Obstawiam, że wielu osobom się to zdarzyło raz w życiu. Ja za czasow studenckich zapomniałem o jajkach i przez kolejny rok znajdowałem fragmenty jajek gdzieś za mablami.
Nie wiem, co tłumacz googl nazywa "dzbankiem z kawą". Jeśli to kawiarka, to TAK, może eksplodować, jeśli jest słabo dokręcona. Lub ma wadliwie wykonany gwint.
Oj tam oj tam jakoś trzeba się nauczyć gotować czy piec. To normalne, że coś się rozsypie, rozleje czy spali. Od czego jest roomba czy zmywarka? To zrobieniu mojej pierwszej pizzy kuchnia przypominała pobojowisko, potem każda kolejna wychodziła lepiej ;)
Nie są dużym problemem ludzie popełniający takie błędy. prawdziwym problemem są ludzie nie potrafiący uczyć się na błędach.
Te gotowane jajka to zupełnie jak u mnie. Najtrudniej potem wyczyścić sufit. ;-))
Obstawiam, że wielu osobom się to zdarzyło raz w życiu. Ja za czasow studenckich zapomniałem o jajkach i przez kolejny rok znajdowałem fragmenty jajek gdzieś za mablami.
Co jest nie tak z pizzą męża?
@kibic777 - ja tam wolę tę męża, bo ma więcej sera :)
@kibic777
chyba za dużo sera. mi się podoba.
A niektórzy potrafią nawet i wodę przypalić.
Pizza zrobiona przez męża może być smaczna.
pizza męża najlepszą, dużo sera to ja tak uwielbiam
Nie wiem, co tłumacz googl nazywa "dzbankiem z kawą". Jeśli to kawiarka, to TAK, może eksplodować, jeśli jest słabo dokręcona. Lub ma wadliwie wykonany gwint.
@Aqq300 Najlepiej eksplodują radzieckie (jeszcze CCCP) szybkowary jak ktoś zdrutuje zawór bezpieczeństwa bo mu przeszkadza świszczenie
Czy na photo z jajkami jest łyżka z Matrix'a?
No trudno stało się.. Nie myli się ten kto nic nie robi. Ten croissant przypomina poranną kupę.
Oj tam oj tam jakoś trzeba się nauczyć gotować czy piec. To normalne, że coś się rozsypie, rozleje czy spali. Od czego jest roomba czy zmywarka? To zrobieniu mojej pierwszej pizzy kuchnia przypominała pobojowisko, potem każda kolejna wychodziła lepiej ;)