Mój kot tez tak się nabył - przyszedł do domu przez otwarte drzwi balkonowe i został. Po prostu został. Jest już 5 lat.
Kiedyś w sklepie rozmawiałam z panią, która zastanawiała się, jakie jedzenie kupić dla swojej (już) kotki, która też właśnie podeszła do niej na ulicy i poszła z nią do domu "nabywając się".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 września 2023 o 13:30
Dokładnie. Jest we wszechświecie takie zjawisko, nazywa się to Uniwersalny System Dystrybucji Kotów (Universal Cat Distribution System). W pewnym momencie w życiu po prostu wszechświat bez żadnego powodu daje ci kota - czasem jednego, czasami kilka. Niektórzy wierzą, że wszechświat przydziela człowiekowi kota dokładnie wtedy kiedy ten najbardziej go potrzebuje.
Nie. Tak "nabywa się" człowieka :)
@rubberduck13
Znaczy się, niewolnika? ;)
To jest tak jak ze sraczką, przychodzi nagle.
Mój kot tez tak się nabył - przyszedł do domu przez otwarte drzwi balkonowe i został. Po prostu został. Jest już 5 lat.
Kiedyś w sklepie rozmawiałam z panią, która zastanawiała się, jakie jedzenie kupić dla swojej (już) kotki, która też właśnie podeszła do niej na ulicy i poszła z nią do domu "nabywając się".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2023 o 13:30
@katem ja ostatnio otwieram drzwi na ulice, bo słyszę że coś miałczy. I teraz mam 7 kotów.
To tylko jedna z wielu możliwości.
Tak. Właśnie zostałeś adoptowany.
To kot wybiera ciebie a nie ty kota :-)
Dokładnie. Jest we wszechświecie takie zjawisko, nazywa się to Uniwersalny System Dystrybucji Kotów (Universal Cat Distribution System). W pewnym momencie w życiu po prostu wszechświat bez żadnego powodu daje ci kota - czasem jednego, czasami kilka. Niektórzy wierzą, że wszechświat przydziela człowiekowi kota dokładnie wtedy kiedy ten najbardziej go potrzebuje.
https://www.yourtango.com/self/what-is-the-universal-cat-distribution-system
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2023 o 15:31
Też mam takiego znajdę. Miał być na jeden dzień, siedzi już piąty rok.
Po prostu masz dobry gust w wyborze samochodu :)