@Czubbajka a kto broni facetowi się zabezpieczać? Jest wazektomia, są prezerwatywy... tylko faceci wolą zrzucić antykoncepcję wyłącznie na kobiety, bo im tak wygodnie. Jak facet naprawdę nie chce dziecka, to ma możliwości żeby tego uniknąć.
Ja jebe, oczywiście coś takiego mogła tylko napisać kobieta.
Oczywiście tylko facet musi się zabezpieczać i zawsze tylko jego wina, kobieta to święta krowa, nic nie musi, nie może łaskawie tabletek wziąć i nie kłamać. Jeśli facet nie chcę potomstwa to kobieta i tak znajdzie sposób na bachora i dostanie alimenty nawet w przypadku gwałtu.
@kamilxx2 nie napisałam, że tylko facet. Tylko, że jest antykoncepcja dla mężczyzn... To "łaskawie wziąć tabletki" to nie jest takie małe miki, jak piszesz. Sama kiedyś brałam antykoncepcję hormonalną i fatalnie się po niej czułam - dokuczały mi bóle brzucha i wymioty. Okazało się, że to nie dla mnie i teraz "muszę" zwalać antykoncepcję na męża.
@kamilxx2 Ale ona nie musiała a nawet chciała. Jak facet naprawdę nie chce dzieci to niech sobie ogarnie wazektomię i po problemie a nie potem żale. To dlatego mężczyźni są odpowiedzialni za dawanie życia. Prawie każda kobieta może zajść w ciąże wbrew swojej woli ale od mężczyzny wymagana do tego jest satysfakcja/orgazm. Jeżeli facet nie potrafi tego ogarnąć to niech bierze za to odpowiedzialność.
@ashera01
Napisane jest, że ona odstawiła tabletki bez wiedzy partnera bo on nie chciał dziecka. W takim razie partner wiedział, że ona je bierze i są zabezpieczeni. Gdyby powiedziałaby mu, że odstawia i facet dalej by się nie zabezpieczał, to tak, byłaby to jego świadoma decyzja i ryzyko, a w ten sposób to ona jest zwykłą oszustką.
@Desertnadeser kojarzysz, że wazektomia to raczej bilet w jedną stronę? Dasz radę pojąć, że na pewnym etapie życia ktoś może nie mieć warunków / chęci / potrzeby posiadania dzieci, ale to może się zmienić z czasem? Wazektomia nie jest taka prosta do odkręcenia. Gdyby kobieta nie chciała mieć dziecka w czasie studiów, tylko dopiero po, to sugerujesz usunięcie macicy?
@Czubbajka
Nie nie radości. Zaraz by się pojawiły zarzuty o cokolwiek. A chodziłoby tylko i wyłącznie o kontrolę nad prokreacją.
Nikt nie lubi tracić władzy.
A niektóre środowiska feministyczne nalegają na przekazanie wyłącznych praw reprodukcyjnych kobietom.
@Dabronik To nie takie proste. Może przed ślubem mówił,że chce dzieci a potem się wycofał i ona nie widziała innego wyjścia(nie popieram tego co zrobiła). A co do alimentów to i tak dziecko jest jego więc będzie płacił. A jak są małżeństwem to żaden sąd nie odpuści , bo nie chciał dzieci. Założę się,że dla sądu to żaden argument.
@Edin77 jak nie miala wyjścia? Rozwiesc sie to jedna z opcji. Naciaganie kogos na dziecko to w ogóle nie jest opcja. Skad sie bierze założenie takich kobiet, ze facet jej to wybaczy a niechciane dziecko pokocha tak czy siak... Mozna zmarnować zycie trzem osobom za jednym posunięciem.
@glupiawrednabrzydkagruba Owszem , zgadzam się,że to chamstwo i nie powinno się dziać. Ale REALNIE figę jej zrobi, może się ew. rozwieść ,ale winy raczej nie udowodni( nawet nagrania lub wpisy w necie dowodem nie będą) , alimenty będzie bulił , tyle w kwestii!
W normalnym kraju odpowiadałaby za gwałt (bo mąż zgadzał się, ale zakładając że z zabezpieczeniem, a bez nie), a mąż mógłby wystąpić o rozwód z jej winy. No i żadnych alimentów.
@Cammax Chyba śnisz,w życiu nie udowodnisz a gwałt na facecie w małżeństwie? Zabiliby cię śmiechem a alimenty by bulił po testach DNA. Nie mówię ,że to słuszne,ale ślub no katolicki to wyrażenie zgody na wspólne życie i dzieci(przeważnie) jeśli nie była spisana odpowiednia intercyza lub inna ugoda to zakłada się,że małżeństwo prowadzi do posiadania dzieci. Powodzenia w udowadnianiu, że facet nie chciał . A sprytna żona powie ,że brała tabletki tylko nie zadziałały
@Edin77 w Polsce tak. Ale za granicą by przeszło. Tam przede wszystkim na pierwszym miejscu stawia się nie posiadanie dzieci, a karierę, samorealizację. No i za granicą gwałt w małżeństwie to też gwałt taki sam jak każdy inny. U nas nawet czegoś takiego nie ma. Bo zawsze się usłyszy, że żona ma być posłuszna mężowi, a jeśli jest się mężczyzną i to kobieta zgwałci, to każdy wyśmieje lub powie, że zazdrości.
Ta z artykułu chwali się tym w internecie. W innym kraju byłby to dowód. A u nas nawet jakby się przyznała przed sądem,to i tak nic by to nie dało.
Nie do końca. Nie chcesz dziecka, to ty zadbaj o to, żeby go nie mieć.
Tak samo nie halo jest oczekiwanie od kobiety, że ma faszerować się hormonami, bo facetowi coś nie pasi w prezerwatywie.
Ja choć jestem kobietą nie zgadzam sue z tezą "moje ciało, moja sprawa".
1. sytuacja z demota. Jej ciało, ona zadecydowała, on (oboje) ponoszą konsekwencje
2. on chce dziecka, ona jednak nie. On nie ma praw, bo to nie jego ciało i nie jego sprawa... W punkcie pierwszym juz była jego sprawa.
@alex71719
Trochę w tym racji, ale ja uważam (jestem ojcem), że mimo to, że jestem zżyty bardzo z córkami, ale jednak więź dziecka z kobietą to jest inny poziom więzi. My mówiąc brzydko tylko "tankujemy zbiornik" a to w kobiecie tworzy się człowiek, jest właściwie częścią jej ciała, które tworzy i rodzi się w jej bólach i pierwszą osobą jaką dotyka, czuje jest matka. Taka natura, nie ma co się oburzać. Ale druga sprawa, że jednak wychowywać będą razem (oby) więc ten demot to bezczelny podstęp.
@kamilxx2 ale branie tabletek antykoncepcyjnych to też nie jest coś fajnego i prostego, nawet tych nowej generacji. Wpływają na wątrobę, hormony, samopoczucie... najzdrowiej jest ich nie brać. I rzecz jasna absolutnie nie popieram zachowania w stylu "on nie chce dziecka więc poudaję że biorę tabletki", bo to zwyczajne świństwo, ale odnosząc się do samego tematu takiej antykoncepcji, to naprawdę lepiej poszukać alternatyw, dla zdrowia kobiety :)
I dlatego potrzebna jest męska antykoncepcja!
@Czubbajka a kto broni facetowi się zabezpieczać? Jest wazektomia, są prezerwatywy... tylko faceci wolą zrzucić antykoncepcję wyłącznie na kobiety, bo im tak wygodnie. Jak facet naprawdę nie chce dziecka, to ma możliwości żeby tego uniknąć.
@Ashera01
Ja jebe, oczywiście coś takiego mogła tylko napisać kobieta.
Oczywiście tylko facet musi się zabezpieczać i zawsze tylko jego wina, kobieta to święta krowa, nic nie musi, nie może łaskawie tabletek wziąć i nie kłamać. Jeśli facet nie chcę potomstwa to kobieta i tak znajdzie sposób na bachora i dostanie alimenty nawet w przypadku gwałtu.
@kamilxx2 nie napisałam, że tylko facet. Tylko, że jest antykoncepcja dla mężczyzn... To "łaskawie wziąć tabletki" to nie jest takie małe miki, jak piszesz. Sama kiedyś brałam antykoncepcję hormonalną i fatalnie się po niej czułam - dokuczały mi bóle brzucha i wymioty. Okazało się, że to nie dla mnie i teraz "muszę" zwalać antykoncepcję na męża.
@kamilxx2 Ale ona nie musiała a nawet chciała. Jak facet naprawdę nie chce dzieci to niech sobie ogarnie wazektomię i po problemie a nie potem żale. To dlatego mężczyźni są odpowiedzialni za dawanie życia. Prawie każda kobieta może zajść w ciąże wbrew swojej woli ale od mężczyzny wymagana do tego jest satysfakcja/orgazm. Jeżeli facet nie potrafi tego ogarnąć to niech bierze za to odpowiedzialność.
@Czubbajka
Jak wejdzie naprawdę wygodna i łatwa męska piguła antykoncepcyjna to kwik bab (nie kobiet) będzie się niósł aż po gwiazdy .
@ashera01
Napisane jest, że ona odstawiła tabletki bez wiedzy partnera bo on nie chciał dziecka. W takim razie partner wiedział, że ona je bierze i są zabezpieczeni. Gdyby powiedziałaby mu, że odstawia i facet dalej by się nie zabezpieczał, to tak, byłaby to jego świadoma decyzja i ryzyko, a w ten sposób to ona jest zwykłą oszustką.
@Desertnadeser kojarzysz, że wazektomia to raczej bilet w jedną stronę? Dasz radę pojąć, że na pewnym etapie życia ktoś może nie mieć warunków / chęci / potrzeby posiadania dzieci, ale to może się zmienić z czasem? Wazektomia nie jest taka prosta do odkręcenia. Gdyby kobieta nie chciała mieć dziecka w czasie studiów, tylko dopiero po, to sugerujesz usunięcie macicy?
@NothingMore_ I to jest pomysł. Trzeba rozpocząć badania nad wyjmowaniem macic.
@Kotek_psotek Masz na myśli kwik radości? Antykoncepcja to nie cukierki, jest inwazyjna dla organizmu, więc ja bym się cieszyła jak dzika!
@Czubbajka
Nie nie radości. Zaraz by się pojawiły zarzuty o cokolwiek. A chodziłoby tylko i wyłącznie o kontrolę nad prokreacją.
Nikt nie lubi tracić władzy.
A niektóre środowiska feministyczne nalegają na przekazanie wyłącznych praw reprodukcyjnych kobietom.
@Desertnadeser Nie wyjmowanie w kontekście montażu i demontażu. Napisałem o usunięciu macicy.
Zgadzam się, ale zapamiętaj jedno: NIGDY nie przepraszaj za mówienie prawdy.
Za takie coś powinien być natychmiastowy rozwód i niepłacenie alimentów.
@Dabronik To nie takie proste. Może przed ślubem mówił,że chce dzieci a potem się wycofał i ona nie widziała innego wyjścia(nie popieram tego co zrobiła). A co do alimentów to i tak dziecko jest jego więc będzie płacił. A jak są małżeństwem to żaden sąd nie odpuści , bo nie chciał dzieci. Założę się,że dla sądu to żaden argument.
@Ella111111 A patrz zapomniałem jeszcze o obowiązkowej sterylizacji.
@Edin77 No nasze prawo jest zjeb**** to fakt.
@Edin77 jak nie miala wyjścia? Rozwiesc sie to jedna z opcji. Naciaganie kogos na dziecko to w ogóle nie jest opcja. Skad sie bierze założenie takich kobiet, ze facet jej to wybaczy a niechciane dziecko pokocha tak czy siak... Mozna zmarnować zycie trzem osobom za jednym posunięciem.
@glupiawrednabrzydkagruba Owszem , zgadzam się,że to chamstwo i nie powinno się dziać. Ale REALNIE figę jej zrobi, może się ew. rozwieść ,ale winy raczej nie udowodni( nawet nagrania lub wpisy w necie dowodem nie będą) , alimenty będzie bulił , tyle w kwestii!
W normalnym kraju odpowiadałaby za gwałt (bo mąż zgadzał się, ale zakładając że z zabezpieczeniem, a bez nie), a mąż mógłby wystąpić o rozwód z jej winy. No i żadnych alimentów.
@Cammax Chyba śnisz,w życiu nie udowodnisz a gwałt na facecie w małżeństwie? Zabiliby cię śmiechem a alimenty by bulił po testach DNA. Nie mówię ,że to słuszne,ale ślub no katolicki to wyrażenie zgody na wspólne życie i dzieci(przeważnie) jeśli nie była spisana odpowiednia intercyza lub inna ugoda to zakłada się,że małżeństwo prowadzi do posiadania dzieci. Powodzenia w udowadnianiu, że facet nie chciał . A sprytna żona powie ,że brała tabletki tylko nie zadziałały
@Edin77 właśnie. Sprytna. A skoro się publicznie chwali, to chyba facet ma dowód, że to ona go okłamała.
@Ahmik Tak , dowód bo napisała w internecieXXXD
@Edin77 w Polsce tak. Ale za granicą by przeszło. Tam przede wszystkim na pierwszym miejscu stawia się nie posiadanie dzieci, a karierę, samorealizację. No i za granicą gwałt w małżeństwie to też gwałt taki sam jak każdy inny. U nas nawet czegoś takiego nie ma. Bo zawsze się usłyszy, że żona ma być posłuszna mężowi, a jeśli jest się mężczyzną i to kobieta zgwałci, to każdy wyśmieje lub powie, że zazdrości.
Ta z artykułu chwali się tym w internecie. W innym kraju byłby to dowód. A u nas nawet jakby się przyznała przed sądem,to i tak nic by to nie dało.
Jak to szło?, patriarchat i piekło kobiet.
Jak facet ściągał gumkę w trakcie to miało to swoją nazwę... Oczywiście zbrodnia... A tutaj?
@kucz10 To nie jest podwójne standardy równouprawnienia?
Nie do końca. Nie chcesz dziecka, to ty zadbaj o to, żeby go nie mieć.
Tak samo nie halo jest oczekiwanie od kobiety, że ma faszerować się hormonami, bo facetowi coś nie pasi w prezerwatywie.
I nawet w takiej sytuacji facet będzie miał płacenia alimentów, nagle "moje ciało, moja sprawa" nie ma zastosowania.
@Galling
Jak to się skończyło? Sprawa trafiła do sądu? Jakie orzeczenie sądu? Jeśli nie, czemu facet nie zgłosił?
cóż, w takim przypadku rozwód i ewakuacja czym prędzej :) sprawdził bym czy taka kobieta ma równo pod sufitem.. :)
Ja choć jestem kobietą nie zgadzam sue z tezą "moje ciało, moja sprawa".
1. sytuacja z demota. Jej ciało, ona zadecydowała, on (oboje) ponoszą konsekwencje
2. on chce dziecka, ona jednak nie. On nie ma praw, bo to nie jego ciało i nie jego sprawa... W punkcie pierwszym juz była jego sprawa.
@alex71719
Trochę w tym racji, ale ja uważam (jestem ojcem), że mimo to, że jestem zżyty bardzo z córkami, ale jednak więź dziecka z kobietą to jest inny poziom więzi. My mówiąc brzydko tylko "tankujemy zbiornik" a to w kobiecie tworzy się człowiek, jest właściwie częścią jej ciała, które tworzy i rodzi się w jej bólach i pierwszą osobą jaką dotyka, czuje jest matka. Taka natura, nie ma co się oburzać. Ale druga sprawa, że jednak wychowywać będą razem (oby) więc ten demot to bezczelny podstęp.
I tak to się kręci...kobiety są tylko reproduktorkami, a faceci dawcami spermy...romantycznych czasów dożyliśmy:D
@kamilxx2 ale branie tabletek antykoncepcyjnych to też nie jest coś fajnego i prostego, nawet tych nowej generacji. Wpływają na wątrobę, hormony, samopoczucie... najzdrowiej jest ich nie brać. I rzecz jasna absolutnie nie popieram zachowania w stylu "on nie chce dziecka więc poudaję że biorę tabletki", bo to zwyczajne świństwo, ale odnosząc się do samego tematu takiej antykoncepcji, to naprawdę lepiej poszukać alternatyw, dla zdrowia kobiety :)
On nie chciał a ona chciała, takie rzeczy to się przed ślubem ustala a nie taki podstęp