@Adder Czemu nie temu kretynowi w osobówce? Bez jednego spojrzenia wjechał na "diamentowy" pas nielegalnie wykorzystując uszkodzone ogrodzenie. Wprost przed maskę nadjeżdżającego auta. Mam nadzieję, że tym razem los był sprawiedliwy i właśnie temu przestępcy urwało pusty baniak.
Czy pokrzywdzony jechał za szybko? Nie mam pojęcia. Widać tylko ułamek sekundy przed wypadkiem, może nawet nie zdążył przenieść stopy z gazu na hamulec.
@AmeftorPl "Diamond lane" w USA to wydzielony pas drogi zarezerwowany dla podróżujących w kilka osób. Nie wolno na niego wjechać samotnemu kierowcy. Pasy te są oznaczone poziomym znakiem podobnym do karcianego karo, czyli po ichniemu "diamond".
Chodzi nie tylko o względy ekologiczne, ale głównie o zmniejszenie liczby pojazdów. Czasem na tym pasie jest wyższa dopuszczalna prędkość. Przykładowo 65 mph, a na sąsiednim, "normalnym" jest tylko 50 mph.
@bromba_2k Nawet gdyby to był zwykły pas, to mógł mieć podwyższoną prędkość. Oddzielna jezdnia do szybkiej jazdy na wprost i oddzielna do wolniejszej jazdy na rozjazdach to normalna rzecz, czasem ze względu na brak miejsca robią właśnie takie słupki i przerwę zamiast betonowej zapory pomiędzy dwoma jezdniami. Z założenia różnica prędkości między dwoma stronami może być duża, stąd jest to fizycznie odseparowane.
@ZONTAR USA mają swoje ciekawostki na drogach i to często różne w różnych stanach. Jeśli pamiętam, to w Teksasie pas diamentowy jest od minimum 2 osób, a w stanach Nowej Anglii zwykle dla >=3. A może to zależy od zarządcy danej drogi - nie zagłębiałem się.
Tam chyba nawet widać znak "karo". Kretyn najeżdża na niego lewymi kołami.
@Kujak11 Żaden "szeryf" tylko morderca, który złamał kilka przepisów, co zsumowało się do usiłowania zabójstwa. Zablokowany (niekoniecznie debil - możliwe, że jechał zgodnie z przepisami) był na specjalnym pasie przeznaczonym dla pojazdów z większą liczbą osób na pokładzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lutego 2023 o 18:15
mam tylko nadzieję, że osobie z terenówki urwało głowę.
@Adder Czemu nie temu kretynowi w osobówce? Bez jednego spojrzenia wjechał na "diamentowy" pas nielegalnie wykorzystując uszkodzone ogrodzenie. Wprost przed maskę nadjeżdżającego auta. Mam nadzieję, że tym razem los był sprawiedliwy i właśnie temu przestępcy urwało pusty baniak.
Czy pokrzywdzony jechał za szybko? Nie mam pojęcia. Widać tylko ułamek sekundy przed wypadkiem, może nawet nie zdążył przenieść stopy z gazu na hamulec.
@bromba_2k Czym jest diamentowy pas?
@AmeftorPl "Diamond lane" w USA to wydzielony pas drogi zarezerwowany dla podróżujących w kilka osób. Nie wolno na niego wjechać samotnemu kierowcy. Pasy te są oznaczone poziomym znakiem podobnym do karcianego karo, czyli po ichniemu "diamond".
Chodzi nie tylko o względy ekologiczne, ale głównie o zmniejszenie liczby pojazdów. Czasem na tym pasie jest wyższa dopuszczalna prędkość. Przykładowo 65 mph, a na sąsiednim, "normalnym" jest tylko 50 mph.
@bromba_2k Nawet gdyby to był zwykły pas, to mógł mieć podwyższoną prędkość. Oddzielna jezdnia do szybkiej jazdy na wprost i oddzielna do wolniejszej jazdy na rozjazdach to normalna rzecz, czasem ze względu na brak miejsca robią właśnie takie słupki i przerwę zamiast betonowej zapory pomiędzy dwoma jezdniami. Z założenia różnica prędkości między dwoma stronami może być duża, stąd jest to fizycznie odseparowane.
@ZONTAR USA mają swoje ciekawostki na drogach i to często różne w różnych stanach. Jeśli pamiętam, to w Teksasie pas diamentowy jest od minimum 2 osób, a w stanach Nowej Anglii zwykle dla >=3. A może to zależy od zarządcy danej drogi - nie zagłębiałem się.
Tam chyba nawet widać znak "karo". Kretyn najeżdża na niego lewymi kołami.
Szeryf chciał zablokować debila i się przejechał..
@Kujak11 Żaden "szeryf" tylko morderca, który złamał kilka przepisów, co zsumowało się do usiłowania zabójstwa. Zablokowany (niekoniecznie debil - możliwe, że jechał zgodnie z przepisami) był na specjalnym pasie przeznaczonym dla pojazdów z większą liczbą osób na pokładzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2023 o 18:15
Wszystkiemu winne są dziurawe drogi!
jeśli debil z audi przeżył to pozostaje mieć nadzieję że będzie mieć dożywotnio zabrane prawo jazdy