@gorza Nie musi. Samo zaszkodzenie komuś dla takich przygłupów jest wystarczającą nagrodą. Zrównanie "burżuja" do przeciętności często jest celem takich chorych ludzi. Jeśli mają możliwość, to w kończy się to tragedią i milionami śmierci. https://www.youtube.com/watch?v=PeCw-7PyGq0
@kondon w ich mniemaniu oni walczą ze złem przez co automatycznie pozycjonują sie na tych dobrych. od takich "aktywistów" zaczynała się każda krwawa rewolucja
@Ciawarez1 Oczywiście. Tylko walka ze "złem" najczęściej jest jedynie wymówką, żeby sobie poużywać i dać upust nienawiści.
„Najpewniejszym sposobem zorganizowania krucjaty na rzecz jakiejś dobrej sprawy jest obiecanie ludziom, że będą mieli szansę maltretować kogoś. Być zdolnym niszczyć z czystym sumieniem, móc źle się zachowywać i nazywać swoje złe zachowanie »słusznym oburzeniem« - to szczyt psychologicznego luksusu, najsmaczniejszy z moralnych poczęstunków”.
@Assasinsninja czemu nie zrobili do tej pory?
Ja bym się tak nie rozpędzała z osądem tylko dlatego, że panie są starsze i miłe. Też mam takiego w okolicy "miłego dziadka" który prowadzi swój biznes i jest na prawdę wysoko ceniony przez swoich klientów, niestety nie wiedzą oni, że dla wszystkich innych wokół dziadek miły nie jest, że wszedł w posiadanie tego interesu oszukując i pozbawiając udziału w spadku swoją rodzinę, a osobę, którą w zamian za opiekę namówił do przepisania tego na siebie, najpierw zostawił w szpitalu i nie chciał odebrać, a później oddał do domu starców. Nie wiedzą, że typ uprzykrzał życie wszystkim sąsiadom, że pomimo, iż wziął od wszystkich grube pieniądze za służebność przejazdu, to zastawiał drogę dojazdową do ich posesji kamieniami, rozsypywał gwoździe, wylewał śmierdzące pomyje do rowu, który odprowadza wodę wzdłuż ich domów, pod ich oknami. Prócz tego co chwilę robił jakieś gówno -donosy, próbował blokować i utrudniać gdzie się dało gdy ktoś chciał coś na swojej działce zrobić, np przyłącz albo wycinkę, itd itd. Sama nie miałam pojęcia, jaki to człowiek, chociaż znałam go trochę i nieraz z nim gadałam, wydawał się absolutnie kulturalnym i ciepłym człowiekiem. Tak myślałam, dopóki nie kupiłam działki w jego sąsiedztwie. Dziadek uspokoił się dopiero, kiedy sąsiedzi wzięli się w kupę i zagrozili, że zgłoszą go do odpowiednich urzędów (bo sam nie wszystko miał zgodnie z prawem w swoim biznesie i na swojej działce). Gdyby się nie uspokoił, pewnie zamykałaby dziś swój biznes z równie czczym rozżaleniem.
Oczywiście nie wiem co to za kobiety. Ale fakt, że są starsze i wydają się miłe niestety nie świadczy dla mnie o niczym. Trzeba poznać też motywy drugiej strony, bo nie wierzę, że ktoś bez powodu to robi. Może powodem jest jakiś interes tego człowieka, np przejęcia lokalu. Jeśli tak, to mieszkańcy będą mieć idealne pole do pokazania, co o tym myślą.
Przecie z to co najmniej żałosne teorie! Prowadzący działalność ma prawo dostarczyć towar do swojego punktu. Czy to deptak w centrum miasta czy centrum osiedla. Żaden aktywista nie może temu przeszkodzić. SM czy policja może co najwyżej przyjąć zgłoszenie, sprawdzić czy donosiciel ma wszystkie klepki. Gdybyście kupowali kwiaty to kwiaciarnia dalej by istniała.
Panie właścicielki piszą, że do likwidacji zmusił je wzrost kosztów prowadzenia działalności a więc gaz, prąd, czynsz i rosnący ostatnio ZUS z bardzo pomagającą przedsiębiorcom składką zdrowotną. To nie szczyl, donosiciel a rząd swoimi pomysłami dorżnął tę kwiaciarnię!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 lipca 2023 o 9:04
@weeek ma prawo dostarczyć towar, ale nie ma prawa łamać przepisów ruchu drogowego (może wystąpić o szczególne pozwolenia itp, ale musi je najpierw uzyskać). Jazda po chodniku z założenia jest zabroniona, przejeżdżanie przez teren zielony lub przystanek autobusowy - również. A przynajmniej 2 z tych 3 punktów trzeba 'wykonać', żeby tam podjechać.
Do tego - co by było, gdyby któraś ze starszych pań potrąciła dziecko (manewrowanie większym samochodem, pewnie bez kamery cofania, starszy wiek, chodnik - o tragedię łatwo)? Wszyscy by krzyczeli o tym, gdzie była policja.
A wystarczy wózeczek i da się dowieźć kwiaty - wiadomo, trudniej, bardziej się zmęczą, ale ile bezpieczniej.
@weeek Ma prawo dostarczyc ale to nie znaczy, ze ma prawo wjezdzac ciezarowka na chodnik. Zreszta to jest taka ciekawostka. Na pewno aktywista nie byl glownym powodem zamkniecia kwiaciarni.
Ależ wzruszający demotywator. Biedne staruszki, biedna kwiaciarnia, biedni okoliczni mieszkańcy. Prawie popłakałem się. Chooj z tym że rocznie ginie około 20 pieszych potrąconych przez samochody jadące po chodnikach, a prawie 450 zostaje rannymi. Chooj z tym, że po tym chodniku chodzą dzieci, osoby starsze lub niepełnosprawne. To nie ma najmniejszego znaczenia - przecież przez czterdzieści lat działalności nic nigdy się nie stało. W końcu - po chooj jakiekolwiek prawo w Polsce. Jest zakaz jazdy po chodniku, ale co tam - kwiaty od staruszek ważniejsze. Czy ten dostawca ma również prawo jeździć pod prąd, przekraczać prędkość, przejeżdżać na czerwonym świetle...? No przecież żadni kwiatów klienci nie będą czekać na dostawę.
"Kierujący renault 21- latek podczas wykonywania manewru cofania na chodniku nie zachował należytej ostrożności i najechał na pieszą. 89- latka trafiła do szpitala. Na szczęście okazało się, że nie odniosła poważnych obrażeń i zdarzenie zakwalifikowane zostało jako kolizja drogowa. Za jej spowodowanie młody kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł. Na jego konto wpłynęło również 6 punktów karnych".
[Tzw. prawdziwych patriotów zachęcam do licznego minusowania mojego komentarza tym małym czerwonym kołem]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 lipca 2023 o 9:44
Aktywista dbający o bezpieczeństwo przechodniów - zły.
Stare baby które przez 40 lat nie były w stanie wynaleźć wózka do przewożenia towarów po chodniku - pokrzywdzone.
Minusowani komentujący którzy piszą o niebezpieczeństwie samochodów na chodnikach - idioci.
Dokąd zmierzasz Polsko?
@BTW50 Jakie bezpieczeństwo przechodniów? Czy Ty kiedykolwiek widziałeś teren wokół kwiaciarni? Tam jest z 10 metrów x 20 metrów wszystko wyłożone płytami chodnikowymi, więc piesi mają gdzie chodzić. I zapytaj się jeszcze, jak w takim razie zaopatruje się sklep Społem, który jest raptem parę metrów dalej.
@nexpron Nie interesuje mnie to. Obowiązuje zakaz jazdy samochodem po chodniku i kropka. Żadnych tłumaczeń, chyba że to stan wyższej konieczności. Tylko ruscy agenci dążą do tego aby w Polsce nie było przestrzegane prawo.
@BTW50 A powinno Cię to interesować. Nikt nie mówi, że jest tam jazda wzdłuż chodnika, który jest zresztą osłupkowany. Tam jest plac, a pod spodem ch.. wie co, bo mieszkańcy wielokrotnie prosili o zieleń, a zezwolenia nie dostali. Może jakaś krytyczna infrastruktura?. Zerknij sobie na mapkę z tego miejsca, bo ja je znam osobiście.
I teraz zastanów się, jak w takim razie zaopatruje się sklep Społem :)
Autem od strony Grenadierów nie wjedziesz, bo słupki; od Kirasjerów też nie. Pozostaje wjazd od strony Waszyngtona, ale to ze złamaniem przepisów, niemniej jest to dopuszczalna forma przejazdu przez chodnik, tak, jak się dojeżdża do posesji przez chodnik.
Kiedyś na tym placu można było zaparkować auto, ale aktywiści tak powalczyli, że teraz plac tylko grzeje i nie ma żadnego pożytku.
I już są polowania na aktywistów na Grochowie, bo to bydło chce wprowadzić strefę płatnego parkowania. Sami aut nie mają, a innym chcą życie utrudnić. Saska Kępa już się broni przed sk...nami z ZDM, bo chcą im z ich miejsca zamieszkania zrobić getto, jak to zrobili ze Śródmieściem i kawałkiem Ochoty.
A może te Panie od 40 lat prowadząc kwiaciarnię po prostu nie mają już siły do pracy, a brak zainteresowanych biznesem spadkobierców? A co Ty - autorze demota - powiesz po 40 latach swojej pracy?
Co to za wymysły z mchu i paproci.
Każda placówka handlowa ma prawo dostarczać towar (są nieporozumienia jedynie co do częstotliwości i czasu trwania dostaw) nawet te na Gubałówce, sopockim molo i w kopalni w Wieliczce.
A jeżeli nie istniej możliwość dowozu (bo np wokół brak drogi a są same trawniki) - to jak właściciel wyobrażał sobie działalność?
@BrickOfTheWall ma prawno, ale nie w wybranej przez siebie formie. Nie może, realizując swoje prawo, naruszać innych praw, w tym przepisów ruchu drogowego. W tym przypadku może dostarczyć na wózku, pieszo, rowerem itp (tj. tylko wózek jest poważną propozycją).
Nie może być tak, że powołując się na to prawo, właściciele będą sobie np. 2 razy dziennie lądować helikopterem koło tego punktu "bo dostawa". Tak samo - nie mogą dostarczać tam kwiatów samochodem.
@Barelik
No tak to chyba normalnie wygląda - dostawczak podjeżdża tak blisko jak przepisy mu pozwalają (proszę zwrócić uwagę na tabliczki pod znakami zakazu ruchu: "nie dotyczy zaopatrzenia") a potem pracownik ładuje na "wozidełko" pudełka, skrzynki lub palety z towarem turla to do sklepu a z powrotem zabiera puste opakowania i zwroty.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 lipca 2023 o 17:59
Głupi ten demot. Ta kwiaciarnia miała prawdopodobnie w pozwoleniu określony sposób dostawy towaru. Na pewno nie było nim rozjeżdżanie chodnika samochodem i lawirowanie między pieszymi. Żaden aktywista nie ma tu nic do rzeczy. A pisanie "samochód dostawczy nikomu nie przeszkadzał" to już czysty wymysł autora demota. Łap pan minusa panie "ja tu zaparkowałem tylko na chwileczkę".
A może Pan aktywista przegania klientów, którzy parkują na chodniku? Dostawy kwiatów sa zazwyczaj wcześnie rano i nie przez cały dzień. Wszystko jest fajnie jak nie trafi się wyjątkowy kierowca i nie potraci kogoś na chodniku. U mnie jest taka kwiaciarnia. Towarzystwo nie przejdzie 10 kroków, tylko muszą parkować przed wejściem zastawiając wejście na pasy.
Jak ktos nie widzi zagrozenia gdy samochod wjezdza 'na chwile' na chodnik to serio powinien sie prdolnac w pusty leb.
To miedzy innymi do was puste lby @Lodowa1122 @A89R @VADIVANKEN @jojo87
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 lipca 2023 o 21:20
Gdzie ten aktywista trzeba go dorwać i zakopać żywcem.
A nie to nie było aktywisty a tylko ich nie stać bo PiS chciało drożyznę to macie bo sami chcieliście PiS.
Aktywista nie czai sie czasem na lokal?
@gorza zrobic to samo nowemu wlascicielowi...
@gorza Nie musi. Samo zaszkodzenie komuś dla takich przygłupów jest wystarczającą nagrodą. Zrównanie "burżuja" do przeciętności często jest celem takich chorych ludzi. Jeśli mają możliwość, to w kończy się to tragedią i milionami śmierci.
https://www.youtube.com/watch?v=PeCw-7PyGq0
@gorza Możliwe, ale najpierw przywrócić karę chłosty
@kondon w ich mniemaniu oni walczą ze złem przez co automatycznie pozycjonują sie na tych dobrych. od takich "aktywistów" zaczynała się każda krwawa rewolucja
@Ciawarez1 Oczywiście. Tylko walka ze "złem" najczęściej jest jedynie wymówką, żeby sobie poużywać i dać upust nienawiści.
„Najpewniejszym sposobem zorganizowania krucjaty na rzecz jakiejś dobrej sprawy jest obiecanie ludziom, że będą mieli szansę maltretować kogoś. Być zdolnym niszczyć z czystym sumieniem, móc źle się zachowywać i nazywać swoje złe zachowanie »słusznym oburzeniem« - to szczyt psychologicznego luksusu, najsmaczniejszy z moralnych poczęstunków”.
Ktos ma zdjecie tego aktywisty? Mieszkancy wiedza co z nim zrobic !
@Assasinsninja czemu nie zrobili do tej pory?
Ja bym się tak nie rozpędzała z osądem tylko dlatego, że panie są starsze i miłe. Też mam takiego w okolicy "miłego dziadka" który prowadzi swój biznes i jest na prawdę wysoko ceniony przez swoich klientów, niestety nie wiedzą oni, że dla wszystkich innych wokół dziadek miły nie jest, że wszedł w posiadanie tego interesu oszukując i pozbawiając udziału w spadku swoją rodzinę, a osobę, którą w zamian za opiekę namówił do przepisania tego na siebie, najpierw zostawił w szpitalu i nie chciał odebrać, a później oddał do domu starców. Nie wiedzą, że typ uprzykrzał życie wszystkim sąsiadom, że pomimo, iż wziął od wszystkich grube pieniądze za służebność przejazdu, to zastawiał drogę dojazdową do ich posesji kamieniami, rozsypywał gwoździe, wylewał śmierdzące pomyje do rowu, który odprowadza wodę wzdłuż ich domów, pod ich oknami. Prócz tego co chwilę robił jakieś gówno -donosy, próbował blokować i utrudniać gdzie się dało gdy ktoś chciał coś na swojej działce zrobić, np przyłącz albo wycinkę, itd itd. Sama nie miałam pojęcia, jaki to człowiek, chociaż znałam go trochę i nieraz z nim gadałam, wydawał się absolutnie kulturalnym i ciepłym człowiekiem. Tak myślałam, dopóki nie kupiłam działki w jego sąsiedztwie. Dziadek uspokoił się dopiero, kiedy sąsiedzi wzięli się w kupę i zagrozili, że zgłoszą go do odpowiednich urzędów (bo sam nie wszystko miał zgodnie z prawem w swoim biznesie i na swojej działce). Gdyby się nie uspokoił, pewnie zamykałaby dziś swój biznes z równie czczym rozżaleniem.
Oczywiście nie wiem co to za kobiety. Ale fakt, że są starsze i wydają się miłe niestety nie świadczy dla mnie o niczym. Trzeba poznać też motywy drugiej strony, bo nie wierzę, że ktoś bez powodu to robi. Może powodem jest jakiś interes tego człowieka, np przejęcia lokalu. Jeśli tak, to mieszkańcy będą mieć idealne pole do pokazania, co o tym myślą.
Przecie z to co najmniej żałosne teorie! Prowadzący działalność ma prawo dostarczyć towar do swojego punktu. Czy to deptak w centrum miasta czy centrum osiedla. Żaden aktywista nie może temu przeszkodzić. SM czy policja może co najwyżej przyjąć zgłoszenie, sprawdzić czy donosiciel ma wszystkie klepki. Gdybyście kupowali kwiaty to kwiaciarnia dalej by istniała.
Panie właścicielki piszą, że do likwidacji zmusił je wzrost kosztów prowadzenia działalności a więc gaz, prąd, czynsz i rosnący ostatnio ZUS z bardzo pomagającą przedsiębiorcom składką zdrowotną. To nie szczyl, donosiciel a rząd swoimi pomysłami dorżnął tę kwiaciarnię!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2023 o 9:04
@weeek ma prawo dostarczyć towar, ale nie ma prawa łamać przepisów ruchu drogowego (może wystąpić o szczególne pozwolenia itp, ale musi je najpierw uzyskać). Jazda po chodniku z założenia jest zabroniona, przejeżdżanie przez teren zielony lub przystanek autobusowy - również. A przynajmniej 2 z tych 3 punktów trzeba 'wykonać', żeby tam podjechać.
Do tego - co by było, gdyby któraś ze starszych pań potrąciła dziecko (manewrowanie większym samochodem, pewnie bez kamery cofania, starszy wiek, chodnik - o tragedię łatwo)? Wszyscy by krzyczeli o tym, gdzie była policja.
A wystarczy wózeczek i da się dowieźć kwiaty - wiadomo, trudniej, bardziej się zmęczą, ale ile bezpieczniej.
@weeek Ma prawo dostarczyc ale to nie znaczy, ze ma prawo wjezdzac ciezarowka na chodnik. Zreszta to jest taka ciekawostka. Na pewno aktywista nie byl glownym powodem zamkniecia kwiaciarni.
Ależ wzruszający demotywator. Biedne staruszki, biedna kwiaciarnia, biedni okoliczni mieszkańcy. Prawie popłakałem się. Chooj z tym że rocznie ginie około 20 pieszych potrąconych przez samochody jadące po chodnikach, a prawie 450 zostaje rannymi. Chooj z tym, że po tym chodniku chodzą dzieci, osoby starsze lub niepełnosprawne. To nie ma najmniejszego znaczenia - przecież przez czterdzieści lat działalności nic nigdy się nie stało. W końcu - po chooj jakiekolwiek prawo w Polsce. Jest zakaz jazdy po chodniku, ale co tam - kwiaty od staruszek ważniejsze. Czy ten dostawca ma również prawo jeździć pod prąd, przekraczać prędkość, przejeżdżać na czerwonym świetle...? No przecież żadni kwiatów klienci nie będą czekać na dostawę.
"Kierujący renault 21- latek podczas wykonywania manewru cofania na chodniku nie zachował należytej ostrożności i najechał na pieszą. 89- latka trafiła do szpitala. Na szczęście okazało się, że nie odniosła poważnych obrażeń i zdarzenie zakwalifikowane zostało jako kolizja drogowa. Za jej spowodowanie młody kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł. Na jego konto wpłynęło również 6 punktów karnych".
[Tzw. prawdziwych patriotów zachęcam do licznego minusowania mojego komentarza tym małym czerwonym kołem]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2023 o 9:44
Niech zgadnę... Czy to ten pokręcony "Samochodoza"?
Aktywista dbający o bezpieczeństwo przechodniów - zły.
Stare baby które przez 40 lat nie były w stanie wynaleźć wózka do przewożenia towarów po chodniku - pokrzywdzone.
Minusowani komentujący którzy piszą o niebezpieczeństwie samochodów na chodnikach - idioci.
Dokąd zmierzasz Polsko?
@BTW50 Jakie bezpieczeństwo przechodniów? Czy Ty kiedykolwiek widziałeś teren wokół kwiaciarni? Tam jest z 10 metrów x 20 metrów wszystko wyłożone płytami chodnikowymi, więc piesi mają gdzie chodzić. I zapytaj się jeszcze, jak w takim razie zaopatruje się sklep Społem, który jest raptem parę metrów dalej.
@nexpron Nie interesuje mnie to. Obowiązuje zakaz jazdy samochodem po chodniku i kropka. Żadnych tłumaczeń, chyba że to stan wyższej konieczności. Tylko ruscy agenci dążą do tego aby w Polsce nie było przestrzegane prawo.
@BTW50 geje nie mają prawa się żenić? "nie interesuje mnie to i kropka" Takie prawo. No chyba nie chcesz go zmienić Ruski agencie??
@BTW50 A powinno Cię to interesować. Nikt nie mówi, że jest tam jazda wzdłuż chodnika, który jest zresztą osłupkowany. Tam jest plac, a pod spodem ch.. wie co, bo mieszkańcy wielokrotnie prosili o zieleń, a zezwolenia nie dostali. Może jakaś krytyczna infrastruktura?. Zerknij sobie na mapkę z tego miejsca, bo ja je znam osobiście.
https://www.google.com/maps/@52.2431529,21.0786699,80m/data=!3m1!1e3?hl=pl-PL&entry=ttu
https://www.google.com/maps/@52.2433409,21.0779358,3a,60y,109.46h,96.52t/data=!3m6!1e1!3m4!1sGwNB3eu8c4BmiWj_dNCOqg!2e0!7i16384!8i8192?hl=pl-PL&entry=ttu
I teraz zastanów się, jak w takim razie zaopatruje się sklep Społem :)
Autem od strony Grenadierów nie wjedziesz, bo słupki; od Kirasjerów też nie. Pozostaje wjazd od strony Waszyngtona, ale to ze złamaniem przepisów, niemniej jest to dopuszczalna forma przejazdu przez chodnik, tak, jak się dojeżdża do posesji przez chodnik.
Kiedyś na tym placu można było zaparkować auto, ale aktywiści tak powalczyli, że teraz plac tylko grzeje i nie ma żadnego pożytku.
I już są polowania na aktywistów na Grochowie, bo to bydło chce wprowadzić strefę płatnego parkowania. Sami aut nie mają, a innym chcą życie utrudnić. Saska Kępa już się broni przed sk...nami z ZDM, bo chcą im z ich miejsca zamieszkania zrobić getto, jak to zrobili ze Śródmieściem i kawałkiem Ochoty.
@BTW50 - a o parkowaniu na chodniku to słyszałeś razem z innymi sraktywistami?
A może te Panie od 40 lat prowadząc kwiaciarnię po prostu nie mają już siły do pracy, a brak zainteresowanych biznesem spadkobierców? A co Ty - autorze demota - powiesz po 40 latach swojej pracy?
Ten aktywista to na bank GG7.
A na zdjęciu jak byk widać powód zamknięcia:
"rosnące koszty utrzymania działalności"
No i teoria o tych złych aktywistach upadła.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2023 o 11:08
Co to za wymysły z mchu i paproci.
Każda placówka handlowa ma prawo dostarczać towar (są nieporozumienia jedynie co do częstotliwości i czasu trwania dostaw) nawet te na Gubałówce, sopockim molo i w kopalni w Wieliczce.
A jeżeli nie istniej możliwość dowozu (bo np wokół brak drogi a są same trawniki) - to jak właściciel wyobrażał sobie działalność?
@BrickOfTheWall ma prawno, ale nie w wybranej przez siebie formie. Nie może, realizując swoje prawo, naruszać innych praw, w tym przepisów ruchu drogowego. W tym przypadku może dostarczyć na wózku, pieszo, rowerem itp (tj. tylko wózek jest poważną propozycją).
Nie może być tak, że powołując się na to prawo, właściciele będą sobie np. 2 razy dziennie lądować helikopterem koło tego punktu "bo dostawa". Tak samo - nie mogą dostarczać tam kwiatów samochodem.
@Barelik
No tak to chyba normalnie wygląda - dostawczak podjeżdża tak blisko jak przepisy mu pozwalają (proszę zwrócić uwagę na tabliczki pod znakami zakazu ruchu: "nie dotyczy zaopatrzenia") a potem pracownik ładuje na "wozidełko" pudełka, skrzynki lub palety z towarem turla to do sklepu a z powrotem zabiera puste opakowania i zwroty.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2023 o 17:59
@BrickOfTheWall no tak, ale tam nie ma tej sytuacji. Tam nie ma żadnych znaków - zakaz wynika z przepisów ogólnych (np. zakazu jazdy po chodniku)
@Barelik
Zakaz jazdy po chodniku nie dotyczy wózków ręcznych - nawet tych dużych, elektrycznych do przenoszenia całych palet towaru.
i dobrze , pozamykać wszystkie kwiaciarnie , na łące se szukajcie kwiatków
Głupi ten demot. Ta kwiaciarnia miała prawdopodobnie w pozwoleniu określony sposób dostawy towaru. Na pewno nie było nim rozjeżdżanie chodnika samochodem i lawirowanie między pieszymi. Żaden aktywista nie ma tu nic do rzeczy. A pisanie "samochód dostawczy nikomu nie przeszkadzał" to już czysty wymysł autora demota. Łap pan minusa panie "ja tu zaparkowałem tylko na chwileczkę".
A może Pan aktywista przegania klientów, którzy parkują na chodniku? Dostawy kwiatów sa zazwyczaj wcześnie rano i nie przez cały dzień. Wszystko jest fajnie jak nie trafi się wyjątkowy kierowca i nie potraci kogoś na chodniku. U mnie jest taka kwiaciarnia. Towarzystwo nie przejdzie 10 kroków, tylko muszą parkować przed wejściem zastawiając wejście na pasy.
Ale ze niby dlaczego kwiaty do kwiaciarni nie mogą być dostarczane samochodem?
Ludzie - to nie żaden aktywista to po prostu skur.......n.
kiedyś to byłaby "guma i ciasne drzwi". i kłopot z "aktywistą" z głowy. ale dzisiaj jest jak jest...
No pewno otworzy swoją w tym samym miejscu.. Ja pier.... Jaki sukinkot
Ci aktyfisci to faszysci w czystej postaci!
Co z tego, ze paru dziadkow miesiecznie moze zginac na chodniku???
https://www.lublin112.pl/cofal-skoda-na-chodniku-potracil-piesza-kobieta-trafila-do-szpitala-zdjecia/
https://katowice24.info/smiertelne-potracenie-na-os-tysiaclecia-kierowca-cofal-i-nie-zauwazyl-kobiety/
https://epainfo.pl/tragedia-przy-poczcie-nie-zyje-kobieta/
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/cofal-busem-i-uslyszal-stukniecie-tragedia-pod-sklepem/lrzk295
https://bia24.pl/kategorie/wiadomosci/dziecko-zginelo-na-ulicy.html
JA KFIATKOW KOBIECIE NIE KUPIE!!!
Jak ktos nie widzi zagrozenia gdy samochod wjezdza 'na chwile' na chodnik to serio powinien sie prdolnac w pusty leb.
To miedzy innymi do was puste lby @Lodowa1122 @A89R @VADIVANKEN @jojo87
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lipca 2023 o 21:20
Gdzie ten aktywista trzeba go dorwać i zakopać żywcem.
A nie to nie było aktywisty a tylko ich nie stać bo PiS chciało drożyznę to macie bo sami chcieliście PiS.