Kocham takie wyssane z palucha "szanse". Jakby się gzili w swoje urodziny, szansa na urodzenie dziecka za rok byłaby zerowa. W ogóle szansa na "dzielenie urodzin" przez parę zależy od rozkładu urodzin w populacji. Itede itepe. Jakiś misiek poczytał wstęp do podręcznika do probabilistyki i wydaje mu się, że coś wie. Gorzej, że tylko przeczytał, ale nie zrozumiał.
@@blackrage Nic nie rozumiesz. "Szanse" na to, że _w tym konkretnym przypadku_ dzieci urodzą się tego samego dnia (powiedzmy, tego 18. sierpnia - dopełniacz! nie ma czegoś takiego, jak "osiemnasty sierpień", chyba że mówisz o tym, że przeżyłeś już swój osiemnasty sierpień) nie są w żaden sposób "obiektywnie" określone, tylko zależą od zachowania konkretnej pary. To, że oboje mają urodziny osiemnastego sierpnia, to jedno, ale jakby się nie spinali, gdyby sobie próbowali strugać dziecko we własne urodziny właśnie, nie ma żadnych szans, żeby się urodziło w kolejne. No nie ma takiej fizycznej możliwości. I tu nie ma żadnych "szans".
Nie mozna przenosić parametrów rozkładu z populacji (swoją drogą, wiadomo nie od dziś, że rozkład urodzeń w populacji nie jest jednostajny w funkcji dnia w roku) na pojedynczy przypadek. To jest typowy błąd rozumowania ludzi nierozumiejących statystyki.
@MEATLOAF @wzt377 @LKA @SrogiKutafon Zróbcie sobie zdjęcia wypoczęci, w piąty dzień beztroskiego urlopu i zdjęcia po kilkunastu godzinach morderczej pracy w warunkach sprawiających cholerny ból. Po naszej twarzy widać, co się z nami dzieje, to normalne. Sama nie stosuję makijażu i bardzo dokładnie widzę w lustrze, kiedy przesadziłam z narażaniem się na długotrwały stres lub kiedy skrajnie potrzebuję odpoczynku fizycznego.
Co za TOTALNA BZDURA !!!! Według google codziennie rodzi się około 230.000 dzieci czyli szansa jest conajmniej ponad jedna na dzień :) Czy to jest niezwykle rzadko ????
A jakie są szanse że rodzeństwo ma dziecko z tego samego dnia (nie ze sobą)?
Moja żona i żona szwagra urodziły tego samego dnia, dziadkowie dostali 2 wnuczki w odstępie 3 godzin.
Pomnoz ta szanse razy 10, to masz prawdopodobienstwo wygranej w lottka.
Pomnoz razy 100, to mass prawdopodobienstwo wygranej w Eurojackpot.
Kiedyś tak. Obecnie to bzdura. Za parę dni znajoma idzie na zaplanowaną od 2 miesięcy cesarkę.
Kocham takie wyssane z palucha "szanse". Jakby się gzili w swoje urodziny, szansa na urodzenie dziecka za rok byłaby zerowa. W ogóle szansa na "dzielenie urodzin" przez parę zależy od rozkładu urodzin w populacji. Itede itepe. Jakiś misiek poczytał wstęp do podręcznika do probabilistyki i wydaje mu się, że coś wie. Gorzej, że tylko przeczytał, ale nie zrozumiał.
@aniechcemisie
Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie.
Skąd Ci si się wzięło "gzienie"?
Spotkali się ludzie co akurat urodzili się tego samego dnia roku (np. 18 sierpień), potem się "gzili" i dzieciaki się urodziły też 18.
Tyle...
@@blackrage Nic nie rozumiesz. "Szanse" na to, że _w tym konkretnym przypadku_ dzieci urodzą się tego samego dnia (powiedzmy, tego 18. sierpnia - dopełniacz! nie ma czegoś takiego, jak "osiemnasty sierpień", chyba że mówisz o tym, że przeżyłeś już swój osiemnasty sierpień) nie są w żaden sposób "obiektywnie" określone, tylko zależą od zachowania konkretnej pary. To, że oboje mają urodziny osiemnastego sierpnia, to jedno, ale jakby się nie spinali, gdyby sobie próbowali strugać dziecko we własne urodziny właśnie, nie ma żadnych szans, żeby się urodziło w kolejne. No nie ma takiej fizycznej możliwości. I tu nie ma żadnych "szans".
Nie mozna przenosić parametrów rozkładu z populacji (swoją drogą, wiadomo nie od dziś, że rozkład urodzeń w populacji nie jest jednostajny w funkcji dnia w roku) na pojedynczy przypadek. To jest typowy błąd rozumowania ludzi nierozumiejących statystyki.
Co jest nie tak z pyszczkiem tej laski
@MEATLOAF
za dużo botoksu
@MEATLOAF
Ach te oczy, niczym dwie wyjszczane dziury w śniegu...
@MEATLOAF Po prostu "piękna płeć" bez makijażu;)
@MEATLOAF @wzt377 @LKA @SrogiKutafon Zróbcie sobie zdjęcia wypoczęci, w piąty dzień beztroskiego urlopu i zdjęcia po kilkunastu godzinach morderczej pracy w warunkach sprawiających cholerny ból. Po naszej twarzy widać, co się z nami dzieje, to normalne. Sama nie stosuję makijażu i bardzo dokładnie widzę w lustrze, kiedy przesadziłam z narażaniem się na długotrwały stres lub kiedy skrajnie potrzebuję odpoczynku fizycznego.
@Ochrety
Czy tu ktoś pisał o pracy i bólu? Jest różnica między nimi a botoksem: czoło usta oczy
@wzt377 Po porodzie twarz często jest opuchnięta z bólu, wysiłku i niewyspania.
@LKA i te delikatne kobiece rączki nie wspomnę o stopach bał bym się jej
Co za TOTALNA BZDURA !!!! Według google codziennie rodzi się około 230.000 dzieci czyli szansa jest conajmniej ponad jedna na dzień :) Czy to jest niezwykle rzadko ????
A jakie są szanse że rodzeństwo ma dziecko z tego samego dnia (nie ze sobą)?
Moja żona i żona szwagra urodziły tego samego dnia, dziadkowie dostali 2 wnuczki w odstępie 3 godzin.
"Prześliczna", a dłonie ma większe od chłopa...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2023 o 7:17
Ona ma zespół Downa.
Szkoda,że kiedy w szkole miałeś rachunek prawdopodobieństwa spałeś w ostatniej ławce...
a jakie są szanse, że nie odziedziczy urody po mamusi?
Boże, jaka ona brzydka!