No tak czyste brutto jeszcze bez przed podatkow to 80% wieksza pensja... 50% twojej pensji kradnie ci panstwo na wstepie a potem w zakupach i calej reszcie kolejne 40%, to jest absurdalne ze 90% pensji trafia do panstwa spowrotem jako wielki pieprzony obieg podatkowy.
@marcinm1 - podatki i inne takie płacić musisz, a gwarancji żadnych nie masz. Jedną ustawą państwo może sprawić, że emerytura będzie niewartą splunięcia jałmużną, zasiłek dla bezrobotnych nie starcza nawet na czynsz, pierwszy miesiąc L4 płaci pracodawca, a o opiece medycznej w ogóle szkoda gadać.
@Peppone Podasz przykład z ostatnich 30 lat kiedy państwo taką ustawę przyjęło ?
W 1999 przyjęto wprawdzie reformę systemu emerytalnego, która obniża z upływem lat stopniowo emerytury, ale nie do poziomu "niewartej splunięcia jałmużny".
Za to przykłady w drugą stronę są: 13 i 14 emerytura, wzrost emerytury minimalnej ( nie mówię o tym, że są dobre czy złe, po prostu są).
- L4 miałem na myśli płatne z ZUS, bo o tym jest demotywator,
- opieka medyczna jest proporcjonalna do tego ile płacimy i jak zamożna jest Polska. Jest gorsza niż w Europie Zachodniej, lepsza niż w Zimbabwe.
"Jedną ustawą państwo może sprawić, że emerytura będzie niewartą splunięcia jałmużną" - oczywiście, że może, może też całkowicie zlikwidować jedną ustawą emerytury, czego jak rozumiem twórca demota i Ty się domagacie.
@marcinm1 - ustawa tnąca emerytury byłym SB-kom. Brak waloryzacji progów podatkowych przez długie lata, przez co emerytury netto stawały się realnie coraz niższe. 14 emerytura nie dotyczy wszystkich emerytów, ponadto łamie zasadę, że emerytura zależy od tego, co sobie się wypracowało.
L4 - znowu: jedna ustawa i ciach.
Opieka medyczna - nie, kupa pieniędzy jest marnowana.
A istotną mego przekazu jest to, że płacić musisz, a gwarancji żadnych nie masz. Przykładowo - dostaniesz raka, a nie doczekasz leczenia ratującego życie, bo limit wyczerpany, kolejka za długa itp. A leczenie dostał ktoś inny, za Twoje ciężko wypracowane pieniądze. Zapłacisz za leczenie jakiegoś darmozjada, a sam zdychasz. Albo musisz dać łapówkę.
Na moje trafia. Dopiero potem płacę ZUS i podatki...
No tak czyste brutto jeszcze bez przed podatkow to 80% wieksza pensja... 50% twojej pensji kradnie ci panstwo na wstepie a potem w zakupach i calej reszcie kolejne 40%, to jest absurdalne ze 90% pensji trafia do panstwa spowrotem jako wielki pieprzony obieg podatkowy.
To przejdź na "działalność"
Przekonasz się jak to fajnie od ust sobie odjąć i dać ZUS-owi, NFZ-owi, skarbówce, gminie, ubezpieczycielowi... etc. etc.
Żebyś sam sobie opłacił ZUSy i zobaczył jak Cię Państwo rucha? Prawda? PRAWDA?!?!
"I żebym wciąż dostawał emeryturę, rentę, zasiłek dla bezrobotnych, L4, opiekę medyczną..."
Obawiam się, że moc świętego Mikołaja nie jest aż tak wielka.
@marcinm1 - podatki i inne takie płacić musisz, a gwarancji żadnych nie masz. Jedną ustawą państwo może sprawić, że emerytura będzie niewartą splunięcia jałmużną, zasiłek dla bezrobotnych nie starcza nawet na czynsz, pierwszy miesiąc L4 płaci pracodawca, a o opiece medycznej w ogóle szkoda gadać.
@Peppone Podasz przykład z ostatnich 30 lat kiedy państwo taką ustawę przyjęło ?
W 1999 przyjęto wprawdzie reformę systemu emerytalnego, która obniża z upływem lat stopniowo emerytury, ale nie do poziomu "niewartej splunięcia jałmużny".
Za to przykłady w drugą stronę są: 13 i 14 emerytura, wzrost emerytury minimalnej ( nie mówię o tym, że są dobre czy złe, po prostu są).
- L4 miałem na myśli płatne z ZUS, bo o tym jest demotywator,
- opieka medyczna jest proporcjonalna do tego ile płacimy i jak zamożna jest Polska. Jest gorsza niż w Europie Zachodniej, lepsza niż w Zimbabwe.
"Jedną ustawą państwo może sprawić, że emerytura będzie niewartą splunięcia jałmużną" - oczywiście, że może, może też całkowicie zlikwidować jedną ustawą emerytury, czego jak rozumiem twórca demota i Ty się domagacie.
@marcinm1 Jesteś zwyczajnie głupi i tak zniosę spokojnie bana na 24h.
@marcinm1 - ustawa tnąca emerytury byłym SB-kom. Brak waloryzacji progów podatkowych przez długie lata, przez co emerytury netto stawały się realnie coraz niższe. 14 emerytura nie dotyczy wszystkich emerytów, ponadto łamie zasadę, że emerytura zależy od tego, co sobie się wypracowało.
L4 - znowu: jedna ustawa i ciach.
Opieka medyczna - nie, kupa pieniędzy jest marnowana.
A istotną mego przekazu jest to, że płacić musisz, a gwarancji żadnych nie masz. Przykładowo - dostaniesz raka, a nie doczekasz leczenia ratującego życie, bo limit wyczerpany, kolejka za długa itp. A leczenie dostał ktoś inny, za Twoje ciężko wypracowane pieniądze. Zapłacisz za leczenie jakiegoś darmozjada, a sam zdychasz. Albo musisz dać łapówkę.
Ja bym chciał żeby szefu przemówił ludzkim głosem. Nie aktualny, ale z poprzedniej roboty.
Da się zrobić, wystarczy przenieść obowiązek płacenia podatków z pracodawcy na pracownika :D