Miałem kiedyś podobną sytuację, droga jednojezdniowa, po jednym pasie w każdym kierunku. W moim kierunku korek taki, że praktycznie stoi. Omijam motocyklem stojące samochody po ich lewej stronie, nie jadąc wcale tak szybko jak typ na filmie, tylko coś koło 30 km/h. W ostatniej chwili widzę faceta, który wyjeżdża z prawej, z podporządkowanej na moją (główną) z zamiarem skrętu w lewo. Swoje lewo. Skorzystał z dziury utworzonej przez samochód skręcający w prawo z głownej w podporządkowaną. Nie wyhamowałem do końca, udało mi się tylko zwolnić przed uderzeniem.
I teraz do puenty: wezwana przez tego kierowcę policja, orzekła... jego winę. I ukarała go mandatem. Omijanie skręcających w prawo jest zgodne z przepisami. Nieustąpienie pierwszeństwa jadącym drogą "główną" (w tym motocyklistom mijającym korek czy pojazd skręcający) jest niezgodne.
Zapraszam do (kulturalnej) dyskusji.
@Ricochet69 no nie wiem, facet skrecal w lewo wykorzystujac dziurę w korku. To sie zgadza. Skrecajacy w lewo ma obowiązek ustąpic pierwszenstwa jadacym z naprzeciwka prosto, w tym motocykliscie. To też sie zgadza.
Inna sprawa, że motocyklista z filmu jechal bez dwóch zdań za szybko. Mając pierwszeństwo nie możemy oczekiwać, że nam ustąpią jeśli jedziemy za szybko by nas zauważyć.
@haakim1 Prędkość to jedna sprawa ale to co wyczynia ten gość na motorze przeciskając się pomiędzy innymi pojazdami, trudno jest nawet nazwać omijaniem. Bardziej kojarzy mi się to z wybiegnięciem na jezdnię spomiędzy stojących blisko siebie aut. Takie zachowanie zdarza się czasem niesfornym dzieciom, które nie potrafią jeszcze wyobrazić sobie potencjalnych konsekwencji tego co robią. Dorosły facet na motorze powinien mieć tej wyobraźni nieco więcej. Jak widać po nim, niektórzy mentalnie dorastają bardzo późno albo wcale.
Czy naprawdę nie wystarczy debilowi, że jedzie kiedy inni stoją, musi jeszcze jechać tak szybko by jego mocno przewartościowany refleks nie miał szans.
Miałem kiedyś podobną sytuację, droga jednojezdniowa, po jednym pasie w każdym kierunku. W moim kierunku korek taki, że praktycznie stoi. Omijam motocyklem stojące samochody po ich lewej stronie, nie jadąc wcale tak szybko jak typ na filmie, tylko coś koło 30 km/h. W ostatniej chwili widzę faceta, który wyjeżdża z prawej, z podporządkowanej na moją (główną) z zamiarem skrętu w lewo. Swoje lewo. Skorzystał z dziury utworzonej przez samochód skręcający w prawo z głownej w podporządkowaną. Nie wyhamowałem do końca, udało mi się tylko zwolnić przed uderzeniem.
I teraz do puenty: wezwana przez tego kierowcę policja, orzekła... jego winę. I ukarała go mandatem. Omijanie skręcających w prawo jest zgodne z przepisami. Nieustąpienie pierwszeństwa jadącym drogą "główną" (w tym motocyklistom mijającym korek czy pojazd skręcający) jest niezgodne.
Zapraszam do (kulturalnej) dyskusji.
@haakim1 Twój przypadek ma raczej niewiele wspólnego z sytuacją pokazaną w filmie.
@Ricochet69 no nie wiem, facet skrecal w lewo wykorzystujac dziurę w korku. To sie zgadza. Skrecajacy w lewo ma obowiązek ustąpic pierwszenstwa jadacym z naprzeciwka prosto, w tym motocykliscie. To też sie zgadza.
Inna sprawa, że motocyklista z filmu jechal bez dwóch zdań za szybko. Mając pierwszeństwo nie możemy oczekiwać, że nam ustąpią jeśli jedziemy za szybko by nas zauważyć.
@haakim1 Prędkość to jedna sprawa ale to co wyczynia ten gość na motorze przeciskając się pomiędzy innymi pojazdami, trudno jest nawet nazwać omijaniem. Bardziej kojarzy mi się to z wybiegnięciem na jezdnię spomiędzy stojących blisko siebie aut. Takie zachowanie zdarza się czasem niesfornym dzieciom, które nie potrafią jeszcze wyobrazić sobie potencjalnych konsekwencji tego co robią. Dorosły facet na motorze powinien mieć tej wyobraźni nieco więcej. Jak widać po nim, niektórzy mentalnie dorastają bardzo późno albo wcale.
Ton jakis debil. Kazdy kto wsiada na motor w krótkich spodenkach to debil
japonki na motor? Dalej nie komentuję
No i dobrze się skończyło, "motocyklista" moze czegoś się nauczy.
Czy naprawdę nie wystarczy debilowi, że jedzie kiedy inni stoją, musi jeszcze jechać tak szybko by jego mocno przewartościowany refleks nie miał szans.