Znam przypadek, kiedy to matka oddała nerkę córce (może z 18 lat - widziałem dziewczynę na zdjęciu ale nie pytałem o wiek). Po przeszczepie córka żyła jeszcze może ze dwa-trzy lata. Jeżeli z charakteru choć trochę podobna do matki, to obie były pięknymi, mądrymi i pozytywnymi kobietami.
No nic, zawsze trzeba walczyć do końca, nawet jeśli nie widać szansy na sukces.
Znam przypadek, kiedy to matka oddała nerkę córce (może z 18 lat - widziałem dziewczynę na zdjęciu ale nie pytałem o wiek). Po przeszczepie córka żyła jeszcze może ze dwa-trzy lata. Jeżeli z charakteru choć trochę podobna do matki, to obie były pięknymi, mądrymi i pozytywnymi kobietami.
No nic, zawsze trzeba walczyć do końca, nawet jeśli nie widać szansy na sukces.
Jak miało być potajemnie to dlaczego to publikujecie? Kompletny brak szacunku.