@koszmarek66 - skarbówka w tym wypadku po prostu nie dostaje swojego "haraczu",
limit 5000 zł na rodzica - może tez powodować czynności "korupcyjne".
odwołanie tej wersji "500+" z urzędów i pracowników państwowych - możne zmusi tych "biernych miernych ale wiernych" do podjęcia bardziej ZOBOWIĄZUJĄCEJ PRACY NIŻ W URZĘDZIE
@qkenkenu Po edycji demot wygląda jeszcze bardziej zagmatwanie.
W ogóle to limit 10 tys. na co? Wydatki na dzieci? Co jest wydatkiem na dzieci? 1/3 czynszu? 1/3 rodzinnego obiadu w barze? Komputer, farba ścienna, odkurzacz?
@koszmarek66
hej,
1) w ramach "wspólnego limitu" powinno być, ale tamta część to obrazek - nie zmienię
2) - obojętnie na co wydatki - "500 plus" powinno być ulgą od tego co wypracowałeś "pracą" (czyli zmniejszeniem podatków, czy innych obowiązkowych obciążeń - typu parking, śmieci, podatek od nieruchomości... (opłat lokalnych) a nie obowiązkowym świadczeniem
Trzeba mieć troszkę nie teges pod kopułą, aby sądzić, że ta tłuszcza zatrudniona w spółkach skarbu państwa z ramienia pisu przejmie się utrata 500 zł. Też miałbym w głębokim poważaniu 500 zł przy zarobkach rzędu dziesiątków tysięcy. Ale ,,ludowa sprawiedliwość" nigdy nie była zbyt inteligentna. Już w komunie bardziej się ceniło machających łopatą ynteligentów po 3 klasach zbiorczej szkoły gminnej, niż ,,mało zobowiązującą" pracę w urzędzie. Bolszewizm całą gębą.
@Antyboanty w komunie "robotnik" to był "trzon zdrowej klasy robotniczej", ruskie przyszły Polskę wygwałcić (wyzwolić) i ją potem 45 lat okupowały, teraz 30 lat odzyskania niepodległości i ciągle te same świry przy władzy,
@Antyboan, to jedno. A drugie, że autor nie sprawdził kto jest pracownikiem państwowym i zupełnie pominął fakt, że pracują tam też na różnych stanowiskach zwykli ludzie, którzy nie zarabiają kokosów. Bo co mu przeszkadzają pracownicy zatrudnieni w Centralnym Biurze Zwalczania Cyberprzestępczości,
Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Policji albo Biurze Nasiennictwa Leśnego? Wprowadzając taki pomysł mógłby doprowadzić do problemów z funkcjonowaniem różnych instytucji Państwowych. Taki sam on mundry jak obecni rządzący. Gonwo wie, ale brałby się za rządzenie.
@qkenkenu Ja płacę, pan płaci....:)))) Nie odniosłeś się jednak do sedna sprawy, co i na jakiej podstawie pozwala Ci rozsądzać o ważności czy ważniejszości takiej czy innej pracy. Skąd u ciebie taka pogarda do pracy w urzędzie i określenie jej jako niezobowiązująca. Też jestem wrogiem biurokracji, ale daleki jestem od jej generalizacji. Uwierz, że czasem praca w urzędzie jest znacznie ważniejsza, niż przerzucanie łopatą kupy piachu ku chwale pracy fizycznej. I piszę to ja, zwykły fizyczny. Doprawdy uważasz, że ciągle ci sami przy władzy? I jakie są twoje preferencje wyborcze, skoro wszystkich uważasz za świrów?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 maja 2023 o 19:38
@Laviol Nie trzeba sięgać w tak egzotyczne rewiry. Szkoły, szpitale, policja i straż pożarna itd i itp, to także firmy państwowe :))) Inna sprawa to wkład do budżetu przez tzw budżetówkę.
1) przede wszystkim nie biorę sie za rządzenie - instytucje Państwowe umieściłem CELOWO, bo bo wśród "elyt" Panie mundry, jest morze nicc nir robiących moli, dla których "petent" to ktoś kto przeszkadza w oglądaniu demotywatorów (wiem bo sam pracowałem rok w takiej instytucji
celem mojego ataku na te obszary jest ich właśnie BEZPRODUKTYWNOŚĆ za "przetrwanie"
2) rozwiązanie żeby na małżeństwo lub osobę samotnie wychowująca dziecko był limit kwotowy, odzyskiwany z podatku lub cześci opłat stałych jak % za recyklingowane śmieci, gospodarowanie wodą , koszt parkingu - ale w pełni nie osiągalny z tych podatków tak na prawdę - ma właśnie motywować do starania się o lepszą pracę, lepsze zarobki i inwestowanie w siebie, zmniejszając obciążenia finansowe wokół siebie.
a skąd w rządzących taka pogarda że jak ma dziecko to damy, ale jak nie ma to doimy jak psa?
przez 20 lat pracy NIE DOSTAŁEM OD PAŃSTWA NIC. KOMPLETNIE K**** NIC.
w stanach zjednoczonych nie ma takiego czegoś jak jak w europie URLOP, PENSJA, OPIEKA ZDROWOTNA (zmieniona za Obamy)
jest praca na KONTRAKCIE i zasuwasz aż rozwiążesz temat i jak to zrobisz masz gigantyczną premię, a jak tego nie zrobisz to znaczy ze nie umiałeś i masz TYLE NA ILE SIE DOGADALIŚCIE.
w Europie to jest cyrk gdzie grupę debili i chorych utrzymuje się do sprawowania władzy
@Laviol Wręcz powalające:))) A nasz drogi @qkenkenu dalej brnie i zaczął mylić mydło z powidłem i nawet się chwali, że był bezproduktywny zwalając to na system zamiast swoje podejście
@qkenkenu O ile się nie mylę to od państwa dostałeś co najmniej wykształcenie i opiekę medyczną. Za wykształcenie powinieneś zapłacić, bo jak widać, często chodziłeś na wagary. Leczyć też było szkoda. Wyjeżdżaj do USA pokosztować miodu. Fajnie jest do momentu gdy jesteś silny i zdrowy. Potem na śmietnik. Nie podoba się urlop, pensja i opieka zdrowotna to zapraszam na samozatrudnienie. Pokosztujesz to się wypowiesz, a póki co to już zamilcz i się nie kompromituj.
@qkenkenu Aaaa...sfrustrowany przegryw. Trafiłem z bezproduktywnością, prawda? To wszystko wyjaśnia. Potraktowali cię jak w dzikim i zachwalanym przez ciebie XIX wiecznym kapitalizmie i teraz masz nerwicę. Myślisz, że mnie obrazisz epitetami? To się mylisz, sądząc, że wywołasz u mnie coś więcej, niż uśmiech politowania. Żegnam i zdrowia życzę. Szczególnie psychicznego.
@Antyboanty wszystko w co trafiłeś to urzędnicza bezproduktywność. To bardzo źle jak 1 robi więcej niż 6 osób w dziale informatycznym - ale jakoś trzeba było zbierać doświadczenie jak się go nie miało. To było bardzo dawno temu. Dzisiaj zarabiam więcej niż oficjalnie premier.
Język dostosowałem do poziomu twojego zrozumienia tematu - ogólnie jesteś SZKODNIKIEM.
to jest oczywiste że "dając" z mojej kieszeni debilom bez wykształcenia - robisz sobie bandę sługusów, natomiast robiąc ulgę podatkową z 500 plus jako coś co otrzymujesz jako zwrot z tego im więcej zarabiasz - tworzysz chęć rozwoju.
wg spisu ludności z 2021 roku w Polsce jest 23% ludzi z wyższym wykształceniem - CIEBIE W TEJ GRUPIE NIE MA.
@qkenkenu Nie, mój przyjacielu, ty niczego nie zrozumiałeś. Nie zrozumiałeś, że ja niczego nie napisałem o swoim wykształceniu, a tylko o swoim zatrudnieniu. Bo nie mam kompleksów, wiedząc co oznacza dzisiaj ,,wyższe wykształcenie". A ja, mój dobry człowieku, robiłem maturę na której nie wystarczyło pokolorować drwala. A i tak, gdybyś był rozgarnięty trochę bardziej niż kopka siana, to rozumiałbyś, że wykształcenie nie ma nic wspólnego z inteligencją. Ty może i masz wyższe wykształcenie, ale brak ci średniego pojęcia i podstawowej kultury. Jesteś sfrustrowanym pasożytem ale i tak przeproszę cię w imieniu wszystkich, którzy atakowali cię faktami i logiką. Rozumiem twoje uczucia kiedy coś cię przerosło i nadal polecam wizytę u specjalisty. Wiem, że ci już pomóc nie zdoła ale może chociaż ulży w cierpieniu frustrata. Żegnam i życzę udanej kuracji. Buahahahahaha...
po pierwsze nie jestem twoim przyjacielem,
po drugie - bronisz rozdawnictwa - za co masz u mnie taki szacunek jak się DOKŁADNIE wyraziłem.
po trzecie - najważniejsze - nie ma żadnego "sensu i logiki" zasłaniasz się frustracją a nie rozwiązaniami.
olałem miejsce w którym warują urzędasy i robię "swoje" - TO ZE MNIE ŻYJĄ a nie ja z NICH
nie wierzę że robiłeś jakąkolwiek maturę....
Jesteś zwykłym TROLEM i będziesz jęczał jak urzędniczy kot - aż cię "oleję" i te twoje "mądrości"
@IwanBardzoGrozny Nooo...szczególnie emeryci mają mnóstwo dzieci. A z resztą skąd pomysł, że emeryci nie płacą PIT-u? I co to za określenie ,,posiadacze dzieci"? Coś ci dolega, że popełniłeś taki komentarz? Może APAP?
Pomysł co do idei słuszny ale PIT nie rozlicza się miesięcznie a pensji nie wypłaca skarbówka.
@koszmarek66 - skarbówka w tym wypadku po prostu nie dostaje swojego "haraczu",
limit 5000 zł na rodzica - może tez powodować czynności "korupcyjne".
odwołanie tej wersji "500+" z urzędów i pracowników państwowych - możne zmusi tych "biernych miernych ale wiernych" do podjęcia bardziej ZOBOWIĄZUJĄCEJ PRACY NIŻ W URZĘDZIE
@qkenkenu Po edycji demot wygląda jeszcze bardziej zagmatwanie.
W ogóle to limit 10 tys. na co? Wydatki na dzieci? Co jest wydatkiem na dzieci? 1/3 czynszu? 1/3 rodzinnego obiadu w barze? Komputer, farba ścienna, odkurzacz?
@koszmarek66
hej,
1) w ramach "wspólnego limitu" powinno być, ale tamta część to obrazek - nie zmienię
2) - obojętnie na co wydatki - "500 plus" powinno być ulgą od tego co wypracowałeś "pracą" (czyli zmniejszeniem podatków, czy innych obowiązkowych obciążeń - typu parking, śmieci, podatek od nieruchomości... (opłat lokalnych) a nie obowiązkowym świadczeniem
pozdrawiam
Trzeba mieć troszkę nie teges pod kopułą, aby sądzić, że ta tłuszcza zatrudniona w spółkach skarbu państwa z ramienia pisu przejmie się utrata 500 zł. Też miałbym w głębokim poważaniu 500 zł przy zarobkach rzędu dziesiątków tysięcy. Ale ,,ludowa sprawiedliwość" nigdy nie była zbyt inteligentna. Już w komunie bardziej się ceniło machających łopatą ynteligentów po 3 klasach zbiorczej szkoły gminnej, niż ,,mało zobowiązującą" pracę w urzędzie. Bolszewizm całą gębą.
@Antyboanty w komunie "robotnik" to był "trzon zdrowej klasy robotniczej", ruskie przyszły Polskę wygwałcić (wyzwolić) i ją potem 45 lat okupowały, teraz 30 lat odzyskania niepodległości i ciągle te same świry przy władzy,
afera FOZZ , gruntowa, hazardowa, rywina, afera srebrna, taśmy, oleksy
KABARET K.. i ja za to cały czas PŁACĘ!!!
@Antyboan, to jedno. A drugie, że autor nie sprawdził kto jest pracownikiem państwowym i zupełnie pominął fakt, że pracują tam też na różnych stanowiskach zwykli ludzie, którzy nie zarabiają kokosów. Bo co mu przeszkadzają pracownicy zatrudnieni w Centralnym Biurze Zwalczania Cyberprzestępczości,
Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Policji albo Biurze Nasiennictwa Leśnego? Wprowadzając taki pomysł mógłby doprowadzić do problemów z funkcjonowaniem różnych instytucji Państwowych. Taki sam on mundry jak obecni rządzący. Gonwo wie, ale brałby się za rządzenie.
@qkenkenu Ja płacę, pan płaci....:)))) Nie odniosłeś się jednak do sedna sprawy, co i na jakiej podstawie pozwala Ci rozsądzać o ważności czy ważniejszości takiej czy innej pracy. Skąd u ciebie taka pogarda do pracy w urzędzie i określenie jej jako niezobowiązująca. Też jestem wrogiem biurokracji, ale daleki jestem od jej generalizacji. Uwierz, że czasem praca w urzędzie jest znacznie ważniejsza, niż przerzucanie łopatą kupy piachu ku chwale pracy fizycznej. I piszę to ja, zwykły fizyczny. Doprawdy uważasz, że ciągle ci sami przy władzy? I jakie są twoje preferencje wyborcze, skoro wszystkich uważasz za świrów?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2023 o 19:38
@Laviol Nie trzeba sięgać w tak egzotyczne rewiry. Szkoły, szpitale, policja i straż pożarna itd i itp, to także firmy państwowe :))) Inna sprawa to wkład do budżetu przez tzw budżetówkę.
@Laviol
1) przede wszystkim nie biorę sie za rządzenie - instytucje Państwowe umieściłem CELOWO, bo bo wśród "elyt" Panie mundry, jest morze nicc nir robiących moli, dla których "petent" to ktoś kto przeszkadza w oglądaniu demotywatorów (wiem bo sam pracowałem rok w takiej instytucji
celem mojego ataku na te obszary jest ich właśnie BEZPRODUKTYWNOŚĆ za "przetrwanie"
2) rozwiązanie żeby na małżeństwo lub osobę samotnie wychowująca dziecko był limit kwotowy, odzyskiwany z podatku lub cześci opłat stałych jak % za recyklingowane śmieci, gospodarowanie wodą , koszt parkingu - ale w pełni nie osiągalny z tych podatków tak na prawdę - ma właśnie motywować do starania się o lepszą pracę, lepsze zarobki i inwestowanie w siebie, zmniejszając obciążenia finansowe wokół siebie.
pomyśl od tej strony.
pozdrawiam
@Antyboanty, nie trzeba, ale przyznaj, że przykłady spektakularne ;)
@Antyboanty
a skąd w rządzących taka pogarda że jak ma dziecko to damy, ale jak nie ma to doimy jak psa?
przez 20 lat pracy NIE DOSTAŁEM OD PAŃSTWA NIC. KOMPLETNIE K**** NIC.
w stanach zjednoczonych nie ma takiego czegoś jak jak w europie URLOP, PENSJA, OPIEKA ZDROWOTNA (zmieniona za Obamy)
jest praca na KONTRAKCIE i zasuwasz aż rozwiążesz temat i jak to zrobisz masz gigantyczną premię, a jak tego nie zrobisz to znaczy ze nie umiałeś i masz TYLE NA ILE SIE DOGADALIŚCIE.
w Europie to jest cyrk gdzie grupę debili i chorych utrzymuje się do sprawowania władzy
@Laviol Wręcz powalające:))) A nasz drogi @qkenkenu dalej brnie i zaczął mylić mydło z powidłem i nawet się chwali, że był bezproduktywny zwalając to na system zamiast swoje podejście
@Antyboanty, tjaaa, nawet szkoda mi czasu i atłasu na odpowiadanie, bo uporządkowanie tego chaosu w głowie zajęłoby nie godziny, a lata ;)
@Antyboanty
właśnie byłem ośle J***y produktywny i za to mnie w***li :)
@qkenkenu O ile się nie mylę to od państwa dostałeś co najmniej wykształcenie i opiekę medyczną. Za wykształcenie powinieneś zapłacić, bo jak widać, często chodziłeś na wagary. Leczyć też było szkoda. Wyjeżdżaj do USA pokosztować miodu. Fajnie jest do momentu gdy jesteś silny i zdrowy. Potem na śmietnik. Nie podoba się urlop, pensja i opieka zdrowotna to zapraszam na samozatrudnienie. Pokosztujesz to się wypowiesz, a póki co to już zamilcz i się nie kompromituj.
@qkenkenu Aaaa...sfrustrowany przegryw. Trafiłem z bezproduktywnością, prawda? To wszystko wyjaśnia. Potraktowali cię jak w dzikim i zachwalanym przez ciebie XIX wiecznym kapitalizmie i teraz masz nerwicę. Myślisz, że mnie obrazisz epitetami? To się mylisz, sądząc, że wywołasz u mnie coś więcej, niż uśmiech politowania. Żegnam i zdrowia życzę. Szczególnie psychicznego.
@Antyboanty wszystko w co trafiłeś to urzędnicza bezproduktywność. To bardzo źle jak 1 robi więcej niż 6 osób w dziale informatycznym - ale jakoś trzeba było zbierać doświadczenie jak się go nie miało. To było bardzo dawno temu. Dzisiaj zarabiam więcej niż oficjalnie premier.
Język dostosowałem do poziomu twojego zrozumienia tematu - ogólnie jesteś SZKODNIKIEM.
to jest oczywiste że "dając" z mojej kieszeni debilom bez wykształcenia - robisz sobie bandę sługusów, natomiast robiąc ulgę podatkową z 500 plus jako coś co otrzymujesz jako zwrot z tego im więcej zarabiasz - tworzysz chęć rozwoju.
wg spisu ludności z 2021 roku w Polsce jest 23% ludzi z wyższym wykształceniem - CIEBIE W TEJ GRUPIE NIE MA.
ROZUMIEM DLACZEGO
@qkenkenu Nie, mój przyjacielu, ty niczego nie zrozumiałeś. Nie zrozumiałeś, że ja niczego nie napisałem o swoim wykształceniu, a tylko o swoim zatrudnieniu. Bo nie mam kompleksów, wiedząc co oznacza dzisiaj ,,wyższe wykształcenie". A ja, mój dobry człowieku, robiłem maturę na której nie wystarczyło pokolorować drwala. A i tak, gdybyś był rozgarnięty trochę bardziej niż kopka siana, to rozumiałbyś, że wykształcenie nie ma nic wspólnego z inteligencją. Ty może i masz wyższe wykształcenie, ale brak ci średniego pojęcia i podstawowej kultury. Jesteś sfrustrowanym pasożytem ale i tak przeproszę cię w imieniu wszystkich, którzy atakowali cię faktami i logiką. Rozumiem twoje uczucia kiedy coś cię przerosło i nadal polecam wizytę u specjalisty. Wiem, że ci już pomóc nie zdoła ale może chociaż ulży w cierpieniu frustrata. Żegnam i życzę udanej kuracji. Buahahahahaha...
@Antyboanty
po pierwsze nie jestem twoim przyjacielem,
po drugie - bronisz rozdawnictwa - za co masz u mnie taki szacunek jak się DOKŁADNIE wyraziłem.
po trzecie - najważniejsze - nie ma żadnego "sensu i logiki" zasłaniasz się frustracją a nie rozwiązaniami.
olałem miejsce w którym warują urzędasy i robię "swoje" - TO ZE MNIE ŻYJĄ a nie ja z NICH
nie wierzę że robiłeś jakąkolwiek maturę....
Jesteś zwykłym TROLEM i będziesz jęczał jak urzędniczy kot - aż cię "oleję" i te twoje "mądrości"
połowa posiadaczy dzieci w PL nie płaci PITu
rolnicy
bezrobotni
emeryci
@IwanBardzoGrozny Nooo...szczególnie emeryci mają mnóstwo dzieci. A z resztą skąd pomysł, że emeryci nie płacą PIT-u? I co to za określenie ,,posiadacze dzieci"? Coś ci dolega, że popełniłeś taki komentarz? Może APAP?
@Antyboanty
nawet nie wiesz ile jest w Polsce różnych młodych emerytów i rencistów :-)
i to nie tylko mundurówka
@IwanBardzoGrozny Fajnie jest rozróżniać emerytów od rencistów. I którzy z nich według ciebie nie płacą PIT, a którzy są ,,posiadaczami" dzieci?