jak z ogniska" w garnku, z ziołami i masłem, bez wody - zupełnie nieoczekiwany smak). A tania i prosta kuchnia wcale nie musi być niesmaczna i nudna.
co ty bredzisz człowieku?!
ahahahaha