Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Lady_Apocalypse
0 / 4

Dokąd to zmierza??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-2 / 4

@Lady_Apocalypse drogą do eugeniki to pachnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+5 / 5

@sl4w3x Eugeniki w rozumieniu uśmiercania "niepełnowartościowych jednostek", jak podczas akcji T4, nie będzie.
Eugenika w znaczeniu "zrobimy tak, żeby dziecko urodziło się zdrowe" jest akurat pożądana. W tym świetle za eugenikę trzeba by uznawać (i tępić!) każde leczenie wady wrodzonej... a to chyba nie jest kierunek, w którym chcemy iść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+5 / 5

@jonaszewski eugenika to ulepszanie gatunku. Jakkolwiek. Nożem można zabić i ukrócić chleb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Black3
+2 / 2

@sl4w3x
A to źle ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@sl4w3x W porządku. Mamy jakąś podstawę, wspólną definicję, do dalszej rozmowy.
Kolejne pytanie: czy ulepszanie gatunku jest złe?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 0

@Black3 Czy to źle, że nożem kroimy chleb?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+1 / 1

@jonaszewski Czy hodowanie człowieka jest etyczne? Bo granica między krojeniem chleba nożem a zabijaniem innych ludzi jest dosyć elastyczna. Możemy kroić chleb, kroić gałązki, patroszyć ryby, zabijać ptaki ale w którymś momencie przekraczamy granicę. To jest gotowanie żaby. Nie wiadomo kiedy z zapobiegania chorobom dojdziemy do hodowli ludzi. A z pozoru przejście od punktu A do punktu B jest absurdalne. Ale życie pokazuje, że drobne zmiany są niezauważalne. Najpierw sklonujemy owce a potem sklonujemy człowieka. Z człowiekiem jest trudniej bo system się broni. Ale pokusy są. I co takiego złego jest w klonowaniu ludzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@sl4w3x Pierwszy krok na drodze do eugeniki rozumianej jako ulepszanie gatunku został postawiony w momencie wynalezienia pierwszego leku. Albowiem tym samym człowiek celowo zmienił lub wspomógł naturalne procesy doboru naturalnego. Tak rozumianą eugeniką jest każda operacja serca płodu tkwiącego wciąż w łonie matki; każda interwencja pozwalająca urodzić się bliźniakowi słabnącemu wskutek szybkiego rozwoju drugiego bliźniaka w macicy; każda transplantacja serca czy nerki.

Jeśli chcemy wiedzieć, czy nie przekraczamy granicy, musimy ją wpierw nakreślić. Technicznie nie ma żadnych przeszkód, by sklonować człowieka. Można to zrobić w każdej chwili - jest trudniej niż z owcą, ale nie jest to niemożliwe. Granicą jest etyka i wprowadzone pod jej wpływem przepisy prawne. Tylko tyle i aż tyle.

Można przedstawić zresztą wiele racjonalnych argumentów, by nie klonować człowieka. Od przyspieszonego starzenia i potencjalnych chorób po zaburzenia tożsamości sklonowanej osoby. No i koronny argument jest taki, że w zasadzie nie wiadomo, czemu właściwie miałoby to służyć.

Najważniejsze jednak, żeby trzymać z dala od tego księży - gdy odejdziemy od argumentów naukowych na rzecz wyssanych z palca uznaniowych bajań, stracimy najważniejszą linię obrony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 0

@jonaszewski po mojemu ulepszanie jednostki eugeniką nie jest. Żadne operacje na sercu jednostki czy leki chyba, że modyfikują one genom. Ale to już prędzej na gorsze. Eugenika to selektywne rozmnażanie zwierząt oraz ludzi, aby ulepszać gatunki z pokolenia na pokolenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 0

@sl4w3x Posiadamy już leki modyfikujące genom, na przykład w leczeniu SMA. Czyli podawanie ich dzieciom, żeby nie umarły, może spełniać Twoją definicję eugeniki.
Podawałeś przykład z nożem.
Można go tutaj zastosować.
Eugenika negatywna: zabijanie jednostek "osłabiających" ludzkość. Przykładem akcja T4.
Eugenika pozytywna: modyfikacje genetyczne naprawiające uszkodzenia genomu u dziecka; wybór najlepiej rokujących i zdrowych embrionów w zapłodnieniach in vitro.
Do rozstrzygnięcia: aborcja z powodu wad genetycznych i klonowanie. Pierwsze dlatego, by ktoś nie uznał za wadę cech, które nie wpływają na zdrowie czy przeżycie (można sobie potencjalnie wyobrazić w przyszłości rodziców usuwających dziecko, które miałoby brązowe oczy, bo sobie wymarzyli zielone). Drugie, bo tak naprawdę niczemu nie służy. Einstein był nie tylko produktem genów, lecz także środowiska i wychowania, a więc klonując go, niekoniecznie uzyskalibyśmy drugiego geniusza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-3 / 3

A tak dokładniej, jak to zmniejszyło ryzyko i jak to zrobili? Przecież DNA nadal ma takie samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Albandur
+4 / 6

Kolejny krok na drodze ewolucji człowieka. Nie ma się co wzbraniać tylko poprawiać to z czym ułomna matka natura sobie kompletnie nie radzi. Ciekawe to bedzie stulecie z genetyką i AI trzeba przyznać, aż żal że człowiek tak szybko się urodził i może do pewnych osiągnięć nie doczekać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
0 / 4

Ale chyba od tej trzeciej osoby wzięto jedynie bardzo niewielki fragment DNA dotyczący konkretnego schorzenia. Pozostałe cechy jak np. charakteru dziecko dziedziczy jedynie po dwóch.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+5 / 7

Za to polskie kobiety, w imię przekonań religijnych fanatyków, mają rodzić zdeformowane płody. In vitro najlepiej zakazać całkowicie, bo penis to narzędzie w rękach boga, a macica to świątynia, gdzie ten bóg tworzy nowego człowieka na obraz i podobieństwo swoje, a ludzka ingerencja w takie dzieło, to gwałt na samym boocku.

Zachód rozwija się w dziedzinie medycyny i in vitro, co prowadzi do eliminacji wad genetycznych i odporności na różne choroby. W ten sposób Polacy zostaną w tyle za społeczeństwami zachodnimi, które ostatecznie będą mogły rządzić Polaczkami.

Można by powiedzieć, że prolajferzy dążą do zniewolenia narodu polskiego, który w przyszłości będzie jedynie tanią siłą roboczą. Ciekawe, w takiej sytuacji, kto prolajferów opłaca?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rex4
0 / 0

Jak to pierwszy raz, chyba, że zamierzenie.
Poczytajcie „Przepis na człowieka” Dawida Myśliwca to zobaczycie nie takie dziwy. Np. osobę mającą dwa różne DNA na raz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem