@kozaalfa1 Dobra, bycie wysokim nie każdemu jest dane, ale tutaj w jednym z demotów była dyskusja jak mężczyźni się nie starzeją, tam obrońcy "jedynej, słusznej płci" wygłaszali, że kobieta to może być atrakcyjna do +/- 25 roku życia, ma być cycasta, szczupła itd. Zdjęcia mężczyzn przy okazji takich demotów to oczywiście same fajne chłopaki. Jakieś 15% społeczeństwa. Zupełnie gdzieś znikają ci w typie "włochatego Jabby", łysi i tacy co musisz im awanturę zrobić, żeby zapłacili za siebie
@Czarny_motyl 'Dobra, bycie wysokim nie każdemu jest dane,'
To dość oględnie powiedziane. Większość mężczyzn ma wzrost PONIŻEJ tych mitycznych 180cm. Nie mają oni żadnego wpływu na to. Dla odmiany kobiety mają wpływ na swoją wagę.
'tacy co musisz im awanturę zrobić, żeby zapłacili za siebie'
To raczej jest odwrotnie.
W większości przypadków odpychające jest u kobiet ich księżniczkowate myślenie. Mało jest takich myślących racjonalnie, a takie z reguły są już dawno zajęte.
@Czarny_motyl Coraz więcej kobiet ma zachowanie takich toksycznych księżniczek -> mnie trzeba zdobywać, jestem nagrodą, a Ty musisz przybyć na białym rumaku i wygłosić epicką przemowę. I to nie tylko jakieś wypacykowane lalki, ale także te dużo mniej urodziwe. I to nawet w relacjach czysto koleżeńskich. Umówić się na spotkanie to jednostronna gra w statki, przecież ona nie będzie się wysilać. Niestety, ale kobiety w większości zrobiły się aroganckie, szczególnie w ostatnim czasie.
@acotam43 skąd takie wnioski, co powinna robić i jak? Ja tylko zauważam, że ktoś się orientuje ostentacyjnie i wręcz żałośnie podlizać facetom, co pachnie trochę zdesperowaną singielką.
@ByleBadyle
Zdesperowana singielka a stara panna z dzieckiem to jednak zupełnie inne określenia, oba zresztą pejoratywne. Dla mnie ten tekst to czysty sarkazm :)
@acotam43 Mogła lepiej wybierać swoich partnerów.
Z resztą wystarczy iż nie będzie traktować swojego partnera jak swój osobisty bankomat i będzie miła, a znacznie zwiększy swoje szanse. Najlepiej szukać wśród samotnych ojców, w końcu podobne doświadczenia.
Bycie mężczyzną, moim zdaniem, jest ciężkie z innych powodów niż wymienione w democie np. presja społeczna na sukces, toksyczna rywalizacja, kulturowy przymus tłamszenia niełatwych uczuć. A to co jest w democie? Powiem, że ,,nic nie muszą" z tego co tam jest wymienione, a na niektóre z tych rzeczy nie mają wpływu np. na wzrost. Ludzie ogólnie mają ,,ciężkie kawałki dla siebie", kobiety i mężczyźni. Po prostu warto to dostrzegać a nie trywializować.
@michalSFS nie podzielam twojego zdania tym bardziej, że mówisz z innych punktów startowych - o biologii w kontekście kobiety i o kulturze w kontekście mężczyzny. To na co zwracasz uwagę wedle mnie idealnie obrazuje świat ,, niezdrowej rywalizacji między-męskiej" gdzie jak się nie wykażesz to inni przedstawiciele twojej płci mają prawo wjechać ci na ambicje odmawiając naturalnej identyfikacji do grupy. Kobiety mają też ten problem tylko ,,wykazanie się" w swojej płci ma inne punkty zapalne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 czerwca 2023 o 14:38
@bezn
Chodzi tylko o społeczne podejście do tematu.
Mężczyzna ma być taki i taki, bo inaczej nie jest mężczyzną, jest chłopcem lub kimśtam.
Kobieta jest po prostu kobietą, bez odgórnych założeń dotyczących wymagań czy określonych cech charakteru.
To oczywiście tylko paradygmaty, nie fakt nie ulegający podważeniu.
@michalSFS Serio? Odgórnym społecznym założeniem w stosunku do kobiety jest, aby była matką. Presji na bycie ojcem nie ma aż tak dużej. Jak mężczyźnie przestaje się podobać rola, to odwraca się na pięcie i zaczyna nowe życie. Jedyny przymus to alimenty. A otoczenie, generalnie, przyjmuje stanowisko, że fajnie, że zawalczył o siebie. Gdy kobiecie przestaje się podobać rola i porzuca rodzinę, to spada na nią ostracyzm i ciężkie potępienie. A jeśli porzuca tylko faceta i zostaje sama z dziećmi - to, generalnie, jest w ciemnej dupie.
@bezn Na wzrost ta się wpłynąć można ćwiczyć zwis na drążku,nosić airmaxy, chodzić wyprostowanym,dopasować fryzurę aby wysmuklić sylwetkę i opcja extra choć kosztowna można poddać się operacji przedłużenia piszczeli i kości udowych co w sumie dać może nawet 12 dodatkowych cm :D : ]
Moim zdaniem, nie muszą robić nic z tego, co jest wymienione. Co prawda, ukrywanie wzwodów zapewne jest kłopotliwe. Na 100% nie muszą znosić okresu co miesiąc xd. I kobiety, i mężczyźni mają gorzej na własny sposób.
Nie mamy tak ciężko i nie musimy robić nic z tych rzeczy nlbo nie spędzamy całego świata życia próbując imponować wybrednym panienkom z Tindera.
Ludzie dobierają się w pary mniej więcej na podobnym poziomie po czym zakładają rodziny i jakoś żyją. Tylko nieliczni są jednocześnie przystojni, wysocy, przed 30-40 mają dobrą stabilną pracę, dom i fajny samochód, dobre stosunki z rodziną i jeszcze znajdują czas i energię na zagadywanie do dziewczyn.
Większość ma tylko część z tych rzeczy. Ale tak samo tylko nieliczne dziewiczyny są jednocześnie ładne, kształtne, mądre, inteligentne i nadają się do związków.
Wszystko to mam, ale nic nie muszę, co najwyżej mogę :)
A już na pewno nie będę stawał na głowie żeby komukolwiek zaimponować :) Jak się posiada już pewien status to się wybiera a nie imponuje :)
@maggdalena18 Może, ale w przeważającej większości tego nie robią. Chyba uważają, iż robi to z niej 'łatwą'. Ale i tak w większości są to typu: 'mam problem, weź no pomóż', 'ej ja chce porozmawiać, weź coś wymyśl'
@skromny Ja tam nie bałam się zagadywać na Tinderze, czy po dniu rozmowy na drugi dzień pisać 1, czy tam po spotkaniu. Dzięki temu mam najfajniejszego faceta pod Słońcem. :)
Przecież i tak tego nie robią.
@Czarny_motyl Ja robię "bycie wysokim". Co prawda ludzie uważają mnie za idiotę jak stoję w kolejce na palcach, albo w kinie, ale liczy się progress!
@kozaalfa1 Dobra, bycie wysokim nie każdemu jest dane, ale tutaj w jednym z demotów była dyskusja jak mężczyźni się nie starzeją, tam obrońcy "jedynej, słusznej płci" wygłaszali, że kobieta to może być atrakcyjna do +/- 25 roku życia, ma być cycasta, szczupła itd. Zdjęcia mężczyzn przy okazji takich demotów to oczywiście same fajne chłopaki. Jakieś 15% społeczeństwa. Zupełnie gdzieś znikają ci w typie "włochatego Jabby", łysi i tacy co musisz im awanturę zrobić, żeby zapłacili za siebie
@Czarny_motyl 'Dobra, bycie wysokim nie każdemu jest dane,'
To dość oględnie powiedziane. Większość mężczyzn ma wzrost PONIŻEJ tych mitycznych 180cm. Nie mają oni żadnego wpływu na to. Dla odmiany kobiety mają wpływ na swoją wagę.
'tacy co musisz im awanturę zrobić, żeby zapłacili za siebie'
To raczej jest odwrotnie.
W większości przypadków odpychające jest u kobiet ich księżniczkowate myślenie. Mało jest takich myślących racjonalnie, a takie z reguły są już dawno zajęte.
@skromny Odwrotnie, to księżniczki są rozchwytywane.
@Czarny_motyl Coraz więcej kobiet ma zachowanie takich toksycznych księżniczek -> mnie trzeba zdobywać, jestem nagrodą, a Ty musisz przybyć na białym rumaku i wygłosić epicką przemowę. I to nie tylko jakieś wypacykowane lalki, ale także te dużo mniej urodziwe. I to nawet w relacjach czysto koleżeńskich. Umówić się na spotkanie to jednostronna gra w statki, przecież ona nie będzie się wysilać. Niestety, ale kobiety w większości zrobiły się aroganckie, szczególnie w ostatnim czasie.
Jakaś stara panna z dzieckiem, uzbrojona w wazelinę, wyrusza na łowy w sieci? :)
@ByleBadyle a powinna na kolanach do Częstochowy i "moja win, moja wina, moja bardzo wielka wina: .... xd
@acotam43 skąd takie wnioski, co powinna robić i jak? Ja tylko zauważam, że ktoś się orientuje ostentacyjnie i wręcz żałośnie podlizać facetom, co pachnie trochę zdesperowaną singielką.
@ByleBadyle
Zdesperowana singielka a stara panna z dzieckiem to jednak zupełnie inne określenia, oba zresztą pejoratywne. Dla mnie ten tekst to czysty sarkazm :)
@acotam43 Mogła lepiej wybierać swoich partnerów.
Z resztą wystarczy iż nie będzie traktować swojego partnera jak swój osobisty bankomat i będzie miła, a znacznie zwiększy swoje szanse. Najlepiej szukać wśród samotnych ojców, w końcu podobne doświadczenia.
@acotam43 singielka jest zdesperowana najczęściej właśnie w sytuacji, gdy jest starą panną, a już tym bardziej z dzieckiem ;)
@ByleBadyle
Jesteś singielka i wiesz to z własnego doświadczenia czy ślepo podarzasz za stereotypami?
@skromny
Widzę, że podobnie jak u koleżanki ciężko zrozumieć sarkazm tego demota?
Bycie mężczyzną, moim zdaniem, jest ciężkie z innych powodów niż wymienione w democie np. presja społeczna na sukces, toksyczna rywalizacja, kulturowy przymus tłamszenia niełatwych uczuć. A to co jest w democie? Powiem, że ,,nic nie muszą" z tego co tam jest wymienione, a na niektóre z tych rzeczy nie mają wpływu np. na wzrost. Ludzie ogólnie mają ,,ciężkie kawałki dla siebie", kobiety i mężczyźni. Po prostu warto to dostrzegać a nie trywializować.
@bezn
Na bycie i nazywanie siebie mężczyzną trzeba zasłużyć.
Kobietą się po prostu jest.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2023 o 14:14
@michalSFS kobietą lub złośliwą naroślą wokół c**y. Kwestia wgranego oprogramowania.
@michalSFS nie podzielam twojego zdania tym bardziej, że mówisz z innych punktów startowych - o biologii w kontekście kobiety i o kulturze w kontekście mężczyzny. To na co zwracasz uwagę wedle mnie idealnie obrazuje świat ,, niezdrowej rywalizacji między-męskiej" gdzie jak się nie wykażesz to inni przedstawiciele twojej płci mają prawo wjechać ci na ambicje odmawiając naturalnej identyfikacji do grupy. Kobiety mają też ten problem tylko ,,wykazanie się" w swojej płci ma inne punkty zapalne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2023 o 14:38
@bezn
Chodzi tylko o społeczne podejście do tematu.
Mężczyzna ma być taki i taki, bo inaczej nie jest mężczyzną, jest chłopcem lub kimśtam.
Kobieta jest po prostu kobietą, bez odgórnych założeń dotyczących wymagań czy określonych cech charakteru.
To oczywiście tylko paradygmaty, nie fakt nie ulegający podważeniu.
@michalSFS Serio? Odgórnym społecznym założeniem w stosunku do kobiety jest, aby była matką. Presji na bycie ojcem nie ma aż tak dużej. Jak mężczyźnie przestaje się podobać rola, to odwraca się na pięcie i zaczyna nowe życie. Jedyny przymus to alimenty. A otoczenie, generalnie, przyjmuje stanowisko, że fajnie, że zawalczył o siebie. Gdy kobiecie przestaje się podobać rola i porzuca rodzinę, to spada na nią ostracyzm i ciężkie potępienie. A jeśli porzuca tylko faceta i zostaje sama z dziećmi - to, generalnie, jest w ciemnej dupie.
@michalSFS Nie powiedziałbym na miano kobiety tez trzeba zasłużyć. Dziewczyna z KLASĄ jest kobietą samica bez klasy to bżdżągwa :]
@bezn Na wzrost ta się wpłynąć można ćwiczyć zwis na drążku,nosić airmaxy, chodzić wyprostowanym,dopasować fryzurę aby wysmuklić sylwetkę i opcja extra choć kosztowna można poddać się operacji przedłużenia piszczeli i kości udowych co w sumie dać może nawet 12 dodatkowych cm :D : ]
Najgorsze jest to ukrywanie wzwodów
@kibic777 dokładnie! No i weź to schowaj... Nie schowasz, bo gdzie?
Moim zdaniem, nie muszą robić nic z tego, co jest wymienione. Co prawda, ukrywanie wzwodów zapewne jest kłopotliwe. Na 100% nie muszą znosić okresu co miesiąc xd. I kobiety, i mężczyźni mają gorzej na własny sposób.
Nie mamy tak ciężko i nie musimy robić nic z tych rzeczy nlbo nie spędzamy całego świata życia próbując imponować wybrednym panienkom z Tindera.
Ludzie dobierają się w pary mniej więcej na podobnym poziomie po czym zakładają rodziny i jakoś żyją. Tylko nieliczni są jednocześnie przystojni, wysocy, przed 30-40 mają dobrą stabilną pracę, dom i fajny samochód, dobre stosunki z rodziną i jeszcze znajdują czas i energię na zagadywanie do dziewczyn.
Większość ma tylko część z tych rzeczy. Ale tak samo tylko nieliczne dziewiczyny są jednocześnie ładne, kształtne, mądre, inteligentne i nadają się do związków.
Ale widok kobiecych cycków nam te wszystkie ciężary rekompensuje z nawiązką....
ale bzdury.
Twórca demota ma niezłe poczucie humoru :) Nikt nic nie musi, co najwyżej może. Idzie facet swoją drogą :)
Wszystko to mam, ale nic nie muszę, co najwyżej mogę :)
A już na pewno nie będę stawał na głowie żeby komukolwiek zaimponować :) Jak się posiada już pewien status to się wybiera a nie imponuje :)
Cale zycie tak uwazam, ze faceci maja przewalone i bardzo ciesze sie z faktu bycia kobieta.
Czemu kobieta nie może pisać jako 1? I nigdy w życiu nie pozwoliłabym na to, aby tylko i wyłącznie facet płacił za nasze randki.
@maggdalena18 Może, ale w przeważającej większości tego nie robią. Chyba uważają, iż robi to z niej 'łatwą'. Ale i tak w większości są to typu: 'mam problem, weź no pomóż', 'ej ja chce porozmawiać, weź coś wymyśl'
@skromny Ja tam nie bałam się zagadywać na Tinderze, czy po dniu rozmowy na drugi dzień pisać 1, czy tam po spotkaniu. Dzięki temu mam najfajniejszego faceta pod Słońcem. :)
@maggdalena18 no to dobrze i szczęścia, ale takie kobiety są w mniejszości, lub jak jak nie mają opcji.
@skromny Dziękuję ^^ No to ich problem.