Proszę bardzo.
W czasach górnego obrazka miałeś prawie 1/3 szans, że nie dożyjesz do 10 roku życia (na wsi jeszcze więcej).
Więc skoro tak tęsknisz to rzuć kostką - jak wypadnie 1 lub 2 to zapraszamy do seppuku.
@marekmarecki123 Powoli zaczyna się to zmieniać. W mojej okolicy ktoś wyrzucił w lesie odpady budowlane. Na FB nagłośniono sprawę i widzę całą masę komentarzy, które napawają optymizmem (monity do LP i Straży Leśnej, poszukiwanie nagrań z prywatnych kamer). Mam nadzieję, że sprawca szybko poniesie konsekwencje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 maja 2023 o 9:03
Dot. obrazka 2 - sama się nacięłam na zbieranie śmieci, ale nie tylko ja - większość dzieciaków z okolicznych podstawówek. Jako drużyna harcerska postanowiliśmy porządkować dziki łąkowy teren obok osiedla, który służył mieszkańcom do wyprowadzania psów a menelom do życia. Pół roku, raz w tygodniu zbieraliśmy śmieci, raz jeden zastęp raz drugi. Mieliśmy nadzieje na zrobienie z tego bagna miłego czystego zakątka na spacery, ale oczywiście nie udało się - mieszkańcy osiedla zamiast wspomóc, zorientowali się, że dzieci posprzątają, i zaczęli wywalać tam coraz większe gabarytowo śmieci - opony, meble, lodówki. Odpuściliśmy, bo to było ponad nasze skromne możliwości. Młodsze roczniki też próbowały zbierać ale teraz już nawet dzieci wiedzą, że to bez sensu - skwerek zamiast cieszyć, straszy. I nawet psiarze już tam nie chodzą, żeby przypadkiem pies nie zjadł i nie zatruł się jakimś świństwem, którego tam pełno.
To wyłącz internet i wracaj plewić pole, żebyście razem z rodziną nie pomarli z głodu.
Proszę bardzo.
W czasach górnego obrazka miałeś prawie 1/3 szans, że nie dożyjesz do 10 roku życia (na wsi jeszcze więcej).
Więc skoro tak tęsknisz to rzuć kostką - jak wypadnie 1 lub 2 to zapraszamy do seppuku.
Ludzie sami są sobie winni - niby każdy płaci za wywóz, a śmieci w lesie czy wyrzucanych przy drogach jest coraz więcej. To ma być ten pierwszy świat?
@marekmarecki123 Gdyby ludzie byli sami sobie winni, to by było fajnie.
Niestety jedni ludzie są winni innym.
@HochLieck w społeczeństwie, które woli cicho przyzwalać, bo poskarżyć na kogoś to wstyd, ludzie mimo wszystko w większości są sami sobie winni.
@marekmarecki123 Powoli zaczyna się to zmieniać. W mojej okolicy ktoś wyrzucił w lesie odpady budowlane. Na FB nagłośniono sprawę i widzę całą masę komentarzy, które napawają optymizmem (monity do LP i Straży Leśnej, poszukiwanie nagrań z prywatnych kamer). Mam nadzieję, że sprawca szybko poniesie konsekwencje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2023 o 9:03
Dot. obrazka 2 - sama się nacięłam na zbieranie śmieci, ale nie tylko ja - większość dzieciaków z okolicznych podstawówek. Jako drużyna harcerska postanowiliśmy porządkować dziki łąkowy teren obok osiedla, który służył mieszkańcom do wyprowadzania psów a menelom do życia. Pół roku, raz w tygodniu zbieraliśmy śmieci, raz jeden zastęp raz drugi. Mieliśmy nadzieje na zrobienie z tego bagna miłego czystego zakątka na spacery, ale oczywiście nie udało się - mieszkańcy osiedla zamiast wspomóc, zorientowali się, że dzieci posprzątają, i zaczęli wywalać tam coraz większe gabarytowo śmieci - opony, meble, lodówki. Odpuściliśmy, bo to było ponad nasze skromne możliwości. Młodsze roczniki też próbowały zbierać ale teraz już nawet dzieci wiedzą, że to bez sensu - skwerek zamiast cieszyć, straszy. I nawet psiarze już tam nie chodzą, żeby przypadkiem pies nie zjadł i nie zatruł się jakimś świństwem, którego tam pełno.