To, czy są sytuacje, gdzie zastosowanie kary cielesnej bywa nieodzowne to sprawa dla profesjonalistów, psychologów, pedagogów.
Przerażające jest to, że minister edukacji powołuje się na pseudonaukę i taką argumentację uważa za poprawną. Ale nawet w teologii katolickiej to nie takie oczywiste - objawione są prawdy wiary, nie cała treść Biblii, a już zwłaszcza fragmenty Starego Testamentu.
Bicie dzieci jest z tej samej bajki co zakaz spożywania zwierząt nieczystych.
To, czy są sytuacje, gdzie zastosowanie kary cielesnej bywa nieodzowne to sprawa dla profesjonalistów, psychologów, pedagogów.
Przerażające jest to, że minister edukacji powołuje się na pseudonaukę i taką argumentację uważa za poprawną. Ale nawet w teologii katolickiej to nie takie oczywiste - objawione są prawdy wiary, nie cała treść Biblii, a już zwłaszcza fragmenty Starego Testamentu.
Bicie dzieci jest z tej samej bajki co zakaz spożywania zwierząt nieczystych.
@Laufer To wcale nie takie oczywiste. Co psycholog czy pedagog, to inna opinia. Do tego dosc czesto sie zmienia.
Proponuje zastosowanie kary cielesnej na pisowskich mendach rujnujących polską gospodarkę.
Coś mi się wydaje że on był regularnie bity drewnianą łyżką po głowie.
Qui bene amat, bene castigat
KOCHAM PIS
czego przejawem jest:
DO PIERDLA WSADZIĆ RZĄD I KACZORA
Najwyraźniej kochający rodzice Czarnka okazywali mu uczucia tłukąc go czymś ciężkim po głowie.
Żenada
Przemku gdyby cię nie bito to byłbyś taki ładny i mądry.