@Frida06 nie musiał ani przepraszać, ani pytać o zgodę. Jest dziennikarzem, napisał wyżej, że ma te sprawy "rozkminione", bo rozumie co to znaczy "prawo cytatu". Inaczej musiałby przepraszać też samą Natalię Janosze, bo w tym samym filmiku wykorzystuje fragmenty jej książki.
Działał na prawach cytatu, a te zezwalają na wykorzystanie fragmentów cudzej twórczości bez pytania o zgodę. Edytka o której cichutko od lat, najwyraźniej postanowiła chapnąć coś dla siebie z głośnej obecnie sprawy, ale załóżmy, że jednak nie chce, żeby jej piosenka była kojarzona z osobą z zaburzeniami patologicznego kłamania, choć o tym właśnie jest tekst.
@kamil1024 ale CAŁEGO. On puścił 3 sekundowe fragmenty. Na to prawo zezwala. Inaczej recenzje filmów, jakieś jutubowe skróty z festiwali, Eurowizji, Opola byłyby niemożliwe do opublikowania. Teoretycznie sam Stanowski mógłby wówczas wytoczyć ze 100 pozwów, bo poszatkowane fragmenty jego filmu cały czas krążą po Youtubie na kanałach różnych twórców typu commentary.
@Frida06 a to nowość, no zima zaskoczyła kierowców XD edit: dla nie kumatych, to standard dla Stanowskiego - w archiwum KS są jego "przeprosiny" za sprzedaż bubli ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 sierpnia 2023 o 10:29
@kamil1024 Wystarczy, że wykupi licencję, którą w imieniu artysty najczęściej zarządza jakiś podmiot. Nie musi osobiście wielkiej Paniusi Edytki pytać o zgodę.
@kamil1024 nawet Mann podkreśla, że "nie jest prawnikiem, ale...". Czyli nie znam się, ale się wypowiem. Może tak: prawnie Stanowski nie ma obowiązku nikogo prosić o zgodę. Bartosiewicz może go pozwać i sąd nie kiwnie palcem. Jedynie co najwyżej jak Mann pisze, że w dobrym tonie, dobrym obyczajem by było zapytać czy po prostu poinformować o swoim zamiarze, bo może faktycznie jej nie odpowiadać, że jej dzieło będzie zdobić film o takiej tematyce. Ale to nie jest wymóg prawny. Recenzja - taka wideo recenzja to także "własna produkcja". Polecam niektóre kanały recenzujące filmy, jak np. "Sfilmowani", gdzie każda recenzja trwa ok 15 minut i zawsze są tam używane fragmenty filmów i mało tego, te kanały czerpią zyski z tego. Więc to się niczym nie różni od filmów Stanowskiego. Polecam raz jeszcze zapoznać się z terminem prawo cytatu. To bardzo przydatny przepis, bez niego telewizja i internet byłyby o wiele uboższe niż są.
@kyd a on komentował piosenkę? Omawiał, polemizował? Bo tego właśnie dotyczy prawo cytatu. Wprawdzie nie mam pojęcia kim jest pani Natalia i chyba nie chce mi się uzupełniać tej wiedzy ale film jest podobno o niej a piosenka miała być ilustracją czy ozdobnikiem do filmu.
StanowskiK pisze, że EdytaB nie chce, żeby jej piosenka była kojarzona z tematem zaburzeń psychicznych, napisała coś takiego czy to wymyślił? Jak dla mnie z jej posta wynika, że chciała pogwiazdorzyć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 sierpnia 2023 o 8:15
W sumie to nie rozumiem tego jęczenia gwiazdek, czy ktoś zapytał, czy nie zapytał. Wstawia koleś kilka sekund jej utworu, powinna się cieszyć, że ktoś wraca do jej piosenek i przypomina je widzom. Jakby wykorzystał całą piosenkę, lub kilka utworów w celach komercyjnych, itp itd, to rozumiem. Ale od tych kilku sekund zapłacić tantiemy?? To więcej roboty papierkowej niż to warte.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 sierpnia 2023 o 8:51
@paulinajajestem To też jest bez sensu. Jeśli użyjemy jakiegoś utworu w pewnej produkcji ,to nie kojarzy on się nam negatywnie. Np. w filmie Czas apokalipsy wykorzystano utwór R. Wagnera Rajd Walkirii. Czy przez to ktoś zaczął negatywnie odbierać twórczość Wagnera? Nie! Mało tego, sprzedaż jego muzyki w tym czasie wzrosła. I nie jest to jednostkowy przypadek, kiedy w filmie pojawia się coś, a później nakręca reklamę i sprzedaż. Na miejscu Bartosiewicz to dołączyłbym do projektu, a nie strzelał focha. Bo to jest odbierane jako "gwiazdorzenie".
Facet opowiada o mega kłamstwie, nabrały się największe media w PL. Zamiast z tą kobietą coś zrobić to się czepiają jakiegoś urywku piosenki sprzed 15 lat.. noo woow przekręt roku.
Jakiś nikomu (wcześniej) nieznany dziennikarz toczy wojnę z nikomu (wcześniej) nieznaną aktorką. Jestem zachwycony, że dzięki tej obsesji poznaliśmy obydwoje, może niech wystąpią jako para w jakimś tańcu z gwiazdami (o ile jeszcze jest taki program, jak. zniknął z powodu braku gwiazd to można specjalnie dla nich wznowić). Ale Bartosiewicz niech dadzą spokój, z tym prawem cytatu to oczywista brednia. Równie dobrze można użyć pirackiego Photoshopa 'na prawach cytatu'.
W efekcie ani nie zapytał ani nie przeprosił tylko odwrócił kota ogonem.
@Frida06 nie musiał ani przepraszać, ani pytać o zgodę. Jest dziennikarzem, napisał wyżej, że ma te sprawy "rozkminione", bo rozumie co to znaczy "prawo cytatu". Inaczej musiałby przepraszać też samą Natalię Janosze, bo w tym samym filmiku wykorzystuje fragmenty jej książki.
Działał na prawach cytatu, a te zezwalają na wykorzystanie fragmentów cudzej twórczości bez pytania o zgodę. Edytka o której cichutko od lat, najwyraźniej postanowiła chapnąć coś dla siebie z głośnej obecnie sprawy, ale załóżmy, że jednak nie chce, żeby jej piosenka była kojarzona z osobą z zaburzeniami patologicznego kłamania, choć o tym właśnie jest tekst.
@kyd Jak, k***a, nie musiał? Użycie czyjegoś utworu wymaga zgody właściciela praw autorskich.
@kamil1024 ale CAŁEGO. On puścił 3 sekundowe fragmenty. Na to prawo zezwala. Inaczej recenzje filmów, jakieś jutubowe skróty z festiwali, Eurowizji, Opola byłyby niemożliwe do opublikowania. Teoretycznie sam Stanowski mógłby wówczas wytoczyć ze 100 pozwów, bo poszatkowane fragmenty jego filmu cały czas krążą po Youtubie na kanałach różnych twórców typu commentary.
@Frida06 a to nowość, no zima zaskoczyła kierowców XD edit: dla nie kumatych, to standard dla Stanowskiego - w archiwum KS są jego "przeprosiny" za sprzedaż bubli ;)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2023 o 10:29
@kyd Co innego recenzja, co innego użycie w swojej własnej "produkcji".
@kyd O, i widzę, że właśnie pojawił się kolejny demot na ten temat. I tutaj Mann nawet mówi to samo, co ja: https://m.demotywatory.pl/5205518
@kamil1024 Wystarczy, że wykupi licencję, którą w imieniu artysty najczęściej zarządza jakiś podmiot. Nie musi osobiście wielkiej Paniusi Edytki pytać o zgodę.
@kamil1024 nawet Mann podkreśla, że "nie jest prawnikiem, ale...". Czyli nie znam się, ale się wypowiem. Może tak: prawnie Stanowski nie ma obowiązku nikogo prosić o zgodę. Bartosiewicz może go pozwać i sąd nie kiwnie palcem. Jedynie co najwyżej jak Mann pisze, że w dobrym tonie, dobrym obyczajem by było zapytać czy po prostu poinformować o swoim zamiarze, bo może faktycznie jej nie odpowiadać, że jej dzieło będzie zdobić film o takiej tematyce. Ale to nie jest wymóg prawny. Recenzja - taka wideo recenzja to także "własna produkcja". Polecam niektóre kanały recenzujące filmy, jak np. "Sfilmowani", gdzie każda recenzja trwa ok 15 minut i zawsze są tam używane fragmenty filmów i mało tego, te kanały czerpią zyski z tego. Więc to się niczym nie różni od filmów Stanowskiego. Polecam raz jeszcze zapoznać się z terminem prawo cytatu. To bardzo przydatny przepis, bez niego telewizja i internet byłyby o wiele uboższe niż są.
@ireken Ale wygląda na to, że żadnej licencji nie wykupił.
@kyd Masz swoje prawo cytatu: https://m.demotywatory.pl/5205655 Wygląda na to, że jednak w tym przypadku nie ma na zastosowania.
@kamil1024 Jeśli nie to pozostaje mu prawo cytatu. A tu już na dwoje babka wróżyła.
@kyd a on komentował piosenkę? Omawiał, polemizował? Bo tego właśnie dotyczy prawo cytatu. Wprawdzie nie mam pojęcia kim jest pani Natalia i chyba nie chce mi się uzupełniać tej wiedzy ale film jest podobno o niej a piosenka miała być ilustracją czy ozdobnikiem do filmu.
@Vrai podejrzewam, że p Edyta nie chciała być kojarzona z tym panem, nie dziwię się.
StanowskiK pisze, że EdytaB nie chce, żeby jej piosenka była kojarzona z tematem zaburzeń psychicznych, napisała coś takiego czy to wymyślił? Jak dla mnie z jej posta wynika, że chciała pogwiazdorzyć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2023 o 8:15
W sumie to nie rozumiem tego jęczenia gwiazdek, czy ktoś zapytał, czy nie zapytał. Wstawia koleś kilka sekund jej utworu, powinna się cieszyć, że ktoś wraca do jej piosenek i przypomina je widzom. Jakby wykorzystał całą piosenkę, lub kilka utworów w celach komercyjnych, itp itd, to rozumiem. Ale od tych kilku sekund zapłacić tantiemy?? To więcej roboty papierkowej niż to warte.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2023 o 8:51
@profix3 Nie chodzi o tantiemy ale o to że nie chce być kojarzona z tym filmem.
@paulinajajestem To też jest bez sensu. Jeśli użyjemy jakiegoś utworu w pewnej produkcji ,to nie kojarzy on się nam negatywnie. Np. w filmie Czas apokalipsy wykorzystano utwór R. Wagnera Rajd Walkirii. Czy przez to ktoś zaczął negatywnie odbierać twórczość Wagnera? Nie! Mało tego, sprzedaż jego muzyki w tym czasie wzrosła. I nie jest to jednostkowy przypadek, kiedy w filmie pojawia się coś, a później nakręca reklamę i sprzedaż. Na miejscu Bartosiewicz to dołączyłbym do projektu, a nie strzelał focha. Bo to jest odbierane jako "gwiazdorzenie".
Facet opowiada o mega kłamstwie, nabrały się największe media w PL. Zamiast z tą kobietą coś zrobić to się czepiają jakiegoś urywku piosenki sprzed 15 lat.. noo woow przekręt roku.
a kto to k#^*@ jest ten Stanowski ,że wszędzie się udziela.
Chyba chce zostać celebroidiotą
Jakiś nikomu (wcześniej) nieznany dziennikarz toczy wojnę z nikomu (wcześniej) nieznaną aktorką. Jestem zachwycony, że dzięki tej obsesji poznaliśmy obydwoje, może niech wystąpią jako para w jakimś tańcu z gwiazdami (o ile jeszcze jest taki program, jak. zniknął z powodu braku gwiazd to można specjalnie dla nich wznowić). Ale Bartosiewicz niech dadzą spokój, z tym prawem cytatu to oczywista brednia. Równie dobrze można użyć pirackiego Photoshopa 'na prawach cytatu'.
cham