A czy Janusz mógłby ujawnić, kto Januszowi narzuca, żeby był społecznością LGBT ? Nikt tez Januszowi nie zabrania mówić o swojej wierze ani nie nazywa takich prywatnych zwierzeń ideologia.
Nie. Tolerancja polega też na zwalczaniu nietolerancji, którą Kowalski, cały PiS i część LGBT reprezentują. Innymi słowy, może ci się nie podobać, że są ludzie innej orientacji, ale nie masz prawa ich dyskryminować. A sytuacja, w której hetero mogą otwarcie mówić o swoich związkach i partnerach (oprócz spraw intymnych), a homoseksualiści lepiej, żeby w ogóle o tym nie wspominali, też jest swego rodzaju dyskryminacją. A przecież to normalne, że ktoś czasami wspomni o swoim chłopaku, dziewczynie, mężu, żonie. Ale jednak jak to zrobi homoseksualista, to znajdą się tacy Kowalscy, co to się oburzą, czemu w ogóle musi się z tym afiszować. Pomijam ekstremalne przypadki, jak ktoś co chwila gada o swoim partnerze czy partnerce, a tym bardziej o bardziej intymnych.
Także Kowalski może sobie gadać o tolerancji, ale jeśli chodzi o czyny, to jest jej zaprzeczeniem, bo to coś w stylu, niech sobie będą, bylebym ich nie widział. Równie dobrze jako ateista mogę sobie życzyć czegoś takiego z symbolami religijnymi, ale jednak je toleruję w przestrzeni publicznej. Nie zamierzam niszczyć kościołów czy zmuszać ludzi do nie noszenia krzyżyków.
@El_Polaco a wymień w którym momencie pojawia się dyskryminacja jeżeli nie poruszają spraw intymnych (sam tak napisałeś)? Bo zdaje się gdy ktoś wspomina o swoim chłopaku to nawet nikogo nie obchodzi, a problem z afirmacją rozbija się właśnie o epatowanie czymś co powinno być intymne.
@Tibr
Poznałeś kiedyś jakichś słuchaczy Radia Maryja? Paru poznałem. Dla nich wystarczy wzmianka o byciu homo.
A poza tym wiesz, skąd wzięło się LGBT? Wychodzenie z szafy zaczęło się właśnie z powodu dyskryminacji. Jak ktoś się dowiedział, że ktoś jest gejem czy lesbijką, to mogli od razu stracić pracę. Także się ukrywali, ale ile można. W końcu zaczęli się organizować. Na początku zjeżdżali się w jedno miejsce, do jednej dzielnicy w San Francisco. Ale nawet tam, między swoimi, nie byli bezpieczni. Zdarzały się napady, nawet morderstwa, a policja nic nie robiła. Także zaczęli się organizować i stworzyli ruch polityczny, który miał na celu walkę z dyskryminacją.
@El_Polaco czekaj, czy ty stwierdziłeś, że LGBT to ruch polityczny? xD
Oczywiście, że pewne zmiany zachodzą ewolucyjnie, niektórzy chcą to przyspieszyć stosując okna overtona.
Oczywiście, że homoseksualiści byli często wręcz prześladowani zarówno w średniowieczu jak i przez faszystów i paradoks, że przez komunistów - lewaków co zresztą tam gdzie panuje komunizm jest normą do dziś, a tam gdzie jest kapitalizm tą normą nie jest. Przekładnie też sytuacji z zachodu do naszych reali jest bezsensowne i czasem przebiera formę groteski jak w przypadku tych ludzi co kładli się na rynku w Poznaniu krzycząc n"nie mogę oddychać" szkoda, że nie po tym jak zginął facet we Wrocławiu pobity przez policjantów.
Przemoc wobec kogoś innego jest niedopuszczalna nie zależnie od pobudek (poza samoobroną). W pracy twoje preferencje są nieistotne, istotne są kompetencje.
I z całym szacunkiem mam nomen omen w dvpie co kto trzyma w tyłku ale ja tego nie muszę oglądać, nie zależnie czy to będzie para hetero czy homo czy... nie muszę oglądać czegoś co powinni pokazywać w swoich alkowach.
Jakoś nikt też nie dziwi się, że w restauracjach w miastach turystycznych restauratorzy nie chcą obsługiwać ludzi w strojach kąpielowych. Tak samo, to nie kwestia pruderyjności irytuje mnie JKM w slipkach w sklepie jak gość w lateksie na smyczy i baba z wywalonym cycem na ławce w parku.
@Tibr
Nie ruch polityczny jako taki, ale zaczęli wystawiać w wyborach kandydatów, którzy sprzeciwiali się prześladowaniu czy dyskryminacji homoseksualistów. I tyle.
@Tibr
"mam nomen omen w dvpie co kto trzyma w tyłku ale ja tego nie muszę oglądać, nie zależnie czy to będzie para hetero czy homo czy... nie muszę oglądać czegoś co powinni pokazywać w swoich alkowach."
Tu się zgadzamy. Niestety nie wszyscy są takiego zdania, a część konserwatystów bardzo chętnie zagląda innym do łóżek. Podobnie jak część LGBT próbuje przekonać innych, że może akurat są innej orientacji niż im się wydaje.
@Tibr teraz już obchodzi coraz mniej, tak samo jak fakt, ze ktoś jest leworęczny, czy kobieta nosi spodnie albo głosuje, ale trzeba było wielu lat, żeby tak się stało. Głównie nie obchodzi to młodych ludzi, ewentualnie ich rodziców. Natomiast ludzie starsi, są przekonywani, ze do 17-tej możesz być Jarkiem a po 17-tej Zosią....i to przez rechoczącego Jarka. Kto mu się mogl zwierzyć ze spraw intymnych, ze jest tak tym tematem zainteresowany ? ze robi na nim politykę ? na czym to epatowanie polegało ?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 marca 2023 o 20:15
@hermeusz niestety jest to problem, gdzie korporacje w celach marketingowych i PRu wykorzystują i uprzedmiotowują.
Aby zwiększyć zasięgi, zyski posługują się epatując seksem, seksualizując dzieci, uprzedmiotowiując kobiety lub dołączając tęczową flagę i przedstawiając się jako inkluzywni liczą na wymierne zyski.
Tylko głupi ludzie nazywają głupimi takich ludzi jak Kowalski, Kaczyński, Ziobro, Korwin-Mikke, Macierewicz, itp. To są ludzie inteligentni ale oprócz tego cyniczni, obłudni, skrajnie odporni psychicznie, wyrachowani. Ale nie głupi.
Tylko co do Suskiego nie jestem do końca pewien...
@koszmarek66 Zgadzam się, panie Marku. Oni są również tzw. katolikami, na tyle na ile to się opłaca politycznie. Tak wyobrażają sobie "sprawnego" polityka (a w powszechnym wyobrażeniu śmiecia). Są "zaradni" życiowo, umieją "zadbać o swoje". Społecznie odpad biodegradowalny.
A co do Suskiego - wnosiłbym o ułaskawienie ze względu na nieuleczalną niepoczytalność umysłową. Zafundować dożywotnie wczasy w wariatkowie dla dobra społeczeństwa.
Chyba pierwszy raz się z nim zgadzam. Znam bardzo dobrze pewną osobę, homoseksualistę. Ale takiego normalnego, nie narzucającego się z gołym przyrodzeniem przed oczami innych. I on był z grupie LGBT, współpracował, promował. . I odpuścił, właśnie dlatego, że miał dość takiej nachalnej "promocji" . On jakoś problemu nie ma. Żyje po swojemu, nikt go nie gnębi. Jest szanowany za swoją pracę.
@trolik1 Nie żebym się nie zgadzał, że niektóre rzeczy w oczywisty sposób są nachalne, wręcz przeciwnie, ale może ja mam jakieś zamknięte koło zainteresowań. Masz jakiś przykład osoby narzucającej się "z gołym przyrodzeniem przed oczami innych"? Nie twierdzę, że kłamiesz, po prostu ja byłem na kilku manifestacjach, czy zjazdach tego typu ludzi i nigdy tego nie widziałem. To rzecz jasna nie wyklucza tego, co napisałeś, ale jedyna osoba pasująca do opisu to wszyscy gwałciciele (z tych słusznie skazanych) w zakładach karnych.
@Loganesko "Z gołym przyrodzeniem" to też się nie spotkałem ale rzeczy typu wciskanie ludzi do filmów tylko dlatego że są odmiennej orientacji albo robienie problemów przez to że zwolniło się osobę homoseksualną i mówienie że to przez jej orientacje jest jak najbardziej nachalną promocją, takie rzeczy dzieją się w USA ale zaczynają również pojawiać się w europie. Tak samo było i z parytetami dla kobiet, w pewnym momencie kompetencje zaczęły być mniej ważne niż płeć, chociaż na całe szczęście działa to tylko w niektórych obszarach.
Szczerze mówiąc nie interesuje mnie czy usługę dla mnie wykona mężczyzna, kobieta, murzyn, gej itp. to co jest dla mnie ważne to jakość wykonanej usługi i na podstawie kompetencji powinno się dobierać ludzi do pracy, na uczelnie itp. Takie rzeczy jak dodatkowe punkty za płeć, bycie lgbt+ czy kolor skóry nigdy nie powinny się pojawić, więc będę zawsze przeciwny grupom które chcą takie rzeczy wprowadzić czyli między innymi społeczności lgbt+
Pierwszy raz w życiu (i pewnie ostatni) mogę się z nim w czymś zgodzić. Zastanawia mnie jedno: jak widać, czasem potrafi się sensownie wypowiedzieć. Ale na co dzień: jest debilem, czy może dostosowuje się do poziomu intelektualnego swoich wyborców?
I tu mamy przykład, że Janusz nie jest głupkiem i półmózgiem, a tylko upodabnia się do swojego elektoratu na pokaz, żeby zdobyć poklask (i głosy). Tym samym że jest po prostu fałszywą, bezczelną, bezwzględną w dążeniu do kariery i pełną hipokryzji szują. Howg!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 marca 2023 o 13:56
Janusz jest kłamcą i debilem. To że jedna myśl mu wyszła to jeszcze nie świadczy o jego inteligencji. I niech nie p..doli że prawica niczego nie narzuca, a wiarę i religię w szkołach, związki tylko mąż i żona, brak dofinansowania in vitro itp.
A czy Janusz mógłby ujawnić, kto Januszowi narzuca, żeby był społecznością LGBT ? Nikt tez Januszowi nie zabrania mówić o swojej wierze ani nie nazywa takich prywatnych zwierzeń ideologia.
Nie. Tolerancja polega też na zwalczaniu nietolerancji, którą Kowalski, cały PiS i część LGBT reprezentują. Innymi słowy, może ci się nie podobać, że są ludzie innej orientacji, ale nie masz prawa ich dyskryminować. A sytuacja, w której hetero mogą otwarcie mówić o swoich związkach i partnerach (oprócz spraw intymnych), a homoseksualiści lepiej, żeby w ogóle o tym nie wspominali, też jest swego rodzaju dyskryminacją. A przecież to normalne, że ktoś czasami wspomni o swoim chłopaku, dziewczynie, mężu, żonie. Ale jednak jak to zrobi homoseksualista, to znajdą się tacy Kowalscy, co to się oburzą, czemu w ogóle musi się z tym afiszować. Pomijam ekstremalne przypadki, jak ktoś co chwila gada o swoim partnerze czy partnerce, a tym bardziej o bardziej intymnych.
Także Kowalski może sobie gadać o tolerancji, ale jeśli chodzi o czyny, to jest jej zaprzeczeniem, bo to coś w stylu, niech sobie będą, bylebym ich nie widział. Równie dobrze jako ateista mogę sobie życzyć czegoś takiego z symbolami religijnymi, ale jednak je toleruję w przestrzeni publicznej. Nie zamierzam niszczyć kościołów czy zmuszać ludzi do nie noszenia krzyżyków.
@El_Polaco a wymień w którym momencie pojawia się dyskryminacja jeżeli nie poruszają spraw intymnych (sam tak napisałeś)? Bo zdaje się gdy ktoś wspomina o swoim chłopaku to nawet nikogo nie obchodzi, a problem z afirmacją rozbija się właśnie o epatowanie czymś co powinno być intymne.
@Tibr
Poznałeś kiedyś jakichś słuchaczy Radia Maryja? Paru poznałem. Dla nich wystarczy wzmianka o byciu homo.
A poza tym wiesz, skąd wzięło się LGBT? Wychodzenie z szafy zaczęło się właśnie z powodu dyskryminacji. Jak ktoś się dowiedział, że ktoś jest gejem czy lesbijką, to mogli od razu stracić pracę. Także się ukrywali, ale ile można. W końcu zaczęli się organizować. Na początku zjeżdżali się w jedno miejsce, do jednej dzielnicy w San Francisco. Ale nawet tam, między swoimi, nie byli bezpieczni. Zdarzały się napady, nawet morderstwa, a policja nic nie robiła. Także zaczęli się organizować i stworzyli ruch polityczny, który miał na celu walkę z dyskryminacją.
@El_Polaco czekaj, czy ty stwierdziłeś, że LGBT to ruch polityczny? xD
Oczywiście, że pewne zmiany zachodzą ewolucyjnie, niektórzy chcą to przyspieszyć stosując okna overtona.
Oczywiście, że homoseksualiści byli często wręcz prześladowani zarówno w średniowieczu jak i przez faszystów i paradoks, że przez komunistów - lewaków co zresztą tam gdzie panuje komunizm jest normą do dziś, a tam gdzie jest kapitalizm tą normą nie jest. Przekładnie też sytuacji z zachodu do naszych reali jest bezsensowne i czasem przebiera formę groteski jak w przypadku tych ludzi co kładli się na rynku w Poznaniu krzycząc n"nie mogę oddychać" szkoda, że nie po tym jak zginął facet we Wrocławiu pobity przez policjantów.
Przemoc wobec kogoś innego jest niedopuszczalna nie zależnie od pobudek (poza samoobroną). W pracy twoje preferencje są nieistotne, istotne są kompetencje.
I z całym szacunkiem mam nomen omen w dvpie co kto trzyma w tyłku ale ja tego nie muszę oglądać, nie zależnie czy to będzie para hetero czy homo czy... nie muszę oglądać czegoś co powinni pokazywać w swoich alkowach.
Jakoś nikt też nie dziwi się, że w restauracjach w miastach turystycznych restauratorzy nie chcą obsługiwać ludzi w strojach kąpielowych. Tak samo, to nie kwestia pruderyjności irytuje mnie JKM w slipkach w sklepie jak gość w lateksie na smyczy i baba z wywalonym cycem na ławce w parku.
@Tibr
Nie ruch polityczny jako taki, ale zaczęli wystawiać w wyborach kandydatów, którzy sprzeciwiali się prześladowaniu czy dyskryminacji homoseksualistów. I tyle.
@Tibr
"mam nomen omen w dvpie co kto trzyma w tyłku ale ja tego nie muszę oglądać, nie zależnie czy to będzie para hetero czy homo czy... nie muszę oglądać czegoś co powinni pokazywać w swoich alkowach."
Tu się zgadzamy. Niestety nie wszyscy są takiego zdania, a część konserwatystów bardzo chętnie zagląda innym do łóżek. Podobnie jak część LGBT próbuje przekonać innych, że może akurat są innej orientacji niż im się wydaje.
@Tibr teraz już obchodzi coraz mniej, tak samo jak fakt, ze ktoś jest leworęczny, czy kobieta nosi spodnie albo głosuje, ale trzeba było wielu lat, żeby tak się stało. Głównie nie obchodzi to młodych ludzi, ewentualnie ich rodziców. Natomiast ludzie starsi, są przekonywani, ze do 17-tej możesz być Jarkiem a po 17-tej Zosią....i to przez rechoczącego Jarka. Kto mu się mogl zwierzyć ze spraw intymnych, ze jest tak tym tematem zainteresowany ? ze robi na nim politykę ? na czym to epatowanie polegało ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2023 o 20:15
Hmm... chyba pierwszy raz, kiedy "dzban" mi się podoba w swojej wypowiedzi.
@hermeusz niestety jest to problem, gdzie korporacje w celach marketingowych i PRu wykorzystują i uprzedmiotowują.
Aby zwiększyć zasięgi, zyski posługują się epatując seksem, seksualizując dzieci, uprzedmiotowiując kobiety lub dołączając tęczową flagę i przedstawiając się jako inkluzywni liczą na wymierne zyski.
Tylko głupi ludzie nazywają głupimi takich ludzi jak Kowalski, Kaczyński, Ziobro, Korwin-Mikke, Macierewicz, itp. To są ludzie inteligentni ale oprócz tego cyniczni, obłudni, skrajnie odporni psychicznie, wyrachowani. Ale nie głupi.
Tylko co do Suskiego nie jestem do końca pewien...
@koszmarek66 Zgadzam się, panie Marku. Oni są również tzw. katolikami, na tyle na ile to się opłaca politycznie. Tak wyobrażają sobie "sprawnego" polityka (a w powszechnym wyobrażeniu śmiecia). Są "zaradni" życiowo, umieją "zadbać o swoje". Społecznie odpad biodegradowalny.
A co do Suskiego - wnosiłbym o ułaskawienie ze względu na nieuleczalną niepoczytalność umysłową. Zafundować dożywotnie wczasy w wariatkowie dla dobra społeczeństwa.
Chyba pierwszy raz się z nim zgadzam. Znam bardzo dobrze pewną osobę, homoseksualistę. Ale takiego normalnego, nie narzucającego się z gołym przyrodzeniem przed oczami innych. I on był z grupie LGBT, współpracował, promował. . I odpuścił, właśnie dlatego, że miał dość takiej nachalnej "promocji" . On jakoś problemu nie ma. Żyje po swojemu, nikt go nie gnębi. Jest szanowany za swoją pracę.
@trolik1 Nie żebym się nie zgadzał, że niektóre rzeczy w oczywisty sposób są nachalne, wręcz przeciwnie, ale może ja mam jakieś zamknięte koło zainteresowań. Masz jakiś przykład osoby narzucającej się "z gołym przyrodzeniem przed oczami innych"? Nie twierdzę, że kłamiesz, po prostu ja byłem na kilku manifestacjach, czy zjazdach tego typu ludzi i nigdy tego nie widziałem. To rzecz jasna nie wyklucza tego, co napisałeś, ale jedyna osoba pasująca do opisu to wszyscy gwałciciele (z tych słusznie skazanych) w zakładach karnych.
@Loganesko "Z gołym przyrodzeniem" to też się nie spotkałem ale rzeczy typu wciskanie ludzi do filmów tylko dlatego że są odmiennej orientacji albo robienie problemów przez to że zwolniło się osobę homoseksualną i mówienie że to przez jej orientacje jest jak najbardziej nachalną promocją, takie rzeczy dzieją się w USA ale zaczynają również pojawiać się w europie. Tak samo było i z parytetami dla kobiet, w pewnym momencie kompetencje zaczęły być mniej ważne niż płeć, chociaż na całe szczęście działa to tylko w niektórych obszarach.
Szczerze mówiąc nie interesuje mnie czy usługę dla mnie wykona mężczyzna, kobieta, murzyn, gej itp. to co jest dla mnie ważne to jakość wykonanej usługi i na podstawie kompetencji powinno się dobierać ludzi do pracy, na uczelnie itp. Takie rzeczy jak dodatkowe punkty za płeć, bycie lgbt+ czy kolor skóry nigdy nie powinny się pojawić, więc będę zawsze przeciwny grupom które chcą takie rzeczy wprowadzić czyli między innymi społeczności lgbt+
Pierwszy raz w życiu (i pewnie ostatni) mogę się z nim w czymś zgodzić. Zastanawia mnie jedno: jak widać, czasem potrafi się sensownie wypowiedzieć. Ale na co dzień: jest debilem, czy może dostosowuje się do poziomu intelektualnego swoich wyborców?
I tu mamy przykład, że Janusz nie jest głupkiem i półmózgiem, a tylko upodabnia się do swojego elektoratu na pokaz, żeby zdobyć poklask (i głosy). Tym samym że jest po prostu fałszywą, bezczelną, bezwzględną w dążeniu do kariery i pełną hipokryzji szują. Howg!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2023 o 13:56
Ja chyba nie mógłbym mu spojrzeć w oczy, bo rozpraszałyby mnie te kolczyki w nosie i wardze.
Ale przecież to nieprawda co on mówi. pis narzuca swoją ideologię społeczności LGBT, np. zabraniając małżeństw jednopłciowych.
Janusz jest kłamcą i debilem. To że jedna myśl mu wyszła to jeszcze nie świadczy o jego inteligencji. I niech nie p..doli że prawica niczego nie narzuca, a wiarę i religię w szkołach, związki tylko mąż i żona, brak dofinansowania in vitro itp.